Nominacje (i zresztą
same nagrody!) do nagród Eisnera są jednym z najlepszych probierzy kondycji
amerykańskiego rynku komiksowego. Pokazują najbardziej modne
trendy, tytuły, które odcisnęły w danym roku najmocniejsze piętno
i kierunki, w jakich podążają czołowi twórcy. I jak patrzę na
nominacje do komiksowych Oscarów to widzę potwierdzenie (kolejne!),
że nurt super-hero pozostaje w odwrocie. Zwykle to właśnie
einserowskie jury doceniało to, co u kalesoniarzy najlepsze, ale
nieobecność wśród nominowanych tytułów może oznaczać
zwyczajny brak dobrych, superbohaterskich komiksów. W stawce
przeważają komiksy niezależne spod znaku Fantagraphics czy Drawn and Quarterly oraz pozycje głównego nurtu z mniejszych oficyn. Honoru
strzelających laserami z dupy broni ten, który strzela z łuku,
czyli „Hawkeye” Matta Fractiona i Davida Aji. Nie jest
rodzynkiem, bo jeszcze kilka nominacja dla super-hero by się
znalazło – choćby dla J.H. Williamsa za okładki dla „Batwoman”,
dla „Daredevil Born Again: Artist’s Edition” czy Chrisa Samnee
za robotę przy „Daredevilu” ale... to z grubsza tyle. W 2010
wyróżniono 20 tego typu pozycji, rok później – 15, w 2012 –
jeden więcej. Teraz jest ich sześć. Gdzie te dobre
superbohaterskie produkcje? Ano nigdzie! Czołowi twórcy
predestynowani do pisania takich wolą pracować na własny rachunek
przy swoich autorskich seriach,. Może za mniejsze pieniądze, ale
nie muszą się użerać z upierdliwymi redaktorami i naginać do
wydawniczej polityki majorsów. I dzięki temu może delektować się
taki perełkami, jak „Saga”, „Fatale”, „Adventure Time”,
„Prophet” czy „Manhattan Project`s” (nominowanymi właśnie do Eisnerów).
Nakładem warszawskiego
wydawnictwa Taurus Media ukaże się „Fest”. Będzie to pierwsza
antologia komiksów twórców z województwa śląskiego. Na stronach
albumu znalazło się piętnaście historii, które opisują
przeszłość, teraźniejszość i przyszłość komiksowego Śląska.
Dzięki nim czytelnicy będą mogli przekonać się, do czego ślonsko
godka przydaje się w kosmosie, gdzie można sprzedać cień, czy
Śląsk stać na własnego superbohatera, jak pokonać diabła oraz
skąd wzięły się familoki. I na tym bynajmniej nie koniec! Obyczaj
przeplata się tu z sensacją, komedia z horrorem, groteska z powagą.
W gronie autorów „Fest” znaleźli się m.in. gwiazda śląskiego
komiksu Marek Turek, charakterystyczni Paweł Garwol i Roman
Lipczyński oraz zinowe znakomitości w osobach Krzysztofa Kałuszki, Marcina Palmąki i Mariusza Zawadzkiego, którym towarzyszy plejada
utalentowanych scenarzystów i rysowników. Niech świadczy o tym
fakt, że komiksy, które znalazły się w zbiorze, doczekały się
już nagród na Międzynarodowym Festiwalu Komiksu i Gier w Łodzi.
Zapowiada się cokolwiek smakowicie. Premiera albumu została
przewidziana na Festiwal Komiksowa Warszawa (16-19 maja). Całość
liczyła będzie 120 stron w kolorze lub w czerni i bieli. Cena
pozostaje nieznana.
Innym komiksem, który
pojawi się w Warszawie będzie „Dark Country”, czyli po polsku -
„Nowożeńcy”. Będzie to niejako powrót dawno niewidzianego
Thomasa Otta na polski rynek. Ostatni raz albumu szwajcarskiego
mistrza scratchboardingu i makabry pojawił się w 2008 roku, ciesząc
się zarówno ciepłym przyjęciem krytyków, jak i entuzjastycznymi
reakcjami czytelników. Komiks, który Ott przygotował wraz z
Thomasem Jane`m (tak, tym samym który wcielił się w najbardziej
nieudanego Punishera w historii) i Tab Murphy`m stanowi adaptację filmu
pod tym samym tytułem. „Dark Country” swoją premierę miało w
2009 roku i było dla Jane`a reżyserskim debiutem. Budżet zamknął
się w 5 milionach dolarów, a film raczej przeszedł bez echa.
Nasza Księgarnia
kontynuuje mozolne dzieła wydawania „Fistaszków” na naszym
rynku. Już w maju, dokładnie 15 dnia tego miesiąca, swoją premierę
będzie miał kolejny, ósmy tom paskowego arcydzieła Charlesa M.
Schulza. Ten album będzie obejmował stripy z lat 1965-1966. Jak
zwykle przekład polskiej edycji przygotuje Michał Rusinek, a za
liczący sobie 344 strony album będzie trzeba zapłacić 64,90
złotych. Tak przedstawia się opis tej pozycji:
W tym tomie światem
„Fistaszków” wstrząsają dwa wielkie wydarzenia. Po pierwsze
Snoopy wkłada pilotkę i gogle, po czym wspina się na dach budy, by
wyruszyć na pierwszą z wielu potyczek z osławionym Czerwonym
Baronem. Po drugie zaś Charlie Brown na letnim obozie zaprzyjaźnia
się z chłopcem o imieniu Roy, który wprowadzi do kręgu
zaprzyjaźnionych dzieci swoją koleżankę – piegowatą i
energiczną Peppermint Patty…
Na Alei Komiksu pojawiły
się nieoficjalne zapowiedzi Egmontu na miesiąc czerwiec. Na
początek wakacji w Klubie Świata Komiksu mają ukazać się cztery
pozycje. Zgodnie z tym, co mówił Tomasz Kołodziejczak doczekamy
się kolejnego, 15. tomu „Armady” Jeana Davida Morvana i
Philippe`a Bucheta oraz kolejnego „białego „Asteriksa” - tym
razem będą to „Galijskie początki”. Na razie nie podano cen obu pozycji – czyżby więc w Egmoncie szykowała się jakaś
podwyżka ceny za standardowej objętości europejski album? Być może
czerwcowym hitem okaże się pierwszy tom zrestartowanego „Action
Comics”, czyli „Ludzie ze stali” po polsku. 256 stron, Grant
Morrison, Rags Morales, Andy Kubert, Brent Anderson, twarda oprawa i
99 złotych. Ofertę uzupełnia drugi tom „Wojny Sambre`ów”
zatytułowany „Werner i Szarlotta” Bernarda Yslaire`a i
Marc-Antoine Boidina (tu też nie podano ani ceny, ani ilości
stron).
Jakiś czas temu swojego kresu dobiegł tegoroczny Festiwal Kultury Komiksowej Ligatura 2013. Wśród tych, którzy z uśmiechem mogli wracać z Poznania z pewnością są zwycięzcy konkursu „Silence”. Oto oni:
Miejsce pierwsze - Evgeny Yakovlev
(Kazachstan) „Forgotten”;
Miejsce drugie - Sara Divjak (Chorwacja) „Fossil”;
Miejsce trzecie - Joanna Karpowicz,
Mateusz Wiśniewski (Polska)
„
Desperate case of Bateson George”;
Wyróżnienia: Aleksandar Zograf (Serbia) „The Lonely Path” oraz Jasper Rietman (Holandia) „TRI/P”.
Na konwencie przyznano również nagrody "Subiektywny radar" za rok sezon 2012/13. I tak, nagrody powędrowały:
Dla wydawnictwa
SmallPress.pl za przemyślaną koncepcję wydawniczą i wspieranie
komiksu alternatywnego;
Dla bloga Lupus Libri za
profesjonalną promocję komiksu i ilustracji;
Dla Krzysztofa Ryszarda
Wojciechowskiego (Rękopis znaleziony w Arkham) za działalność
recenzencką i publikacje ciekawych tekstów o komiksach;
Dla dwutygodnika
kulturalnego "artPAPIER" za poszerzenie oferty o dział
komiksu i sprzyjanie rozwojowi krytyki komiksowej;
Dla Galeria Łącznik z
Krakowa za działalność wystawienniczą promującą ilustracje i
komiks.
I na zakończenie garść
innych newsów. Premierowy numer „Profanum” będzie miał swój
dodruk – widać, że po tym, jak pierwsze wydanie rozeszło się
błyskawicznie, podjęto jedyną słuszną decyzję, aby ci, którzy
jeszcze nie mieli okazji zapoznać się z tym tytułem nadrobili
zaległości. A ci którzy już go mają – może kupią dla nowej (no,
może nie do końca) okładki? Premiera na Komiksowej Warszawie.
Również w stolicy, tylko, że w klubie Kosmos, w piątek 17 maja
(ul. Koszykowa 55) swoją premierę będzie miał album „Za furtką”.
Komiksowy debiut Dominik Węcławek z rysunkami Karoliny Danek ukaże
się nakładem Centrali, a jego pojawienie się w obiegu uświetni
wystawa. A jak wystawy, to również w Krakowie – od 26 kwietnia do
10 maja w Galerii Łącznik będzie można oglądać ekspozycję prac
Joanny Karpowicz „Anubis, mój przyjaciel”.
1 komentarz:
Fajnie prowadzisz bloga, jest coś ciekawego do poczytania, będę wpadać :D zapraszam do mnie: http://chibusa-o-zarciu-i-zyciu.blogspot.com/
Prześlij komentarz