niedziela, 29 marca 2020

#2519 - Komix-Express 423

Muzeum polskiego komiksu powstanie w Krakowie? Jeszcze w lutym członkowie Krakowskiego Stowarzyszenia Komiksowego wzięli udział w Festival International de la Bande Dessinée d'Angoulême w ramach oficjalnej delegacji miasta Krakowa. Jak czytamy na oficjalnym profilu KSK w tym czasie odbyło się spotkanie robocze z merem Angoulême Xavierem Bonnefontem, zespołem ds. promocji i wizerunku miasta pod przewodnictwem Sylvaina Pothier-Lerouxa oraz Pierrem Lungherettim i Nicolasem Idierem, przedstawicielami CNBDI (czyli muzeum komiksu w Angoulême). Jego przebieg miał być bardzo owocny, a pierwszy efekty mieliśmy poznać podczas najbliższego Krakowskiego Festiwalu Komiksu, wraz z zawitaniem do Polski wyjątkowych gości i znakomitych wystaw. Oprócz tego podczas 9. edycji KFK mieliśmy poznać pierwsze szczegóły wieloletniego programu współpracy Krakowa i Angoulême mającego na celu m.in. utworzenie w Krakowie muzeum komiksu. Niestety, w związku z pandemią koronawirusa krakowska impreza została odwołana. 



Co z tymi planami? Z pytaniem o konkrety w sprawie muzeum i współpracy z CNBDI, które mieliśmy poznać podczas krakowskiej imprezy, zwróciłem się do KSK. Niestety, otrzymałem dość wymijającą odpowiedź. Temat jest aktualny, ale póki trwa epidemia, która dotyka nie tyko nas, ale także naszych partnerów we Francji, to nie jesteśmy w stanie nic konkretnego zadeklarować. Pierwszy artysta z Krakowa miał jechać na rezydencję do Angouleme już jesienią, ale w tej sytuacji... nic nie jest pewne. Być może cała sprawa przesunie się na wiosnę 2021 - odpisano mi. Próbowałem jeszcze dopytać się który z krakowskich twórców miał "jechać na rezydencję" oraz o pomysł muzeum komiksu w Krakowie, ale niestety nie otrzymałem już żadnej odpowiedzi. Zapewniam, że trzymam rękę na pulsie w tym temacie. Jak tylko się czegoś konkretnego dowiem, pierwsi o tym przeczytacie na Kolorowych.




Albert Uderzo nie żyje. Tato "Asteriksa" zmarł w dniu 24 marca we francuskim Neuilly-sur-Seine w wieku 92 lat. Tę smutną informację przekazała francuska agencja AFP, która powoływała się na rodzinę artysty. Powodem śmierci był atak serca, jak zapewnia Bernard de Choisy, zięć Uderzo. Artysta miał umrzeć w śnie. "Był bardzo zmęczony przez ostatnie kilka tygodni" - komentował de Choisy dla francuskich mediów. Śmierć Uderzo nie miała nic wspólnego z pandemią koronawirusa, co zostało bardzo mocno podkreślone. Od 2011 roku jeden z największych klasyków komiksu przebywał na emeryturze, którą poprzedziło ponad 30 lat "komiksowej" pracy. "Asteriks" został przejęty przez młodych Jean-Yvesa Ferriego oraz Didiera Conrada. Przygody dzielnych Galów, którzy niestrudzenie opierają się Rzymianom nadal się ukazują. I będą się ukazywać, nawet po śmierci Uderzo.

Tuż po tym, jak dowiedzieliśmy się o śmierci Uderzo, polskim środowiskiem komiksowym wstrząsnęła wieść o śmierci Piotra Kabulaka. 26 marca na oficjalnym profilu MFKiG pojawiła się informacja o odejściu jednego z członków Stowarzyszenia Twórców "Contur", scenarzysty i rysownika komiksowego, Kabulak publikował na łamach magazynu "Arena Komiks", był współautorem serii "Paula" i "Superjasio". Od samego początku był zaangażowany w działalność łódzkiego środowiska komiksowego. Sam Adam Radoń określił go jako "siłę pociągową" Conturu. Gdyby nie on i jego... matka, Emilia Kabulak, być może nie doszłoby do długoletniej współpracy MFK i ŁDK. "Bardzo nam pomogła mama Piotrka Kabulaka, pani Emilia. Przedstawiła nas w Łódzkim Domu Kultury. Znała ówczesnego dyrektora, zorganizowała nam z nim spotkanie. Wcześniej różne, mniejsze domy kultury nas za bardzo nie chciały, albo nieufnie na to wszystko patrzyły. Natomiast największy dom kultury zgodził się" - wspominał Radoń przymiarki do pierwszej edycji łódzkiej emefki. Pogrzeb Piotra Kabulaka ma odbyć się na Cmentarzu Ewangelickim przy ul. Ogrodowej 43 w Łodzi w piątek 3 kwietnia o godzinie 13:30.

Ogłoszono nominowanych do siódmej edycji nagród "Nowej Fantastyki" w 2020 roku. Z sześciu kategorii, w których przyznawane są wyróżnienia, dwie dotyczą komiksu - są to Polski Komiks Roku oraz Zagraniczny Komiks Roku. W tej pierwszej kategorii nominowano trzy pozycje: "Broma" Unki Odyi (Wydawnictwo 23), który został uznany na MFKiG za najlepszy komiks minionego roku oraz "Niezwyciężonego" Rafała Mikołaczyka (Booka) i cały pierwszy sezon "Wydziału 7" (Ongrys). Z kolei wśród komiksów zagranicznych pojawia się aż pięć tytułów i są to "Donżon" (Timof i cisi wspólnicy), "Vision" (Egmont), "Promethea" Tom 1 (Egmont), "Doom Patrol" Tom 1 (Egmont), "Doktor Star i Królestwo Straconej Przyszłości" (Egmont). Za te nominacje odpowiada jury w składzie: Jakub Demiańczuk, Paweł Deptuch, Waldemar Miaśkiewicz, Przemysław Pawełek i Kamil Śmiałkowski. 

Komentarze? Chyba nie tylko ja uważam, że lista nominowanych pozycji zagranicznych wygląda dość dziwnie. Zachowawcze i nudne nominacje - komentował na jednej z komiksowych grup Paweł Kicman. Na kilkaset wydanych w Polsce zagranicznych komiksów za najlepsze należy uznać "Donżona" i... cztery rzeczy z amerykańskich trykotów? - jeszcze dosadniej wyraził się Krzysztof Tymczyński. Dziwię się brakowi na liście choćby "20th Century Boys: Chłopaków z dwudziestego wieku" czy "Mitów Cthulhu" Alberto Breccii. No ale cóż, to tylko moje skromne zdanie. Kiedy poznamy zwycięzców? Wręczenie Nagród NF miało tradycyjnie nastąpić na Warszawskich Targach Książki, jednak w związku z ich odwołaniem nowy termin i miejsce zostaną ogłoszone w późniejszym terminie - czytamy w komunikacie na FB.

Jeszcze w styczniu wydawnictwo Scream Comics zapowiedziało "Aliens vs. Predator", TEGO "Aliens vs. Predator", które ukazało się w 1994 roku nakładem TM-Semic jako "Wydanie Specjalne". Nie mam wątpliwości, że to nie tylko jedna z najlepszych pozycji w katalogu Semika, ale też ścisły top-topów komiksów z xenomorfami i łowcami, wyrastający wysoko swoim poziomem ponad trzaskane na licencji produkcyjniaki. Nowe wydanie ma być oparte na "Aliens vs. Predator: The Original Comics Series HC". Całość ma zamknąć się na 192 stronach i obejmie "Aliens vs. Predator" numery #0-4 oraz "Aliens vs. Predator Fifth Anniversary Special". Pierwotnie komiks autorstwa Randy`ego Stradley`a, Philla Norwooda i Chrisa Warnera miał ukazać się w maju.

Niestety, z powodu pandemii koronawirusa w Polsce Festiwal Komiksowa Warszawa w maju się nie odbędzie. Czy stołeczna impreza się w ogóle odbędzie w 2020? Tego jeszcze nie wiemy. Mamy program. Dogadanych gości. I sporo pomysłów, również na to jak zorganizować festiwal w innym terminie. Na razie jednak, nie jesteśmy w stanie powiedzieć czy i kiedy do tego dojdzie. Wiele zależy od tego jak w ciągu najbliższych tygodni rozwinie się sytuacja na świecie. I jak na obecne zamieszanie zareagują czytelnicy, wydawcy oraz nasi goście, z których część już potwierdziła gotowość odwiedzenia nas w innym terminie. Jeśli tylko uznamy, że wszystkie okoliczności sprzyjają temu, by Komiksowa Warszawa w tym roku się odbyła, będziecie pierwsi, którzy się o tym dowiedzą - czytamy na oficjalnym profilu FB stołecznej imprezy.

Tymczasem poznaliśmy datę DwuTaktu, który "przejął" stary termin emefki - toruński Festiwal Kultury Popularnej odbędzie się 3 października 2020. Tradycyjnie, w Dworze Artusa. Warto w tym miejscu również nadmienić, że mimo trwającej sytuacji trwają intensywne prace nad programem kolejnej edycji festiwalu GDAK 2020. Gdańskie Spotkania Komiksowe w tym roku zostały zaplanowane są na 4-6 czerwca. Liczymy, że bez przeszkód będziemy mogli zaprosić Was na wydarzenia, spotkania i warsztaty do GCH Manhattan oraz Biblioteki Manhattan. Do zobaczenia! - czytamy na oficjalnej stronie.
GDAKowa grafika autorstwa Igora Wolskiego
Marzec się kończy, kwiecień już tuż, tuż, więc to dobra okazja, aby zdradzić, że kolejnym artystą, który, będzie umilał poranki na profilu FB Kolorowych został...(werble, werble, werble!) Barry Windsor-Smith. Żegnamy się z Johnem Romitą Juniorem i witamy brytyjskiego artystę komiksowego pochodzącego z robotniczej rodziny, który urodził się w Forest Gate w londyńskim East Endzie 25 maja 1959 roku. Cóż mogę o nim napisać? Jeden z tych największych, wielkie nazwisko lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, w historii zapisał się swoim runem w "Conan the Barbarian" i niesamowitym "Weapon X", zdobywca wielu nagród, cieszący się uznaniem fanów i krytyków, jeden z moich naj, naj, naj.

Brak komentarzy: