niedziela, 16 października 2011

#879 - Trans-Atlantyk 159

Craig Thompson myślał, że praca nad "Habibi" zajmie mu maksymalnie dwa lata, a cała historia zamknie się na dwustu stronach. Był przekonany, że "Blankets" było jego "dużą książką" i teraz zajmie się mniejszymi projektami. W praktyce okazało się, że to właśnie "Habibi" jest jego najambitniejszym, najbardziej wymagającym i największym komiksowym dziełem. Thompson po latach pracy może wreszcie odetchnąć i napawać się dumą - jego najnowsze dzieło w opinii amerykańskich recenzentów uchodzi za najlepsze, co wyszło spod jego ręki. Komiks osadzony jest w literackiej tradycji kultury arabskiej. Przede wszystkim nawiązuje do "Baśni z 1001 nocy", ale jej autor mocno czerpał ze islamskiej sztuki, architektury i ornamentyki nasycając "Habibi" niepowtarzalnym wschodnim klimatem. W swojej pracy chciał być świadom postkolonialnego dziedzictwa Ameryki i starał się unikać stereotypowego myślenia, starając się opowiedzieć historię, najlepiej, jak potrafi. Skąd u Thompsona tak nagła zmiana estetyki i tematyki? Po narysowaniu "Blankets" komiksiarz miał dość rysowania samego siebie i tego, co widzi na co dzień. Wielką inspiracją w jego "ucieczce" był komiks "Zabime Sisters" Aristophane`a. Co dalej po "Habibi"? Thompson ma już pomysły na trzy kolejne powieści graficzne, ale jest jeszcze zbyt wcześnie, aby o nich mówić. Na razie miejmy nadzieję, że wydawnictwo Timof i cisi wspólnicy szybko uwinie się z przysposobieniem komiksu Thompsona polskim czytelnikom.

Na konferencji prasowej zorganizowanej przez wydawnictwo IDW Publishing i firmę Hasbro opowiadano o przyszłości wielkich robotów zamieniających sie w różnego rodzaju pojazdy i urządzenia. Już wkrótce uniwersum Transformerów czekają wielkie zmiany - wraz z finałem historii "Chaos" seria "Transformers" zostanie zamknięta. W grudniu ukaże się one-shot o wielce wymownym tytule - "The Death of Optimus Prime" autorstwa scenarzysty Jamesa Robertsa, Johna Barbera, nowego redaktora w IDW i rysownika Nick Roche. One-shot, który zostanie wydany zamiast jubileuszowego, #125 zeszytu regularnej serii, da początek dwóm on-goingom: "Transformers: More Than Meets the Eye" i "Transformers: Robots in Disguise". Ten pierwszy tytuł będzie tworzony przez Robertsa i Roche`a, a drugi - przez Barbera i Andrew Griffitha.

W zeszłym roku przez karty tytułów wydawanych przez IDW Publishing przetoczyła się inwazja popularnych zombiaków. Ten dość nietypowy crossover okazał się tak dużym sukcesem, że zapowiedziano jego kontynuację. Głównym zagrożeniem "Infestation 2" nie będę tym razem nieumarli, ale istoty znacznie groźniejsze. Z przebudzeniem Wielkich Przedwiecznych będą musieli poradzić sobie bohaterowie takich serii, jak "Transformers", "Dungeon & Dragons", "Teenage Mutant Ninja Turtles" czy "G.I. Joe". Główną mini-serię napisze Duane Swierczynski, a rysunkami zajmie się David Messina. Historia rozpocznie się już w styczniu, a głównej mini-serii będzie towarzyszył spin-off zatytułowany "Infestation 2: Team-Up". Zapowiada się nie lada jatka.

Po nieudanym romansie z DC Comics bohaterowie marki Red Circle wracają na stare śmieci, czyli do Archie Comics. Pojawią się oni na kartach nowej serii "New Crusaders", która będzie dostępna jedynie w cyfrowej dystrybucji, w formie krótkich, sześciostronnicowych historii pisanych przez Iana Flynna z grafikami Bena Batesa. Autorzy znani z serii "Sonic the Hedgehog" zapowiadają całkowicie nowe ujęcie tych klasycznych postaci. Dodatkowo do premierowych historii, za pewną opłatą, będą dodawane stare opowieści z herosami z Red Circle - zarówno te z lat czterdziestych, z lat sześćdziesiątych, kiedy ich przygody publikowało wydawnictwo Radio Comics, jak i z dziewięćdziesiątych, kiedy prawa posiadało Impact Comics. Seria wystartuje w pierwszym kwartale 2012 roku, a pierwszy sezon ma liczyć sobie około 25 odcinków.

W sieci zadebiutował pierwszy trailer "Avengers" i cóż można powiedzieć oprócz tego, co zostało już powiedziane - zapowiada się kawał świetnego kino dla miłośników super-hero. Przy okazji premiery marvelowej super-produkcji jak bumerang powraca kwestia zresetowania komiksowej serii "Avengers". Całkiem niedawno z okazji "Heroic Age" odnowiono całą linię tytułów z Mścicielami, ale to wcale nie oznacza, że w maju Brian M. Bendis i Axel Alonso nie zrobili by tego znowu. Szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę wielki sukces re-bootu w DC Comics. Być może jakieś szczegóły pojawią się jeszcze na New York Comic Conie, który właśnie dobiega końca. Obszerna relacja z NYCC pojawi się jak zwykle w przyszłym tygodniu. A na razie zapraszam na jeszcze jeden "seans" trailera "Mścicieli":



Brak komentarzy: