#1686 - Trans-Atlantyk 266: San Diego 2014 (IV)

Na panelu studia Skybound pojawiło się kilka interesujących wieści, głównie dotyczących marki „The Walking Dead”, ale nie zabrało też informacji na temat „Outcast”. Robert Kirkman w komiksowych „Żywych trupach” chce pokazać Ricka Grimesa`a jako człowieka, który stał się przywódcą w pełnym znaczeniu tego słowa. Główny bohater serii wreszcie zrozumiał co musi robić, by utrzymać innych przy życiu i jednocześnie by ci go słuchali. Rick jeszcze mocniej zaczął cenić fakt, że strata każdego człowieka przybliża ich do wyginięcia. Stąd też takie a nie inne zakończenie „All Out War”. Scenarzysta wypowiedział się również na temat Negana. Okazuje się, że postać ta wbrew zapowiedziom nie znajdzie się ani w piątym sezonie serialu "The Walking Dead", ani też nie zostanie bohaterem własnego cyklu książek, jak do niedawna Gubernator. Warto również odnotować, że Kirkman przyznał, że pozbawienie Ricka dłoni podczas pierwszego spotkania z Gubernatorem w komiksie było złą decyzją, która odbija mu się czkawką do dziś. Pracując nad tekstem niejednokrotnie łapał się na tym, że Rick nie może trzymać czegoś niebywale ciężkiego lub niewygodnego nawet dla osób z obiema dłońmi. (KT)

Ktoś zwrócił także uwagę na to, że w komiksie prawie nigdy nie pada deszcz i także tu Kirkman potwierdził, że nie jest to przypadkowe – po prostu nie lubi pisać scen w deszczu. Po raz kolejny autorzy potwierdzili, że wyjaśnienie źródła epidemii zombie się nie pojawi w komiksie. Oficjalnie potwierdzono zapowiedź trzeciego sezonu gry „The Walking Dead”. Jego główną bohaterką ponownie będzie dziewczynka o imieniu Clementine i Kirkman znów musiał zapewniać, że także i ona nie pojawi się w komiksie. Twórcami gry oczywiście pozostanie ekipa studia Telltale. Premiera prawdopodobnie w przyszłym roku. Trzeba wspomnieć jeszcze że Robert Kirkman ogłosił iż napisał scenariusz do pilota serialowego wcielenia „Outcast”, a Cinemax rozpoczęła jego produkcję. Można spodziewać się tego, że jeśli projekt przypadnie do gustu włodarzom stacji, to zadebiutuje na małym ekranie na początku przyszłego roku.(KT)

Angela, bohaterka stworzona przez Neila Gaimana, stałą się częścią uniwersum Marvela w 2013 roku, gdy zadebiutowała na łamach finałowego zeszytu „Age of Ultron”. Sekret jej pochodzenia ma zostać wyjawiony w historii „The Tenth Realm” związanej z eventem „Original Sin”, natomiast już w listopadzie wystartuje jej solowa seria. Scenariuszem „Angela: Asgard`s Assassin” zajmie się Kieron Gillen i Marguerite Bennett, natomiast oprawa graficzna będzie w rękach Phila Jimeneza i Stephanie Hans. Będzie to już trzeci komiks rodem z Asgardu, obok „Thor: God of Thunder” i „Loku: Agent of Asgard”. Dla Gillena natomiast będzie to kolejny projekt związany z nordycką mitologią w marvelowskim wydaniu – na swoim koncie ma już prace przy „Journey Into Mystery”, „Thorze” czy pisanie Lokiego w „Young Avengers”, natomiast dla Bennet będzie to absolutny debiut w Marvelu. „Angela jest nordycką wersją Black Widow” - opisuje swoją bohaterkę scenarzysta. „Ma obsesję na punkcie długu, który ma do spłacenia”. Wygląda na to, że premierowa historia będzie się kręciła właśnie wokół jej zobowiązań i zdefiniuje jej nową rolę na Ziemi-616. (KO)

Quicksilver, Thor, Black Widow, Hulk i wielki plakat reklamujący nowych "Avengers" cześć pierwsza...

W listopadzie startuje też nowy (choć nie do końca) komiks z Mścicielami się w tytule - no kto by się spodziewał! „Captain America and the Mighty Avengers” będzie restartem serii „Mighty Avengers” pisanej przez Ala Ewinga. Scenarzysta pozostanie na swoim stanowisku, natomiast jeśli o etat rysownika chodzi Grega Landa zastąpi Luke Ross. Zgodnie z tytułem do zespołu dowodzonego przez Luke`a Cage`a ma dołączyć nowy Kapitan Ameryka. I właśnie przybycie Sama Wilsona ma nadać zupełnie nową dynamikę temu tytułowi. Ewing dość oględnie wypowiada się o swoich planach. Wiadomo jednak, że pisany przez niego komiks będzie dość ściśle związany z crossoverem „AXIS”, a pierwsza historia ma być o tym co to znaczy być członkiem Avengers. Poza tym do składu dołączy Peter Parker, a jeden z członków-założycieli opuści zespół. (KO)

„From Under Mountains” to kolejna z zapowiedzi Image Comics. Będzie to seria przygodowa, utrzymana w klasycznej konwencji sword and sorcery. Akcja komiksu osadzona zostanie w krainie nazywającej się Akhara i skupi się na niezwykłej drużynie zebranej przez zupełny przypadek. W jej skład wejdą córka miejscowego lorda, rycerz oraz drobny złodziejaszek. Tylko ta trójka może odmienić losy krainy, która znajduje się na progu wojny między rywalizującymi ze sobą klanami. Oczywiście o ile sami przeżyją i nie pozabijają się nawzajem. Twórczynie serii, Marian Churchland i Claire Gibson, obiecują, że w ich dziele znajdzie się wszystko czego mogą spodziewać się fani fantastyki. Zobaczymy więc dynamiczne pojedynki, knucie i nieustanne intrygi, pułapki i napady. Akhara jest lokalizacją geograficznie odrębną od reszty świata przedstawionego w "From Under Mountains". Kraj ten graniczy jeszcze z jednym państwem, ale nie utrzymuje z nim żadnych kontaktów dyplomatycznych, a mimo to granica między nimi nigdy nie została naruszona. Co innego wewnątrz Akhary, którą co rusz wstrząsają kolejne konflikty. Niektórzy mieszkańcy kraju żyją na tyle krótko, że nie pamiętają czasów gdy w ich państwie było zupełnie spokojnie. To co wyróżnia "From Under Mountains" od innych komiksów fantasy, to fakt że chociaż mamy trójkę głównych bohaterów którym przyświecają podobne cele, to jednak prędko nie spotkają się oni na łamach serii. Mało tego - może dojść do sytuacji w których się spotkają, nie wiedząc z kim mają do czynienia. Wszystko to ma wprowadzić do serii niespotykaną dotąd dynamikę. Co ciekawe, wątki poszczególnych postaci pisane będą przez różne scenarzystki. Seria ma odwoływać się do poetyki westernu i nawiązywać do historii Stanów Zjednoczonych. Pośród swoich inspiracji autorski wymieniają również twórczość Ursuli LeGuin, Kaoru Mori oraz Siergieja Parajanova. (KT)

... i część druga z Iron Manem, Kapitanem Ameryką, Scarlet Witch i Hawkeye`m. 

Nie jestem do końca pewien czy tak powinno oddawać się hołd legendzie komiksu. Joe Casey oraz Paul Maybury ogłosili że pracują nad autorską serią "Valhalla Mad", w której scenarzysta wzorować będzie się na sposobie pisania wielkiego Jacka Kirby'ego. Fabuła "Valhalla Mad" skupiać się ma na trójce bogów, którzy zeszli na Ziemię aby... poimprezować. Wszyscy trzej, po latach prowadzenia bojów, są po prostu zmęczeni i chcą trochę odpocząć. Gdy dowiadują się, że ludzie wymyślili mnóstwo sposobów na umilanie sobie życia, postanawiają wypróbować je wszystkie. Ale gdy przychodzi co do czego okazuje się, że ziemia XXI wieku to świat, którego zupełnie nie rozumieją. Jak w odnaleźć się w tej obcej rzeczywistości - to dopiero wyzwanie! Casey i Maybury tworząc "Valhalla Mad" chciał oddać hołd Kirby`emu. Robią to sięgając między innymi do jego rozwiązań z "Thora" z lat sześćdziesiątych, imitując charakterystyczny styl opowiadania i rysunki Króla. Scenarzysta jednak podkreśla jednocześnie, że to nie jest komiks dla każdego czytelnika, ale raczej dla fanów zakochanych w estetyce Silver Age. "Valhalla Mad" ma być serią on-going, której pierwszy numer ukaże się w przyszłym roku. (KT)

Od momentu zapowiedzi serii "Wytches" Scott Snyder bardzo niewiele mówił o swoim nowym projekcie w barwach Image. Niedawno została opublikowana pierwsza zapowiedz tego komiksu, a sam autor w San Diego powiedział o nim coś więcej. Przede wszystkim "Wytches" będzie czymś zupełnie innym od tego, co Snyder pisze obecnie. Fabuła skupi się na rodzinie, która przeprowadza się do małego miasteczka po tym, jak jedno z nich doświadczyło bardzo nieprzyjemnych zdarzeń. Na miejscu poznają oni liczne opowieści o wiedźmach i z czasem okaże się, że część z nich ma swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości. Snyder zdradził, że część postaci które pojawiać będą się w serii wzorował na swoich znajomych. Utrzymana w konwencji horroru seria ma być najbardziej przerażającym dziełem, jakie wyszło spod ręki Snydera. Spora w tym zasługa rysunków Jocka, który według Snydera idealnie oddaje klimat grozy zarówno w oblężonym przez wiedźmy domu, jak i w mrocznym lesie. Nie mam wątpliwości, że "Wytches" jest jednym z najbardziej oczekiwanych tytułów i ma szansę stać się jednym z największych przebojów w ofercie Image. (KT)

I na zakończenie czwartej części relacji z San Diego - peleryna Batmana z "Batman v Superman". To niejako zapowiedz tego, o czym traktować będzie kolejne wydania Trans-Atlantyku.