niedziela, 30 sierpnia 2015

#1943 - Komix-Express 303

Trwa zbiórka na nowy tom Blera. Piąty tom sagi rysowanej i pisanej przez Rafała Szłapę będzie zatytułowany „Człowiek ze światła” i (tradycyjnie) ma ukazać się na 26. Międzynarodowym Festiwalu Komiksu i Gier w Łodzi. Jeśli chodzi o szczegóły wydania nic się nie zmieniło - klasyczne 48 stron formatu A4 wykonane w technice malarskiej. Cel podstawowy - 5600 zł. Czego można spodziewać się po „Człowieku ze światła”? W piątym epizodzie serii nasz bohater trafi do postapokaliptycznego Krakowa z zamiarem wykonania zadania -  na pierwszy rzut oka - niemożliwego. Pojawią się poznane w poprzednim komiksie postacie a także nowe wyzwania i niebezpieczeństwa. Wszystko w skutym lodem i smaganym śniegiem mieście polskich królów. Mieście, które wciąż skrywa wiele tajemnic... A tak prezentuje się krótkie streszczenie fabuły:




Bler dociera do ruin Krakowa. Jest zdeterminowany by pomóc samotnej kobiecie odnaleźć jej pogrzebane pod ruinami dziecko. Tymczasem ośmieszony i skompromitowany senator Rymiński poprzysięga bohaterowi zemstę. Przekonany, że samobójcza misja Blera świadczy o jego obłędzie wykorzystuje swe wpływy i podejmuje działania mające na celu jego likwidację. Sytuacja się komplikuje, kiedy pośród radioaktywnych zgliszczy do stawki dołączają nowi gracze...

Micheal Bay wchodzi w komiksowy biznes. Założona przez znanego amerykańskiego producenta i reżysera 451 Media Group ogłosiła powstanie 451 Interactive Publishing. Nowa marka ma skupić się produkcji cyfrowych powieści graficznych z innowacyjnymi rozwiązaniami wizualnymi. Dzięki technologii Touchcode czytelnicy korzystając ze swoim smartfonów i tabletów uzyskają dostęp do ekskluzywnych treści, a ich doznanie lekturowe zyska zupełnie nowy wymiar. Czy tylko mnie przyszyły do głowy komiksy z wielkimi bay`owskimi wybuchami na co drugiej stronie? Pierwsze zapowiedzi komiksów 451 Interactive Publishing mają pojawić się w okolicach nowojorskiego comic-conu. Wśród ich autorów znajdą się między innymi Skip Wood (scenarzysta „Szklanej pułapki 5”, „Hitmana”, pierwszego „Wolverine`a”), Scott Rosenberg („Con Air”, „Przeboje i podboje”), Clay McLeod Chapman („The Boy”, „Late Bloomer”), Peter i Paul Williams (odpowiedzialni za efekty specjalnie w takich produkcjach, jak „King Kong”, „Dystrykt 9”, „The Avengers” czy „Ja, Robot”) i George Pelecanos („The Wire”).

Już w październiku ukaże się pierwszy tom „Pieśni Apolla” („Apollo no uta”) autorstwa Osamu Tezuki, klasyka komiksu japońskiego zwanego „bogiem mangi”. Historia zamkniętego w szpitalu psychiatrycznym Shogo zapowiada się na wzruszającą opowieść o poszukiwaniu miłości, rezonującą z społecznymi nastrojami w Japonii na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Komiks ukaże się w ramach „Mega Mangi” i zamknie się w dwóch tomach liczących po 280 stron formatu A5. Premiera drugiego zaplanowana jest na styczeń 2016. Cena – całkiem przystępna - 33.99 zł. JPF pokazał obie obwoluty (prezentowane powyżej), które są po prostu prześliczne. Czekam niecierpliwie.

Kiedy piszę te słowa pierwszy tom „Stickleback” Iana Edgintona i D`Israeliego powinien już być dostępny w szerokiej dystrybucji. Studio Lain się jednak nie leni i już rozpoczęło pracę nad kolejnym komiksem. Poprawka - nad dwoma komiksami. Jakimi? Nigdzie nie mogę znaleźć oficjalnej informacji, ale jestem na 99% przekonany, że są to „Future Shocks” i „Slaine: The King”. Ta pierwsza pozycja to kompletny zbiór szorciaków pióra Alana Moore`a publikowanych na łamach brytyjskiego magazynu „2000AD” w (tytułowej) sekcji „Future Shocks”. To krótkie, dosłownie kilkustronicowe opowiastki z twistem. Wśród ich rysowników mamy takie sławy, jak Dave Gibbons, Bryan Talbot, Alan Davis, Ian Gibson, Steve Dillon, Brendan McCarthy, Paul Neary czy John Higgins. Typowy musiszmieć. Ta druga to wielki powrót celtyckiego wojownika, przy którym Conan wygląda jak ciota. Cóż więcej można dodać? Pat Mills pisze, Glenn Fabry rysuje.

Pamiętacie jeszcze „Czerwony Pingwin musi umrzećŚledzia? To znakomita przygodówka, będąca wypadkową growych inspiracji i wpływów Tadeusza Baranowskiego w stylu lżejszych, wczesnych śledziowych tworów, jak "Biegunka” czy „Parish”, której zdążył ukazać się tylko jeden tom zakończony w dodatku bolesnym cliffhangerem. Od 2013 czekam na kontynuację i znając tempo pracy autora bałem się, że jeszcze sobie poczekam („Na Szybko Spisane” anyone?), a tu taki psikus - Śledziu pokazał nową plansze zaznaczając, że nie pochodzi ona z drugiej części. Ot, zagwozdka - cytując autora. O co może chodzić? Trójka? Spin-off?
1 września w Muzeum Zamek w Oświęcimiu (ul. Zamkowa 1) odbędzie się wernisaż wystawy „Historia Polski według komiksu”. Ekspozycję przygotowaną przez popularyzatora polskiego komiksu Wojciecha Łowickiego będzie można oglądać do 15 września, a w dzień Święta Miasta, który przypada 3 września, zwiedzenie całego muzeum jest bezpłatne. Czego po „Historii” można się spodziewać?

Ekspozycja skierowana do całych pokoleń, ze szczególnym uwzględnieniem dzieci i młodzieży, ma nauczyć (fakty, daty), ale także w możliwie atrakcyjny sposób pokazać naszą historię. Łatwiej uczyć się w oparciu o ilustracje. A jeszcze łatwiej gdy treść opowiadana jest za pomocą komiksu, który łączy w sobie tekst i obraz, prezentując historię w sposób przejrzysty i łatwy do przyswojenia.

Na wystawie dowiemy się o naszych mitach i legendach, na których wyrosła słowiańska kultura, jak obrastała w wierzenia spisane później w klechdach. Jak chrześcijaństwo zmieniało społeczną mentalność, a jednocześnie przybliżało Polskę do europejskich państw. Opowiada o bitwie pod Grunwaldem, o odkryciach i wynalazkach, o kulturze, obyczajach różnych epok, o bitwach II wojny światowej, o naszej najnowszej historii – o „Solidarności” i odzyskaniu niepodległości oraz o problemach i radościach z tym związanych. Wydarzenia, które zostały przywołane za pomocą kadrów komiksu prezentują i tę martyrologiczną część dziejów naszego kraju. Choć to te sytuacje i działania oraz niejednokrotnie bohaterskie i patriotyczne czyny stały się zarzewiem wolności, którą możemy się cieszyć dzisiaj.

Zwiedzanie wystawy można potraktować jak kolorową lekcję historii dla uczniów. Nie zapominajmy także o miłośnikach komiksu, gdyż na wystawie znajdują się przykłady najlepszych osiągnięć tej dziedziny sztuki od dzieł pierwszych do powstałych współcześnie..

Z kolei dzień później, 2 września o godzinie 16:00 w Galerii Bielskiej BWA w Bielsku-Białej (ul. 3 Maja 11) otwarta zostanie wystawa „Krzesło w piekle. Komiksy i rysunki” prezentująca komiksowy dorobek Krzysztofa Gawronkiewicza. Z wernisażem połączone będzie spotkanie autorskie, a kuratorem wystawy jest Piotr Machłajewski. Ekspozycję będzie można oglądać do 11 października. A tuż przed wernisażem o godzinie 12:00 odbędą się warsztaty komiksowe prowadzone przez Gawronkiewicza i Machłajewskiego. Przeznaczone są on dla pasjonatów komiksu posiadających w tej dziedzinie pierwsze dokonania. Mile widziane portfolio. Wstęp wolny.

Brak komentarzy: