Warner Bros ustami swojego CEO Kevina Tsujihary przedstawiło filmowe plany do roku 2020 potwierdzając oficjalnie szereg superbohaterskich produkcji, których tytuły od dłuższego czasu krążyły po sieci. W 2016 roku oprócz „Batman v Superman: Dawn of Justice” dostaniemy również ekranizację „Suicide Squad”. Rok później Gal Gadot zadebiutuje w roli królowej Amazonek w solowym obrazie zatytułowanym „Wonder Woman”, który będzie wstępem (?) do „Justice League”. W skład filmowej Ligi Sprawiedliwości oprócz wielkiej trójki wejdą Aquaman (Jason Momoa), Cyborg (Ray Fisher), Flash (Ezra Miller) oraz Green Lantern, ale nie wiadomo jeszcze który (John Stwart?), ani kto się w niego wcieli na wielkim ekranie. W 2018 dostaniemy kolejne dwie superprodukcję z członkami JL, czyli „Flasha” i „Aquamana”, w 2019 swoją premierę będzie miał „Shazam” i druga część „Justice League”, a harmonogram wieńczy 2020 z „Cyborgiem” i „Green Lanternem”. Niewykluczone, że to jeszcze nie wszystko – jeśli wierzyć tweetom Warnera możemy liczyć, że w planie pojawią się jeszcze filmy z Batmanem i Supermanem. Poza tym nie wspomniano nic o „Sandmanie” Josepha Gordon-Levitta (oraz o tym, że The Rock zagra Black Adama, ale mniejsza), anie o „Justice League Dark”. Być może szychy w Warnerze nie uważają ich za rasowe blockbustery...
Znamiennym wydaje się fakt, że zdecydowano się zaprezentować te plany nie na New York Comic Conie, tylko na zamkniętym spotkani, wobec akcjonariuszy firmy. Ogłoszenie filmowego harmonogramu z pewnością stałoby się najgorętszą wiadomością nowojorskiego konwentu, ale widać w Warnerze mają nieco inne priorytety. Znak czasów? Biznes wygrywający z ekscytowanie fanów? Odpowiedz na to pytanie zostawiam Wam. Mocarstwowe palny kinowe Tsujihary będą miały swoją cenę. Aby je zrealizować będzie trzeba mocno zacisnąć pasa w firmie. W sumie Warner będzie chciał zaoszczędzić około 200 milionów w skali roku. Aby osiągnąć ten cel będzie trzeba zwolnić około 10% zatrudnionych pracowników, co przekłada się na redukację około 900-1000 etatów. Zarządzone cięcia będą miały miejsce w każdym oddziale i na każdym poziomie, z wyjątkiem produkcji filmowej i telewizyjnej.
24 października w Płockim Ośrodku Kultury i Sztuki przy ulicy Tumskiej 9a odbędą się warsztaty komiksowe prowadzone przez Pawła Płóciennika. Prowadzone przez autora „Pinkiego”, „Naleśników z jagodami” i „Mojej terapii” zajęcia przeznaczone będą dla dzieciaków w wieku od 9 do 18 lat. Będą bezpłatne, ale liczba miejsc jest ograniczona. Zapisywać się można dzwoniąc pod numer 24 366 43 43. Na plakacie wydarzenie pojawia się sformułowanie, że będą to pierwsze zajęcia, więc można spodziewać się kolejnych. A tymczasem prace nad drugim tomem „Misia Zbysia” zostały ukończone! Drugi tom serii pisanej przez Macieja Jasińskiego z rysunkami Piotra Nowackiego i kolorami Norberta Rybarczyka ma ukazać się pod koniec listopada. „Złoty sokół teksański”, jak sam tytuł wskazuje, będzie podejmował wątki westernowe. Tak o swoim komiksie na łamach Ziniola opowiadał scenarzysta:
Akcja drugiej część serii będzie się rozgrywać na Dzikim Zachodzie (uwielbiam Dziki Zachód i jego scenerię). Miś Zbyś i Borsuk Mruk wpadną od razu w sam środek akcji i rozpoczną śledztwo, które będzie dotyczyło tytułowego Złotego Sokoła Teksańskiego. Będzie jeszcze więcej akcji, więcej dwustronicowych rozkładówek, a także więcej humoru. Mam nadzieję, że rodzice wychowani na westernach z Johnem Waynem czy tych z Clintem Eastwoodem, też znajdą tych kilka nawiązań do filmowej klasyki...
Wspomniani wyżej Szaweł i Jaszczu gośćmi kolejnej edycji Komiksofonu. W ramach projektu łączącego komiks z dźwiękiem w mieście Wrocławiu, w klubie Sanatorium Kultury (Przejście Garncarskie 2, II piętro) pojawią się dwaj warszawscy komiksiarze, którzy mają bardzo silne związki z muzyką (a Płóciennik w szczególności). Impreza odbędzie się 30 października 2014, w czwartek, o godzinie 19:00. Spotkanie z twórcami podzielone będzie na trzy części: projekcję filmów prezentujących twórczość dwóch artystów komiksowych w połączeniu z muzyką, dyskusję z publicznością i rysowanie na żywo. W roli moderatora wystąpi Andrzej Jarczewski.
Na NYCC ujawniono nowych twórców „Spawna”. Od 250. numeru serii obowiązki po Toddzie McFarlane`u i Szymonie Kudrańskim przejmą Brian Wood (scenariusz) i Jonboy Meyers (rysunki). Wraz z przybyciem scenarzysty znanego z takich prac, jak nowe „Star Wars”, „DMZ” czy „Massive” powróci takzę znany i lubiany (albo i nie) Al Simmons, a seria ma zostać skierowana na zupełnie nowe tory. Wood to całkiem spore nazwisko na rynku, w przeciwieństwie do Meyersa, dla którego będzie to pierwszy tak duży projekt. Oprócz klasycznego Spawna powróci również Greg Capullo, który przez wiele lat pracował z McFarlane`m przy jego flagowej serii. Artysta rysujący obecnie „Batmana” przygotuje okładkę jubileuszowego numeru. Oprócz tego przy okazji ogłoszenia nowej obsady twórców zapowiedziano serię wznowień klasycznych przygód „Spawna” w formie cyfrowej.
W ramach krakowskiego w ramach Conrad Festival w Artetece Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej (przy ulicy Rajskiej 12, wejście od Szujskiego) zaprezentowana zostanie wystawa „K: KafKa w KomiKsie”. Jej wernisaż odbędzie się już jutro o godzinie 17:00, a po nim będzie można spotkać się z kuratorami Davidem Mairowitzem i Małgorzatą Żerwe (spotkanie poprowadzi Artur Wabik). Ekspozycję nagrodzoną European Design Awards będzie można oglądać do 13 listopada. Organizatorami wystawy są: Dom Norymberski, Festiwal Conrada, Fundacja Tygodnika Powszechnego, Krakowskie Biuro Festiwalowe. Projekt wspierany jest przez Fundację Współpracy Polsko Niemieckiej.
Komiks i powieść graficzna przebojem zdobyły rynek książki i sympatie, szczególnie młodszych, czytelników. To gatunek idealnie pasujący do naszych czasów, zdominowanych przez kulturę obrazkową. Jego autorzy nie tworzą tylko nowych, oryginalnych opowieści, ale coraz częściej sięgają do światowej klasyki. W ostatnich latach pojawiło się coraz więcej tego typu adaptacji literackich, jak choćby trzytomowe wydanie „The Graphik Canon – Światowa literatura, jako powieść graficzna”, w którym zebrano 190 pozycji opracowanych z wykorzystaniem rysunku i dymkowych wypowiedzi. Znalazły się tam dzieła od Homera, poprzez Dantego, Szekspira, aż po Davida Fostera Wallace’a.
Bohaterem wystawy „K: KafKa w KomiKsie” i autorem książek, które stały się jej podstawą jest Franz Kafka, którego 90 rocznica śmierci przypada w tym roku. Będzie można obejrzeć fragmenty komiksowych interpretacji Procesu, w opracowaniu kuratora wystawy Davida Zane Mairowitza i francuskiej rysowniczki Chantal Montpellier, a także Zamku, który z kolei jest efektem współpracy z czeskim artystą Jaromirem 99. Autorem rysunków do biograficznej opowieści o autorze Ameryki, jest nowojorski twórca Robert Crumb. Przygotowana przez Literaturhaus w Stuttgarcie wystawa została wyróżniona w tym roku nagrodą European Design Awards.
Zajmuję się malarstwem, tkaniną artystyczną oraz komiksem. Większość prac prezentowanych na wystawie była częścią mojego dyplomu z malarstwa. Są to obrazy wykonane farbami akrylowymi na płótnie. Przedstawiają portrety wymyślonych bohaterów. Wszystkie obrazy maluję bez projektów i szkiców, najczęściej za jednym posiedzeniem. Najchętniej stosuję proste, symetryczne kompozycje. Zauważyłam, że w moich pracach te najprostsze rozwiązania trafiają w sedno częściej niż skomplikowane i takie, nad którymi długo pracowałam. Takie podejście do malarstwa i rysunku staram się przekazywać również uczestnikom warsztatów, które prowadzę. Czasem za pomocą zwykłego kółka z oczami można pokazać więcej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz