Dzisiejsze wydanie Komix-Expressu chciałbym rozpocząć od niewielkiego ogłoszenia parafialnego - nie dało się nie zauważyć, że nasz cykl podsumowujący miniony rok w naszym komiksowie urwał się. Nie udało mi się zamieścić wszystkich wszystkich tekstów, które planowałem, a powód tego stanu rzeczy jest dość prozaiczny - wkrótce, albo nawet właśnie teraz, gdy czytacie te słowa, zostałem ojcem. Z powodu gorączki okołoporodowej i załatwiania wszelakich spraw związanych z tym wydarzeniem inne rzeczy, w tym Kolorowe, zeszły na boczny tor. Nie miałem zbytnio czasu, aby odpowiednio dopilnować wszystkiego, dlatego przez ostatnie tygodnie strona była prowadzona niejako z doskoku. Nie oznacza to jednak, że 2016 się upiecze - raczej wcześniej, niż później, bo już od przyszłego tygodnia zamierzam nadgonić wszystkie zaległości i opublikować resztę zaplanowanych tekstów. Trzymajcie kciuki, aby nic niespodziewanego nie przeszkodziło mi w realizacji tego planu!
Miniony weekend upłynął nam pod znakiem szlamowej kultury - organizowany w Gdańsku SzlamFest okazał się olbrzymim sukcesem i tuż po jego zakończeniu zapowiedziano drugą edycję imprezy. O tym, co działo się w B90 i czego można spodziewać się w 2018 już w ten weekend opowie nam sam Łukasz Kowalczuk, jeden z organizatorów i pomysłodawca imprezy.
Imieniem Steve`a Dillona zostaną nazwane dwie ulice w jego rodzinnym mieście, angielskim Luton, hrabstwo Bedfordshire - no, przynajmniej w pewien sposób. Jego przyjaciel, Mark Rovers, potwierdził, że obie z ulic zostanie nazwana na cześć opus magnum Dillona - jedna zostanie ochrzczona Preacher Close, a druga - Cassidy Close. Obie położone są w rejonie Felstead Way, gdzie Steve mieszkał w młodości.
Wydawnictwo OMG Wytwórnia Słowobrazu wystartowało z projektem Klubu Dyskusyjnego Słowobrazu. Chcemy z Wami rozmawiać na różne tematy i dzięki temu pokazywać ludziom, że warto czytać opowieści graficzne/komiksy/książki z dymkami; dla nas to są tak wyjątkowe rzeczy, że nigdy nie będziemy mieć dość - czytam na oficjalnym FB wydawnictwa. Tematy KDS mają dotyczyć zarówno komiksów wydawanych przez OMG, ale także albumów wydanych przez inne oficyny oraz spraw związanych z kolekcjonowaniem komiksów. Niby fajnie, bo miejsc na rzetelną, ciekawą i rzeczową dyskusję o komiksie nigdy dość, ale póki co wygląda, że OMG będzie po prostu zamieszczało zachęcające do dyskusji posty. Równie dobrze mogło obyć się bez zamieszania związanego z całym tym klubowaniem. W każdym razie pierwszy temat się już pojawił, a dotyczy on wyższości komiksu drukowanego nad cyfrowym (albo na odwrót).
Kultura Gniewu zapowiada następny komiks Daniela Clowesa - kolejnym po "Ghost World", "Niczym aksamitna rękawica odlana z żelaza", "Davidzie Boringu" i "Patience" tytułem autorstwa jednego z najciekawszych współczesnych amerykańskich twórców komiksowych (i nie ukrywam, że jednym z moich ulubionych) będzie "Wilson". O wydanej w 2010 przez Drawn and Quarterly powieści graficznej jest ostatnio o tyle głośno, że posłużyła za kanwę adaptacji filmowej zrealizowanej przez Craiga Johnsona z Woody`m Harrelsonem w roli głównej. Obraz miał premierę na Sundance Film Festival 22 stycznia, a 24 marca wejdzie do amerykańskich kin. Póki co nic nie wskazuje na to, aby któryś z polskich dystrybutorów się na niego pokusił. Cóż, pozostaje nam - swoją drogą znakomity - komiks. Poza opublikowanie jednoznacznego posta na pewnym portalu społecznościowym KG nie podała żadnych szczegółów.
Odświeżony "SuperHero Magazyn" powraca w nowym roku – z nowym logo, nowymi tematami i… tą samą, niezmienną pasją do komiksu! W numerze między innymi:
- "Pożeracze światów": komiksowi planetożercy, kosmiczne szarańcze i gnijący superherosi z apetytem na świeże mięso;
Miniony weekend upłynął nam pod znakiem szlamowej kultury - organizowany w Gdańsku SzlamFest okazał się olbrzymim sukcesem i tuż po jego zakończeniu zapowiedziano drugą edycję imprezy. O tym, co działo się w B90 i czego można spodziewać się w 2018 już w ten weekend opowie nam sam Łukasz Kowalczuk, jeden z organizatorów i pomysłodawca imprezy.
Imieniem Steve`a Dillona zostaną nazwane dwie ulice w jego rodzinnym mieście, angielskim Luton, hrabstwo Bedfordshire - no, przynajmniej w pewien sposób. Jego przyjaciel, Mark Rovers, potwierdził, że obie z ulic zostanie nazwana na cześć opus magnum Dillona - jedna zostanie ochrzczona Preacher Close, a druga - Cassidy Close. Obie położone są w rejonie Felstead Way, gdzie Steve mieszkał w młodości.
Wydawnictwo OMG Wytwórnia Słowobrazu wystartowało z projektem Klubu Dyskusyjnego Słowobrazu. Chcemy z Wami rozmawiać na różne tematy i dzięki temu pokazywać ludziom, że warto czytać opowieści graficzne/komiksy/książki z dymkami; dla nas to są tak wyjątkowe rzeczy, że nigdy nie będziemy mieć dość - czytam na oficjalnym FB wydawnictwa. Tematy KDS mają dotyczyć zarówno komiksów wydawanych przez OMG, ale także albumów wydanych przez inne oficyny oraz spraw związanych z kolekcjonowaniem komiksów. Niby fajnie, bo miejsc na rzetelną, ciekawą i rzeczową dyskusję o komiksie nigdy dość, ale póki co wygląda, że OMG będzie po prostu zamieszczało zachęcające do dyskusji posty. Równie dobrze mogło obyć się bez zamieszania związanego z całym tym klubowaniem. W każdym razie pierwszy temat się już pojawił, a dotyczy on wyższości komiksu drukowanego nad cyfrowym (albo na odwrót).
Kultura Gniewu zapowiada następny komiks Daniela Clowesa - kolejnym po "Ghost World", "Niczym aksamitna rękawica odlana z żelaza", "Davidzie Boringu" i "Patience" tytułem autorstwa jednego z najciekawszych współczesnych amerykańskich twórców komiksowych (i nie ukrywam, że jednym z moich ulubionych) będzie "Wilson". O wydanej w 2010 przez Drawn and Quarterly powieści graficznej jest ostatnio o tyle głośno, że posłużyła za kanwę adaptacji filmowej zrealizowanej przez Craiga Johnsona z Woody`m Harrelsonem w roli głównej. Obraz miał premierę na Sundance Film Festival 22 stycznia, a 24 marca wejdzie do amerykańskich kin. Póki co nic nie wskazuje na to, aby któryś z polskich dystrybutorów się na niego pokusił. Cóż, pozostaje nam - swoją drogą znakomity - komiks. Poza opublikowanie jednoznacznego posta na pewnym portalu społecznościowym KG nie podała żadnych szczegółów.
Odświeżony "SuperHero Magazyn" powraca w nowym roku – z nowym logo, nowymi tematami i… tą samą, niezmienną pasją do komiksu! W numerze między innymi:
- "Pożeracze światów": komiksowi planetożercy, kosmiczne szarańcze i gnijący superherosi z apetytem na świeże mięso;
- "Herosi kontra roboty": Mściciele w objęciach Decepticonów, Fox Mulder na tropie Autobotów, Doctor Octopus za sterami MegaZorda i Megatron na zesłaniu w krainie… tęczy?
- "Symbiont corner": tematy numeru w krzywym, symbiotycznym zwierciadle (RoboSymbionty, Klyntarianie przed majestatem Galactusa, Venom gryzie!);
- "Herosi w rytmie rocka": grają, śpiewają, piszą i towarzyszą – Scott Ian i thrash-metalowi wojownicy z grupy Anthrax za pan brat z superbohaterami;
- "Podsumowanie roku": przyznajemy „Złote HerMany 2016”!
- "Co w trawie piszczy": Brian M. Bendis i Mściciele małego ekranu, Kasia Niemczyk, Nova. Czytelnia Komiksów i Gazet, herosi w samorządzie, Planeta Marvel;
- "Herman na 4 pory roku": kalendarze ścienne na 2017 rok.
Nowy numer tradycyjnie dostępny jest w dwóch formatach i dwóch wariantach okładkowych – "Herosi kontra roboty" autorstwa Piotra Czaplarskiego i "Pożeracze światów" Kamila K. Karpińskiego.
Tak wygląda trailer filmu "The Dark Night". Obraz Tima Suttona opowiada o tragicznych wydarzeniach do których doszło podczas nocnego seansu filmu "Mroczny Rycerz" w kinie Century w mieście Aurora w stanie Colorado 20 lipca 2012 roku. James Eagan Holmes otwierając ogień do zgromadzonej w jednej z sal widowni zabił dwanaście osób i ranił około 70. Chwilę później został aresztowany na parkingu przy swoim samochodzie. Jego proces ruszył 27 kwietnia 2015 roku, a już w sierpniu napastnik usłyszał wyrok - w więzieniu spędzi resztę swojego życia. "The Dark Night" miało swoją premierę ponad rok temu - 24 stycznia 2016 roku na festiwalu w Sundance, a później prezentowano było również w Wenecji. Dlaczego piszę więc o tym filmie teraz? Ano dlatego, że pojawił się trailer i obraz Suttona trafi do mocno ograniczonej dystrybucji w USA. Jak to będzie wyglądało w Polsce? Cóż, jeśli nie udało się wam go zobaczyć podczas American Film Festiwal nie sądzę, aby wkrótce pojawiła się kolejna okazja...
Bez bicia przyznam, że istnienie filmowej adaptacji "Battle Angel Alita" wypadło mi z głowy. Ot, wiedziałem, że Hollywood pracuje nad ekranizacją mangi Yukito Kishiro, ale nie śledziłem specjalnie doniesień na ten temat. A okazuje się, że na planie produkcji, która obecnie realizowana jest w teksańskim Austin, sporo się dzieje. Do obsady filmu realizowanego przez Jamesa Camerona (produkcja) i Roberta Rodrigueza (reżyseria) dołączyła ostatnio zdobywczyni Oskara Jennifer Connely. Według doniesień THR aktora znana z "Zimowej opowieści" i "Pięknego umysłu" wcieli się w jedną z łotrzyc i dołączy do ekipy, w której znajdują się już między innymi Christopher Waltz, Ed Skrein z "Deadpoola" i Rorschach ze "Strażników" (Jackie Earle Haley), a w roli głównej obsadzono Rosę Salazar ("Zbuntowana", "Night Owls"). Widowisko oparta na klasycznej mandze opowiada o odnalezionym na złomowisku cyborgu, który zostaje przywrócony do życia przez życzliwego naukowca. Okazuje się, że choć Alita wygląda jak mała dziewczynka to dysponuje niezwykłymi zdolnościami, które pozwolą jej stać się jednym z najlepszych łowców nagród. "Battle Angel Alita" w Polsce została wydana nakładem J.P.F`u w latach 2003-2005. Jej hollywoodzka wersja kosztować będzie 200 mln dolarów, a jej premierę zaplanowano na 20 lipca 2018 roku.
4 komentarze:
Gratulacje!
Kuba, moje serdeczne gratulacje!
Jako fan serii podsumowań komiksowego roku 2016 byłem zaskoczony, że tak szybko przesłałeś to publikować. Teraz rozumiem dlaczego i... Gratuluję :-)
Podsumowania czytałam dopiero teraz, bardzo ciekawe, potem zorientowałam się, że jakby przestały być dodawane, a potem dotarłam do tego posta.
Gratulacje wielkie!
:)
Prześlij komentarz