Ostatni weekend upłynął u nas pod znakiem WSK. Ale hen, hen daleko, za oceanem miało miejsce inne wydarzenie komiksowe, a mianowicie Wizard World w Los Angeles. Świetna to okazja dla wydawców do zaprezentowania planów na najbliższe miesiące, pokazania kilkudziesięciu grafik i pochwalenia się nowymi nabytkami. Tak było i teraz, a z gąszczu nowości (jakby co - tylko z Marvela), wybrałem kilka - według mnie - najciekawszych.
- Tim Sale wraca do Marvela. I pierwsze za co się bierze, to kontynuacja zabawy w kolory. Był już 'Hulk: Gray', 'Daredevil: Yellow' i 'Spider-Man: Blue', a teraz przyszła pora na coś, co duet Loeb/Sale zapowiadali od dawna - 'Captain America: White'. Tak samo jak w poprzednikach, cała historia skupiać się będzie na stracie bliskiej osoby. Tym razem nie jest to kobieta, a przyjaciel i pomocnik Kapitana - Bucky. Nie wiadomo dokładnie kiedy mini-seria ujrzy światło dzienne, wiadomo natomiast, że będzie liczyć 6 numerów.
Kolejne projekty duetu, czy też samego artysty, owiane są tajemnicą.
- Secret Invasion tuż, tuż, więc odbył się również panel poświęcony tylko temu wydarzeniu. I tak naprawdę, niewiele można się nowego dowiedzieć. Zaprezentowano trochę grafik, podano kilka nowych tytułów które wejdą w skład wydarzenia. Mocno interesującą nową serią wydaje się 'Captain Britain and MI:13', której pierwsze kilka numerów ma dotyczyć Sekretnej Inwazji i pokazać że Skrulle chcą opanować nie tylko USA ale również Wielką Brytanię. O Planach ataku na Polskę cisza.
- jeśli chodzi o obecne przygody Spider-Mana (w dużym skrócie - wymazanie ostatnich kilkunastu lat historii Parkera i tym samym jego powrót do kawalerskich czasów), to wszystko dzieje się w głównym uniwersum, a nie jest inną rzeczywistością, jak można by się momentami domyślać. Niedługo wszystko ma się wyjaśnić i bardzo jestem ciekaw o co tak naprawdę w tej historii chodzi.
- zaprezentowano promocyjną grafikę do zbliżającego się crossovera 'Ultimatum'. Wydarzenie zapowiadane jest jako te, po którym "nic nie będzie takie samo", ale takie słowa padają przy okazji każdej dużej historii. W każdym razie - na rysunku mamy eksplodującą ziemię, wielką rękę (wiadomo już, że to Magneto) oraz kilku herosów. Szykuje się niezłe zamieszanie. Ojcem całej historii jest Jeph Loeb, który ostatnio nie ma dobrej passy (chociażby jego 'Ultimates vol 3'), więc można się spodziewać niezłych 'kwiatków'.
- na dzień dzisiejszy nie ma planów co do kolejnej serii Nextwave. O ile Ellis dałby radę to napisać, to Stuart Immonen nie dałby rady tego narysować - za dużo czasu schodzi mu na Ultimate Spider-Man. Inny rysownik nie wchodzi w grę, jak to kiedyś zapowiedział scenarzysta serii. Trzeba czekać.
Pozostając przy Marvelu - pojawiły się zapowiedzi na czerwiec. Będzie więc wyraźny wysyp tytułów wchodzących w skład Secret Invasion, oraz sporo Iron Mana (wiadomo - niedługo też i film). Z ciekawszych rzeczy - Wolverine #66 w którym stery przejmuje duet odpowiedzialny za serię Civil War - Mark Millar oraz Steve McNiven. I przyznam się, że to jest rzecz na którą czekam najbardziej. Nie jakieś tam Inwazje, Ultimatum czy Spajder-Meny, tylko dziadunio Logan. Kilka słów o całej historii (będzie sobie liczyć 8 numerów) - mamy przyszłość, w której Logan prowadzi spokojne życie u boku swojej rodziny a problemów nie rozwiązuje za pomocą swoich ostrzy. Ale w końcu musi (zaskakujące!) - stary przyjaciel Hawkeye prosi go o pomoc, a na jego drodze staje Hulk Gang. Snikt!
Dodatkowo w czerwcu pierwszy numer mini serii 'Haunt of Horror: Lovecraft', której rysownikiem jest Richard Corben (jakiś czas temu pracował on nad podobnym projektem: HoH: E.A.Poe). Będzie to 3-częściowa mini-seria, gdzie w każdym numerze będą zilustrowane 3 historie H.P.Lovecrafta. A tutaj taka przykładowa plansza.
Dosyć Marvela na dziś.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz