Na Alei Komiksu pojawiły się zapowiedzi trzech tytułów, które ukażą się w ramach Wielkiej kolekcji komiksów Marvela od Hachette. W chronologicznej kolejności będą to "Hulk. Niemy krzyk", "Thor. Odrodzenie" i "Avengers. Upadek Avengers". "Silent Screams" jest częścią docenionego przez krytyków i wielbionego przez fanów runu Petera A. Davida, którego niewielką część polski czytelnik mógł poznać na łamach "Mega Marvela". Album zbiera numery #370-377 oryginalnej serii "The Incredible Hulk" wydane pomiędzy czerwcem 1990, a styczniem 1991. Oprawą graficzną zajął się znakomity Dale Keown, a ja, choć tego akurat tomu nie znam, bardzo cenię sobie robotę, jaką PAD wykonał z Zielonym Gigantem. Drugą premierową pozycją będzie "Thor. Reborn", czyli historia odrodzenia Boga Piorunów według J. Micheala Straczynskiego i Oliviera Coipela. Album był pierwotnie częścią sporej reorganizacji tytułów z rodziny Avengers, gdy debiutowali "New Avengers" między innymi. Była to trzecia seria z Thorem w roli głównej, która również cieszy się dobrą opinią. Trzecim komiksem będzie "Avengers. Disassembled", album znany już z oferty Mucha Comics. Opowieść o upadku klasycznych Mścicieli to początek trwających prawię dekadę rządów Briana M. Bendisa w Domu Pomysłów. Album, zbierający następujące zeszyty "Avengers #500–503" oraz "Avengers Finale" i rysowany przez Davida Fincha oraz okraszony występami gościnnymi wielu innych twórców, przygotowuje niejako grunt pod "New Avengers".
Mamy dopiero luty, ale już znamy pierwszego zagranicznego gościa, który pojawi się w Łodzi. Tak, jest to bomba i nie, nie będzie to Grzegorz Rosiński, tylko Keno Don Hugo Rosa, znany lepiej jako Don Rosa. Jeden z najsłynniejszych rysowników, tworzących w imperium Disney`a i autor absolutnie znakomitych "Życia i czasów Sknerus McKwacza", za które otrzymał Nagrodę Eisnera w 1995 roku będzie gwiazdą pierwszej wielkości 24. Festiwalu Komiksu i Gier w Łodzi. Obok Carla Barksa uchodzi on za najlepszego autora "kaczych" opowieści.
Już w marcu swoją premierę będzie miał drugi tom książkowych "Żywych Trupów". Podobnie, jak w przypadku premierowego tomu, jego autorami będą Robert Kirkmana i Jay Bonansinga, a powieść ukaże się nakładem wydawnictwa Sine Qua Non. "The Walking Dead: Droga do Woodbury" będzie opowiadała historię Lilly Caul, która trafia do tytułowego miasteczka i będzie miała wątpliwą przyjemność zapoznać się z tajemniczym Gubernatorem. Przekład przygotował Bartosz Czartoryski, a okładkę - Robert Sieniecki. Oto opis tej pozycji:
Plaga zombie zalewa przedmieścia Atlanty. Lilly Caul wraz z przyjaciółmi walczy o przetrwanie, szukając ocalenia w ogrodzonym murem miasteczku Woodbury.Z początku miejsce wydaje się idealnym schronieniem: za jedzenie płaci się pracą, każdy ma dach nad głową, a otaczająca osiedle barykada skutecznie chroni przed atakami zombie. Nad wszystkim sprawuje pieczę tajemniczy Philip Blake, który każe nazywać się Gubernatorem, a mieszkańcy bez protestów poddają się jego słowom. Lilly zaczyna jednak podejrzewać, że w rzeczywistości miasto gnije od środka... Kiedy wraz z grupą rebeliantów zdecydują się wydrzeć władzę ze szponów Gubernatora, droga do Woodbury stanie się autostradą prowadzącą prosto do piekła.
A tymczasem na blogu Pawła Deptucha pojawiła się solidna aktualizacja zbierająca w jednym wpisie ostatnie newsy ze świata nie tylko Trupów, ale również "Invincible". Seksowne i mniej seksowne figurki, zombie-słuchowisko, informacje o najnowszym spin-offie "Niezwyciężonego" ze scenariuszem Phila Hestera i rysunkami Todda Naucka zatytułowanym "Invincible Universe" - po szczegóły odsyłam do źródła. No i muszę wspomnieć o tym, że na łamach bezpłatnego dodatku do "Nowej Fantastyki" Deptuch pisze komiksowe felietony związane z albumami wydanymi za granicą. Do tej pory w cyklu "Chmurki za miedzą" pojawiły się teksty o "The Strange Talent of Luther Strode" oraz o "Frankensten's Womb". Zdradzę, że w numerze marcowym (dostępnym od 25 lutego) pojawi się tekst o "Sea Bear & Grizzly Shark" Ryana Ottley'a i Jasona Howarda. W kolejnych wydaniach na pewno będzie dużo o tytułach z Image Comics więc zachęcam do sprawdzenia co w trawie piszczy.
Wydawnictwo SmallPress.pl rusza na podbój polskiego rynku webkomiksów. 15 lutego swoją premierę miał "Ultra Minion" ze scenariuszem Łukasza Kowalczuka i rysunkami Macieja Czapiewskiego, a 18 lutego wystartuje "Rotmistrz Polonia" również ze skryptem Kowalczuka, ale z kreską Łukasz Godlewskiego. Oba mają być aktualizowane co tydzień (powodzenia z regularnością!), a w przygotowaniu są również dwa inne webkomiksowe projekty ("Valiant Skateboarding French Bulldogs" oraz sieciowa wersja zina "Nienawidzę Ludzi"). SmallPress obiecuje, że jeśli zainteresowanie komiksami będzie duże, to ukażą się one w wersji papierowej z bonusowym materiałem, zatem klikajcie, czytajcie i komentujecie!
Już 22 lutego o godzinie 17:00 w Pracowni Komiksowej WiMBP w Gdańsku (przy ulicy Grunwaldzka 82) w ramach Dyskusyjnego Klubu Komiksu odbędzie się spotkanie pod tytułem "Fenomen Marvela - popkulturowy panteon herosów". Prowadzący panel dyskusyjny Przemysław Zawrotny będzie przyglądał się z Damianem Kają i Przemysławem Kołodziejem fenomenowi ubranych w kolorowe trykoty herosów. Oto oficjalna zapowiedz spotkania:
Żeby dziś nie wiedzieć, kim są Spider-Man, Wolverine, Kapitan Ameryka, Hulk czy Iron Man, trzeba być albo eremitą, który ostatnie kilkadziesiąt lat spędził w samotni na pustyni, albo kimś pokroju cioci May, która dopiero po owych kilkudziesięciu latach dowiedziała się, że jej siostrzeniec Peter Parker przebiera się w wolnych chwilach w kostium Człowieka Pająka. Nazwanie superbohaterów znanych z komiksów wydawanych od pół wieku przez wydawnictwo Marvel Comics ikonami popkultury nie jest z pewnością przesadzone. Zapraszamy zatem wszystkich zainteresowanych (również eremitów) na panel dyskusyjny, podczas którego przyjrzymy się wspólnie temu fenomenowi. Wśród poruszanych zagadnień znajdą się między innymi takie kwestie jak przemiany zamaskowanych herosów w historii oraz ich wpływ na rozwój komiksu (oraz kina rozrywkowego), a także na kształt samego wydawnictwa i jego oferty. Istotne będzie także postrzeganie uniwersum Marvela jako świata, w którym stworzona została popkulturowa mitologia - spójna i atrakcyjna dla czytelnika.
Geoff Johns opuszcza Hala Jordana. Po liczącej niemal sto zeszytów i trwającej dziewięć lat przygoda autora "Justice League" i "Aquamana" z Zieloną Latarnią dobiega swojego końca. Ależ ten czas leci! Przecież jeszcze nie tak dawno zachwycałem się "Green Lantern: Rebirth" i po tym, co zobaczyłem w "Sinestro Corps War" z niejakim niepokojem czekałem na "Blackest Night". Wiadomo, że finał runu Johnsa będzie miał miejsce w "Green Lantern" #20 i trzeba się spodziewać po tym zeszycie mnóstwa atrakcji, Ostateczny los Sinestra, powrót Hala Jordana i rozwikłanie tajemnicy First Lanterna - to tylko kilka z zapowiedzianych wątków. Wystąpi plejada rysowników, którzy przez lata współtworzyli legendę "GL" - Doug Mahnke, Ethan Van Sciver, Ivan Reis i Joe Prado. Wiele można zarzucić Johnsowi, ale faktem pozostaje, że gdy zabierał się za Jordana wielu było pogodzonych z faktem, że latarnik Srebrnej Ery został odesłany do lamusa. Pochodzący z Detroit twórca miał jednak swój pomysł na przedefiniowanie i zreformowanie świata Green Lanternów. Pozostawił po sobie plejadę rożnokolorowych korpusów, nowego ziemskiego latarnika na miarę XXI wieku, bardziej złowieszczego, niż kiedykolwiek Sinestra i w pełni rozwinięta mitologię zielonych. Nie wiadomo jeszcze kto przejmie po nim pałeczkę.
Fani Bryana Lee O’Malley`a muszą dozbroić się w cierpliwość. Następca kultowego "Scota Pilgrima" nie ukaże się wcześniej, niż w przyszłym roku z powodu kontuzji barku, której autor nabawił się zeszłego lata. Pomysł na "Seconds" wpadł do głowy O`Malley`owi, kiedy pracował w restauracji w Toronto i obmyślał fabułę drugiego tomu "Pilgrima". Główną bohaterką komiksu ma być Katie, a jego fabuła ma w 90% rozgrywać się właśnie w restauracji, która będzie nazywała się "Seconds". Jeden z najbardziej wyczekiwanych komiksów tego sezonu został zapowiedziany w 2011, a jego publikacją zajmie się imprint Villard należący do wydawnictwa Random House.
Mamy dopiero luty, ale już znamy pierwszego zagranicznego gościa, który pojawi się w Łodzi. Tak, jest to bomba i nie, nie będzie to Grzegorz Rosiński, tylko Keno Don Hugo Rosa, znany lepiej jako Don Rosa. Jeden z najsłynniejszych rysowników, tworzących w imperium Disney`a i autor absolutnie znakomitych "Życia i czasów Sknerus McKwacza", za które otrzymał Nagrodę Eisnera w 1995 roku będzie gwiazdą pierwszej wielkości 24. Festiwalu Komiksu i Gier w Łodzi. Obok Carla Barksa uchodzi on za najlepszego autora "kaczych" opowieści.
Już w marcu swoją premierę będzie miał drugi tom książkowych "Żywych Trupów". Podobnie, jak w przypadku premierowego tomu, jego autorami będą Robert Kirkmana i Jay Bonansinga, a powieść ukaże się nakładem wydawnictwa Sine Qua Non. "The Walking Dead: Droga do Woodbury" będzie opowiadała historię Lilly Caul, która trafia do tytułowego miasteczka i będzie miała wątpliwą przyjemność zapoznać się z tajemniczym Gubernatorem. Przekład przygotował Bartosz Czartoryski, a okładkę - Robert Sieniecki. Oto opis tej pozycji:
Wydawnictwo SmallPress.pl rusza na podbój polskiego rynku webkomiksów. 15 lutego swoją premierę miał "Ultra Minion" ze scenariuszem Łukasza Kowalczuka i rysunkami Macieja Czapiewskiego, a 18 lutego wystartuje "Rotmistrz Polonia" również ze skryptem Kowalczuka, ale z kreską Łukasz Godlewskiego. Oba mają być aktualizowane co tydzień (powodzenia z regularnością!), a w przygotowaniu są również dwa inne webkomiksowe projekty ("Valiant Skateboarding French Bulldogs" oraz sieciowa wersja zina "Nienawidzę Ludzi"). SmallPress obiecuje, że jeśli zainteresowanie komiksami będzie duże, to ukażą się one w wersji papierowej z bonusowym materiałem, zatem klikajcie, czytajcie i komentujecie!
Już 22 lutego o godzinie 17:00 w Pracowni Komiksowej WiMBP w Gdańsku (przy ulicy Grunwaldzka 82) w ramach Dyskusyjnego Klubu Komiksu odbędzie się spotkanie pod tytułem "Fenomen Marvela - popkulturowy panteon herosów". Prowadzący panel dyskusyjny Przemysław Zawrotny będzie przyglądał się z Damianem Kają i Przemysławem Kołodziejem fenomenowi ubranych w kolorowe trykoty herosów. Oto oficjalna zapowiedz spotkania:
Żeby dziś nie wiedzieć, kim są Spider-Man, Wolverine, Kapitan Ameryka, Hulk czy Iron Man, trzeba być albo eremitą, który ostatnie kilkadziesiąt lat spędził w samotni na pustyni, albo kimś pokroju cioci May, która dopiero po owych kilkudziesięciu latach dowiedziała się, że jej siostrzeniec Peter Parker przebiera się w wolnych chwilach w kostium Człowieka Pająka. Nazwanie superbohaterów znanych z komiksów wydawanych od pół wieku przez wydawnictwo Marvel Comics ikonami popkultury nie jest z pewnością przesadzone. Zapraszamy zatem wszystkich zainteresowanych (również eremitów) na panel dyskusyjny, podczas którego przyjrzymy się wspólnie temu fenomenowi. Wśród poruszanych zagadnień znajdą się między innymi takie kwestie jak przemiany zamaskowanych herosów w historii oraz ich wpływ na rozwój komiksu (oraz kina rozrywkowego), a także na kształt samego wydawnictwa i jego oferty. Istotne będzie także postrzeganie uniwersum Marvela jako świata, w którym stworzona została popkulturowa mitologia - spójna i atrakcyjna dla czytelnika.
Geoff Johns opuszcza Hala Jordana. Po liczącej niemal sto zeszytów i trwającej dziewięć lat przygoda autora "Justice League" i "Aquamana" z Zieloną Latarnią dobiega swojego końca. Ależ ten czas leci! Przecież jeszcze nie tak dawno zachwycałem się "Green Lantern: Rebirth" i po tym, co zobaczyłem w "Sinestro Corps War" z niejakim niepokojem czekałem na "Blackest Night". Wiadomo, że finał runu Johnsa będzie miał miejsce w "Green Lantern" #20 i trzeba się spodziewać po tym zeszycie mnóstwa atrakcji, Ostateczny los Sinestra, powrót Hala Jordana i rozwikłanie tajemnicy First Lanterna - to tylko kilka z zapowiedzianych wątków. Wystąpi plejada rysowników, którzy przez lata współtworzyli legendę "GL" - Doug Mahnke, Ethan Van Sciver, Ivan Reis i Joe Prado. Wiele można zarzucić Johnsowi, ale faktem pozostaje, że gdy zabierał się za Jordana wielu było pogodzonych z faktem, że latarnik Srebrnej Ery został odesłany do lamusa. Pochodzący z Detroit twórca miał jednak swój pomysł na przedefiniowanie i zreformowanie świata Green Lanternów. Pozostawił po sobie plejadę rożnokolorowych korpusów, nowego ziemskiego latarnika na miarę XXI wieku, bardziej złowieszczego, niż kiedykolwiek Sinestra i w pełni rozwinięta mitologię zielonych. Nie wiadomo jeszcze kto przejmie po nim pałeczkę.
Fani Bryana Lee O’Malley`a muszą dozbroić się w cierpliwość. Następca kultowego "Scota Pilgrima" nie ukaże się wcześniej, niż w przyszłym roku z powodu kontuzji barku, której autor nabawił się zeszłego lata. Pomysł na "Seconds" wpadł do głowy O`Malley`owi, kiedy pracował w restauracji w Toronto i obmyślał fabułę drugiego tomu "Pilgrima". Główną bohaterką komiksu ma być Katie, a jego fabuła ma w 90% rozgrywać się właśnie w restauracji, która będzie nazywała się "Seconds". Jeden z najbardziej wyczekiwanych komiksów tego sezonu został zapowiedziany w 2011, a jego publikacją zajmie się imprint Villard należący do wydawnictwa Random House.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz