środa, 7 października 2015

#1968 - Trans-Atlantyk 319

Kolejna chryja z Frankiem Millerem w tle. W poniedziałek DC pokazało narysowaną przez niego okładkę mini-komiksu z Atomem, który ma być częścią pierwszego zeszytu "Dark Knight III: Master Race". Mocno, wręcz karykaturalnie przerysowany wizerunek Człowieka ze Stali z wyraźnie zarysowanym penisem (hihihi!) w czerwonych majtkach wzbudził (jak przypuszczam spodziewane przez wydawnictwo) kontrowersje. Fani w mediach społecznościowych dali upust swojemu niezadowoleniu nierzadko jadąc po Millerze (było nie było, klasyku amerykańskiego komiksu), jak po łysej kobyle. Przestańcie dawać mu prace. Przestańcie płacić mu tantiemy. Niech zbankrutuje i skończy na ulicy, jak bezdomny psychopata, którym jest - nie należy wcale do najmocniejszych epitetów. W obronie twórcy i jego wizji przed ordynarnym i nie mając nic wspólnego z jakąkolwiek krytyką hejtem stanął między innymi Kurt Busiek. Autor "Marvels" i "Astro City" pisał, że taki, a nie inny obraz Supermana jest adekwatny do tego, co prezentuje ta postać w alternatywnym świecie stworzonym przez Millera.  Może się nie podobać, ale reakcja czytelników na nią jest oburzająca. Mnie osobiście cover "Dark Knight Univers Presents: The Atom" również niespecjalnie przypadł do gustu, ale ani myślę mieszać z błotem jego autora.



Nagrody Harvey`a rozdane. Z największą liczbą wyróżnień z Baltimore Comic-Conu mogli wracać twórcy doskonale znanej polskiemu czytelnikowi "Sagi". Fiona Staples wygrała w kategorii Best Artist i Best Cover, a sam tytuł uznany został za najlepszą serię/mini-serię. Brian K. Vaughan musiał zadowolić się jedynie nominacją wśród scenarzystów i uznać wyższość Marka Waida ("Daredevil"). Z kolei "Southern Bastards" uznano za najlepszą nową serię i, co zaskakujące, to jedyne wyróżnienia, jakie zgarnęła seria Aarona i Latoura. Za wielkiego wygranego tegorocznej, 10. edycji Harvey Awards uchodzić może Dark Horse Comics. Szort "Breaking Out" wygrał w kategorii Best Single Issue or Story, a antologię "Dark Horse Presents" (w której został opublikowany) uznano za Best Anthology. Tytuł Most Promising New Talent zgarnął Chad Lambert dzięki "Kill Me" z "Dark Horse Presents", znane z polskiej edycji Egmontu "Blacksad: Amarillo" uznano za Best American Edition of Foreign Material, a Dave Stewart ("Hellboy in Hell") sięgnął po kolejną statuetkę dla najlepszego kolorysty. Pełną listę zwycięzców i nominowanych znajdziecie w linku. Z kolei Chip Zdarsky za "Sex Criminals" otrzymał nagrodę specjalną (Special Award for Humor) i choć na gali się pojawił i statuetkę odebrał, to mocno podkreślił, że nie tylko on na nią zasłużył. Wraz z ogłoszeniem nominacji scenarzysta zwrócił uwagę organizatorom na wkład Matta Fractiona w tej materii i poprosił ich, aby także i jego nazwisko znalazło się na liście. Jeśli nie byłoby możliwości nominowania duetu, to Zdarsky wolałby w ogóle nie być branym pod uwagę. Prośba Zdarskiego zostało jednak zignorowana. (KO)

Mutanci lat dziewięćdziesiątych przetrwają "Secret Wars" - "X-Men `92", podobnie jak "Old Man Logan" i "Weirdworld" doczekają się własnych serii po zakończeniu eventu, który całkowicie zmieni oblicze uniwersum Marvela. Oparta na motywach popularnej kreskówki mini-seria z crossoverowego tie-inu awansuje do regularnej serii. Chris Sims i Chad Bowers pozostaną scenarzystami, a oprawą graficzną zajmą się Alti Firmansyah i David Nakayama. Po powrocie do własnego uniwersum X-Men na nowo otworzą Szkołę Xaviera, w której zobaczymy sporo nowych twarzy. Pierwszym zagrożeniem z jakim przyjdzie się im zmierzyć będzie Cassandra Nova i jej uczniowie. A patrząc na okładkę pierwszego numeru, który ma ukazać się wiosną 2016, wygląda na to, że dostaniemy prawdziwą śmietankę łotrów z lat 90-tych - Omegę Red, Exodusa, Apocalypse`a, Fabiana Corteza, Bastiona, Mystique czy the Brood. (KO)


Trzeci trailer do "Jessiki Jones".

DC Entertainment i Marvel Studios szykują reżyserów do - odpowiednio - filmowego "Flasha" oraz trzeciego "Thora" i "Black Panther". Nad przeniesieniem przygód Barry`ego Allena na wielki ekran ma czuwać Seth Grahame-Smith. Filmowiec znany jest między innymi z "Pride and Prejudice and Zombies" czy "Abraham Lincoln, Vampire Hunter", a już wkrótce ma zająć się sequelem kultowego "Soku z żuka". Nie ma raczej większych szansy, aby nad "Flashem" pracował znany z "Lego: the Movie" duet Phil Lord-Christopher Miller, który zatrudniony został przy gwiezdnowojennym spin-offie z Hanem Solo w roli głównej. Z kolei za kamerą "Thor: Ragnarok" miałby stanąć nominowany do Oskara Taika Waititi. Nowozelandzki filmowiec kojarzony raczej z kinem niezależnym i dziwacznym ma już za sobą epizod super-hero - w "Green Lanternie" wcielił się w side-kicka głównego bohatera, Toma Kalmaku. Gdyby zatrudniono Waititiego do zrealizowania skryptu Chrisa Yosta i Craiga Kyle`a byłby to ciekawy i dość odważny ruch ze strony Marvela. Z braćmi Russo jednak się udało, więc czemu miałoby się nie udać teraz? Z kolei do przeniesienia Czarnej Pantery na kinowy ekran przymierzany jest F. Gary Gray. Opromieniony sukcesem "Straight Outta Campton" reżyser stał się gorącym towarem w Hollywood i Marvel musi konkurować choćby z producentami "Fast and Furious 8", którzy równie chętnie usadziliby go za kamerę. Podobno Gray`owi bliżej do Marvela, choćby z tego względu, że był blisko "Zimowego żołnierza", z którego zrezygnował na rzecz "Straight Outta Campton". (KO)

Hitowa seria gier "Deus Ex" przebija się na karty komiksu. Na razie w postaci pięcioczęściowej mini-serii, która wydawana będzie nakładem Titan Comics (co nas zaskakuje, bo przecież ostatnio to Dark Horse odhacza wszystkie franszyzy). Rzecz zostanie napisana przez Alexa Irvine'a ("Daredevil Noir", "Iron Man: Rapture"), rysunki przygotuje Marco Turini ("V-Wars") a całość w swoim założeniu ma być prequelem do nachodzącej dużymi krokami kolejnej odsłony gry zatytułowanej "Deus Ex: Mankind Divided". Titan naturalnie podekscytowany jest możliwością eksploracji uniwersum gry. Jak twierdzą, choćby ze względu na jej dystopijny i cyberpunkowy charakter, wątki polityczno-społeczne oraz intrygującego głównego bohatera jest to materiał niemal wymarzony do adaptacji. Premiera pierwszego zeszytu dopiero w przyszłym roku, na początku marca, zaraz po rynkowej premierze gry. Dodajmy też, że nie jest to ostatnie słowo Titana jeśli chodzi komiksy na podstawie gier. Wydawca szykuje też mini-serię nawiązującą do "Assassin's Creed".  Wcześniej Titan przedrukował kilka tomów tej franszyzy od frankofońskiego "Les Deux Royaumes" (które to wydanie obecne jest także  w Polsce) - teraz natomiast doszli do wniosku, że czas na ich własną opowieść. (PSz)

Dynamite Entertainment wraz z uruchomieniem grudniowego preordera poinformowało o powrocie Doc'a Savage'a do oferty wydawnictwa. Wprawdzie na razie nie jest to żaden crossover z Obcymi czy inną Planetą Małp, ale fani tej postaci też nie powinni mieć powodów do narzekań. O ile komuś spodobała się poprzednia mini-seria z tym bohaterem ("Doc Savage: The Man of Bronze"), będzie miał okazję na powtórkę z rozrywki - za kolejną odsłoną pulpowej postaci stoi ten sam twórca, Chris Roberson. W zupełnie  nowej historii zatytułowanej "The Spiders Web" Doc trafi do Ameryki Południowej aby przekonać się że miejscowe trzęsienie ziemi nie było zupełnie przypadkowe. Wszystkie ślady prowadzą do pokonanego dawno temu przeciwnika Savage'a  - najwyraźniej był on jedynie częścią znacznie większego zagrożenia, które teraz powróciło ze zwielokrotnioną mocą. Odpowiedzialny za scenariusz Roberson nie ukrywa, że ma zamiar połączyć ze sobą klasyczne przygody Doca, tak aby stanowiły one część jednej układanki. Pozostaję nam mieć nadzieję że będzie miało to ręce i nogi, a całość zostanie przyjęta przez czytelników z uznaniem. Za oprawę graficzna komiksu odpowiedzialny będzie Caesar Razek ("Zorro",  "Red Sonja: The Black Tower"). (PSz)

Stacja ABC przymierza się do kolejnego serialu na motywach komiksów Marvela. Według doniesień Deadline "Damage Control" miałoby zostać przykrojone do formatu superbohaterskiej komedii rozgrywającej się na przestrzeni krótki, 20-minutowych odcinków. Specjalna grupa "sprzątająca" Nowy Jork po walka między herosami, a łotrami stworzona została przez Erniego Colóna i Dwayne`a McDuffiego w 1988 roku i swego czasu cieszyła się sporą popularnością. Co ciekawe sam McDuffie określił "Damage Control" jak sitcom rozgrywający się w uniwersum Marvela. ABC podobno zamówiło już pilota, a produkcją i scenariuszem serialu ma zająć się Ben Karlin, były executive producer "The Daily Show" i "The Colbert Report". (KO)

Zaczęliśmy od Franka Millera i na Franku Millerze kończymy - Dark Horse zapowiedziało nową edycję "Sin City". Klasyk w przyszłym roku ma doczekać się wznowienia w standardzie delxue na wzór Artist`s Editons z IDW. Na potrzeby "Frank Miller's Sin City: The Hard Goodbye Curator's Collection" oryginalne prace Millera zostaną zeskanowane ponownie i zaprezentowane w pełni okazałości - format komiksu ma wynosić 38 na 54 cm (15" x 21.5"). Nie zabraknie również bonusów - w albumie znajdzie się wywiad z twórcą, wprowadzenie pióra Roberta Rodrigueza i posłowie Mike`a Richardsona z DHC. Premiera - lato 2016.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Możliwe, że Superman w wersji Millera wygląda tak, jak wygląda, ponieważ Frank jest prawdopodobnie poważnie chory (oto jego zdjęcie z zeszłorocznego Comic-Conu: http://p1cdn01.thewrap.com/images/2014/07/Frank-MIller-Robert-Rodriguez-618x400.jpg), co może uniemożliwiać mu płynne rysowanie.