niedziela, 11 października 2015

#1973 - Trans-Atlantyk 321: NYCC 2015 (2)

Nie ma chyba lepszego miejsca na promowanie pierwszego sezonu "Jessiki Jones" i kontynuacji "Daredevila", niż Nowy Jork, który w obu tych produkcjach odgrywa tak ważną rolę. Na panelu poświęconym serialom produkowanym przez Netlixa dla Marvela oprócz Jepha Loeba, szefa telewizyjnego oddziału Domu Pomysłów, pojawili się producenci, reżyserzy i wszyscy odtwórcy głównych ról - Charlie Cox (Matt Murdock), Krysten Ritter (Jessica Jones) i Mike Colter (Luke Cage). Zabrakło jedynie Davida Tennanta, odtwórcy roli Purple Mana. Elodie Yung (Elektra Natchios) i Jon Bernthal (Frank Castle) zaliczyli mocne wejście na scenę po tym, jak błysnęli na krótkim materiale filmowym. Dla studia i producentów pierwszy sezon "DD" był sprawdzianem na jak wiele mogą sobie pozwolić - okazało się, że mroczniejsze, brudniejsze i bardziej uliczne wcielenie super-hero spodobało się widzom i w drugim sezonie wszystkiego będzie bardziej. Szczególnie pojawienie się Punishera ma być prawdziwym game-changerem w Hell`s Kitchen. 


Bernthal doskonale zdaje sobie sprawę, jak wielka odpowiedzialność spoczywa na jego barkach. Wiem jak dla Was ważna jest ta postać - mówił. To dla mnie wielki zaszczyt, ale i odpowiedzialność. Daje Wam słowo, że dam z siebie wszystko. Kiedy przyszła porę na "Jessikę Jones" w centrum zainteresowania znalazła się Carrie-Anne Moss. Zdradzono, że znana z "Matrixa" aktorka wcieli się w Jeryn Hogarth, kobiecą wersję jednego z bohaterów znanych z przygód Iron Fista. Hogarth jest błyskotliwym prawnikiem i biznesmenem pracującym dla ojca Danny`ego Randa, Wendalla. Oprócz obsługi prawnej jego rodzimej firmy zajmował się również sprawami supergrupy Heroes for Hire. Ale to nie jedyna ważna informacja dotycząca obsady, która pojawiła się na NYCC. Sporą niespodzianką (przynajmniej dla mnie) było wieść o tym, że w serialu pojawi się Nuke. Psychopatycznego villaina na małym ekranie ożywi Wil Travel. Premiera "Jessiki Jones" coraz bliżej, ale praca w Marvelu nigdy się nie kończy. Po sześciu miesiącach zdjęć Colter zdążył przespać się przez sześć minut i ruszył na plan "Luke`a Cage`a"...


Jeszcze więcej "Gwiezdnych Wojen" w Marvelu. Na NYCC ogłoszono, że Charles Soule ("Lando") i Marco Checchetto ("The Shattered Empire") pracować będą nad pierwszą serią Domu Pomysłów, której akcja będzie się rozgrywać w okresie pierwszej (chronologicznie) sagi. Pięcioczęściowa mini-seria zatytułowana "Obi-Wan and Anakin" wystartuje w styczniu 2016, a jej fabuła osadzona zostanie przed Wojnami Klonów. Historia ma skupić się na wczesnej relacji między mistrzem, a padawanem, zanim obaj bohaterowie stali się bliskimi przyjaciółmi, a więc okresie między I, a II epizodem (a dokładniej w 3 lata po "Mrocznym Widmie"), w którym widzimy Anakina jako wyszkolonego i dojrzałego rycerza Jedi. W swojej historii Soule chce przybliżyć sposób, w jaki funkcjonuje zakon Jedi. "Obi Wan and Anakin" będą utrzymani w klimacie policyjnego procedurala wymieszanego z motywami samurajskimi. (KO)


Po wydarzeniach pokazanych w "Spider-Verse" trzy kobiety obdarzone pajęczymi mocami zostały przyjaciółkami. Spider-Woman z Ziemi-616 (Jessica Drew), Spider-Woman z Ziemi-65 (Gwen Stacy) i pochodząca z Ziemi-616 Silk (Cindy Moon) dołożyły swoją cegiełkę do ocalenia świata, a teraz wystąpią razem w lokalnym crossoverze zatytułowany "Spider-Women". Historia rozegra się na łamach solowych tytułów, w których występują spider-panie wzbogaconych dodatkowo o prolog i epilog. Całość zamknie się w ośmiu zeszytach. Scenariusz będzie wspólnym dziełem Dennisa Hopelessa, Jasona Latoura i Robbiego Thompsona. Fabuła będzie oczywiście związana z międzywymiarowym zamieszaniem, ale całość ma mieć bardzo mało crossoverową specyfikę - autorzy zarzekają się, że chcą stworzyć historię skupioną bardziej na postaciach i ich problemach, niż na akcji. Haczykiem na niezdecydowanych ma być pojawienie się Spider-Woham, czyli żeńskiego odpowiednika Petera Porkera. (KO)

Innym "rodzinny" crossoverem w Marvelu będzie "Avengers: Standoff". Event mający uczcić 75-lecie postaci Kapitana Ameryki rozegrany zostanie na łamach "Sam Wilson, Captain America", "All-New, All-Different Avengers", "Uncanny Avengers", "New Avengers" i "Agents of S.H.I.E.L.D", a to jeszcze nie wszystkie tytuły biorące w nim udział. Historia wyjdzie spod ręki Nicka Spencera, a oprawą graficzną zajmie się Jesus Saiz. Całość potrwa przez dwa miesiące. W centrum wydarzeń znajdzie się trójka bohaterów, które w ostatnim czasie nosiła tarcze z gwiazda, a więc Steve Rogers, Sam Wilson i Bucku Barnes. Fabuła będzie dotyczyć mrocznej tajemnicy miasteczka Pleasant Hill. Tom Brevoort przyznaje, że pomysł na "Standoff" wyszedł z jego strony. Jeden z najważniejszych red-naczów Marvela przyznał, że od dłuższego czasu myślał o avengersowym evencie w stylu tego, co w ostatnich latach było domeną X-Men ("The Battle of Atom", "Second Coming" etc etc) i wreszcie udało mu się dopiąć swego. (KO)

Danny Rand i Luke Cage znowu razem. Tuż przed NYCC Marvel zapowiedział, że dwaj starzy kumple ponownie połączą swoje siły na łamach nowej serii "Power Man and Iron Fist" pisanej przez Davida Walkera ("Cyborg") z rysunkami Sanforda Greene`a. Ponad rok temu Axel Alonso spytał Walkera jaki byłby jego wymarzony projekt dla Domu Pomysłów - na samym szczycie listy scenarzysty był wspólny on-going z Power Manem i Iron Fistem. Czego można spodziewać się po nowej serii? Będzie dużo humoru, bromansu, superbohaterskiej akcji, osadzonej w korzeniach serii. Poza tym Walker chce pokazać jak wiele zmieniło się od schyłku lat dziewięćdziesiątych, kiedy Luke i Danny wiedli prym w "Heroes for Hire" - temu pierwszemu przytrafiło się małżeństwo i dziecko, temu drugiemu on-going, który mocno namieszał w jego mitologii.
 
Greg Capullo robi sobie przerwę od "Batmana". Artysta zdradził, że po ukazaniu się numeru 51 (który ukaże się prawdopodobnie w kwietniu 2016 roku) opuścił pokład bestsellerowej serii, aby zrealizować inny projekt z Markiem Millarem. Przypomnijmy, że Capullo pracuje przy "Batmanie" od samego początku, czyli od września 2011, kiedy DC wystartowało z New 52. Scenarzysta "Batmana" Scott Snyder zapewnia, że Capullo wróci bardzo szybko i zapewnił, że on sam nigdzie się nie rusza. Kto zajmie się oprawą graficzną przez ten czas? Tego jeszcze nie zdradzono, ale scenarzysta ogłosił, że chciałby robić więcej Mrocznego Rycerza z Seanem G. Murphym. Razem pracowali choćby przy "American Vampire: Survival of the Fittest" czy "Przebudzeniu", a także szorciaku z "Detective Comics" #27. (KO)

Brak komentarzy: