Tak będzie wyglądała okładka 35. tomu cyklu "Thorgal". We Francji ukaże się pod tytułem "Le feu écarlate", co na potrzeby polskiego ryku pewnie zostanie przetłumaczone jako "Szkarłatny płomień". Jego scenariusz wyszedł spod ręki Xaviera Dorisona, a o oprawę wizualną zadbał rzecz jasna Grzegorz Rosiński. Premiera na rynku frankofońskim została zaplanowana na 10 listopada, a w Polsce ukaże się pewnie w tym samym miesiącu. Całość ma zamknąć się na 54 planszach, a tak prezentuje się jego zapowiedz (za Thorgalverse):
Bag Dadh jest oblężony przez armię Magnusa. Trwają walki. Lecz nie jest to wojna Thorgala. W sercu płonącego miasta ma on tylko jeden cel: odnaleźć Aniela i ocalić go z rąk Czerwonych Magów, którzy dokonali reinkarnacji swego Wielkiego Mistrza Kahaniela. Czy Thorgalowi uda się zdobyć zaufanie i uczucie syna, który stał się okrutnym i fanatycznym przywódcą religijnym?
Jeśli jesteście ciekawi jak komiks wygląda w środku to odsyłam na tę stronę, gdzie możecie zobaczyć kilka plansz, a tutaj znajdziecie specjalny dodatek dotyczący "Szkarłatnego płomienia" opublikowany w magazynie komiksowym "Case Mate". Całość liczy sobie 32 strony, na których znajdują się między innymi wywiady z Xavierem Dorisonem, Grzegorzem Rosińskim oraz Yannem, liczne szkice oraz 17 pierwszych plansz zapowiadanego albumu z odautorskimi komentarzami. Czy tylko ja mam wrażenie, że malarskie wcielenie Rosa starzeje się jak dobre wino?
Kolejny polski artysta przebija się na rynek frankofoński. Jak donosi Aleja Komiksu 24 sierpnia nakładem wydawnictwa Steinkis ukazał się we Francji album "Pas de retour en Ostalgie". Scenariusz napisała Wanda Hagedorn, całość narysował i pokolorował Jacek Frąś. Ta 240 stronicowa powieść graficzna - memuar - nad którym autorzy pracowali ponad 2 lata, pokazuje losy Wandy i jej rodziny na przestrzeni lat. Główna część powieści dzieje się w latach 60 i 70 w Polsce, a PRL stanowi tło dla większości przedstawionych w niej zdarzeń. Narratorką jest dorosła Wanda, która mieszkając obecnie w Australii, przedstawia siebie samą z tamtych lat. Wanda próbuje z obecnej perspektywy zrozumieć lub zinterpretować na nowo dramatyczne wydarzenia z przeszłości. W powieści pojawia się wiele osób z najbliższego otoczenia Wandy i jej rodziny, co czyni tę historię wyjątkowo intymną. Polska premiera prawdopodobnie nastąpi w tym roku. Po więcej szczegółów odsyłamy na stronę wydawcy.
Pradzieje, inaczej prahistoria, to czasy, w których ludzie nie używali jeszcze pisma. Nie znaczy to, że nie próbowali przekazywać różnych treści za pomocą obrazów tworzonych na skałach i naczyniach. Na warsztatach przyjrzymy się kilku scenom narracyjnym i zastanowimy się co twórcy tego „pradziejowego komiksu” mogli chcieć przekazać. Obejrzymy rysunki zdobiące naczynia, zarówno na wystawie archeologicznej jak i prezentacji multimedialnej. W drugiej części zajęć przetworzymy scenę z naczynia kultury łużyckiej na komiks i spróbujemy stworzyć własny, z rysunkami w stylu twórców sprzed setek lat.
Jerzy Szyłak – profesor, literaturoznawca, filmoznawca, scenarzysta komiksowy. Autor opracowań: Komiks: świat przerysowany, Powieści graficzne. Leksykon, Gra ciałem. O obrazach kobiet w kulturze współczesnej i kilku innych. Próbował także swoich sił jako rysownik. Pracuje na Uniwersytecie Gdańskim.
Daniel Chmielewski – absolwent wydziału grafiki na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Autor albumów „Zostawiając powidok wibrującej czerni” i „Zapętlenie”, a także krótkich form komiksowych, często o charakterze eseistycznym i autobiograficznym. Scenarzysta narysowanego przez Marcina Podolca „Podglądu”.
Kamila Tuszyńska - doktor nauk humanistycznych, narratolog, medioznawca, a w szczególności teoretyk komiksu, który od lat stanowi główny obszar jej zainteresowań badawczych. Wykładowca, prelegentka i publicystka. Należy do Zespołu Badań Obszarów trzecich afiliowanego przez PAN oraz do Pracowni Literatury Okolicznościowej i Użytkowej UW, gdzie zajmuję się komiksem.
Zna to każda. Te sobotnie noce, które ciągną się do świtu i nie umieją skończyć. Wracasz do domu z kacem, złamanym sercem i dziwnym gościem na dokładkę. Disco Cry jest zapisem jednej takiej nocy, przypomina to co byśmy najchętniej zapomnieli. Marianna świetnie operuje tworzywem papieru, które wykorzystuje z zamiłowaniem do ornamentu. Niecierpliwe rysunki, szalona kolorystyka nasilają się wraz z upływem nocy żeby eksplodować wraz z końcem historii. To wszystko ukoi wasze wyrzuty z przepuszczonej nocy. Tylko uwaga na gości w krokodylich butach.
Bartosz i Tomasz Minkiewiczowie opowiedzą kilka historii, których wolałbyś nie znać. Jeśli chcecie się dowiedzieć, jak to jest mieć z kosmosem na pieńku, co było zaplute, a co zamazane oraz kto wrócił na basen w Suchym Borze, nie możecie przegapić setnego spotkania. Przyjdźcie i przekonajcie się sami, co słychać w temacie animowanej wersji Wilqa oraz jak to jest robić książeczki dla dzieci. Nie może Was zabraknąć, choćby nawet mała foczka walczyła z małą pandą! Wymówki z piekła lobem nie będą przyjmowane! Przyjdź, albo na zawsze już bądź Prawdziwą Hańbą Powiatu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz