poniedziałek, 30 maja 2011

#770 - Czy roboty pamiętają o swoich poprzednich wcieleniach?

Szymon Kudrański dał się poznać na amerykańskim rynku głównie jako rysownik. Pochodzący z Polski artysta swoją karierę rozpoczynał na wyspach brytyjskich czteroczęściową mini-serią "Scatterbrain", zrobioną dla niewielkiego wydawnictwa Markosia Press. Było to w 2006 roku, a Kudrański miał wtedy 19 lat. To był jego pełnometrażowy debiut, natomiast dwa lata wcześniej sam Steve Niles będący pod wrażeniem jego stylu, powierzył mu do narysowania krótkiego, ledwo dziesięciostronicowego szorciaka do antologii "30 Days Of Night Annual 2004". I tak właśnie zaczęła się kariera Kudrańskiego za Oceanem, która właśnie nabiera rozpędu.

W styczniu 2009 roku nakładem Image Comics ukazała się powieść graficzna "Zombie Cop", która została przez niego w całości namalowana. Zaraz potem nawiązał współpracę z DC Comics. Dla największego komiksowego wydawnictwa w Ameryce narysował historie dodatkowe (tzw. back-up stories) dołączone do on-goinga "Batman: Streets of Gotham", jedną z opowieści zamieszczonych w "Batman: 80 Page Giant 2010" oraz one-shota z cyklu "Bruce Wayne: The Road Home" z komisarzem Gordonem w roli głównej. Wreszcie talent Kudrańskiego docenił sam Todd McFarlane, zapraszając go do pracy nad kultowym w pewnych kręgach "Spawnem". Szymon piastuje stanowisko regularnego rysownika od 201. numeru serii i idzie mu to naprawdę znakomicie. W swojej karierze artysta był dwukrotnie nominowany do Eagle Award, w roku 2006 i 2007, w kategorii "Favourite Artist: Fully-Painted Artwork", a w 2007 jego okładka do "Hope Fall`s #2" miała szansę na tytuł "Favourite Comics Cover published during 2007". W swoim portofolio ma projekty komiksowe zrealizowane dla takich wydawnictw, jak DC Comics, Image Comics, Todd Mcfarlane Productions czy IDW Publishing. Teraz Szymon Kudrański pracuje nad swoim pierwszym, pełnometrażowym i w pełni autorskim projektem.

"Repulse" to one-shot, który ukaże się w Image Comics. Wszystko wskazuje na to, że będzie to komiks wyjątkowy w skali dotychczasowego dorobku artysty pochodzącego z Polski. Zdecydowana większość jego prac to opowieści grozy z zombiakami, wampirami i innymi tego typu straszydłami w rolach głównych. Natomiast "Repulse" będzie historią utrzymaną w konwencji science-fiction, traktującą o problemie reinkarnacji. "Czy robot potrafi pamiętać swoje poprzednie życie... jako człowiek?" Ale nie spodziewajcie się, że będzie to nudna, filozoficzna dysertacja - "Repulse" ma być rasowym komiksem akcji.

Głównym bohaterem toczącej się w niedalekiej przyszłości opowieści jest detektyw Sam Hagen, pracujący w specjalnym oddziale After Crime. Dzięki swoim niezwykłym zdolnościom jest w stanie dosłownie wchłonąć ostatnie chwile życia ofiar: ich wspomnienia, uczucia i strach. Hagen odczuwa na własnej skórze wszystko to, czego doświadczali ludzie, którzy mieli zostać za chwilę pozbawieni swojego życia. Przy każdej kolejnej sprawie "przeżywa" kolejną śmierć pod względem fizycznym i psychicznym. W końcu jego ciało musi się poddać. To ciężka robota, ale ktoś musi ją wykonywać, szczególnie, że podejrzanym o brutalne zabójstwa jest robot. Służące ludzkości maszyny zostały zaprogramowane tak, aby w żadnym wypadku nie mogły skrzywdzić człowieka. W świecie "Repulse" roboty nie mówią zbyt wiele, nie mają możliwości do wyrażania swoich własnych opinii, nie mają uczuć - muszą wykonywać jedynie polecenia swoich ludzkich twórców. Nic więcej. Jak zatem robot mógł dopuścić się morderstwa?


Na pomysł opowiedzenia takiej historii Kudrański wpadł jeszcze zanim rozpoczął prace nad "Spawnem". Pierwotnie komiks miał być trzyczęściową mini-serią, a temat życia po życiu i reinkarnacji robotów pojawił się już w 2008 roku, kiedy twórca pracował nad "New World". Tam właśnie pojawił się Sam Hagen, oddział After Crime i androidy pamiętające swoje poprzednie życie. Ten projekt pewnie do dziś kurzyłby się w szufladzie Kudrańskiego, gdyby nie Jeff Mariotte, redaktor, z którym Szymon współpracuje od 2004 roku. Razem pracowali w IDW, a "Zombie Cop" jest ich wspólnym dziełem. Szef imrpintu Shadowline, Jim Valentino, wpadł na pomysł aby Mariotte nieco wygładził autorski projekt naszego rodaka. Dostrzegając wielki potencjał w "Repulse", zgodził się bez wahania. W roli współscenarzysty oszlifował dialogi i wyłapał błędy językowe.

Ci, którzy znają nieco kreskę Szymon Kudrańskiego z łatwością dostrzegą, że "Repulse" wygląda nieco inaczej niż jego obecne prace ze "Spawna". Artysta chciał poeksperymentować nieco z czernią i bielą, poszukać nowych rozwiązań i sprawdzić, jak poradzi sobie w zupełnie innej estetyce. Jak mu się to udało? Cóż, każdy będzie mógł ocenić to sam kupując liczący 72 strony one-shot za 6.99$, który na rynek trafi w lipcu tego roku. Obszerną zapowiedz można obejrzeć na Bleeding Cool, w sieci hula również trailer, a na blogu można znaleźć większość dostępnych informacji o "Repulse".

Brak komentarzy: