Tomasz Samojlik nie przestaje nas zadziwiać. Zazdrościmy mu pracowitości i konsekwencji. Dosłownie kilka dni temu, w środę 13 stycznia nakładem Multico ukazała się kolejna książka jego autorstwa zatytułowana "O rety! Przyroda". Jak Samojlik pisze to coś między standardowym picturebookiem a komiksem, w formie popularnonaukowego przewodnika przyrodniczego po polskich górach, lasach, polach, rzekach, a nawet miastach i jaskiniach. Każdemu, kto już widział książkę na żywo, nie muszę tłumaczyć, ile pracy włożyłem w wyrysowanie tych wszystkich rozkładówek. Dość powiedzieć, że rysowałem w absolutnie każdej wolnej chwili, na wakacjach, przy śniadaniu, na lotniskach, w pociągach, na dworcach, w poczekalni do lekarza. Każdy, kto polubił humor dżdżownic i biedronek w sadze o ryjówkach, będzie się tutaj czuł jak w domu - czytamy na blogu Macieja Gierszewskiego. A czego można spodziewać się po "O rety! Przyroda"?
"O rety! Przyroda" składa się z 42 tętniących życiem plansz rysunkowych. Niezwykle wciągające, zabawne i pomysłowe rysunki Tomasza Samojlika objaśniają, jak toczy się życie naszej rodzimej przyrody. Jak niewiarygodnie zmienia się las, łąka, jezioro, góry i miasto od wiosny do zimy. Gdzie na świat przychodzą młode wilki, jak wyglądają podziemne korytarze kreta, co robią nietoperze w ciemnej jaskini? Kto składa zielonkawe jaja, które zwierzęta hibernują, kto jest królem bagien? Na te pytania i wiele innych z łatwością można znaleźć odpowiedzi, uważnie przyglądając się rysunkom i czytając krótkie objaśnienia.
Książka ta należy do rzadkiej grupy publikacji, które bawiąc uczą i ucząc bawią, a to dzięki przezabawnym wypowiedziom zwierząt, nawiązującym do ich życia. W dymkach zamieszczone są dialogi zwierząt, z których można dowieć się, o czym rozmawiają, o co się kłócą i co je bawi?
Dodatkowo na każdej planszy autor ukrył inne zwierzę, które podpatruje, co dzieje się w przyrodzie. Nazwa tego zwierzęcia pojawia się zawsze pismem półgrubym w tekście wprowadzającym do planszy. Zadaniem czytelników jest znalezienie wszystkich ukrytych bohaterów. „O rety! Przyroda“ robi wrażenie swym dużym formatem i merytoryczną zawartością. To bogactwo informacji, szczegółów i ciekawostek przyrodniczych w doskonałej i dowcipnej formie rysunkowej. Świetnie nadaje się do wspólnego oglądania i czytania przez całą rodzinę.
Poznaliśmy tytuły kolejnych trzech albumów, które ukażą się w ramach Wielkiej Kolekcji Komiksów Marvela. 27 stycznia 2016 roku do sprzedaży trafi 83. tom, a będzie nim "Thor: Opowieści z Asgardu" w tłumaczeniu Roberta Lipskiego. Opis za fanpejdżem WKKM:
Pierwszy aż tak gruby (256 stron) tom WKKM! To obszerny zbiór krótkich opowiadań wprowadzających czytelników w mityczny świat Asgardu, w rozmaite rejony dziewięciu mitycznych krain, w zasiedlające je postacie, w legendy i związane z nimi artefakty. Oczywiście nie zabraknie występów naszych starych znajomych - Odyna, Thora, Lokiego, Heimadalla, Baldera czy Wojów Trzech. Na album składać się będą zeszyty"Thor: Takle of Asgard" (vol. 1) #1-6 (lipiec-grudzień 2009), będące reprintami epizodów cyklu "Tales of Asgard" pierwotnie opublikowanego w klasycznych zeszytach "Journey Into Mystery" (Vol. 1) #97-125 (październik 1963 - luty 1966) oraz THOR (vol. 1) #126-145 (marzec 1966 - październik 1967).
W dwa tygodnie później, 10 lutego dostaniemy kolejny opasły album. W "Avengers: Krucjata Dziecięca" Alana Heinberga i Jima Cheunga zespół Young Avengers (w składzie Wiccan, Hulkling, Hawkeye, Stature, Vision, Patriot i Speed) wyruszają w poszukiwaniu Scarlet Witch, która gdzieś zniknęła po wydarzeniach z "Rodu M". W tej historii duży występ zaliczają też Magneto, Doktor Doom, Avengers, X-Men i X-Factor. Na album składać się będą zeszyty pochodzące z maxi-serii "Avengers: The Children Crusade" #1-9 (wrzesień 2010 - maj 2012), special "Avengers: The Children Crusade - Young Avengers" (vol. 1) #1 (maj 2011) oraz fragment "Uncanny X-Men" (vol. 1) #526 (wrzesień 2010). Przekładem zajmie się Tomasz Sidorkiewicz.
I wreszcie 24 lutego dostaniemy "Daredevil: Marked for Murder" ("Daredevil: Naznaczony śmiercią") Rogera McKenziego, Franka Millera i Klausa Jansona. Będzie to zbiór pierwszych zeszytów serii z Mattem Murdockiem w roli głównej, przy których pracował Frank Miller (wtedy jeszcze tylko w roli rysownika). W historii pojawią się między innymi Bullsey, Gladiator i Doktor Octopus, a także Black Widow. Na liczący sobie 184 strony album składać się będą zeszyty "Daredevil" (vol. 1) #158-161, 163-167 (maj 1979 - listopad 1980. Autorem tłumaczenia będzie Robert Lipski.
Już nie tylko muzyka i komiks. Od 2016 DwuTakt staje się Festiwalem Kultury Popularnej, który będzie odbywał się na terenie toruńskiego Centrum Kultury Dwór Artusa. Hasłem przewodnim imprezy, która odbędzie 7 maja będzie komiks i satyra. Czego można spodziewać się po odnowionym DwuTakcie? Spotkań ze znanymi osobistościami ze świata filmu, kabaretu, komiksu oraz wręczenia Złotego Pucharu, czyli nagrody im. Janusza Christy. Z pewnością nie zabraknie także konkursów (w tym słynnej Bitwy Komiksowej), warsztatów rysunku, wystaw, giełdy komiksu i różności oraz loterii. Sztab fachowców związanych z DwuTaktem pracuje, by jak najlepiej zagospodarować Wam ten dzień, jeżeli tylko zechcecie go spędzić w Toruniu, a o atrakcjach wkrótce dowiemy się więcej.
W kwietniu ukaże się nowy, 21. numer "Zeszytów Komiksowych". Jego tematem będzie komiks od kuchni, a zajawka prezentuje się tak:
Świadomość towarzysząca komiksowi w Polsce cały czas wymaga pogłębienia nie tylko w kwestiach artystycznych (ciągnące się za tym gatunkiem przekonanie o jego dydaktyczno-propagandowym charakterze), ale również w zakresie tworzenia i publikowania opowieści graficznych. Niewielu czytelników uświadamia sobie, jak pracochłonny jest proces powstawania komiksu, od etapu jego napisania i narysowania (niezależnie od tego, czy pracuje nad nim jeden artysta, czy też – jak ma to miejsce w Stanach Zjednoczonych i Japonii – cały sztab ludzi) aż po finalizację w postaci książki (obok pasków gazetowych jest to główna forma rozpowszechniania tego typu publikacji).
Celem tego numeru jest przybliżenie, a tym samym uzmysłowienie czytelnikom, ale także młodym twórcom, w jaki sposób powstaje komiks oraz ile wysiłku trzeba włożyć w jego przygotowanie do druku, który w niewielu innych przypadkach wymaga tak dużej staranności. Numer ten ma pokazać, jak długą drogę musi przejść właściwie każde dzieło z gatunku opowieści obrazkowych – od wyobraźni autorów na półki sklepowe (albo, coraz częściej, do wnętrza przesyłek kurierskich).
Świeżutka zapowiedz od Scream Comics:
Kochacie historie Jodorowskiego? A może jesteście fanami "Gry o tron"? Kręcił Was Tolkien? Mamy więc dla Was kolejną opowieść w stylu fantasy, pełną okrutnych, żądnych krwi i chwały władców oraz gotowych na wszystko pretendentów do korony. Historię pełną pasji, miłości, ale i dzikiego seksu. Alvar, spadkobierca korony, zdradzony przez swego kuzyna cudem ocalał. Odnaleziony przez tajemniczą kobietę, żyje w odległej kniei jak zwykły człek do momentu, aż przeznaczenie i okrutny los upomną się o niego. Aby odzyskać tron, musi zapłacić straszliwą cenę, poślubiając własną córkę... Tak rozpoczyna się pierwszy tom mrocznej historii dziejącej się w średniowiecznej krainie. "Królewska krew" do scenariusza Alejandro Jodorowskiego z rysunkami Dongzi Liu to godna mitu historia o nieuchronności ludzkiego losu i o uczuciach, które nami targają prowadząc do zguby.
"Polski duch" ponownie spróbuje zmaterializować się na papierze. Ruszyła zbiórka społecznościowa na wydanie albumowe web-komiksu, w którego powstawanie zaangażowani są Piotr Gaszczyński (scenariusz), Tomasz Kleszcz (współscenarzysta, rysownik, kolorysta), Grzesiek Kaczmarczyk (rysownik, kolorysta), Mariusz Topolski, Arek Hinc i Łukasz Molenda (kolory), a swoje trzy grosze dorzucił również Maciej Pałka (występ gościnny). Kim, albo czym jest "Polski duch"? W zasadzie z większością komiksu można zapoznać się ma łamach strony, więc nie widzę sensu w streszczaniu Wam fabuły. Napiszę tylko, że głównym bohaterem opowieści jest Karol zwykły gościu z sąsiedztwa. Jego życie nie wyróżniało się niczym szczególnym i pewnie nie znalazłby się na kartach tej historii, gdyby nie pewne niezwykłe wydarzenie, które odmieniło jego życie. Celem akcji jest zebranie funduszy na publikację 80-stronicowego albumu (format B5, kolor, klejony w kartonowej oprawie, w nakładzie 500 sztuk). Aby to osiągnąć potrzeba 5 tysięcy złotych. Według autorów będzie to pierwsza część historii "Polskiego ducha", a całość ma zamknąć się w dwóch tomach. Zbiórka trwa do 14 lutego. Zapraszamy do wspierania!
"O rety! Przyroda" składa się z 42 tętniących życiem plansz rysunkowych. Niezwykle wciągające, zabawne i pomysłowe rysunki Tomasza Samojlika objaśniają, jak toczy się życie naszej rodzimej przyrody. Jak niewiarygodnie zmienia się las, łąka, jezioro, góry i miasto od wiosny do zimy. Gdzie na świat przychodzą młode wilki, jak wyglądają podziemne korytarze kreta, co robią nietoperze w ciemnej jaskini? Kto składa zielonkawe jaja, które zwierzęta hibernują, kto jest królem bagien? Na te pytania i wiele innych z łatwością można znaleźć odpowiedzi, uważnie przyglądając się rysunkom i czytając krótkie objaśnienia.
Książka ta należy do rzadkiej grupy publikacji, które bawiąc uczą i ucząc bawią, a to dzięki przezabawnym wypowiedziom zwierząt, nawiązującym do ich życia. W dymkach zamieszczone są dialogi zwierząt, z których można dowieć się, o czym rozmawiają, o co się kłócą i co je bawi?
Dodatkowo na każdej planszy autor ukrył inne zwierzę, które podpatruje, co dzieje się w przyrodzie. Nazwa tego zwierzęcia pojawia się zawsze pismem półgrubym w tekście wprowadzającym do planszy. Zadaniem czytelników jest znalezienie wszystkich ukrytych bohaterów. „O rety! Przyroda“ robi wrażenie swym dużym formatem i merytoryczną zawartością. To bogactwo informacji, szczegółów i ciekawostek przyrodniczych w doskonałej i dowcipnej formie rysunkowej. Świetnie nadaje się do wspólnego oglądania i czytania przez całą rodzinę.
Poznaliśmy tytuły kolejnych trzech albumów, które ukażą się w ramach Wielkiej Kolekcji Komiksów Marvela. 27 stycznia 2016 roku do sprzedaży trafi 83. tom, a będzie nim "Thor: Opowieści z Asgardu" w tłumaczeniu Roberta Lipskiego. Opis za fanpejdżem WKKM:
Pierwszy aż tak gruby (256 stron) tom WKKM! To obszerny zbiór krótkich opowiadań wprowadzających czytelników w mityczny świat Asgardu, w rozmaite rejony dziewięciu mitycznych krain, w zasiedlające je postacie, w legendy i związane z nimi artefakty. Oczywiście nie zabraknie występów naszych starych znajomych - Odyna, Thora, Lokiego, Heimadalla, Baldera czy Wojów Trzech. Na album składać się będą zeszyty"Thor: Takle of Asgard" (vol. 1) #1-6 (lipiec-grudzień 2009), będące reprintami epizodów cyklu "Tales of Asgard" pierwotnie opublikowanego w klasycznych zeszytach "Journey Into Mystery" (Vol. 1) #97-125 (październik 1963 - luty 1966) oraz THOR (vol. 1) #126-145 (marzec 1966 - październik 1967).
W dwa tygodnie później, 10 lutego dostaniemy kolejny opasły album. W "Avengers: Krucjata Dziecięca" Alana Heinberga i Jima Cheunga zespół Young Avengers (w składzie Wiccan, Hulkling, Hawkeye, Stature, Vision, Patriot i Speed) wyruszają w poszukiwaniu Scarlet Witch, która gdzieś zniknęła po wydarzeniach z "Rodu M". W tej historii duży występ zaliczają też Magneto, Doktor Doom, Avengers, X-Men i X-Factor. Na album składać się będą zeszyty pochodzące z maxi-serii "Avengers: The Children Crusade" #1-9 (wrzesień 2010 - maj 2012), special "Avengers: The Children Crusade - Young Avengers" (vol. 1) #1 (maj 2011) oraz fragment "Uncanny X-Men" (vol. 1) #526 (wrzesień 2010). Przekładem zajmie się Tomasz Sidorkiewicz.
I wreszcie 24 lutego dostaniemy "Daredevil: Marked for Murder" ("Daredevil: Naznaczony śmiercią") Rogera McKenziego, Franka Millera i Klausa Jansona. Będzie to zbiór pierwszych zeszytów serii z Mattem Murdockiem w roli głównej, przy których pracował Frank Miller (wtedy jeszcze tylko w roli rysownika). W historii pojawią się między innymi Bullsey, Gladiator i Doktor Octopus, a także Black Widow. Na liczący sobie 184 strony album składać się będą zeszyty "Daredevil" (vol. 1) #158-161, 163-167 (maj 1979 - listopad 1980. Autorem tłumaczenia będzie Robert Lipski.
Już nie tylko muzyka i komiks. Od 2016 DwuTakt staje się Festiwalem Kultury Popularnej, który będzie odbywał się na terenie toruńskiego Centrum Kultury Dwór Artusa. Hasłem przewodnim imprezy, która odbędzie 7 maja będzie komiks i satyra. Czego można spodziewać się po odnowionym DwuTakcie? Spotkań ze znanymi osobistościami ze świata filmu, kabaretu, komiksu oraz wręczenia Złotego Pucharu, czyli nagrody im. Janusza Christy. Z pewnością nie zabraknie także konkursów (w tym słynnej Bitwy Komiksowej), warsztatów rysunku, wystaw, giełdy komiksu i różności oraz loterii. Sztab fachowców związanych z DwuTaktem pracuje, by jak najlepiej zagospodarować Wam ten dzień, jeżeli tylko zechcecie go spędzić w Toruniu, a o atrakcjach wkrótce dowiemy się więcej.
W kwietniu ukaże się nowy, 21. numer "Zeszytów Komiksowych". Jego tematem będzie komiks od kuchni, a zajawka prezentuje się tak:
Świadomość towarzysząca komiksowi w Polsce cały czas wymaga pogłębienia nie tylko w kwestiach artystycznych (ciągnące się za tym gatunkiem przekonanie o jego dydaktyczno-propagandowym charakterze), ale również w zakresie tworzenia i publikowania opowieści graficznych. Niewielu czytelników uświadamia sobie, jak pracochłonny jest proces powstawania komiksu, od etapu jego napisania i narysowania (niezależnie od tego, czy pracuje nad nim jeden artysta, czy też – jak ma to miejsce w Stanach Zjednoczonych i Japonii – cały sztab ludzi) aż po finalizację w postaci książki (obok pasków gazetowych jest to główna forma rozpowszechniania tego typu publikacji).
Celem tego numeru jest przybliżenie, a tym samym uzmysłowienie czytelnikom, ale także młodym twórcom, w jaki sposób powstaje komiks oraz ile wysiłku trzeba włożyć w jego przygotowanie do druku, który w niewielu innych przypadkach wymaga tak dużej staranności. Numer ten ma pokazać, jak długą drogę musi przejść właściwie każde dzieło z gatunku opowieści obrazkowych – od wyobraźni autorów na półki sklepowe (albo, coraz częściej, do wnętrza przesyłek kurierskich).
Świeżutka zapowiedz od Scream Comics:
Kochacie historie Jodorowskiego? A może jesteście fanami "Gry o tron"? Kręcił Was Tolkien? Mamy więc dla Was kolejną opowieść w stylu fantasy, pełną okrutnych, żądnych krwi i chwały władców oraz gotowych na wszystko pretendentów do korony. Historię pełną pasji, miłości, ale i dzikiego seksu. Alvar, spadkobierca korony, zdradzony przez swego kuzyna cudem ocalał. Odnaleziony przez tajemniczą kobietę, żyje w odległej kniei jak zwykły człek do momentu, aż przeznaczenie i okrutny los upomną się o niego. Aby odzyskać tron, musi zapłacić straszliwą cenę, poślubiając własną córkę... Tak rozpoczyna się pierwszy tom mrocznej historii dziejącej się w średniowiecznej krainie. "Królewska krew" do scenariusza Alejandro Jodorowskiego z rysunkami Dongzi Liu to godna mitu historia o nieuchronności ludzkiego losu i o uczuciach, które nami targają prowadząc do zguby.
Co za czasy nastały! Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie bierze się za wydawanie komiksów. W styczniu nakładem MOCAKu ukazał się album Michela Kichki zatytułowany "Drugie pokolenie - Czego nie powiedziałem mojemu ojcu".
Komiks ten jest biograficzną opowieścią, w której autor przywołuje decydujące momenty ze swojego dzieciństwa, młodości i dorosłego życia w cieniu Shoah. Kichka, wybitny izraelski karykaturzysta i wykładowca akademicki, jest synem człowieka, który w czasie wojny stracił wszystkich bliskich. Jego ojciec po kilku latach więzienia w obozach koncentracyjnych powrócił do ojczystej Belgii. Urodziły mu się dwie córki i dwóch synów. Doświadczenia wojenne ojca były dla dzieci ciężarem, od którego próbowały się wyzwolić - każde na swój sposób. Powieść graficzna Kichki jest wyjątkowa i wzruszająca - przedstawia bowiem osobistą historię człowieka doświadczonego przez historię. Szczegóły edytorskie - 112 stron, czerń i biel, miękka okładka 40 złotych.
Komiks ten jest biograficzną opowieścią, w której autor przywołuje decydujące momenty ze swojego dzieciństwa, młodości i dorosłego życia w cieniu Shoah. Kichka, wybitny izraelski karykaturzysta i wykładowca akademicki, jest synem człowieka, który w czasie wojny stracił wszystkich bliskich. Jego ojciec po kilku latach więzienia w obozach koncentracyjnych powrócił do ojczystej Belgii. Urodziły mu się dwie córki i dwóch synów. Doświadczenia wojenne ojca były dla dzieci ciężarem, od którego próbowały się wyzwolić - każde na swój sposób. Powieść graficzna Kichki jest wyjątkowa i wzruszająca - przedstawia bowiem osobistą historię człowieka doświadczonego przez historię. Szczegóły edytorskie - 112 stron, czerń i biel, miękka okładka 40 złotych.
"Polski duch" ponownie spróbuje zmaterializować się na papierze. Ruszyła zbiórka społecznościowa na wydanie albumowe web-komiksu, w którego powstawanie zaangażowani są Piotr Gaszczyński (scenariusz), Tomasz Kleszcz (współscenarzysta, rysownik, kolorysta), Grzesiek Kaczmarczyk (rysownik, kolorysta), Mariusz Topolski, Arek Hinc i Łukasz Molenda (kolory), a swoje trzy grosze dorzucił również Maciej Pałka (występ gościnny). Kim, albo czym jest "Polski duch"? W zasadzie z większością komiksu można zapoznać się ma łamach strony, więc nie widzę sensu w streszczaniu Wam fabuły. Napiszę tylko, że głównym bohaterem opowieści jest Karol zwykły gościu z sąsiedztwa. Jego życie nie wyróżniało się niczym szczególnym i pewnie nie znalazłby się na kartach tej historii, gdyby nie pewne niezwykłe wydarzenie, które odmieniło jego życie. Celem akcji jest zebranie funduszy na publikację 80-stronicowego albumu (format B5, kolor, klejony w kartonowej oprawie, w nakładzie 500 sztuk). Aby to osiągnąć potrzeba 5 tysięcy złotych. Według autorów będzie to pierwsza część historii "Polskiego ducha", a całość ma zamknąć się w dwóch tomach. Zbiórka trwa do 14 lutego. Zapraszamy do wspierania!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz