niedziela, 14 lipca 2013

#1330 - Komix-Express 193

Polscy komiksiarze podbijają zachodnie rynki! W minionym tygodniu aż roiło się od informacji o tym, jak to nasi będą walczyć o uznanie czytelników z bardziej komiksowo ucywilizowanych krajów. Najpierw pojawiły się wieści o przełożeniu najnowszego albumu Michała Śledzińskiego na język francuski. „Czerwony Pingwin musi umrzeć” ma szansę pojawić się na największym z europejskich rynków komiksowych pod wspaniale brzmiącym tytułem „Mort au Pingouin Rouge”. Nieco później gruchło o rychłej francuskiej premierze Agaty Bary. Jej „Ogród”, jako „Le verger” również ukaże się w ojczyźnie Asteriksa. Natomiast za Oceanem kolejny krok w swojej komiksowej karierze postawi(ł) Piotr Kowalski. Po współpracy z Boom! i Image przyszła pora na... Marvela! W ramach nowej odsłony imprintu Marvel Knights twórca znany z „Gaila”, „Wydziału Lincoln” i „Sexu” zilustruje czteroczęściową mini-serię z Hulkiem do scenariusza Joe`go Keatinge. Opowieść o przybyciu zielonego giganta do Paryża zadebiutuje już w grudniu.

18 lipca (czwartek, o godzinie 19:00) swój wernisaż będzie miała pierwsza wystawa w nowej przestrzeni wystawienniczej mia Art Gallery i będzie ona związana z komiksem. Na ulicy Czystej 4 we Wrocławiu będzie można podziwiać prace jednego z najwybitniejszych współczesnych twórców komiksowych, Michała Śledzińskiego, a ekspozycja zatytułowana będzie „Kadry w środku”. Wystawa otwarta będzie do 31 lipca, a reklamowana jest w następujący sposób:

Komiksowe fabuły i ich tajemniczy bohaterowie opanują galerię sztuki w dość niecodzienny sposób, angażując widza w światy postaci zrodzonych w głowie Śledzińskiego. „Kadry w środku” to prezentacja najnowszych prac Śledzia oraz specjalnie stworzonych na wystawę postaci – pojawią się m.in. Szemrany typ; Bocian w boju; historia królika, który szuka zielonego dzbana; cartoon z życia rysownika. By jeszcze mocniej przybliżyć widzom komiksowe fabuły, pokazać, jak i gdzie powstają, artysta przeniesie do wnętrza galerii swój pokój komiksotwórcy i zaprosi nas w ten sposób do wnętrza swojego świata. Będzie to unikatowa okazja do poznania samej idei tworzenia komiksu i niecodziennego klimatu, panującego wokół procesu wyrysowywania kolejnych kadrów.

Otwarty wernisaż „Kadrów w środku” odbędzie się w mia ART GALLERY 18 lipca (czwartek, o 19:00). Smakosze i koneserzy sztuki komiksu na pewno ucieszą się ze specjalnie wydanego na wystawę artbooka (nakład 50 sztuk, do nabycia od dnia otwarcia wystawy w galerii mia) oraz serii limitowanych, sygnowanych i numerowanych printów (w liczbie 150). Autor przeprowadzi również w galerii otwarte warsztaty komiksotworzenia 20 lipca 2013 (szczegóły i rejestracja na www.allthatart.pl).

Wydawnictwo Komiksowe oficjalnie potwierdziło nabycie praw autorskich do „Wież Bois-Maury”. Umowa obejmuje pierwsze pięć tomów serii autorstwa Hermanna Huppena, które będą ukazywać się w formie albumów, cyklicznie, co miesiąc, począwszy od 20 września 2013 roku. W Sklepie Gildii już teraz można zamówić w prenumeracie komplet w cenie 165 złotych. Po więcej szczegółów odsyłam na stronę. W sierpniu ma pojawić się więcej oficjalnych informacji, a w sieci pojawi się dedykowana projektowi strona. Poza tym, znane są już szczegóły edytorskie zbiorczego wydania „Kota Rabina” Joanna Sfara. Integral zbierający pięć tomów w tłumaczeniu Grzegorza Przewłockiego będzie miał swoją w styczniu 2014 roku. Ukaże się w formacie ciut mniejszym od standardowego dla albumów europejskich i kosztować będzie 112 złotych. Z mniej przyjemnych wieści – premiera pierwszego tomu „Krucjaty” została opóźniona. O całe... trzy dni. Na osłodę prezentujemy opis tego komiksu Jeana Dufaux i Philippe` Xaviera:

Ziemia Święta jest ponownie zagrożona wybuchem wojny. Pod wodzą Grzegorza d'Arcos i niepokojącego diuka Tarente, chrześcijanie szykują się do odbicia Jerozolimy z rąk sułtana Abdula Razima. Mężny Walter z Flandrii przeciwstawia się wyprawie, uważając ją za szaleństwo. Ale nikt się z nim nie liczy, a w cieniu działa Qua’dj, demon który postanowił posiąść dusze wojowników. Jego ponurym planom przeciwstawia się Walter i zachwycająca, lecz groźna Syria d’Arcos.

Marcin Podolec na finiszu praca nad „Fugazi Music Club”. Nowy album twórcy „Wszystko zajęte” i „Czasem” ma być gotowy na 1. września, akurat gdy wystartuje Fugazi FESTiwal, podczas którego ma mieć swoją premierę. Trwają prace nad okładką i wklejką, niemal gotowa jest też licząca blisko 40 stron galeria zdjęć, która będzie dodatkiem do komiksu. Całość ma w sumie liczyć około 230 stron. Nie ma co, Kolec wykonał kawał solidnej roboty i to w rekordowym czasie. Mam nadzieję, że jej efekt będzie równie znakomity, co w przypadku pozostałych produkcji jego autorstwa.

Kultura Gniewu zapowiada. W ramach imprintu Krótkie Gatki startuje seria „Detektyw Miś Zbyś na tropie”. Pierwszy tom serii tworzonej przez Macieja Jasińskiego (scenariusz), Piotra Nowackiego (rysunki) i Norberta Rybarczyka (kolor) będzie zatytułowany „ Lis, ule i miodowe kule”. Jego premierę zaplanowano na sierpień tego roku, natomiast jeszcze bez konkretnej daty ukazania się na rynku pozostaje nowy komiks Jacka Świdzińskiego. Wiadomo tylko, że „A niech Cię, Tesla!” ukaże się nakładem KG w najbliższym czasie (za miesiąc, dwa?). Jestem niezmiernie ciekaw co też Świdziński wymyślił i liczę, że reklamowy slogan KG o „komiksie, który swoim geniuszem zbliża się do geniuszu słynnego wynalazcy” okaże się czymś więcej, niż tylko reklamowym sloganem.

Na konwencie Image Expo 2013 scenarzysta Ed Brubaker zapowiedział swój nowy, autorski projekt. W serii "Velvet" połączy swoje siły z rysownikiem Steve`m Eptingiem, z którym współpracował przy okazji swojego runu w on-goingu "Captain America". I ten marvelwswoki trop jest słuszny, ponieważ "Velvet" ma być szpiegowskim thrillerem z metatekstowym twistem. Głowna bohaterka komiksu, Velvet Templeton, jest asystentką pracującą w jednej z największych światowych agencji szpiegowskich. To postać w stylu Moneypenny, która zwykle w filmach o Jamesie Bondzie odgrywa marginalną rolę. Bru oglądając szpiegowskie filmy z lat sześćdziesiątych, siedemdziesiątych i osiemdziesiątych dostrzegł w takim typie postaci olbrzymi potencjał. Oprócz tego "Velvet" będzie igrała sobie ze schematami zarówno w opowieściach o szpiegowskich potyczkach, jak i podejmowała mocno genderowe treści związane z sposobem portretowania kobiet w produkcjach spod znaku espionage.

Po niemal dekadzie nieobecność w przemyśle komiksowym, Andrew Hope powraca do świata dymków i kadrów. Wraz z rysownikiem Shawnem Crystalem i Francesco Francavilla, który przygotuje okładki, pracuje nad mini-serią "Fantomex MAX". Bohater znany z kart "New X-Men" Granta Morriosna, gdzie zadebiutował i "Uncanny X-Force" Ricka Remandera, gdzie zdobył wielką popularność, dostanie wreszcie solową serię. I oczywiście, jako największy złodziej w historii będzie musiał ukraść pewien przedmiot. Hope obiecuje napakowaną akcją, utrzymaną w filmowym stylu, fabułę, choć skupi się również na bardziej ludzkim aspekcie tej postaci. Bo co robi Fantomex jak nie wykonuje brudnej roboty z Wolverine`m i nie kradnie wartych miliony dolarów dzieł sztuki? Pomimo tego, że komiks ukaże się w imprincie MAX, a więc w linii nie związanej z główną, marvelowską continuity, scenarzysta obiecuje trzymać się jak najściślej kanonicznej wersji tytułowego bohatera.

George Perez podpisał ekskluzywny kontrakt z Boom! Studios. Ikona komiksu superbohaterskiego, autor współczesnej wersji „Wonder Woman”, kultowego runu w „Avengers”, rysownik „Kryzysu na Nieskończonych Ziemiach” i wielu innych klasycznych pozycji miał dość wydawniczej polityki DC Comics i korporacyjnych porządków, jakie zaprowadził Dan DiDio i decydenci Warnera. W barwach Boom! Perez czuje, że odzyskał tą twórczą energię, która była tłamszona przez kilka ostatnich lat. Wreszcie, będzie mógł zająć się realizacją swój pomysłów, za które nigdy nie miał okazji się zabrać. Niestety, artysta nie może jeszcze zdradzić nad jakimi projektami będzie pracował. Konkretne tytuły i daty mają pojawić się na konwencie w Baltimore we wrześniu.

Obowiązkowy news serialowy - w prawie dziesięć lat po premierze ekranizacji „Ligi Niezwykłych Dżentelmenów” (dość nieudanej, zresztą), znakomita seria Alana Moore`a i Kevina O`Neilla może dostać swoją drugą szansę. Tym razem nie w kinie, ale w telewizji. Serial produkowany przez Foxa na razie doczeka się pilota, nad którym pracować będą Micheal Green, znany między innymi z serialu „Herosi” czy "Green Lanterna", oraz Erwin Stoff. Ciekawe czy Kapitan Nemo, Niewidzialny człowiek i Dr. Jekyll (w oficjalnym opisie nie pojawia się postać Alana Quatermaina) będą mieli więcej szczęścia na małym, niż na dużym ekranie. O ile oczywiście do realizacji projektu dojdzie. Fiasko telewizyjnych adaptacji "The Sixth Gun" i The "Chew" daje do myślenia...

Brak komentarzy: