niedziela, 6 lipca 2014

#1648 - Komix-Express 250

W rocznicę katastrofy gibraltarskiej, 4 lipca o 9:00 rano wystartowała akcja crowdfundingowa komiksu "Umarłem na Gibraltarze" na portalu wspieram.to. Kiedy piszę te słowa projekt wsparły 24 osoby, które zrzuciły się na 30% sumy koniecznej do wydania albumu. Wydaje mi się, że to znakomity wynik! "Umarłem na Gibraltarze" to opowieść o wydarzeniach z 1943 roku dziejących się w Europie, których finałem była śmierć generała Sikorskiego. Naczelny Wódz jest tu postacią drugoplanową, a głównymi bohaterami jest dwójka ludzi: polski kurier oraz enigmatyczna postać, która przybywa z Ameryki do Europy w celu wykonania supertajnej misji. Komiks pokazuje wojnę w inny niż zazwyczaj sposób. Nie pokazuje zniszczeń, barykad ani matek płaczących po stracie swych synów. Na kolejnych planszach widzimy cyniczną rozgrywkę pomiędzy Aliantami, Niemcami i Sowietami. W tryby tej straszliwej machiny dostała się Polska, której przywódcy i żołnierze znaleźli się w sytuacji bez wyjścia. Muszą podjąć ostateczną rozgrywkę...



Jak reklamują jego twórcy "Umarłem na Gibraltarze" to nowy na polskim rynku gatunek historycznego thrillera. Komiks ma być przesiąknięty mrokiem, brutalnością i cynizmem opowieścią o rozpadzie starego świata, ginącego wraz z końcem wojny. Autorem scenariusza jest Piotr Mańkowski, autor opowieści "Mamy dużo czasu", nagrodzonej na tegorocznym konkursie Muzeum Powstania Warszawskiego. Autorem rysunków jest Tomasz Kleszcz, znany z serii "Kamień Przeznaczenia" oraz "Polskiego Ducha", natomiast kolory nałożył Mariusz Topolski ("Rycerz Ciernistego Krzewu", "Polski Duch"). Komiks był pozytywnie zaopiniowany przez Michała Śledzińskiego, Bogusława Polcha czy Macieja Parowskiego. Współtwórca "Funky`ego Kovala" powiedział o nim - "długie, ciekawe, oryginalne, kontrowersyjne".





"Umarłem na Gibraltarze" zapowiada się ciekawie, ale nie tak ciekawie, jak "Niesłychane losy Ivana Kotowicza". Pierwszy rozdział komiks do skryptu Kajetana Kusiny z rysunkami Michała Ambrzykowskiego można przeczytać tutaj, a w zeszłym tygodniu projektowi kibicował Ziniol (tutaj). Właśnie tam możemy przeczytać, że komiks opowiada o losach jednego z największych herosów w historii Rosji. "Ten wychowany w małej wiosce kociak wpada w szprychy koła dziejów i staje się uczestnikiem wielkich zdarzeń. Trudno trochę opisać to tak, by nie brzmiało naiwnie i kiczowato, bo sami jeszcze nie wiemy czy po drodze nie zdarzy się coś, co trochę zmieni naszą opowiastkę. Celujemy w klimaty przygodowe, bo takich trochę u nas brakuje." - mówi Kusina. "Ma być dużo dziwnej technologii, zjawisk paranormalnych i rosyjskiej duszy. Chciałbym napisać, że robimy coś w stylu "Hellboya" po rosyjsku, ale chyba nie ma nic gorszego, niż takie szufladkowanie". Nie wiem jak Was, ale mnie taki opis kupuje, Wypada mieć nadzieję, że chłopaki znajdą wydawcę i "Kotowicza" uda się wydać na papierze.

Polscy komiksiarze podbijają zagraniczne rynki – część kolejna. Nakładem wydawnictwa Dupuis w cyklu Aire Libre ukaże się premierowy album serii „L`insurrection” zatytułowany „Avant l`orage” („Powstanie”, Przed burzą”). Jego autorami będą Marzena Sowa (scenariusz) i Krzysztof Gawronkiewicz (rysunki), a premierę zaplanowano na 29 sierpnia. Jego akcja rozgrywać się będzie w czasie Powstania Warszawskiego, a w roli głównej zobaczymy parę zakochanych. „Jak zapowiadają autorzy, komiks nie wpisuje się w martyrologiczny nurt powstańczych historii obrazkowych” – pisze Sebastian Frąckiewicz. „Wielka historia jest raczej tłem dla historii miłosnej”. Nazwiska robiące wrażenie, znakomita grafika, pomysł wyświechtany, ale wciąż z potencjałem - rzecz zapowiada się ciekawie. Kultura Gniewu już zapowiedziała, że wyda „L`insurrection” na naszym rynku. Całość ma zamknąć się w dwóch tomach.

Na wrocławskich Dniach Fantastyki pojawiło się kilka ciekawych komiksowych zapowiedzi. Marek Turek przyznał się, że pracuje nad komiksem opowiadającym o losach Hansa Bellmera. Był to pochodzący z Katowic, ale nieznany bliżej w Polsce artysta niemieckiego pochodzenia, który tworzył w Berlinie i Paryżu. Po Turku nie spodziewałbym się „zwyczajnej” biografii, ale komiksu zarówno formalnie, jak i treściowo niebanalnego i interesującego. Prace nad komiksem mają potrwać około dwóch lat. Z kolei Joanna Karpowicz wraz z Magdaleną Lankosz pracują nad „Anastazją”, czyli historią o hollywoodzkim złotym wieku. Znowu, jak relacjonuje Frąckiewicz komiks będzie fabułą „odsłaniającą mroczne tajemnice przemysłu filmowego, o których głośno się nie mówi, a do tego narosła przez lata mitologia skutecznie je przesłoniła. Zepsucie środowiska filmowego, seksualne dewiacje, skandale i nadgniła atmosfera. Scenariusz Lankosz to historia fikcyjna o relacjach matki i córki, przygotowywanej do roli aktorki. Fikcyjna, jednak oparta na faktach i wydarzeniach z epoki (lata trzydzieste)”. Brzmi świetnie. Zbroje się w cierpliwość.

Bez wielkiego szumu, bez spektakularnych zapowiedzi wydawnictwo Hachette wydłużyło Wielką Kolekcję Komiksów Marvela. Inwazja amerykańskich superbohaterów na polskie kioski potrwa jeszcze przez kolejne 40 numerów – cykl z planowanych 60 rozrósł się do okrągłej setki. Jak sądzę decyzja ta podjęta została w obliczu dobrych wyników finansowych WKKM, ale nieco dziwię się, że cyklu nie pociągnięto już do 120 albumów, jak to miało miejsce choćby w Wielkiej Brytanii. Przypuszczam, że zdecydowana większość „polskich” tytułów będzie się pokrywać z tym, co zaserwowane zostanie angielskiemu czytelnikowi, a niewykluczone, że i nasza kolekcja zostanie wydłużona o te 20 kolejnych tytułów.

DC Comics zapowiedziało, że komiksowego „Green Arrowa” przejmą twórcy związani z telewizyjnym „Arrowem”. Jeff Lemire i Andrea Sorrentino skończą swój run wraz z wrześniowym numerem będącym tie-inem do „Future`s End”, a po nich swoją pracę z Olivierem Queenem rozpoczną Andrew Kreisberg i Ben Sokolowski, tworzący emitowany na stacji The CW serial. Wspomoże ich Daniel Sampere, który zajmie się oprawą graficzną. Sokolowski zapowiada powrót starego, dobrego Olliego sprzed New 52, czyli wyszczekanego liberała, który każdemu pyszczy, ale nie należy się spodziewać, żeby seria w swojej stylistyce zbliżyła się do tego, co możemy oglądać na małym ekranie.

W bydgoskiej klubokawiarni 1138 przy Wełnianym Rynku 11 odbędzie się wystawa prac Szymona Kaźmierczaka. Wernisaż „Na przemian” będzie miał miejsce 11 lipca o godzinie 18:00. Oryginalne prace z dwóch komiksów Kaźmierczaka, „Lewą Ręką Spisane: Strażnicy – Początek” i „Przemiana”, będzie można oglądać przez prawie miesiąc, bo do 8 sierpnia. Przy okazji wernisażu będzie można także kupić rzeczone komiksy i otrzymać autograf od ich autora. Zapraszamy.

2 komentarze:

Szymon K. pisze...

"Przemianę" ciężko będzie kupić, bo to komiks jeszcze nie wydany. Zamiast tego na wernisażu będzie dostępny inny albumik - niespodzianka :D

Kuba Oleksak pisze...

Hej, dzięki za uściślenie. Zrozumiałem opacznie, że na wernisażu premierę będzie miała właśnie "Przemiana".