Wydawnictwo Valiant pojawiło się w Nowym Jorku z informacją o mini-serii „Q2: The Return of Quantum and Woody”. Bardziej zorientowani spośród was pewnie wiedzą, że tytułowy powrót jest dość podejrzany, ponieważ Valiant publikuje od niedawna serię z przygodami najgorszej pary herosów na świecie. Mini-seria „Q2” przedstawi dalsze przygody herosów z oryginalnego uniwersum Valiant, które umarło śmiercią naturalną 20 lat temu. Co ciekawe, za historię odpowiadać będą twórcy oryginalnych Quantum i Woody’ego, a więc Christopher Priest oraz M.D. Bright. Zapowiedziano także nienazwany jeszcze, trzeci projekt z tą dwójką bohaterów, w którym maczać palce ma Tom Fowler. Interesująca wydaje się także zapowiedź wydania komiksu „Must Read Valiant” – składający się ze 120 stron przewodnik po obecnie wydawanych seriach głównego uniwersum.
(KT)
Avatar Press nieco zaszokowało swoich fanów informacją o starcie linii wydawniczej, skupiającej się na wydawaniu komiksów o tematyce science-fiction. Trudno oczekiwać, by komiksy te różniły się mocno od standardowej oferty wydawnictwa, którą można określić jako „krew, flaki i cycki”, lecz przyznać trzeba, że zestaw twórców robi wrażenie. W 2014 roku ukażą się „Caliban” Gartha Ennisa, “Mercury Heat” Kierona Gillena, “Neuro-trash” Simona Spurriera oraz “Red Shift” debiutującego w Avatar Press Justina Jordana. Oprócz tego pojawiły się zapowiedzi kontynuacji serii „Gravel” Warrena Ellisa, jednak już bez jego udziału, oraz projekty Maxa Brooksa oraz George’a R. R. Martina. Ten pierwszy przedstawi na kartach komiksu prawdziwą historię oddziału afroamerykańskich żołnierzy z czasów pierwszej wojny światowej. Niestety, wciąż niewiele wiadomo o tym, co dla Avatar Press szykuje Martin.
(KT)
Na koniec informacja, która ukazała się już po zakończeniu New York Comic Conu. „The Walking Dead” #115, zawierające pierwszą część historii „All out war”, wyprzedało się na poziomie dystrybucyjnym w niesamowitym wyniku 352 tysięcy kopii, stając się tym samym najpopularniejszym komiksem tego roku. Przez ostatnie trzy lata tylko jeden zeszyt osiągnął wyższy wynik i był to... „The Walking Dead #100”. Z kolei premierowy odcinek czwartej serii serialowego wcielenia przygód Ricka Grimesa obejrzało na terenie USA 16.1 miliona widzów, jeszcze mocniej śrubując rekord oglądalności w historii stacji kablowych oraz dwukrotnie przebijając wyniki osiągane przez „Marvel’s Agents of S.H.I.E.L.D.”, emitowane przez ogólnodostępną stację ABC.
(KT)
"Night of Owls", "Death of the Family", "Zero Year", a teraz "Gothopia" - losy Batmana w DC układają się od eventu, do eventu. Zanim jeszcze scenarzysta John Layman z rysownikiem Jasonem Fabokiem odejdą z "Detective Comics" i dołączą do zespołu twórców "Batman: Eternal", to spod ich ręki wyjdzie historia w której Gotham jest znacznie szczęśliwszym miejscem. Obrońcą słabych i uciśnionych jest Batwing, partneruje mu Batman, a po niebie przemyka również Catbird, czyli Selina Kyle`a. O co chodzi? Layman zapewnia, że jego historia nie jest żadnym elseworldem, ani "imaginary story". Z początku miała to być niewielka, trzyczęściowa opowieść, która zamknęła by się w ramach "DC", ale koncepcja rozrosła się do lokalnego eventu, który swoim zasięgiem obejmie także miesięczniki "Batgirl," "Batwing," "Birds of Prey" i "Catwoman". Scenarzysta ani myśli zdradzać w jaki sposób doszło do tego zamieszania...v (KO)
"Gothopia" zadebiutuje w 27. numerze "Detective Comics" Fanom Mrocznego Rycerza pewnie przypominać nie muszę, ale inni fani komiksu mogą nie pamiętać, że Batman zadebiutował właśnie na łamach "DC" #27, który ukazał się w maju 1939 roku. Dzięki wyzerowaniu numeracji pojawiła się okazja, żeby te "urodziny" Gacka w jakiś sposób. Styczniowe wydanie "Detective Comics" będzie liczącym sobie prawie 100 stron antologią wybitnych twórców, którzy współtworzyli legendę Batmana. Ten numer z jednej strony będzie spojrzeniem w przeszłość jednej z najsłynniejszych komiksowych kreacji, a z drugiej - zapowiedzią tego, co wkrótce czeka Mrocznego Rycerza. Nazwiska? Proszę bardzo - Scott Snyder, Paul Dini, Brad Meltzer, Frank Miller, Dustin Nguyen, Neal Adams, Bryan Hitch, Gregg Hurwitz, Sean Murphy i paru innych. (KO)
"Night of Owls", "Death of the Family", "Zero Year", a teraz "Gothopia" - losy Batmana w DC układają się od eventu, do eventu. Zanim jeszcze scenarzysta John Layman z rysownikiem Jasonem Fabokiem odejdą z "Detective Comics" i dołączą do zespołu twórców "Batman: Eternal", to spod ich ręki wyjdzie historia w której Gotham jest znacznie szczęśliwszym miejscem. Obrońcą słabych i uciśnionych jest Batwing, partneruje mu Batman, a po niebie przemyka również Catbird, czyli Selina Kyle`a. O co chodzi? Layman zapewnia, że jego historia nie jest żadnym elseworldem, ani "imaginary story". Z początku miała to być niewielka, trzyczęściowa opowieść, która zamknęła by się w ramach "DC", ale koncepcja rozrosła się do lokalnego eventu, który swoim zasięgiem obejmie także miesięczniki "Batgirl," "Batwing," "Birds of Prey" i "Catwoman". Scenarzysta ani myśli zdradzać w jaki sposób doszło do tego zamieszania...v (KO)
"Gothopia" zadebiutuje w 27. numerze "Detective Comics" Fanom Mrocznego Rycerza pewnie przypominać nie muszę, ale inni fani komiksu mogą nie pamiętać, że Batman zadebiutował właśnie na łamach "DC" #27, który ukazał się w maju 1939 roku. Dzięki wyzerowaniu numeracji pojawiła się okazja, żeby te "urodziny" Gacka w jakiś sposób. Styczniowe wydanie "Detective Comics" będzie liczącym sobie prawie 100 stron antologią wybitnych twórców, którzy współtworzyli legendę Batmana. Ten numer z jednej strony będzie spojrzeniem w przeszłość jednej z najsłynniejszych komiksowych kreacji, a z drugiej - zapowiedzią tego, co wkrótce czeka Mrocznego Rycerza. Nazwiska? Proszę bardzo - Scott Snyder, Paul Dini, Brad Meltzer, Frank Miller, Dustin Nguyen, Neal Adams, Bryan Hitch, Gregg Hurwitz, Sean Murphy i paru innych. (KO)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz