Na
tegorocznym E3 Gaming Expo Telltale Games zaprezentowało pierwsze
screeny z gry "Batman - The Telltale Series". Premiera produkcji
zapowiadanej, jako żyjący i oddychający komiks zaplanowana jest na
lato 2016. Po raz pierwszy graczom dostaną szansę nie tylko wcielenia
się w Mrocznego Rycerza, ale również w Bruce`a Wayne. Taką możliwość
dostaliśmy już w "Arkham", ale teraz ten element ma zostać znacznie
bardziej rozbudowany. Telltale podkreśla, że gra będzie skupiała się
zarówno na nocnym obijaniu gęb złoczyńcom, jak i zadawaniu szyku na
ekskluzywnych imprezach w nienagannie dopasowanym garniturze. Skomplikowana
psychika i osobisty dramat Bruce`a Wayne`a stanowią doskonały bodziec do
ewolucji naszego podejście do gier RPG. Nie możemy być bardziej
podekscytowani przygotowując dla graczy nową odsłonę naszej serii -
mówił Kevin Bruner z Telltale. (KO)
Poznaliśmy
również obsadę gry. W "Batmanie" wystąpią: Troy Baker ("The Last of
Us"), jako Bruce Wayne, Laura Bailey ("Tales From the Borderlands"),
jako Selina Kyle, Travis Willingham ("Ratchet and Clank"), jako Harvey
Dent, Erin Yvette ("Oxenfree"), jako Vicki Vale, Enn Reitel ("Metal Gear
Solid 4: Guns of the Patriots"), jako Alfred Pennyworth, Murphy Guyer
("Red Dead Redemption"), jako James Gordon i Richard McGonagle
("Uncharted 4: A Thief’s End"), jako Carmine Falcone. (KO)
Studio Insomniac Games, znane z gier z serii "Ratchet and Clank" czy "Sunset Overdrive", pracuje nad nowym tytułem z Człowiekiem-Pająkiem w roli głównej. Zwiastun produkcji zatytułowanej po prostu "Spider-Man" prezentuje się nadzwyczajnie - grafika oszałamia, pajęczy klimat został uchwycony, pomysłowość w wykorzystaniu sieciosplotów daje nadzieje, że odpowiednia mechanika zapewni wiele godzin dobrego grania i tylko ten kostium... Jakoś zupełnie nie przekonuje mnie to olbrzymie, biało logo. Wydany pod szyldem Sony "Spider-Man" będzie dostępny wyłącznie na PS4. Autorzy gry zapowiadają, że fabuła nie będzie czerpać ani z najnowszego filmu, ani z konkretnej komiksowej historii. Chcą zaproponować zupełne świeże podejście w tej materii i odejść od tego, co znamy z filmów czy kreskówek. Spider-Man jest jednym z najbardziej znanych i ikonicznych superbohaterów. Jesteśmy podekscytowani, że to właśnie na nas spoczywa odpowiedzialność stworzenia całkowicie, nowej i prawdziwie pajęczej gry z jego udziałem - komentował przedstawiciel studia. Czas najwyższy, aby Peter Parker dostał własne "Arkham Asylum"!(KO)
Od dekad fanboje kłócą się o to, kto jest najlepszym (w sensie - najsilniejszym) komiksowym superbohaterem. I pomimo upływu czasu, zapisanych ton papieru i milionów godzin straconych podczas bezowocnych bitew w sieci ich spory wciąż czekają na rozstrzygnięcie. Okazuje się, że to co nie udało się ustalić tysiącom nerdów na całym świecie udało się osiągnąć grupie studentów z University of Leicester. A przynajmniej ci ostatni tak utrzymują. W latach 2009-2016 prowadzili oni bardzo dokładne badania, które miały ustalić obiektywnie, który z herosów zasługuje na miano the best. Dokładna metodologia ich pracy nie jest znana, ale polegała na porównaniu kilku czynników, zbadaniu słabych i mocnych stron poszczególnych postaci. Jakie były wyniki ich badań? Mało zaskakujące, bo wygrał Superman. Dosyć wysoko w rankingu brytyjskich naukowców uplasowali się także Wolverine, Thor Mystique, a dno szoruje... Batman. Uzasadnienie? Mroczny Rycerz nie przeżyłby lądowania na ziemie z dużej wysokości. Jak widać młodzi naukowcy z Leicester nie przeczytali w swoim życiu zbyt wielu komiksów... (KO)
Studio Insomniac Games, znane z gier z serii "Ratchet and Clank" czy "Sunset Overdrive", pracuje nad nowym tytułem z Człowiekiem-Pająkiem w roli głównej. Zwiastun produkcji zatytułowanej po prostu "Spider-Man" prezentuje się nadzwyczajnie - grafika oszałamia, pajęczy klimat został uchwycony, pomysłowość w wykorzystaniu sieciosplotów daje nadzieje, że odpowiednia mechanika zapewni wiele godzin dobrego grania i tylko ten kostium... Jakoś zupełnie nie przekonuje mnie to olbrzymie, biało logo. Wydany pod szyldem Sony "Spider-Man" będzie dostępny wyłącznie na PS4. Autorzy gry zapowiadają, że fabuła nie będzie czerpać ani z najnowszego filmu, ani z konkretnej komiksowej historii. Chcą zaproponować zupełne świeże podejście w tej materii i odejść od tego, co znamy z filmów czy kreskówek. Spider-Man jest jednym z najbardziej znanych i ikonicznych superbohaterów. Jesteśmy podekscytowani, że to właśnie na nas spoczywa odpowiedzialność stworzenia całkowicie, nowej i prawdziwie pajęczej gry z jego udziałem - komentował przedstawiciel studia. Czas najwyższy, aby Peter Parker dostał własne "Arkham Asylum"!(KO)
I
jeszcze jedna growo-komiksowa informacja - Rocksteady Studios pracuje
nad kolejną produkcją ze słowem "Arkham" w tytule. Dzięki "Batman:
Arkham VR" mamy się przekonać na własnej skórze co to znaczy nosić na
swoich ramionach bat-pelerynę. Deweloperzy, którzy
stoją za arkhamową trylogią planują w pełni wykorzystać możliwości nowej
technologii. Tym razem podkreślają, że wcielanie się w największego
detektywa świata nigdy nie było tak sugestywne, jak teraz. Immersja
osiągnęła właśnie nowym poziom. Przynajmniej tak zapewniają spece od
PR`u. Na E3 zaprezentowano również film szumnie określany, jako trailer,
ale znacznie bliżej mu do teasera, bo w zasadzie niewiele pokazuje. Czy
zastosowanie wirtualnej rzeczywistości w nowej generacji gier okaże się
przełomem w branży elektronicznej rozrywki? Nie przekonamy się o tym
wcześniej, jak w październiku, gdy na rynek trafi PlayStation VR. Do
końca roku katalog tytułów dostępnych na specjalne rozszerzenie PS4 liczyć ma około
50 sztuk, pośród których znajdziemy "Batman: Arkham VR". (KO)
Od dekad fanboje kłócą się o to, kto jest najlepszym (w sensie - najsilniejszym) komiksowym superbohaterem. I pomimo upływu czasu, zapisanych ton papieru i milionów godzin straconych podczas bezowocnych bitew w sieci ich spory wciąż czekają na rozstrzygnięcie. Okazuje się, że to co nie udało się ustalić tysiącom nerdów na całym świecie udało się osiągnąć grupie studentów z University of Leicester. A przynajmniej ci ostatni tak utrzymują. W latach 2009-2016 prowadzili oni bardzo dokładne badania, które miały ustalić obiektywnie, który z herosów zasługuje na miano the best. Dokładna metodologia ich pracy nie jest znana, ale polegała na porównaniu kilku czynników, zbadaniu słabych i mocnych stron poszczególnych postaci. Jakie były wyniki ich badań? Mało zaskakujące, bo wygrał Superman. Dosyć wysoko w rankingu brytyjskich naukowców uplasowali się także Wolverine, Thor Mystique, a dno szoruje... Batman. Uzasadnienie? Mroczny Rycerz nie przeżyłby lądowania na ziemie z dużej wysokości. Jak widać młodzi naukowcy z Leicester nie przeczytali w swoim życiu zbyt wielu komiksów... (KO)
Everything you've been told is wrong. Marvel zaprezentował kolejny teaser eventu "Dead No More", który ma wywrócić do góry nogami życie Spider-Mana. Pierwsze zapowiedzi tej historii pojawiły się w styczniu tego roku. Nieco później dowiedzieliśmy się, że jej autorami będą Dan Slott (scenariusz) i Jim Cheung (rysunki). W ramach Free Comic Book Day zdradzono, że historia może mieć jakiś związek z Gwen Stacy, wielką miłością Petera Parkera, która w zasadzie pozostaje martwa od 1973 roku. A już w przyszłym tygodniu dowiemy się o tym tajemniczym evencie więcej. W jednym z wywiadów Slott mówił o cmentarzu wypełnionym zwłokami ludzi bliskich Spiderowi - w ramach "Dead No More" otworzone zostanie kilka z tych grobów. I jeden z nich okaże się pusty. (KO)
Dla ONI Press niewątpliwie skończył się właśnie kolejny ważny rozdział. W minioną środę w ręce czytelników wpadł finałowy numer "Sixth Gun" autorstwa Cullena Bunna (scenariusz) i Briana Hurtta (rysunki) – tytułu, który w ciągu sześciu ostatnich lat zdobył szerokie uznanie krytyki i fanów, dwukrotnie otarł się o Eisnera i trzykrotnie o Harveya, a dla ONI pełnił rolę flagowca oraz konia pociągowego wydawnictwa. Z początkowych planów na sześcioczęściową mini-serię western ten rozrósł się do pięćdziesięciu zeszytów, a jego rosnąca popularność zachęciła twórców do rozpisania aż czterech spin-offów. Komiks mniej szczęścia miał na małym ekranie bo… nigdy na niego nie trafił. Chęci były duże i dwukrotnie podejmowano próbę nakręcenia choćby pilotażowego odcinka. Co ważne, twórcy choć definitywnie kończą serię główną, to nie wykluczają, że w przyszłości popełnią jeszcze jakiś niewielki spin-off. Przypominamy, że na wydawanie "Sixth Gun" nad Wisłą zdecydował się Timof i Cisi Wspólnicy. Cały czas cieszymy się z tego wyboru i oczywiście trzymamy kciuki za nieco szybsze tempo publikacji kolejnych tomów. (PSz)
Joe Hill nie zapomina o „Locke and Key”. Pomimo, że od finału serii upłynęły 3 lata to właśnie teraz autor "Rogów" przygotowuje małą niespodziankę dla tych wszystkich, którzy tęsknili za pobytem w Keyhouse. Na końcówkę tego roku IDW Publishing zapowiedziało wydanie „Locke and Key: Small World”, jednozeszytowego strzału, dopełniającego obraz całej serii i zanurzającego się w odległej historii posiadłości. Jak twierdzi Hill, świat który powstał wokół Keyhouse jest wystarczająco pojemny żeby wrócić do niego jeszcze raz, zwłaszcza kiedy w szufladzie leżą niewykorzystane wcześniej skrypty. Tak było z one-shotami "Grindhouse" i "Open The Moon", nienależącymi do głównego cyklu, a których IDW nie wahało się wydawać już po zakończeniu serii. "Locke and Key: Small World" przeniesie nas w do czasów kiedy dom zamieszkiwał ktoś zupełnie inny, dysponujący Kluczem Od Domku Dla Lalek – wytrychem którego do tej pory nie mieliśmy jeszcze okazji poznać. Gabriel Rodriguez, jako autor rysunków, zapowiada, że przyłoży się do komiksu wyjątkowo solidnie – według niego "Small World" będzie najtrudniejszym w całej serii. Jakie będą efekty tej pracy, przekonamy się w grudniu. (PSz)
Dla ONI Press niewątpliwie skończył się właśnie kolejny ważny rozdział. W minioną środę w ręce czytelników wpadł finałowy numer "Sixth Gun" autorstwa Cullena Bunna (scenariusz) i Briana Hurtta (rysunki) – tytułu, który w ciągu sześciu ostatnich lat zdobył szerokie uznanie krytyki i fanów, dwukrotnie otarł się o Eisnera i trzykrotnie o Harveya, a dla ONI pełnił rolę flagowca oraz konia pociągowego wydawnictwa. Z początkowych planów na sześcioczęściową mini-serię western ten rozrósł się do pięćdziesięciu zeszytów, a jego rosnąca popularność zachęciła twórców do rozpisania aż czterech spin-offów. Komiks mniej szczęścia miał na małym ekranie bo… nigdy na niego nie trafił. Chęci były duże i dwukrotnie podejmowano próbę nakręcenia choćby pilotażowego odcinka. Co ważne, twórcy choć definitywnie kończą serię główną, to nie wykluczają, że w przyszłości popełnią jeszcze jakiś niewielki spin-off. Przypominamy, że na wydawanie "Sixth Gun" nad Wisłą zdecydował się Timof i Cisi Wspólnicy. Cały czas cieszymy się z tego wyboru i oczywiście trzymamy kciuki za nieco szybsze tempo publikacji kolejnych tomów. (PSz)
Joe Hill nie zapomina o „Locke and Key”. Pomimo, że od finału serii upłynęły 3 lata to właśnie teraz autor "Rogów" przygotowuje małą niespodziankę dla tych wszystkich, którzy tęsknili za pobytem w Keyhouse. Na końcówkę tego roku IDW Publishing zapowiedziało wydanie „Locke and Key: Small World”, jednozeszytowego strzału, dopełniającego obraz całej serii i zanurzającego się w odległej historii posiadłości. Jak twierdzi Hill, świat który powstał wokół Keyhouse jest wystarczająco pojemny żeby wrócić do niego jeszcze raz, zwłaszcza kiedy w szufladzie leżą niewykorzystane wcześniej skrypty. Tak było z one-shotami "Grindhouse" i "Open The Moon", nienależącymi do głównego cyklu, a których IDW nie wahało się wydawać już po zakończeniu serii. "Locke and Key: Small World" przeniesie nas w do czasów kiedy dom zamieszkiwał ktoś zupełnie inny, dysponujący Kluczem Od Domku Dla Lalek – wytrychem którego do tej pory nie mieliśmy jeszcze okazji poznać. Gabriel Rodriguez, jako autor rysunków, zapowiada, że przyłoży się do komiksu wyjątkowo solidnie – według niego "Small World" będzie najtrudniejszym w całej serii. Jakie będą efekty tej pracy, przekonamy się w grudniu. (PSz)
1 komentarz:
PlayStation VR nie jest konsolą tylko dodatkowym urządzeniem podłączanym do PS4.
Prześlij komentarz