W polskim wydaniu „Świtu synów nocy” brakuje czterech stron. Komiks, który jest wręcz reklamowany przez wydawnictwo Mucha Comics, jako „kultowy klasyk po raz pierwszy w całości po polsku!” został wydany (o ironio!) w niekompletnej edycji.
Wydanie albumu "Ghost Rider. Świt synów nocy" wpisuje się w politykę Muchy. W jej ramach wydawnictwo celuje w czytelników z sentymentem wspominających komiksy ukazujące się nakładem TM-Semic w latach dziewięćdziesiątych lub komiksy estetycznie wpisujące się w gusta takich odbiorców.
W myśl takiej idei opublikowano między innymi "Legendy X-men: Jim Lee", "Spider-man: Śmierć Jean DeWolff", "X-Men – Saga Miotu" czy "The Spectacular Spider-Man. Tombstone!".
W październiku 2023 swoją premierę miał album "Ghost Rider. Danny Ketch". To (znacznie!) rozszerzona wersja komiksu "Mega Marvela" 1/94 z Duchem Zemsty w roli głównej i z rysunkami Marka "Texa" Texeiry. Pozycja ta uchodzi za komiks dość kultowy i stanowi żelazny punkt komiksowego kanonu tamtych czasów. Nowa edycja "Ghost Ridera" chyba się u nas przyjęła, bo relatywnie dość szybko dostaliśmy jej kontynuację. 25 czerwca 2025 ukazało się nowe wydanie "The Rise Of Midnight Sons" ("Świt synów nocy" z "Mega Marvel" 4/95).
Mucha reklamuje "Ghost Rider. Świt synów nocy", jako "kultowy klasyk po raz pierwszy w całości po polsku!". Właśnie to "w całości" w perspektywie tego, co udało się ustalić, boleśnie zgrzyta. W polskiej edycji brakuje bowiem kilku stron. Konkretnie, w numerze 24. serii regularnej "Ghost Rider" (1990) Mucha Comics pominęła strony piątą, ósmą, dziewiątą i trzynastą. W sumie brakuje zatem czterech stron.
Cztery z 560 stron
Niejako centralnym punktem tej "aferki" jest oświadczenie Mucha Comics opublikowane na Facebooku. Niestety, tekstu umieszczonego na oficjalnym profilu wydawnictwa, nie mogę dołączyć poniżej, ponieważ…. został on usunięty. O przyczynach usunięcia posta jeszcze napiszę. Niemniej, w środę 16 lipca 2025, w prawie miesiąc po premierze albumu, w godzinach porannych, wydawnictwo odniosło się do sprawy w następujący sposób:
Bzzz, bzzz!
Kochani Muchowcze, jak wielu z Was zauważyło, w zeszycie 24 dodanym do albumu Świt synów nocy, żeby zapewnić ciągłość serii, zabrakło czterech stron. Wiemy, wiemy — to tak, jakby czaszka Ghost Rider przestała nagle płonąć!
Niestety, wydawca oryginalny nie mógł na czas zlokalizować brakującego materiału. Możliwe, że wspomnaine strony zostały niepoprawnie zarchiwizowane (co notabene zdarza się częściej, niż sądzicie, biorąc pod uwagę miliony stron przechowywanych przez Marvela), lub wystąpił problem z prawami autorskimi, ponieważ w oryginale wersji były jedynie dodatkiem narysowanym przez artystów gościnnych.
Tak czy inaczej, chcąc uszczęśliwić fanów Ridera i nie opóźniać wydania po raz kolejny, zdecydowaliśmy się opublikować komiks bez tychże czterech stron. Jeśli Marvel dośle nam brakujące strony (na które nadal czekamy), umieścimy je w ewentualnym dodruku tytułu.
Wszystkich, którzy czują się rozczarowani, serdecznie przepraszamy za niedogodność. Oczywiście, jeśli chcecie zwrócić komiks, możecie to zrobić w ciągu 14 dni od daty zakupu.
Jak zawsze, dziękujemy za Wasze zrozumienie i wsparcie!
Co ciekawe pierwotnie oświadczenie wyglądało nieco inaczej. Jeden z użytkowników forum Spec Komiks o pseudonimie komiks zwrócił uwagę na historię edycji posta i zrobił kopię, którą wklejam poniżej:
Do lektury całości tekstu 4000 znaków... O czterech brakujących stronach odsyłam na łamy Komiksopedii. Wystarczy kliknąć link lub w grafikę:
www.komiksopedia.pl/artykul/4000-o-czterech-brakujacych-stronach-mucha-comics/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz