niedziela, 5 lutego 2017

#2299 - Trans-Atlantyk 384

Rysownika "Batmana", "New Avengers", "Brightest Day" i "Forever Evil" zaangażowany w prace nad nowym wcieleniem "Youngblood". David Finch dołączył do scenarzysty Chada Bowersa ("X-Men `92"), debiutującego rysownika Jima Towe`a i rzecz jasna Roba Liefelda, którzy szykują powrót jednej z najbardziej rozpoznawalnych marek starego Image Comics. Póki co artysta popełnił okładkę, która będzie służyła za jeden z alternatywnych coverów nowej serii. Obecnie nie wiadomo czy dołączy do ekipy na stałe. Jeśliby się jednak tak stało to w ten sposób kariera Fincha zatoczyłaby koło, ponieważ do wielkiej kariery w amerykańskim przemyśle startował właśnie w barwach Image. Jeszcze w latach dziewięćdziesiątych rysował "Cyberforce", "Ascenscion", "Darkness" czy "Aphrodite IX". A w temacie samego "Youngblood" niewiele się ruszyło - wiadomo, że nowa seria ma wystartować w tym roku, akurat na 25-lecie Image. Liefeld nie chce zapowiadać premierowego numeru, dopóki trzy kolejne zeszyty nie będą gotowy. To jego pomysł na uniknięcie opóźnień w cyklu wydawniczym. (KO)


Liefeld z właściwym sobie humorem opowiada, że nowa inkarnacja jego najsłynniejszej obok Deadpoola kreacji będzie wyglądała tak dobrze, bo on sam ograniczy się jedynie do pisania skryptów. Wiadomo, że w komiksie powrócą zarówno klasyczni bohaterowie, tacy jak Shaft i Badrock, ale pojawią się również całkiem nowe postacie, jak Suprema i Doc Rocket. Muszę przyznać, że udostępnione designy herosów prezentują się naprawdę fajnie. Nowoczesne i eleganckiej zupełnie nie przypominają swoich pierwowzorów z lat dziewięćdziesiątych i choćby z tego powodu z niejaką ciekawością wypatruje tego projektu. (KO)
Designy "Youngblod"
Scenarzysta nominowanego do Oscara "Nowego początku" spróbuje swoich sił na rynku komiksowym - Eric Heisserer będzie autorem nowej serii z Livewire w barwach Valiant Comics. Bohaterka wymyślona przez Jima Shootera i Davida Laphnam w 1993 roku dostanie własną mini-serię zatytułowaną "Secret Weapons". Premierę pierwszego numeru zaplanowano na czerwiec, a jego oprawą graficzną zajmie się Raul Allen. Jednocześnie będzie to pierwsza zapowiedź szykowanego na 2018 rok eventu Valianta zatytułowanego "Harbinger Wars 2". Warto również dodać, że Heisserer będzie członkiem grupy twórców, którzy zajmą się pracami nad filmowymi adaptacjami Valianta. Ma odgrywać on kluczową rolę w pracach nad pięcioma (!!!) obrazami kinowymi, w tym przy "Harbingerze" i "Bloodshocie". (KO)

Marvel cichaczem skasował solową serię Rocket Racoona. Ostatni, piąty numer cyklu ukaże się w kwietniu, tylko po to, żeby zapowiedzieć start nowej serii zatytułowanej po prostu "Rocket". Nowy tytuł startuje miesiąc później z nową ekipą twórców na pokładzie - Matthew Rosenberga i Jorge Coelho zastąpią Al Ewing i Adam Gorham. Co wiadomo o nowej serii? Na okładce premierowego zeszytu widzimy członków organizacji Technet, będących zespołem międzywymiarowych łowców nagród, znanych z kart "Excalibura". Ewing zapowiada rasową crime story pełnymi garściami czerpiącej z klasyki gatunku ("Sokół maltański" i "Łowca" - to dwa tytuły wymienione przez niego) unurzanej w charakterystycznym humorze i rozgrywającej się w marvelowskim kosmosie. Koncept cokolwiek interesujący i jeśli wypali warto będzie się zainteresować tym tytułem, ale jakoś nazwisko scenarzysty mnie nie przekonuje... (KO)
Designy "Youngblod"
Coś w temacie serialowej adaptacji "Cloak and Dagger" wreszcie się ruszyło - studio Freeform odkryło nazwiska aktorów, którzy wcielą się w dwójkę tytułowych aktorów. Olivia Holt zagra Tandy Bowen (Dagger), a Aubrey Joseph wcieli się w postać Tyrone`a Johnsona (Cloak). Ta pierwsza znana jest z produkcji sygnowanych logiem Disney Channel, ten drugi zagrał w "Nocnym pościgu". Wciąż czekamy, aż Marvel potwierdzi, że w produkcję będzie zaangażowany Joe Pokaski znany z pracy na planie "Daredevila". Ostatnio głośno było o serialu z tego powodu, że zaliczył spektakularny poślizg - premiera pierwotnie planowana na kwiecień 2017. Niestety, z powodu zamieszania związanego ze zmianą na stanowisku showrunnera zaczęto przepracowywać scenariusze poszczególnych odcinków. Cały proces zajmie tyle, że na pierwszy odcinek poczekamy aż do zimy 2018 roku. Wciąż nie wiadomo czy serial będzie rozgrywał się w MCU. (KO)

"Redline" to tytuł nowej oryginalnej serii od ONI Press,  która zadebiutuje w marcu tego roku. Komiks w klimatach militarnego sci-fi  przeniesie czytelników na skolonizowanego Marsa, gdzie kanwą fabularną będzie śledztwo inspektora Dentona Coyle'a mające na celu ustalenie tożsamości sprawców lokalnego zamachu bombowego. Początkowo podejrzenie pada na kosmitów, ale coraz więcej śladów na które trafia Coyle przemawia za obaleniem tej teorii.  Twórcy określają swoje dzieło jako military noir, a poza elementami kryminalnymi i żołnierską oprawą znajdziemy tam również dużo miejsca na czarny humor. Za scenariusz do komiksu odpowiedzialny jest Neal Holman, współtworca telewizyjnego serialu "Archer",  a rysunki  przygotuje Clyaton McCormack. (PSz)

Nowy fotos z "Justice League"
Ubiegła środa była dniem premiery pierwszego zeszytu "Blood Blister", nowej serii wydawanej na łamach Aftershock Comics. To kolejny po "Black Eyed Kids"  horror serwowany przez wydawnictwo Mike'a Martsa, z równie interesującymi twórcami. Scenarzystą premierowego tytułu jest Phil Hester ("The Darkness", "Swamp Thing"), rysownikiem natomiast Tony Harris ("Starman", "Ex Machina"), dla którego "Blood Blister" to powrót na pełen rysowniczy etat. Obydwaj twórcy przedstawią historię Brandona Hulla, moralnie zdegenerowanego prawnika, który traci kontrolę nad toczącym go zepsuciem, od pewnego zdarzenia manifestującym się na Brandonie fizycznie. "Blood Blister" ma być komiksem czerpiącym  z estetyki body horroru, choć jak zaznacza sam Hester, transformacja Hulla nie będzie dosłowna (tak jak sugeruje okładka pierwszego numeru), a samemu komiksowi blisko będzie do wątków znanych z "Portretu Doriana Graya". (PSz)

Scenarzysta jednego z dwóch głównych x-komiksów udzielił obszernego wywiadu redakcji Newsaramy - Marc Guggenheim zapowiada, że na łamach "X-Men: Gold" mutanci wreszcie będą mogli odpocząć od ciągłego zamartwiania się losem całej populacji homo sapiens superior i wrócić do relatywnie zwykłego życia odzianych w trykoty herosów. Wrócimy do czasów, gdy X-Men byli bohaterami, którzy w chwilach wolnych od ratowania świata grali w softballa i wikłali się w skomplikowane romanse - zapowiada scenarzysta. To coś, czego od dawna nie uświadczyliśmy w komiksach z ich udziałem, więc dla fanów z długim stażem - czyli starych ludzi, takich jak ja - ten powrót do korzeni powinien wydać się ekscytujący. Już pierwszy rzut na sam skład (Kitty Pride, Rachel Summers, Storm, Logan, Nightcrawler) sprawia, że przypominają się stare semikowe zeszytówki. W komiksie ma jednak nie zabraknąć wątków polityczno-społecznych, które zawsze w "X-Men" były obecne. Guggenheim w pierwszej ze swoim historii chce wziąć na warsztat zjawisko ekstremizmu i uprzedzeń. Premierę pierwszego zeszytu zaplanowano na 5 kwietnia, który można już zamawiać na ATOM Comics. nie sięgajcie po niego, jeśli wcześniej nie czytaliście one-shota "X-Men Prime", który ma odmalować status quo tuż po wydarzeniach związanych z eventem "Inhumans vs. X-Men". 

Patronem dzisiejszego wydania Trans-Atlantyku był ATOM Comics najlepszy polski sklep z amerykańskimi komiksami.
 
https://www.atomcomics.pl/

Brak komentarzy: