Rzadko się zdarza, aby filmowa adaptacja komiksu powstała przed
wydaniem pierwowzoru - tak było w przypadku "300: Rise of an Empire".
No, przynajmniej w pewnym sensie. Wygląda bowiem na to, że komiksowy
prequel "300" autorstwa Franka Millera i Lynn Varley będzie miał niewiele
wspólnego ze swoim kinowym odpowiednikiem. Pierwszy zeszyt zapowiadanej
od dwunastu (!!!) lat mini-serii "Xerxes: The Fall of the House of
Darius and the Rise of Alexander" właśnie został oficjalnie
zapowiedziany przez Dark Horse Comics. Jego premierę zaplanowano na 4 kwietnia. 2018 roku, rzecz jasna.
Fabuła będzie opowiadać losy tytułowego Kseksesa, który mszcząc porażkę swojego
ojca, Dariusza, chce stworzyć imperium, jakiego antyczny świat jeszcze
nie widział. "300" było zaledwie epizodem w wielkiej historii wojen
persko-greckich - komentował Miller.
Nowa seria będzie traktować o pierwszym wielkim starciu cywilizacji, pierwszym krwawym konflikcie między zachodem, a wschodem. Wielką przewagę mają siły perskie, ale po stronie Greków walczy Aleksander, największy geniusz militarny w dziejach. Ja tam się na historii nie znam, ale konflikty persko-greckie, których epizodem była bitwa pod Termopilami przypadają na V wieku p.n.e., a Aleksander żył w latach 356 - 323 p.n.e i jako władca Macedonii raczej bił się z Grekami, niż był symbolem ich cywilizacji... Całość ma zamknąć się w pięciu zeszytach formatu deluxe liczących sobie po trzydzieści stron, a odpowiedzialnemu za scenariusz i oprawę graficzną Millerowi w pracy nad nimi będzie pomagać kolorysta Alex Sinclair. Obaj panowie współpracowali już przy okazji "Dark Knight III: The Master Race".
Gail Simone wraca do Marvela z nową serią z Domino w roli głównej. Dom Pomysłów zapowiada hardkorową akcję z udziałem głównej protagonistki kontynuacji "Deadpoola" graną przez Zazie Beetz autorstwa scenarzystki, która przed laty pisała (całkiem nieźle, zresztą) przygody pewnego wyszczekanego najemnika. Co z tego wyjdzie? Simone przez ostatnią dekadę pracowała w barwach DC Comics, pisząc między innymi "Batgirl", "Birds of Prey", "Secret Six" czy "Wonder Woman". Scenarzystka wielokrotnie udowadniała, że świetnie się czuje pisząc kobiece postacie, co może oznaczać, że pierwsza solowa seria z udziałem Domino będzie lepsza, niż wskazywałaby na to zapowiedź zaprezentowana przez Marvela. Pierwszy zeszyt ma się ukazać w kwietniu. Jego okładkę przygotuje Greg Land, a oprawą graficzną zajmie się David Baldeon, który obecnie zajmuje się "Spirits of Vengeance".
Marvel odzyskuje władzę nad najsłynniejszym barbarzyńca - Conan to kolejna po Gwiezdnych Wojnach marka stracona przez Dark Horse Comics na rzecz największego wydawnictwa komiksowego na świecie. Jeden z najpopularniejszych bohaterów heroic fantasy po piętnastu latach wraca do domu. Domu Pomysłów. Od 1970 do 2000 roku postać stworzona przez Roberta E. Howarda gościła na łamach komiksu z charakterystycznym czerwonym logo na okładce. Autorami jego przygód byli między innymi tacy twórcy, jak Roy Thomas, Barry Windsor-Smith czy Neal Adams, a takie cykle jak "Savage Sword of Conan" i "Conan the Barbarian" zapisały się w historii amerykańskiego komiksu. Na kartach komiksów Marvel postać Conana została powołana do życia przez wielu legendarnych dziś artystów - komentował C.B Cebulski, redaktor naczelny wydawnictwa. To dziedzictwo z którym dziś musimy się zmierzyć. Pierwsze nowe przygody Conana ukażą się w styczniu 2019 roku. Być może rysownicy, którzy przygotowali promocyjne grafiki - Esad Ribic i Mike Deodato Jr - czy to jakaś podpowiedź odnośnie twórców, którzy zajmą się nową serią?
Wiadomo już, że Wolverine wrócił do żywych - nie wiadomo jednak jak to zrobił, ani w jaki sposób stał się częścią ekipy poszukującej Kamieni Nieskończoności. Ale już wkrótce się tego dowiemy - startująca w kwietniu czteroczęściowa mini-seria "The Hunt For Wolverine" ujawni tajemnicę powrotu kochanego przez wszystkich Rosomaka. Autorami komiksu będą Charles Soule i David Marquez. Kiedy Steve McNiven i ja podejmowaliśmy się niesamowitego zadania zabicia Wolverine w 2014 roku był to jeden z moich pierwszych projektów dla Marvela - komentował scenarzysta, który po zabiciu Logana zajmie się również historią jego wskrzeszenia. Tamten komiks był dla mnie wielką szansą. Nie było łatwo, ale ostatecznie stworzyliśmy dzieło, z którego byliśmy naprawdę dumni. Tamten projekt mogę przeskoczyć tylko w jeden sposób - stworzyć opowieść, w której przywrócę do życia Logana!.
Mini-seria wyjaśniająca kwestię powrotu jednej z ikon Domu Pomysłów do żywych nie będzie jedynym tytułem z Loganem w roli głównej, który ukaże się w najbliższym czasie. Przetrze on szlak aż czterem innym tytułów z tym samym bohaterem. Każdy z nich będzie tworzony przez inny zespół artystów i każdy będzie utrzymany w innej konwencji. Na łamach "Wolverine: Adamantium Agenda" dostaniemy pełną akcji przygodówkę, "Wolverine: Claws of the Killer" będzie opowieścią grozy, "Wolverine: Mystery in Madripoor" romansem, a "Wolverine: Weapon Lost" noirowym kryminałem. Nie wiadomo jeszcze czy będą to pełnoprawne mini-serie czy jedynie one-shoty.
Przygoda Dana Slotta ze Spider-Manem dobiega końca. "The Amazing Spider-Man" #801 będzie ostatnim zeszytem, który wyjdzie spod jego ręki. Ta decyzja został podjęta już dawno temu - mówił w wywiadzie dla "Vulture". A konkretniej - w 2014 roku, w okolicach "Spider-Verse". W samym środku jednej z największych historii z Pajęczakiem scenarzysta uświadomił sobie, że ma już coś. Myślę, że wtedy coś we mnie pękło - komentował. Z jedną z najpopularniejszych marek Marvel Slott był związany od 2008 roku i "Brand New Day", a od 2010 był głównym scenarzystą "TASM". Co dalej? Po Pająku przyjedzie czas na Blaszaka - Slott ekscytuje się wizją pisania serii "The Invincible Iron-Man", którą przejmie po Brianie M. Bendisie. Jeszcze zbyt wcześnie, aby cokolwiek pisać o jego planach, ale coś napomknął o aspekcie technologicznym. Czy kiedykolwiek wróci do Petera Parkera? Niewykluczone. Choćby po to, żeby pobić rekord w ilości napisanych zeszytów ze Spider-Manem...
Wraz z tysięcznym numerem "Action Comics" ikoniczne/kultowe/obciachowe czerwone majtki Supermana wracają. Wydanie "Action Comics # 1000 to przełomowy moment w historii nie tylko komiksu, ale także rozrywki, literatury i popkultury" - komentował Jim Lee, autor okładki. Nie ma lepszego sposobu na świętowanie rosnącej popularności Supermana, niż nadanie mu wyglądu, który łączy nowoczesne akcenty z najbardziej charakterystyczną cechą jego klasycznego stroju. Eee.... serio? Premierę jubileuszowego zeszytu zaplanowano na 18 kwietnia, a jego treść wypełni kilkanaście historii stworzonych przez tabun uznanych artystów. Dan Jurgens, Peter J. Tomasi, Pat Gleason, Richard Donner, Geoff Johns, Oliver Coipel, Paul Dini, José Luis García-López, Tom King, Clay Mann, Jordie Bellaire, Brad Meltzer, John Cassaday, Laura Martin, Louise Simonson, Jerry Ordway, Scott Snyder, Tim Sale.
Osobny akapit należy się Marvowi Wolfmanowi, który napisze skrypt do nigdy nie publikowanych ilustracji Curta Swana i debiutowi Briana M. Bendisa w DC. Scenarzysta, który od lat nadawał ton komiksom Marvela rozpocznie swoją przygodą u konkurencji od napisania 10-stronnicowej historii, którą zilustruje Jim Lee. Tysięczny numer "AC" będzie liczył sobie 80 stron i kosztował 8 dolarów. Ukaże się w formacie deluxe z ośmioma alternatywnymi okładkami autorstwa Steve Rude (utrzymanej w stylistyce lat 30-tych), Michael Cho (40-tych), Dave Gibbons (50-tych), Michael Allred (60-tych), Jim Steranko (70-tych), Joshua Middleton (80-tych), Dan Jurgens (90-tych) i Lee Bermejo (pierwsza dekada XXI wieku). Rzecz jasna świętowanie jubileuszu Człowieka ze Stali na samym "Action Comics" się nie skończy. DC Comics zapowiedziało wydanie książki poświęconej pierwszemu z super-herosów zredagowanej przez Paula Levitza oraz dziesiątek alternatywnych okładek, które ozdobią pozostałe serie DC w kwietniu.
Save the date! Jeszcze w zeszłym roku Marvel zapowiedział, że 20 czerwca 2018 odbędzie się "Ślub Stulecia" i już dziś wiadomo, że nie idzie o kolejne małżeństwo Petera Parkera i Mary-Jane Watson, lecz o związek, który długo wisiał w powietrzu.
Szczęśliwą parą będą Peter Rasputin i Kitty Pride. Para, która od lat się schodziła, rozchodziła, umierała i mijała powie sobie sakramentalne tak na łamach "X-Men Gold" #30 autorstwa Paolo Siqueiry i Marca Guggenheima. Co ciekawie to Shadowcat oświadczyła się Colossusowi na łamach "X-Men Gold" #20 tuż po tym, jak ich wyprawa do Strefy Negatywnej omal nie zakończyła się jego śmiercią, kolejną zresztą. W zasadzie Peter jeszcze nie odpowiedział, ale nie wyobrażam sobie innej opcji. I tylko Star-Lorda trochę żal...
Nowa seria będzie traktować o pierwszym wielkim starciu cywilizacji, pierwszym krwawym konflikcie między zachodem, a wschodem. Wielką przewagę mają siły perskie, ale po stronie Greków walczy Aleksander, największy geniusz militarny w dziejach. Ja tam się na historii nie znam, ale konflikty persko-greckie, których epizodem była bitwa pod Termopilami przypadają na V wieku p.n.e., a Aleksander żył w latach 356 - 323 p.n.e i jako władca Macedonii raczej bił się z Grekami, niż był symbolem ich cywilizacji... Całość ma zamknąć się w pięciu zeszytach formatu deluxe liczących sobie po trzydzieści stron, a odpowiedzialnemu za scenariusz i oprawę graficzną Millerowi w pracy nad nimi będzie pomagać kolorysta Alex Sinclair. Obaj panowie współpracowali już przy okazji "Dark Knight III: The Master Race".
Gail Simone wraca do Marvela z nową serią z Domino w roli głównej. Dom Pomysłów zapowiada hardkorową akcję z udziałem głównej protagonistki kontynuacji "Deadpoola" graną przez Zazie Beetz autorstwa scenarzystki, która przed laty pisała (całkiem nieźle, zresztą) przygody pewnego wyszczekanego najemnika. Co z tego wyjdzie? Simone przez ostatnią dekadę pracowała w barwach DC Comics, pisząc między innymi "Batgirl", "Birds of Prey", "Secret Six" czy "Wonder Woman". Scenarzystka wielokrotnie udowadniała, że świetnie się czuje pisząc kobiece postacie, co może oznaczać, że pierwsza solowa seria z udziałem Domino będzie lepsza, niż wskazywałaby na to zapowiedź zaprezentowana przez Marvela. Pierwszy zeszyt ma się ukazać w kwietniu. Jego okładkę przygotuje Greg Land, a oprawą graficzną zajmie się David Baldeon, który obecnie zajmuje się "Spirits of Vengeance".
Marvel odzyskuje władzę nad najsłynniejszym barbarzyńca - Conan to kolejna po Gwiezdnych Wojnach marka stracona przez Dark Horse Comics na rzecz największego wydawnictwa komiksowego na świecie. Jeden z najpopularniejszych bohaterów heroic fantasy po piętnastu latach wraca do domu. Domu Pomysłów. Od 1970 do 2000 roku postać stworzona przez Roberta E. Howarda gościła na łamach komiksu z charakterystycznym czerwonym logo na okładce. Autorami jego przygód byli między innymi tacy twórcy, jak Roy Thomas, Barry Windsor-Smith czy Neal Adams, a takie cykle jak "Savage Sword of Conan" i "Conan the Barbarian" zapisały się w historii amerykańskiego komiksu. Na kartach komiksów Marvel postać Conana została powołana do życia przez wielu legendarnych dziś artystów - komentował C.B Cebulski, redaktor naczelny wydawnictwa. To dziedzictwo z którym dziś musimy się zmierzyć. Pierwsze nowe przygody Conana ukażą się w styczniu 2019 roku. Być może rysownicy, którzy przygotowali promocyjne grafiki - Esad Ribic i Mike Deodato Jr - czy to jakaś podpowiedź odnośnie twórców, którzy zajmą się nową serią?
Wiadomo już, że Wolverine wrócił do żywych - nie wiadomo jednak jak to zrobił, ani w jaki sposób stał się częścią ekipy poszukującej Kamieni Nieskończoności. Ale już wkrótce się tego dowiemy - startująca w kwietniu czteroczęściowa mini-seria "The Hunt For Wolverine" ujawni tajemnicę powrotu kochanego przez wszystkich Rosomaka. Autorami komiksu będą Charles Soule i David Marquez. Kiedy Steve McNiven i ja podejmowaliśmy się niesamowitego zadania zabicia Wolverine w 2014 roku był to jeden z moich pierwszych projektów dla Marvela - komentował scenarzysta, który po zabiciu Logana zajmie się również historią jego wskrzeszenia. Tamten komiks był dla mnie wielką szansą. Nie było łatwo, ale ostatecznie stworzyliśmy dzieło, z którego byliśmy naprawdę dumni. Tamten projekt mogę przeskoczyć tylko w jeden sposób - stworzyć opowieść, w której przywrócę do życia Logana!.
Mini-seria wyjaśniająca kwestię powrotu jednej z ikon Domu Pomysłów do żywych nie będzie jedynym tytułem z Loganem w roli głównej, który ukaże się w najbliższym czasie. Przetrze on szlak aż czterem innym tytułów z tym samym bohaterem. Każdy z nich będzie tworzony przez inny zespół artystów i każdy będzie utrzymany w innej konwencji. Na łamach "Wolverine: Adamantium Agenda" dostaniemy pełną akcji przygodówkę, "Wolverine: Claws of the Killer" będzie opowieścią grozy, "Wolverine: Mystery in Madripoor" romansem, a "Wolverine: Weapon Lost" noirowym kryminałem. Nie wiadomo jeszcze czy będą to pełnoprawne mini-serie czy jedynie one-shoty.
Przygoda Dana Slotta ze Spider-Manem dobiega końca. "The Amazing Spider-Man" #801 będzie ostatnim zeszytem, który wyjdzie spod jego ręki. Ta decyzja został podjęta już dawno temu - mówił w wywiadzie dla "Vulture". A konkretniej - w 2014 roku, w okolicach "Spider-Verse". W samym środku jednej z największych historii z Pajęczakiem scenarzysta uświadomił sobie, że ma już coś. Myślę, że wtedy coś we mnie pękło - komentował. Z jedną z najpopularniejszych marek Marvel Slott był związany od 2008 roku i "Brand New Day", a od 2010 był głównym scenarzystą "TASM". Co dalej? Po Pająku przyjedzie czas na Blaszaka - Slott ekscytuje się wizją pisania serii "The Invincible Iron-Man", którą przejmie po Brianie M. Bendisie. Jeszcze zbyt wcześnie, aby cokolwiek pisać o jego planach, ale coś napomknął o aspekcie technologicznym. Czy kiedykolwiek wróci do Petera Parkera? Niewykluczone. Choćby po to, żeby pobić rekord w ilości napisanych zeszytów ze Spider-Manem...
Wraz z tysięcznym numerem "Action Comics" ikoniczne/kultowe/obciachowe czerwone majtki Supermana wracają. Wydanie "Action Comics # 1000 to przełomowy moment w historii nie tylko komiksu, ale także rozrywki, literatury i popkultury" - komentował Jim Lee, autor okładki. Nie ma lepszego sposobu na świętowanie rosnącej popularności Supermana, niż nadanie mu wyglądu, który łączy nowoczesne akcenty z najbardziej charakterystyczną cechą jego klasycznego stroju. Eee.... serio? Premierę jubileuszowego zeszytu zaplanowano na 18 kwietnia, a jego treść wypełni kilkanaście historii stworzonych przez tabun uznanych artystów. Dan Jurgens, Peter J. Tomasi, Pat Gleason, Richard Donner, Geoff Johns, Oliver Coipel, Paul Dini, José Luis García-López, Tom King, Clay Mann, Jordie Bellaire, Brad Meltzer, John Cassaday, Laura Martin, Louise Simonson, Jerry Ordway, Scott Snyder, Tim Sale.
Osobny akapit należy się Marvowi Wolfmanowi, który napisze skrypt do nigdy nie publikowanych ilustracji Curta Swana i debiutowi Briana M. Bendisa w DC. Scenarzysta, który od lat nadawał ton komiksom Marvela rozpocznie swoją przygodą u konkurencji od napisania 10-stronnicowej historii, którą zilustruje Jim Lee. Tysięczny numer "AC" będzie liczył sobie 80 stron i kosztował 8 dolarów. Ukaże się w formacie deluxe z ośmioma alternatywnymi okładkami autorstwa Steve Rude (utrzymanej w stylistyce lat 30-tych), Michael Cho (40-tych), Dave Gibbons (50-tych), Michael Allred (60-tych), Jim Steranko (70-tych), Joshua Middleton (80-tych), Dan Jurgens (90-tych) i Lee Bermejo (pierwsza dekada XXI wieku). Rzecz jasna świętowanie jubileuszu Człowieka ze Stali na samym "Action Comics" się nie skończy. DC Comics zapowiedziało wydanie książki poświęconej pierwszemu z super-herosów zredagowanej przez Paula Levitza oraz dziesiątek alternatywnych okładek, które ozdobią pozostałe serie DC w kwietniu.
Save the date! Jeszcze w zeszłym roku Marvel zapowiedział, że 20 czerwca 2018 odbędzie się "Ślub Stulecia" i już dziś wiadomo, że nie idzie o kolejne małżeństwo Petera Parkera i Mary-Jane Watson, lecz o związek, który długo wisiał w powietrzu.
Uwaga, poniżej spoilery!
Szczęśliwą parą będą Peter Rasputin i Kitty Pride. Para, która od lat się schodziła, rozchodziła, umierała i mijała powie sobie sakramentalne tak na łamach "X-Men Gold" #30 autorstwa Paolo Siqueiry i Marca Guggenheima. Co ciekawie to Shadowcat oświadczyła się Colossusowi na łamach "X-Men Gold" #20 tuż po tym, jak ich wyprawa do Strefy Negatywnej omal nie zakończyła się jego śmiercią, kolejną zresztą. W zasadzie Peter jeszcze nie odpowiedział, ale nie wyobrażam sobie innej opcji. I tylko Star-Lorda trochę żal...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz