#2176 - Komix-Express 353

"Mały Nemo w Krainie Snów" już wkrótce w Polsce. Klasyczna pozycja amerykańskiego komiksu autorstwa Winsora McCaya w naszym kraju ukaże się nakładem wydawnictwa, które publikuje "Krakersa". Komiks opowiada o niesamowitych przygodach małego Nemo - fikcyjnej postaci, której protoplastą był syn twórcy, Robert, który później komiks kontynuował. Całostronicowy pasek gazetowy ukazywał fantastyczne sny Nemo, które były przerywane nagłym zbudzeniem na koniec odcinka. Po dziś dzień dzieło McCay zadziwia pomysłowością, odważnym podejściem do komiksowej materii i przepiękną oprawą graficzną. Polska edycja "Małego Nemo w Krainie Snów" zamknięta będzie w trzech tomach liczących po 188 stron i kosztujących 99 złotych. W środku znajdziecie wszystkie 549 odcinków cyklu. Pierwsza część powinna ukazać się na początku grudnia 2016 r., kolejna przed 1 czerwca 2017 i Gwiazdką 2017. Może to być idealny upominek dla dziecka, tym bardziej, że wydawca rozważa opcję imiennych certyfikatów z numeracją (na życzenie).

Komiks, ze względu na redukcję kosztów dostępny będzie w przedsprzedaży i sprzedaży wysyłkowej. Publikacja wydawana jest hobbystycznie na zasadach samofinansowania się, dlatego standard wydania zależy od ilości zamówień. W przypadku małego zainteresowania komiks ukaże się w miękkiej okładce z klejonym grzbietem, w przypadku dużego - w twardej oprawie z szytym grzbietem. W listopadzie wśród osób zamawiających odbędzie się głosowanie ws. usunięcia numeracji "Krakersa" z okładki. Albumy można zamawiać już dziś - płatność w dowolnym momencie, najpóźniej tuż przed oddaniem publikacji do druku. Można płacić w ratach (w takim przypadku wydawca prosi o wiadomość mailową). Promocja - osoby wpłacające do 31 sierpnia 2016 r. otrzymują darmowe koszty wysyłki i gwarancję cenową (cena nie wzrośnie, jeśli wzrosną koszty druku)!

BREAKING NEWS! "Konstrukt" powraca (w pewnym sensie). Jakub Kijuc reaktywują tytuł, którym debiutował i z którym chciał zawojować rynek komiksowy w 2010 sprawiając, że zeszytówki wrócą do kiosków. Plany były ambitne - stworzenie nowego komiksowego uniwersum, intryga zamknięta w 84 numerach (!!!), a do tego gra planszową, tazosy i inne cuda. Efekty tych prób okazały się jednak nad wyraz mizerne. W sumie, przez dwa lata ukazały się zaledwie cztery zeszyty dość chłodnie przyjęte przez krytykę i zignorowane przez czytelników.

Czym będzie nowy "Konstrukt"? Jest to reaktywacja cyfrowej serii z lat 2011-2012. Nie są to komiksy, które kiedyś były dystrybuowane przez kioski - pisze Kijuc. Nigdy wcześniej nie były drukowany na papierze." Drukowane wersje zostaną poprawione, a niekiedy znacząco zmienione w warstwie rysunkowej i fabularnej. Pojawi się także kilka dodatkowych wątków łączących serię z komiksami "Jan Hardy" i crossover "Stacja Konstrukcja". Plany znów są ambitne, bo Kijuc zapowiada, że pierwszy sezon serii będzie liczył przynajmniej 6 tomów. Pierwszy numer ukaże się w trzech wersjach okładkowych. Co więcej?

Jest to historia Eryka Horowitza – genialnego matematyka będącego na usługach Jerycho. Misja jaką otrzymał od pracodawcy zaprowadzi go na samą granicę rzeczywistości... Horowitza można spotkać w obu częściach komiksu "R.O.T.A. 21" w roli Reformatora ("R.O.TA." cz 1), oraz jako członka organizacji Robotnicy Ostatniej Godziny ("R.O.T.A." cz. 2). Matematyk występuje także w tomie "Niniwa" (seria "Jan Hardy").

Pod koniec lipca Studio Lain wyda album "Sędzia Dredd. Mroczna sprawiedliwość". Komiks Johna Wagnera i Grega Staplesa będzie liczył 96 stron i kosztował 74,90 zł. Jego zapowiedz prezentuje się tak:

Największy wróg życia wraca do śmierci! Choć zniszczyły go atomowe płomienie, a do samego piekła ściągnęły go dusze tych, których zamordował, to Śmierci udało się powrócić na ten świat. I tak jak poprzednio za cel obrał sobie unicestwienie wszelkiego życia.

W zespole ze swoimi „braćmi” – Sędziami Strachem, Pożogą i Pomorem – kwartet terroru nawiedził Mayflower, statek kosmiczny zamieszkany przez czterech tysięce najbogatszych mieszkańców Mega-City One. Telepatka z Brygady Psi, Cassandra Anderson, wyczuła powrót Śmierci. Wraz z Sędzią Dreddem muszą przemierzyć morze gwiazd, by na dobre unicestwić Mrocznych Sędziów.

Pod koniec czerwca swoją premierę miał album "Konungahela 1136. Słowiańska wyprawa". Komiks Igora D. Górewicza z rysunkami Bartłomieja Baranowskiego ukazał się nakładem wydawnictwa Triglav, które ma na swoim koncie albumu z cyklu "Mikoszka". Za liczący sobie 56 stron w kolorze i miękkiej okładce zapłacimy 35 złotych. Opis prezentuje się tak:

W 880. rocznicę najazdu na Konungahelę 1136-2016. Dzieje potężnej wyprawy wendyjskiego księcia Racibora na królewski gród w Norwegii. Autentyczna historia zapisana w islandzkiej sadze przez Snórriego Sturlasona. Ukazuje szczegóły taktyki i organizacji wojskowej pomorskich Słowian, działanie wywiadu, sztabu, współdziałanie formacji – floty, konnicy, piechoty. Barwnie maluje sceny walki na łodziach, pojedynków strzelców wyborowych, bohaterskich odsieczy i tchórzliwego rejterowania, szału bitewnego i desperacji obrońców.

Filmowy "Gambit" miał zawitać do kin jeszcze w tym roku, ale od samego początku termin ten wydawał się niemożliwy do dotrzymania. Zdejmując projekt z ramówki w maju producent Simon Kinberg zapewniał, że wynikało to prac nad scenariuszem. Nie udało nam się na czas skończyć skryptu. Mieliśmy zaczynać zdjęcia na początku 2016, ale czuliśmy, że to nie jest jeszcze ten moment. Mając tego świadomość nie chcieliśmy ruszać z nową franczyzą nie mając pełnego przekonania, że wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Teraz wszystko wskazuje na to, że sprawa ruszyła do przodu.  Mamy świetny scenariusz i chcemy ruszyć ze zdjęciami na początku przyszłorocznej wiosny - kończy Kinberg. Jego autorem miał pozostać Doug Liman ("The Bourne Identity," "Edge of Tomorrow"), a choć Fox nie ustalił jeszcze daty premiery mówi się o marcu lub czerwcu 2018.