wtorek, 6 lutego 2018

#2367 - Trans-Atlantyk 398

Transfer Briana M. Bendisa do DC Comics to zdecydowanie najważniejsze wydarzenia amerykańskiego rynku w 2018 roku. Pięciokrotny laureat nagrody Eisnera, z piękną kartą zapisaną we współczesnej historii komiksu niezależnego był tym, który w XXI wieku na nowo zdefiniował Marvela. Nie tylko udowodnił, że da się robić super-hero na poważnie i w dobrym guście ("Daredevil"), nie tylko pokazał jak z szacunkiem można odświeżać klasykę ("Ultimate Spider-Man"), nie tylko wprowadził Mścicieli w XXI wieku ("New Avengers"). Nie tylko przez długi czas był głównym architektem uniwersum, za sprawą kolejnych eventów nadającym ton wydarzeniom na Ziemi-616, nie tylko na nowo zdefiniował szereg herosów Domu Pomysłów, nie tylko wprowadził do trykociarskiego mainstreamu oryginalne rozwiązania formalne i narracyjne... Długo można by tak wymieniać, ale wszystko to już przeszłość. W listopadzie Bendis podpisał wieloletnią umowę z DC, które zapewniło sobie wyłączność na jego pisarskie usługi.


Pracę dla DC Comics Bendis rozpocznie od komiksowej ikony i pierwszego prawdziwego superbohatera w historii, czyli Supermana. Scenarzystą dołoży swoją cegiełkę do celebracji 1000. numeru "Action Comics", który ukaże się 18 kwietnia. Nieco później, 30 maja wystartuje sześcioczęściowa mini-seria zatytułowana "Man of Steel". Jej kolejne numery będą ukazywać się co tydzień, a oprawą graficzną zajmą się między innymi Ivan Reis, Evan "Doc" Shaner, Ryan Sook, Kevin Maguire, Adam Hughes i Jason Fabok. Bendis zapowiada powrót do korzeni Kal-Ela i nowe spojrzenie na jego genezę. Wygląda więc na to, że kolejny raz odbędziemy podróż z umierającego Kryptona do Kansas, które ubarwi pojawienie się nowego villaina silnie związanego z rodzimą planetą i dziedzictwem Esa. Finał tej historii będzie miał olbrzymie znacznie - stanie się największą zmianą statusu quo u Supermana od czasu pierwszego kryzysu - komentował Bendis na łamach "Forbesa". Preludium do "Man of Steel" ukaże się na łamach "DC Nation" #0, o którym nieco więce piszę w dalszej części T-A.

W lipca Bendis przejmie stery zarówno w "Supermanie", jak w "Action Comics". 11 lipca ukaże się premierowy numer zresetowanego "Supermana", którego oprawą graficzną zajmie się Ivan Reis, z kolei 25 lipca swoją premierę będzie miał #1001 zeszyt "Action Comics" (rysunek - Patrick Gleason). Stylistyka obu serii będzie znacząco różnić się od siebie. O ile ten pierwszy tytuł skupi się bardziej na epickich przygodach Człowieka ze Stali, o tyle w tym drugim będzie więcej Clarka Kenta i jego codziennej pracy dla "Daily Planet", niż Supermana i ratowania świata. Oprócz tego Bendis będzie chciał podkreślić żydowskie elementy tożsamości Supermana. Bohater ten w swoim pierwotnym kształcie wiele zawdzięcza właśnie starozakonnej tradycji. Jerry Siegel i Joe Shuster byli Żydami mieszkający w Cleveland, więc wiele łączy ich z Bendisem. Moje związki z Supermanem są pod tym względem bardzo głębokie - komentował.

Scenarzysta zaznacza, że jego runy w obu seriach nie będą w żadnej mierze rebootami. Pisane przez niego historie będą kontynuacjami wątków Dana Jurgensa oraz Petera Tomasiego i Pata Gleasona. Nic nie wyrzucamy, niczego nie porzucamy, dopisujemy ciąg dalszy i zabieramy Supermana w nowe rejony - zapewniał Bendis. Kolejną rzeczą na którą zwróciła uwagę jest podkreślenie tożsamości Metropolis, jako miasta. Wzorem Batmana i jego Gotham Bendis chce sprawić, że fikcyjne miasto, w którym na co dzień mieszka Człowiek ze Stali stało się czymś więcej, niż było do tej pory. Ale Superman to nie wszystko - DC sprezentowało swojemu nowemu pupilkowi własny imprint, trochę na wzór Young Animal, prywatnego poletka Gerarda Way`a. Bendis będzie mógł swobodnie korzystać z bogatego katalogu herosów DC i dostanie wolną rękę w tworzeniu nowych postaci. Sam będzie pełnił funkcję redaktora nowej linii, a także scenarzysty niektórych z serii. Szczegóły dotyczące tego przedsięwzięcia pojawią się w drugiej połowie roku.

Kończąc już ten wątek - bezpieczną przystań w nowym wydawnictwie znalazły również niezależne projekty Bendisa. Wszystkie jego produkcje creator owned, które do tej pory wydawane były w ramach imprintu Marvel ICON, takie jak "Jinx", "Scarlet" czy "Powers" pod banderą Jinxworld przejmie DC. Oznacza to wznowienia i kontynuacje, zarówno w formie cyfrowej, jak i papierowej.


Jeszcze w roku 2017 wraz z przetasowaniami w strukturze zarządu DC Comics wydawnictwo ogłosiło, że chce wystartować z linią wydawniczą przeznaczoną dla młodszego czytelnika. Dziś ogłoszono, że największe komiksowe wydawnictwo w Ameryce wystartuje nie tylko z imprintem oferującym komiks dla dzieci (kategoria wiekowa "young readers"), ale również i młodzieży ("young adult"). Oferta DC Zoom skierowana będzie do tych pierwszych, a DC Ink - do tych drugich. Pierwsze produkcje pod szyldem obu imprintów ukażą się jesienią, a na ich czele stanie Bobbie Chase. Chcemy wrócić do czasów, gdy na kartach komiksów pojawiały się historie skrojone pod młodszego czytelnika - komentowała. Pośród autorów tworzących na potrzeby DC Ink i DC Zoom znajdziemy takie nazwiska, jak Laurie Halse Anderson, Melissa de la Cruz, Michael Northrop i Ridley Pearson. Są to twórcy doskonale znani nastoletnim odbiorcom ze swojej twórczości literackiej. W ramach DC Ink ukażą się dwie powieści graficzne - jedna poświęcona Harley Quinn autorstwa Mariko Tamaki i Steve`a Pugha, druga Merze napisana przez Danielle Paige. Z kolei w DC Zoom zobaczymy "DC Super Hero Girls: Search for Atlantis" Shea Fontany i Yancey Labat oraz "Superman Smashes the Klan" Gene Luen Yanga.

Szczególnie ta ostatnia pozycja budzi zainteresowanie i wymaga nieco obszerniejszego wyjaśnienia. W 1946 firma Kelloggs (tak, ta od płatków), która sponsorowała popularne radiowe słuchowisko z Człowiekiem ze Stali w roli głównej wzięła na cel zjawisko nasilającego się rasizmu w USA, a konkretnie - Ku Klux Klan. Producent Bob Maxwell i scenarzystka Josette Frank po konsultacjach między innymi z Stetsonem Kennedy`m przygotowali historię zatytułowaną "Clan of the Fiery Cross". Zdradzono wniej różne sekrety Klanu jednocześnie przedstawiając go jako przerysowanych villainów w produkcji przeznaczonej wyraźnie dla dzieciaków. Władze KKK wezwały do bojkotu produktów Kellogs, ale audycja okazała się absolutnym przebojem, a później tematem książki "Superman Vs The Ku Klux Klan" napisanej przez Ricka Bowersa. Jak widać teraz ten temat na warsztat bierze Gene Luen Yang.


Oryginalna Jean Grey powróciła - na łamach pięcioczęściowej mini-serii "Phoenix Resurrection" poznaliśmy okoliczności jej (kolejnego!) zmartwychwstania, a na łamach on-goinga zatytułowanego "X-Men Red" poznamy jej dalsze losy. Jako liderka nowego x-zespołu, w którego skład wejdą (między innymi) Nightcrawler, Namor, X-23 i Gambit, będzie próbowała odnaleźć się w świecie, którego zupełnie nie zna. Premierowy zeszyt serii pisanej przez Toma Taylora z rysunkami Mahmuda Asrara ma ukazać się jeszcze w tym tygodniu. Wygląda na to, że fani mutantów mocno stęsknili się za Jean - Marvel już zapowiedział dodruk premierowego zeszytu, choć nie sprzedano jeszcze ani jednej sztuki. Niestety, wraz z powrotem "starszej" Marvel Girl seria, w której występowała jej młodsza wersja została zamknięta. "Jean Grey" skończy się na numerze #11, a jej tytułowa bohaterka będzie musiała zadowolić się rolę, jaką dostanie na łamach "X-Men Blue".

4 lipca 2018 roku - właśnie wtedy Batman i Catwoman powiedzą sobie sakramentalne tak. Największy ślub w historii świata DC odbędzie się na łamach jubileuszowego 50. numeru "Batmana" w dzień amerykańskiego Święta Niepodległości, ale zanim Selina Kyle i Bruce Wayne staną przy ołtarzu czeka ich jeszcze starcie z Jokerem. Na łamach one-shota "DC Nation" #0 zobaczymy w jaki sposób największy wróg Mrocznego Rycerza dowiedział się o jego planach i co przyszli małżonkowie zrobią, aby go powstrzymać. Fabuła wyjdzie spod ręki Toma Kinga, a ilustracjami zajmie się Clay Mann. Oprócz niej na łamach zerowego numeru "DC Nation" ukażą się obszerne fragmenty eventu "Justice League: No Justice" oraz historia z Supermanem autorstwa Briana Michaela Bendis z rysunkami José Luisa Garcíi-Lópeza. Premierę one-shota zaplanowana na 2 maja, a więc na trzy dni przed Free Comic Book Day. Za jego drukowaną wersję zapłacimy zaledwie 25 centów, a wersja cyfrowa będzie całkowicie za darmo.

Brak komentarzy: