Miło jest nam poinformować, że dosłownie przed chwilą na stronie Top Shelf 2.0 pojawił się komiks "Samolot" autorstwa naszego redakcyjnego kolegi Daniela Gizickiego ("Kwaziu", "Paranomazja") i Marka Lachowicza ("Gang Wąsaczy - Ruchome Paski", "Człowiek-Paroovka"). Ten siedmiostronicowy szorciak, który był dla Lachowicza pierwszą historią, jaką zilustrował do cudzego scenariusza, zdobył w 2006 roku trzecie miejsce na Międzynarodowym Festiwalu Komiksu w Łodzi w konkursie na krótką formę komiksową. Dla większości historia ta jest zapewne dobrze znana, ale nawet jeśli, to warto ją sobie odświeżyć klikając w poniższą grafikę.
Internetowe "przedłużenie" wydawnictwa Top Shelf powstało w maju 2008 roku, jako darmowa porcja nowych komiksów, które pojawiają się na stronie pięć razy w tygodniu (poniedziałek-piątek). Jednym z założeń Top Shelf 2.0 jest chęć zaprezentowania możliwie jak najbardziej różnorodnych komiksów twórców już obytych na amerykańskim rynku, jak i zupełnie nowych, nieznanych szerszej publice. Debiutujący dziś na stronie "Samolot" dołączył tym samym do takich komiksów jak "Red Plains", "Baby Dragons Are No Fun" czy "Hangar 84", a Daniel Gizicki i Marek Lachowicz dołączyli do zacnego grona twórców, w którym znajduje się również Jeff Lemire, Alex Robinson, Farel Dalrymple czy Nelson Evergreen (który pod koniec zeszłego roku wziął udział w naszej batmaniej zabawie). A jak "Samolot" trafił do amerykańskiego wydawcy? Jak powiedział nam Daniel: "Bardzo to proste w sumie. Robert Wyrzykowski mi powiedział o tym projekcie, więc siadłem, wlazłem na stronę TS2.0 obejrzałem sobie jak to wygląda i wysłałem komiks. TopShelfowcom się spodobało i to cała historia".
Obydwu panom serdecznie gratulujemy i trzymamy kciuki za dalsze sukcesy!
Internetowe "przedłużenie" wydawnictwa Top Shelf powstało w maju 2008 roku, jako darmowa porcja nowych komiksów, które pojawiają się na stronie pięć razy w tygodniu (poniedziałek-piątek). Jednym z założeń Top Shelf 2.0 jest chęć zaprezentowania możliwie jak najbardziej różnorodnych komiksów twórców już obytych na amerykańskim rynku, jak i zupełnie nowych, nieznanych szerszej publice. Debiutujący dziś na stronie "Samolot" dołączył tym samym do takich komiksów jak "Red Plains", "Baby Dragons Are No Fun" czy "Hangar 84", a Daniel Gizicki i Marek Lachowicz dołączyli do zacnego grona twórców, w którym znajduje się również Jeff Lemire, Alex Robinson, Farel Dalrymple czy Nelson Evergreen (który pod koniec zeszłego roku wziął udział w naszej batmaniej zabawie). A jak "Samolot" trafił do amerykańskiego wydawcy? Jak powiedział nam Daniel: "Bardzo to proste w sumie. Robert Wyrzykowski mi powiedział o tym projekcie, więc siadłem, wlazłem na stronę TS2.0 obejrzałem sobie jak to wygląda i wysłałem komiks. TopShelfowcom się spodobało i to cała historia".
Obydwu panom serdecznie gratulujemy i trzymamy kciuki za dalsze sukcesy!
10 komentarzy:
No i bomba!
A, to ten komiks, który się nie znalazł w katalogu MFK. ;)
Gratulacje! Dla mnie to był najlepszy komiks tamtego konkursu.
Dzięki :) Danielowi przede wszystkim bo ja bym nigdy nie wpadł na taką akcję.
Ale ja przede wszystkim o tym, że w bardzo wielu miejscach "Ruchome Paski" zamieniają się w "Ruchome Piaski". To pewnie przez tego głupiego Worda, ale tak czy inaczej prosiłbym poprawić błąd, bo w Wąsaczach żadnych ruchomych piasków nie ma, jest za to dużo pasków i do tego wraz z ich właścicielem mogą się ruszać gdzie popadnie.
no to był najlepszy komiks tamtego roku. a co do ruchomych piasków: lol. :D
ale Marek sam sobie to zafundowałeś jak wymyśliłeś taki sprytny tytuł ;)
Bardzo dobry komiks. Tylko 7 stron a przekazuje tyle emocji.
Gratuluję
Dla mnie to był najlepszy komiks na konkursie MFK EVER. Serio.
Jak on mógł nie trafić do katalogu?
dziękuję
A ja pamiętam, jak się nawalczyłem, żeby w ogóle było to trzecie miejsce. Reszcie jurorów jakoś nie przypadł do gustu.
kadr z morzem jest super :D
Prześlij komentarz