W zapowiedziach Ważki pojawił się nowy album Dominika Szcześniaka i Daniela Gutowskiego. "Nikifor: Krynica oczami Nikifora" powstał na zamówienia Urzędu Miasta i Gminy Krynica Zdrój w kooperacji z Ważką, ale jeśli wierzyć zapowiedziom, nie będzie to kolejny typowy "komiks na zamówienie". Jak głosi opis "Nikifora" - album ma wyznaczyć nowe standardy dla mnożących się ostatnio publikacji tego typu. Gutowski wraz ze Szcześniakiem stworzą (stworzyli) impresję na temat postaci Epifaniusza Drowniaka znanego wszystkim, jako Nikifor Krynicki. Wbrew pozorom nie będzie to komiks przeznaczony tylko dla mieszkańców popularnego kurortu. Ma się charakteryzować bardzo nietypowym podejściem do tematu – poetyckością, poczuciem humoru, zmierzeniem się ze stereotypami… Ja jestem bardzo ciekaw tego, co pokaże Gutowski, bo jego ostatnie prace (pod względem wizualnym) są doprawdy znakomite. Premierę zaplanowana na 30 listopada.
Również w listopadzie ukaże inny komiks „na zamówienie” związany z miastem. „Spełniony sen. Rzecz o hrabim Witoldzie Skórzewskim i powstaniu Konstancina” przygotują Bartek Biedrzycki (skrypt) i Łukasz Godlewski (oprawa graficzna). Jak sam tytuł wskazuje komiks będzie poświęcony historii Konstancina, będącego jedynym uzdrowiskiem na terenie Mazowsza. Historyczno-biograficzna opowieść zamknie się na 16 stronach, a jej fabuła będzie sięgać dziejów dóbr oborskich (kolebki przyszłego miasta), a skończy się tragiczną śmiercią Skórzewskiego w 1912 roku. Na kartach utworu będzie można zobaczyć znajome mieszkańcom miejsca (zarówno współczesne, jak i historyczne), obiekty architektoniczne, przypomnieć sobie najważniejsze fakty i ciekawostki z pierwsze okresu tworzenia się obecnej tkanki miejskiej nad Jeziorką.
Rozpoczął się nabór tekstów oraz komiksów do nowego numeru "Zeszytów Komiksowych". Piętnasty numer magazynu będzie poświęcony Batmanowi. Wszystkich fanów, krytyków, naukowców zainteresowanych napisaniem tekstu o Człowieku Nietoperzu prosimy o zgłaszanie tematów w redakcji oraz bezpośrednio u Michała Chudolińskiego, który w pracach nad niniejszym numerem pełni gościnnie obowiązki redaktora prowadzącego. Zapraszamy również wszystkich rysowników, dla których postać i losy Batmana (oraz innych bohaterów, znanych z jego przygód) stanowią przedmioty fascynacji oraz źródła inspiracji. Ostateczny termin nadsyłania tekstów to 10 grudnia 2012 roku, na komiksy "ZK" czekają aż do końca stycznia 2013 roku. Wkrótce pojawi się więcej szczegółów o planowanej zawartości piętnastego numeru "Zeszytów Komiksowych".
Dość niespodziewanie "Ciemna strona księżyca" okazała się niesamowicie kontrowersyjnym albumem, który bulwersuje całe spektrum najróżniejszych czytelników - od świątobliwych matek Polek, do miłośników klasycznej, komiksowej kreski. Wszyscy, którzy mają ochotę skonfrontować swoje opinie z Olgą Wróbel, twórczynią budzącego te skrajne opinie dzieła, zapraszamy 17 listopada do warszawskiej MaMa Cafe przy ulicy Wilczej 27b. Spotkanie z autorką poprowadzi Katarzyna Urbańska, a jak obiecuje Wróbel - "jeżeli ktoś przyjdzie i będzie chciał, to narysuję temu komuś coś w komiksie (jakimkolwiek)".
Łódzki konwent wyrwał z hibernacji Strefę Komiksu. Robert Zaręba na blogu zapowiedział, że jeszcze w tym roku trzy komiksy z jego stajni mają zostać ukończone. Jak rozumiem niekoniecznie musi równać się to ich wydaniu. Te pozycje to "Zagłoba" Zygmunta Similaka, trzeci "Mrok" przygotowany przez zespół twórców współpracujących ze "Strefą Komiksu" oraz dwa pierwsze tomy "Exodus" autorstwa Jacka Brodnickiego. Pierwszy epizod ostatniego z tych projektów, znany jest już czytelnikom "Magazynu Fantastycznego". W wersji albumowej ma zostać poddany gruntownemu liftingowi (w warstwie tekstowej). Co więcej - historia nie skończy się tylko na dwóch tomach - Zaręba zaprasza wszystkich twórców, którzy chcieliby wziąć udział w realizacji kolejnych tomów tej serii.
W 2011 Albert Uderzo ogłosił, że przechodzi na emeryturę i rezygnuje z tworzenia przygód "Asteriksa". Jego następcami na tym stanowisku mieli zostać - jego długoletni asystenci Jean-Yves Ferri (scenariusz) i Frédéric Mébarki (oprawa graficzna). Premierę 34. tomu najpopularniejszego komiksu europejskiego zaplanowano na 2013 rok. Po tym jak Mébarki zrezygnował z podjęcia tej pracy, termin nie został zmieniony. Miejsce rysownika zajął Didier Conrad. Warto również wspomnieć, że kontynuacja przygód sprytnego Gala z wioski od dziesiątek lat opierającej się rzymskiej inwazji podzieliła rodzinę Uderzów. Córka Alberta, Sylvie, właścicielka 20 procent udziałów w asteriksowej marce, stanowczo protestowała przed oddaniem jej w "obce" ręce wielkiego biznesu, nazywając przy tym swoim rodzinnych umysłowo niezdolnych do prowadzenia interesu. Z tego, co się dowiedziałem wydawcą nowych tomów nie będzie już Dargaud tylko... Hachette.
Żyjący duch komiksowej Ameryki został ocalony. Stan Lee, ojciec takich komiksowych ikon, jak Spider-Mana, Fantastyczna Czwórka, oryginalni X-Men czy Avengers, przeszedł ostatnio operację wszczepienia rozrusznika regulującego rytm pracy serca. Sam zabieg wykonano w najmniej inwazyjny sposób i wszystko udało się znakomicie. Kilkudniowy pobyt w szpitalu spowodował, że Lee musiał odpuścić sobie kilka ze swoich zwyczajowych spotkań z fanami. Artyście, który w grudniu skończy równe 90 lat, jak zwykle dopisuje humor. Po operacji porównał siebie do swojego kolegi z zespołu Mścicieli, Tony`ego Starka, który posiada mechaniczne ustrojstwo przy sercu. Dzięki niemu Stan może dożyć kolejnych 90 lat. I niczego innego mu nie życzymy, jak zdrówka. Musi jeszcze przecież wpaść do Polski!
Również w listopadzie ukaże inny komiks „na zamówienie” związany z miastem. „Spełniony sen. Rzecz o hrabim Witoldzie Skórzewskim i powstaniu Konstancina” przygotują Bartek Biedrzycki (skrypt) i Łukasz Godlewski (oprawa graficzna). Jak sam tytuł wskazuje komiks będzie poświęcony historii Konstancina, będącego jedynym uzdrowiskiem na terenie Mazowsza. Historyczno-biograficzna opowieść zamknie się na 16 stronach, a jej fabuła będzie sięgać dziejów dóbr oborskich (kolebki przyszłego miasta), a skończy się tragiczną śmiercią Skórzewskiego w 1912 roku. Na kartach utworu będzie można zobaczyć znajome mieszkańcom miejsca (zarówno współczesne, jak i historyczne), obiekty architektoniczne, przypomnieć sobie najważniejsze fakty i ciekawostki z pierwsze okresu tworzenia się obecnej tkanki miejskiej nad Jeziorką.
Rozpoczął się nabór tekstów oraz komiksów do nowego numeru "Zeszytów Komiksowych". Piętnasty numer magazynu będzie poświęcony Batmanowi. Wszystkich fanów, krytyków, naukowców zainteresowanych napisaniem tekstu o Człowieku Nietoperzu prosimy o zgłaszanie tematów w redakcji oraz bezpośrednio u Michała Chudolińskiego, który w pracach nad niniejszym numerem pełni gościnnie obowiązki redaktora prowadzącego. Zapraszamy również wszystkich rysowników, dla których postać i losy Batmana (oraz innych bohaterów, znanych z jego przygód) stanowią przedmioty fascynacji oraz źródła inspiracji. Ostateczny termin nadsyłania tekstów to 10 grudnia 2012 roku, na komiksy "ZK" czekają aż do końca stycznia 2013 roku. Wkrótce pojawi się więcej szczegółów o planowanej zawartości piętnastego numeru "Zeszytów Komiksowych".
Dość niespodziewanie "Ciemna strona księżyca" okazała się niesamowicie kontrowersyjnym albumem, który bulwersuje całe spektrum najróżniejszych czytelników - od świątobliwych matek Polek, do miłośników klasycznej, komiksowej kreski. Wszyscy, którzy mają ochotę skonfrontować swoje opinie z Olgą Wróbel, twórczynią budzącego te skrajne opinie dzieła, zapraszamy 17 listopada do warszawskiej MaMa Cafe przy ulicy Wilczej 27b. Spotkanie z autorką poprowadzi Katarzyna Urbańska, a jak obiecuje Wróbel - "jeżeli ktoś przyjdzie i będzie chciał, to narysuję temu komuś coś w komiksie (jakimkolwiek)".
Łódzki konwent wyrwał z hibernacji Strefę Komiksu. Robert Zaręba na blogu zapowiedział, że jeszcze w tym roku trzy komiksy z jego stajni mają zostać ukończone. Jak rozumiem niekoniecznie musi równać się to ich wydaniu. Te pozycje to "Zagłoba" Zygmunta Similaka, trzeci "Mrok" przygotowany przez zespół twórców współpracujących ze "Strefą Komiksu" oraz dwa pierwsze tomy "Exodus" autorstwa Jacka Brodnickiego. Pierwszy epizod ostatniego z tych projektów, znany jest już czytelnikom "Magazynu Fantastycznego". W wersji albumowej ma zostać poddany gruntownemu liftingowi (w warstwie tekstowej). Co więcej - historia nie skończy się tylko na dwóch tomach - Zaręba zaprasza wszystkich twórców, którzy chcieliby wziąć udział w realizacji kolejnych tomów tej serii.
W 2011 Albert Uderzo ogłosił, że przechodzi na emeryturę i rezygnuje z tworzenia przygód "Asteriksa". Jego następcami na tym stanowisku mieli zostać - jego długoletni asystenci Jean-Yves Ferri (scenariusz) i Frédéric Mébarki (oprawa graficzna). Premierę 34. tomu najpopularniejszego komiksu europejskiego zaplanowano na 2013 rok. Po tym jak Mébarki zrezygnował z podjęcia tej pracy, termin nie został zmieniony. Miejsce rysownika zajął Didier Conrad. Warto również wspomnieć, że kontynuacja przygód sprytnego Gala z wioski od dziesiątek lat opierającej się rzymskiej inwazji podzieliła rodzinę Uderzów. Córka Alberta, Sylvie, właścicielka 20 procent udziałów w asteriksowej marce, stanowczo protestowała przed oddaniem jej w "obce" ręce wielkiego biznesu, nazywając przy tym swoim rodzinnych umysłowo niezdolnych do prowadzenia interesu. Z tego, co się dowiedziałem wydawcą nowych tomów nie będzie już Dargaud tylko... Hachette.
Żyjący duch komiksowej Ameryki został ocalony. Stan Lee, ojciec takich komiksowych ikon, jak Spider-Mana, Fantastyczna Czwórka, oryginalni X-Men czy Avengers, przeszedł ostatnio operację wszczepienia rozrusznika regulującego rytm pracy serca. Sam zabieg wykonano w najmniej inwazyjny sposób i wszystko udało się znakomicie. Kilkudniowy pobyt w szpitalu spowodował, że Lee musiał odpuścić sobie kilka ze swoich zwyczajowych spotkań z fanami. Artyście, który w grudniu skończy równe 90 lat, jak zwykle dopisuje humor. Po operacji porównał siebie do swojego kolegi z zespołu Mścicieli, Tony`ego Starka, który posiada mechaniczne ustrojstwo przy sercu. Dzięki niemu Stan może dożyć kolejnych 90 lat. I niczego innego mu nie życzymy, jak zdrówka. Musi jeszcze przecież wpaść do Polski!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz