sobota, 17 października 2015

#1978 - Trans-Atlantyk 322

Wrzesień 2015 był najgorszym miesiące dla amerykańskiego rynku komiksowego od marca 2014. Po optymistycznych wynikach z pierwszej połowy roku, kiedy zanotowano wzrost na poziomie 16.46%, branża zanotowała potężny spadek - prawie o 20% w porównaniu z wrześniem poprzedniego roku. Powód? Brak jesiennego wydarzenia na miarę New 52 z DC Comics oraz opóźnienia trapiące "Secret Wars", eventu będącego jednym z koni pociągowych Marvela. Dom Pomysłów stracił przez to około 8% udziałów rynku w porównaniu z poprzednim miesiącem. Jego wynik ratują komiksy spod znaku "Gwiezdnych Wojen" - chyba nikt nie spodziewał się, że z prawie 2.8 mln marvelowskich zeszytówek notowanych na "giełdzie" Diamonda nieco ponad 20% będzie rozgrywała się w uniwersum wymyślonym przez George`a Lucasa. Na szczytach list przebojów królują "Journey to Star Wars: The Force Awakens: Shattered Empire" #1 z nakładem 208.883 kopii, "Star Wars" #9 (135.817) i "Darth Vader" #9 (100.234), które w zestawieniu top 10 zajmują odpowiednio pierwsze, drugie i piąte miejsce. Można przypuszczać, że im mniej czasu pozostanie do premiery Epizodu 7 te cyferki będą jeszcze większe. Czy Marvel powinien się z tego powodu wyłącznie cieszyć? Paradoksalnie tak dobre wyniki mogą osłabiać sprzedaż serii super-hero, które były do tej pory fundamentem Domu Pomysłów... (KO)




Patrząc na czołówkę najlepiej sprzedających się zeszytówek większych zaskoczeń brak. W znakomitej formie znajduje się "Batman" Scotta Snyder i Grega Capullo - 44. numer regularnej serii sprzedał się w nakładzie 114.409, a czwarty annual 80.684. Mocno trzymają się tie-iny "Secret Wars" - premierowy numer "Deadpool vs. Thanos" zajął czwarte miejsce (108.610 egz.), piąty "Amazing Spider-Man: Renew Your Vows" był szósty (94.653 egz.), a "Deadpool vs. Thanos" #2 - dziesiąty (67.901 egz.). Stawkę uzupełnia urzędowy przebój Image Comics, czyli "Żywe trupy" (146. numer serii uplasował się na dziewiątej pozycji ze sprzedażą na poziomie 69.006), a na ósmym mamy "Justice League" #44 (76.752). (KO)

Marvel wciąż ma najwięcej udziałów w rynku (32.67%), choć jego przewaga nad DC mocno zmalała (26.01%). Za plecami "wielkiej dwójki" świetnie radzi sobie Image Comics (11.81%), które swoje dobre wyniki zawdzięcza sprzedaży albumów. W porównaniu z wrześniem 2014 sekcja "graphic novels" wzmocniła się o 12.51%, a wielka w tym zasługa nowego tomu "Sagi". Piąty tom serii Briana K. Vaughana i Fiony Staples osiągnął prawie 30-tysięczny nakład. A jak będzie wyglądał październik? Z pewnością znacznie, znacznie lepiej - Marvel dzięki relaunchowi All New, All Different i mnóstwie serii z "jedynką" na okładce  i mnóstwem variant covers odrobi straty poniesione w kampanii wrześniowej, ale jak pisze John Mayo te wyniki tylko zamażą ogólny obraz dość kiepskiej kondycji branży komiksowej. Jak pokazują ostatnie lata ciągle resetowanie serii w połączeniu z dużym eventem objuczonym tabunem tie-inów działa, ale tylko na krótką metę. Stosowane kolejny raz przynosi coraz słabszy efekt... (KO)

AfterShock Comics zapowiada po raz kolejny. Od samego początku wiedzieliśmy, że jednym ze scenarzystów, którzy uświetnić mają start nowego wydawnictwa będzie Brian Azzarello – w ostatnich dniach internet rzucił trochę więcej światła na ten plan i wiemy już nad jakim konkretnie komiksem dla AfterShock pracuje twórca "100 naboi". Zapowiedziany w ubiegłą środę komiks to "American Monster", stworzony do spółki z Juanem Doe, znanym dotychczas z pracy głównie przy komiksach Marvela (m.in. "Fantastic Four", "Wolverines"). Przygotowywana przez obydwu twórców historia podąży śladami Theo Montclare'a, który wracając po wojnie do rodzinnego miasteczka będzie już zupełnie innym człowiekiem, nie tylko mentalnie, ale także fizycznie. Komiks postara się odpowiedzieć na pytanie, czy oszpecony bliznami, zmieniony emocjonalnie i psychicznie żołnierz to definicja prawdziwego bohatera, czy może tylko jest to kolejny potwór, stworzony przez wojenną machinę. Czy takich właśnie bohaterów chce kochać Ameryka? I gdzie jest ta granica, za którą bohater staje się znienawidzonym potworem? Pytania wprawdzie powtarzające się, ale za to ważkie i bardzo uniwersalne. Liczymy, że Azarello wyciśnie z tego coś, czego nie widzieliśmy do tej pory. Premiera pierwszego zeszytu w styczniu 2016 roku. Szykujcie kasę. (PSz)

W 2012 roku, za sprawą zbiórki na Kickstarterze, do sprzedaży trafił "ReincarNATE", komiks Michaela Moreci'ego ("Roche Limit", "Burning Fields") i Keitha Burnsa ("Ex-Con"). Po trzech latach, dzięki "Heavy Metal" album ten wraca do życia w nowej edycji, której premiera odbędzie się w listopadzie.  Przypomnijmy więc: cała opowieść zaczyna się od próby zamachu na prywatnego detektywa, głównego bohatera komiksu. Choć Nate McCoy dostaje kulę w głowę, to bynajmniej nie wpędza go to do grobu. Wręcz odwrotnie, cała sytuacja przywołuje duchy poprzednich wcieleń detektywa (takie rzeczy tylko w komiksach). Na skutek odniesionej rany McCoy dostaje możliwość kontaktowania się ze swoimi wcześniejszymi inkarnacjami – płatnym zabójcą z lat 60-tych i szeryfem rodem z Dzikiego Zachodu. Mimo, że Nate'owi takie towarzystwo nie do końca odpowiada – trzeba żyć dalej. Nie będzie to normalne życie, ale czy jakikolwiek prywatny detektyw był kiedyś normalny? Jak można się domyślić, "ReincarNATE" to spora dawka kryminału z odrobiną humoru. Co istotne, nie tylko na wznowieniu twórcy zamierzają poprzestać. Jak twierdzi Moreci, chciałby kontynuować to co powstało trzy lata temu. W przyszłym roku wystartować ma więc nowy on-going, za wydanie którego również odpowiedzialny będzie "Heavy Metal". A na horyzoncie majaczy także opcja przeniesienia komiksu na mały ekran (ostatnio w ogóle nas to nie dziwi). Rozmowy wprawdzie są początkowe, ale podobno obiecujące. (PSz)

Superman sprzed New 52 powraca... przynajmniej w pewien sposób. Na łamach debiutującej w tym tygodniu serii "Lois and Clark: Superman" dowiemy się jak wyglądałyby losy Człowieka ze Stali, gdyby nie "Flashpoint". O dziejach nieco starszego, dalej żonatego z Lois Supermana opowie Dan Jurgens, który w latach dziewięćdziesiątych był jednym z najważniejszych scenarzystów komiksów z wielkim Esem. Małżeństwo Kentów ukrywa się przed światem pod nazwiskiem White gdzieś na prowincji. Lois pisze nową książkę i prowadzi śledztwo w sprawie Intergangu. Clark robi, to co robił do tej pory, tylko bardziej dyskretnie. Z kolei Jonathan - ich syn (!!!) - zaczyna podejrzewać, że jego rodzice kryją przed nim sporo sekretów. Na łamach serii pojawią się zarówno starzy (Hank Henshaw), jak i nowi (Oblivion Stone) superłotrowie, a całość ma być utrzymana w staroszkolnym klimacie. Oprawą graficzną zajmuje się Lee Weeks. (KO)

Seria "Superman/Batman" z nowymi twórcami. Tytuł z dwoma ikonami DC przejmuje Tom Taylor ("Teczka", "Injustice: Gods Among Us"), rysownik Robinson Rocha i Yanick Paquette, który zajmie się okładkami. Akcja komiksu ma rozgrywać się w niedawnej przeszłości (a więc przed - żeby uniknąć spoilerów - przed wielkimi zmianami w życiu Clarka i Bruce`a) i dotknąć ma wydarzeń, które wstrząsnęły przyjaźnią Człowieka ze Stali i Mrocznego Rycerza. Historia rozpocznie się w styczniu 2016 roku i zamknie w trzech częściach, a więc nieprzypadkowo nałoży się na premierę kinowego "Batman v Superman". W tym samy czasie wystartuje nowy miesięcznik z Zielonymi Latarniami. Pisane również przez Taylora "Green Lantern: The Edge of Oblivion" zawierać będzie kontynuację wątków zapoczątkowanych w "Lost Army" i wyjaśnienie losów korpusu dowodzonego przez Johna Stewarta. Nie ustalono jeszcze statusu tego tytułu - nie wiadomo czy będzie to seria czy mini-seria. Oprawą graficzną zajmie się Ethan Van Sciver. (KO)

Wypływa coraz więcej informacji o trzeciej części filmowego "Thora". Podobno w "Ragnaroku" mamy zobaczyć... Hulka. Mark Ruffalo negocjuje warunki kontraktu z Marvel Studios. Zielony olbrzym obok Thora jako jedyny pośród głównych bohaterów MCU nie wystąpi w "Civil War". Pojawiły się również plotki, że w filmie zadebiutuje Valkyrie, co wydaje się całkiem logiczne, zważywszy na sam tytuł. Premiera "Thor: Ragnarok" zaplanowana została na 3 listopada 2017. Nad scenariuszem pracują Christopher Yost i Craig Kyle, a zdjęcia mają ruszyć latem przyszłego roku. Obok Hemswortha i ew. Ruffalo na ekranie zobaczymy na pewno Toma Hiddlestona (Loki) i Jaime Alexander (Sif). (KO)

Brak komentarzy: