Kolejny sklep komiksowy zacznie zajmować się wydawaniem komiksów - Okami na rynku zadebiutuje "Grimm Fairy Tales". Seria ukazująca się na amerykańskim rynku nakładem Zenescope Entertainment regularnie od 2005 roku dorobiła się dość niepochlebnych opinii. Tytułowi pisanemu przez Rapha Tedesco i Joego Tylera zarzuca się nie tylko prymitywne szczucie cycem, ale scenariuszową miałkość i rysunki przynoszące na myśl najgorsze koszmary lat dziewięćdziesiątych. Dziwię się Okami, że stawia akurat na taki komiks, ale wiadomo - seks sprzedaje. Nie wiem natomiast czy sprzedawać się będzie jako zeszytówka, bo właśnie na taką formę zdecydowało się wydawnictwo. Pierwszy numer (który ukaże się z trzema alternatywnymi okładkami) kosztować będzie 15 złotych. Ci, którzy chcą uprawiać klasyczny "trade waiting" wydawnictwo ostrzega - wydania zbiorcze NIE będą się ukazywały. Tylko zeszytówka. Cóż - 90`s w formie, 90`s w treści.
Znamy nazwiska pierwszych zagranicznych gości tegorocznych Gdańskich Spotkań Komiksowych GDAK. Między 2, a 4 czerwca w Bibliotece Manhattan pojawią się Zanzim i R.M. Guera. Ten pierwszy artysta komiksowy znany jest polskiemu czytelnikowi, jako autor "Wyspy kobiet", która ukazała się w kwietniu 2016 roku nakładem wydawnictwa Timof i cisi wspólnicy. Ten drugi z kolei tak naprawdę nazywa się Rajko Milošević i jest serbskim rysownikiem, który bardzo dobrze radzi sobie na amerykańskim rynku i nie tylko. Publikował w Hiszpanii i Francji, ale sławę przyniosła mu współpraca z Jasonem Aaronem przy "Skalpie".
Znamy nazwiska pierwszych zagranicznych gości tegorocznych Gdańskich Spotkań Komiksowych GDAK. Między 2, a 4 czerwca w Bibliotece Manhattan pojawią się Zanzim i R.M. Guera. Ten pierwszy artysta komiksowy znany jest polskiemu czytelnikowi, jako autor "Wyspy kobiet", która ukazała się w kwietniu 2016 roku nakładem wydawnictwa Timof i cisi wspólnicy. Ten drugi z kolei tak naprawdę nazywa się Rajko Milošević i jest serbskim rysownikiem, który bardzo dobrze radzi sobie na amerykańskim rynku i nie tylko. Publikował w Hiszpanii i Francji, ale sławę przyniosła mu współpraca z Jasonem Aaronem przy "Skalpie".
Gościem
kolejnej Poznańskiej Dyskusyjnej Akademii Komiksu będzie dr Kamila
Tuszyńska. Jej wykład zatytułowany "Kiedy Ja opowiada (o) Mnie -
narracja w komiksie autobiograficznym" wyjątkowo odbędzie się nie w
środę, a we wtorek 17 maja 2016 o godzinie 18.00 w sali 82 w Bibliotece
Uniwersyteckiej przy ul. Ratajczaka 38/40. Zapowiedź przedstawia się
następująco:
Tytuł
wykładu wskazuje na dwie różne strategie narracyjne: kiedy Ja opowiada o
Mnie innym (odbiorcom) oraz kiedy Ja opowiada Mnie (sobie). Życie jako
(o)powieść (graficzna) oznacza, że (auto)narracja jest konstruktem
mentalnym, sposobem rozumienia świata. Zastanowimy się nad kognitywnym
aspektem opowiadania w powieści graficznej: co umożliwia wizualizację
treści mentalnych postaci oraz subiektywizację przedstawienia (kto mówi,
kto widzi, kto patrzy?); kto przedstawia w kadrze postać, która sama o
sobie opowiada; skąd postać wie o zdarzeniach, w których nie brała
udziału oraz jaka jest rola odbiorcy w (re)konstruowaniu opowieści
(meaning-making process).
Komiksy
autobiograficzne, którym się przyjrzymy, to: "Życie – powieść
graficzna" Yoshihiro Tatsumi, "Życie nie jest takie złe, jeśli starcza
ci sił" Setha, "Na własny koszt. Komiksowy pamiętnik bywalca burdeli"
Chestera Browna, "Jesteś moją matką?" Alison Bechdel, "Powrócisz tu"
Karoliny Chyżewskiej, "Zapętlenie" Daniela Chmielewskiego oraz "Blankets
- Pod śnieżną kołderką" Craiga Thompsona.
Pokembry/ATY na Festiwal Komisowa Warszawa przyjadą z trzema nowymi komiksami. O "Domku w środku lasu żywych trupów" Łukasza Mazura pisałem już wielokrotnie i napisze raz jeszcze, bo wreszcie pojawiła się jego oficjalna zapowiedz:
Sztampowa fabuła i kiepskie
dialogi - tak w jednym zdaniu można opisać "Domek w środku lasu żywych
trupów", kolejną część cyklu "Opowieści niestworzone", która ma miejsce
po "Planecie uciętych kończyn", a przed "Ustami pełnymi śmierci".
Jest rodzina, która jedzie odpocząć do domku pośród niczego? Jest.
Jest niedobro (*Fil copyrights), które czai się w leśnej gęstwinie? Jest.
Jest coś jeszcze co spędza sen z powiek Jej i Jemu? Naturalnie.
Kojarzycie podobne historie z książek i filmów? Oczywiście, że tak!
Krytycy są zgodni co do jednego - "Domek..." z pewnością nie powtórzy
sukcesu dwóch poprzednich części. W ramach dobrej miny do złej gry do
każdego komiksu autor dodał zestaw naklejek.
Z kolei Bartosz Sztybor i Piotr Nowacki naszykowali "Roznosiciela", który zainauguruje nową serię wydawniczą Pokembrów.
Niby łatwo nim zostać. Ale jak już się nim jest, to ciężko przekazać dalej to, co przekazać trzeba. Długo można się tak bujać.
Aż w końcu zostanie się z niczym.
Albo czymś.
Ciężko ocenić, jak się jest roznosicielem.
I na dokładkę mamy jeszcze autorski komiks Piotra Nowackiego, czyli "YERP!":
Nieograniczona niczym wyobraźnia Piotra Nowackiego znowu w natarciu. Po “Moe” i “Om” nadeszła pora na kolejną niesamowitą wizję artystyczną członka kolektywu Pokembry. “Yerp” to szaleństwo, fantazja i zabawa. To też pędząca do przodu akcja i moc zaskakujących pomysłów. To w końcu komiks, którym zachwycą się nie tylko ci młodsi, ale i ci starsi.
Ta fantastyczna opowieść o dość specyficznym kosmicie, który ląduje na bliżej nieokreślonej planecie, to gwarantowany uśmiech na twarzach dzieci i ich rodziców. Ten pozbawiony słów album jest uniwersalną historia, w której każdy znajdzie coś dla siebie. Jeśli czytasz te słowa i jeszcze nie masz “Yerpa” Piotra Nowackiego, to musisz być bardzo smutnym człowiekiem.
Albo równie smutnym kosmitą
I jeszcze kilka informacji technicznych - "Domek": 24 strony, czerń i biel, 16x23 cm, 20 zł; "Roznosiciel": 28 stron, czerń i biel, 105x148 mmm 8 zł; "Yerp": 44 strony, czerń i biel, 204x204 mm, 20 zł.
I na dokładkę mamy jeszcze autorski komiks Piotra Nowackiego, czyli "YERP!":
Nieograniczona niczym wyobraźnia Piotra Nowackiego znowu w natarciu. Po “Moe” i “Om” nadeszła pora na kolejną niesamowitą wizję artystyczną członka kolektywu Pokembry. “Yerp” to szaleństwo, fantazja i zabawa. To też pędząca do przodu akcja i moc zaskakujących pomysłów. To w końcu komiks, którym zachwycą się nie tylko ci młodsi, ale i ci starsi.
Ta fantastyczna opowieść o dość specyficznym kosmicie, który ląduje na bliżej nieokreślonej planecie, to gwarantowany uśmiech na twarzach dzieci i ich rodziców. Ten pozbawiony słów album jest uniwersalną historia, w której każdy znajdzie coś dla siebie. Jeśli czytasz te słowa i jeszcze nie masz “Yerpa” Piotra Nowackiego, to musisz być bardzo smutnym człowiekiem.
Albo równie smutnym kosmitą
I jeszcze kilka informacji technicznych - "Domek": 24 strony, czerń i biel, 16x23 cm, 20 zł; "Roznosiciel": 28 stron, czerń i biel, 105x148 mmm 8 zł; "Yerp": 44 strony, czerń i biel, 204x204 mm, 20 zł.
W maju nakładem Wydawnictwa Znakomite ukaże się "Szkielet". Polska
wersja komiksu Salvadora Sanza będzie miała swoją premierę w niespełna
miesiąc po tym, jak album trafiła na rynek światowy. Album będzie liczył
sobie 80 stron, a zapłacimy za niego 50 złotych. Zapowiedź prezentuje
się tak:
Bezkompromisowa wizja upadku cywilizacji. W niedalekiej przyszłości
wirus atakuje konsumentów wyrobów mięsnych. Ogólnoświatowa pandemia
dziesiątkuje rasę ludzką. Mięsożerni ewoluują do postaci bezwzględnych
drapieżników polujących na inne kręgowce. Stają na szczycie piramidy
pokarmowej. W Buenos Aires ostatni żywi wegetarianie stają do walki o przetrwanie.
Schronienie w budynku Muzeum Ewolucji pozwala roślinożernym przegrupować
siły i odkryć, że są przez coś obserwowani. Natura nie powiedziała
bowiem ostatniego słowa... Komiks dla czytelników o mocnych nerwach i żołądkach, ceniących
oryginalną fabułę i postapokaliptyczny klimat, a także nadzwyczaj wysoką
jakość ilustracji.
A sam autor o swoim dziele mówi tak:
W
1994 po raz pierwszy narysowałem bohaterów z komiksu Szkielet. Wówczas
historia nosiła tytuł Mięsożerca i ukazała się w siedmiu częściach na
łamach argentyńskiego czasopisma Catzole. Był to pierwszy komiks, który
opublikowałem w formie papierowej, a sama opowieść i rysunki były
dalekie od profesjonalizmu. Jednak to na łamach tego czasopisma pojawili
się po raz pierwszy: Szkielet,
Debora (wtedy brakowało jej tylko dłoni) i zagadkowy Gryzomózgowiec. W roku 2012 Matías Timarchi, wydawca OVNI Press, zlecił mi wykonanie pewnej krótkiej historii do antologii o zombie. Długo nad nią myślałem, ale nie przychodził mi do głowy żaden pomysł. Wtedy przypomniałem sobie o moich bohaterach. Wcześniej Mięsożerca nie dotyczył tematu zombie jednak, owszem, miał wiele wspólnego z apokalipsą. Ta nowa opowieść jest zupełnie odmienna od oryginalnego Mięsożercy, lecz duch tamtych czasów jest w niej nadal obecny. Po tylu latach moi dawni bohaterowie powracają nieco odmienieni, ale jestem pewien, że teraz zostaną na papierze znacznie dłużej.
Debora (wtedy brakowało jej tylko dłoni) i zagadkowy Gryzomózgowiec. W roku 2012 Matías Timarchi, wydawca OVNI Press, zlecił mi wykonanie pewnej krótkiej historii do antologii o zombie. Długo nad nią myślałem, ale nie przychodził mi do głowy żaden pomysł. Wtedy przypomniałem sobie o moich bohaterach. Wcześniej Mięsożerca nie dotyczył tematu zombie jednak, owszem, miał wiele wspólnego z apokalipsą. Ta nowa opowieść jest zupełnie odmienna od oryginalnego Mięsożercy, lecz duch tamtych czasów jest w niej nadal obecny. Po tylu latach moi dawni bohaterowie powracają nieco odmienieni, ale jestem pewien, że teraz zostaną na papierze znacznie dłużej.
Na
początku czerwca swoją premierę będzie miała nowa autobiograficzna
książka Papcia Chmiela. "Żywot człeka zmałpionego" ukaże się nakładem
Prószyńskiego. Za liczący sobie 272 strony tom trzeba będzie zapłacić
równe 35 złotych. Będzie to już trzeci, po "Urodziłem się w Barbakanie"
(1999) i "Tarabanie w barbakanie" (2003) pozycja tego typu. Wydawca
reklamuje ją tak:
Opowieść
o swoich losach w przedwojennej i wojennej Warszawie, Papcio Chmiel,
autor znanych komiksów „Tytus, Romek i A’Tomek”, zawarł w książce
„Tarabanie w Barbakanie”, wydanej przez Prószyński Media w 2013 roku. W
„Żywocie człeka zmałpionego”, opisuje swoje dzieje od momentu
zakończenia wojny po dzień dzisiejszy. Liczne zdjęcia, dokumenty i
fragmenty komiksów doskonale ilustrują drogę Henryka Jerzego
Chmielewskiego przez wyboje PRL-u, rodzenie się nowego ustroju z całkiem
odmiennym rynkiem wydawniczym oraz ostatnie dokonania
dziewięćdziesięciotrzyletniego artysty.
Do
lektury książki zaprasza… Tytus. Pisze: Nareszcie, drogi dzisiejszy
Czytelniku, i Ty, Czytelniku emerycie, możecie przeczytać o wszystkich
bezeceństwach z życia Papcia Chmiela. Dowiecie się, skąd Papcio czerpał
pomysły do tych marnych trzydziestu jeden książeczek komiksowych,
sześciu albumów historycznych i podręcznika dla analfabetów –
„Elemelementarza”. Dowiecie się, jakiego szmalu i majątku, poza sławą,
dorobił się ten wąsatosiwy artysta. Zdradzę Wam również w tym elaboracie
tajemnice miłosnych przygód moich i mojego wesołego staruszka.
Poznaliśmy zawartość najnowszego numeru "Zeszytów Komiksowych". 21. numer tego magazynu poświęcony jest spojrzeniu na komiks "od kuchni" - o kulisach pracy nad scenariuszami, składem, liternictwem, drukiem napiszą Gizicki, Obważanek, Hinc i Wabik, Maciej Gierszewski napisze o nowych polskich wydawnictwach, a Rafał Szłapa o wydawaniu komiksów własnymi siłami. Wśród autorów artykułów niezwiązanych z tematem przewodnim "ZK" znajdziemy między innymi Adama Ruska, Michała Siromskiego, Tomáša Prokůpka, Magdalenę Rucińską, Katarzynę Smyczyńską i Przemysława Zawrotnego.
Poznaliśmy zawartość najnowszego numeru "Zeszytów Komiksowych". 21. numer tego magazynu poświęcony jest spojrzeniu na komiks "od kuchni" - o kulisach pracy nad scenariuszami, składem, liternictwem, drukiem napiszą Gizicki, Obważanek, Hinc i Wabik, Maciej Gierszewski napisze o nowych polskich wydawnictwach, a Rafał Szłapa o wydawaniu komiksów własnymi siłami. Wśród autorów artykułów niezwiązanych z tematem przewodnim "ZK" znajdziemy między innymi Adama Ruska, Michała Siromskiego, Tomáša Prokůpka, Magdalenę Rucińską, Katarzynę Smyczyńską i Przemysława Zawrotnego.
2 komentarze:
Uff! Świetna wiadomość. Wreszcie "Zeszytom Komiksowym" Ministerstwo Kultury odebrało dotację.
http://www.mkidn.gov.pl/pages/strona-glowna/finanse/programy-ministra/programy-mkidn2016/promocjaliteratury-i-czytelnictwa/czasopisma.php
Uff! Świetna wiadomość. Anonimek jest niedoinformowany, jak to anonimek.
http://www.mkidn.gov.pl/media/po2016/decyzje/20160411_Lista_pozytywnie_rozpatrzonych_odwolan_Czasopisma_2016_1.pdf
Prześlij komentarz