czwartek, 22 listopada 2012

#1183 - Komix-Express 162

"Uncanny X-Men" nie zginie. Restartem najbardziej zasłużonego dla mutantów miesięcznika zajmie się kręcący x-światem Brian M. Bendis. W pracy nad nową-starą serią pomoże mu Chris Bachalo, odchodzący z "Wolverine and the X-Men". Ilustracja promocyjna wskazuje, że tytuł skupi się na poczynaniach Cyclopsa, Magneto, Magik i Emmy Frost, którzy wciąż wierzą, że ich sprawa nie jest przegrana. Wyjęci spod prawa, ścigania zarówno przez swoich dotychczasowych przyjaciół, jak i wrogów, werbują do swojej "rewolucji" młodych ludzi z uaktywniającym się genem X. Po tym, co zobaczyłem na ostatniej stronie "All New X-Men", która wyciekła (w sposób zapewne przez Dom Pomysłów kontrolowany) jestem pełen obaw co do podejścia Bendisa do spraw mutantów. Nie wygląda to dobrze. Zresztą, scenarzysta chce pójść w ślady Granta Morrisona i przeprowadzić kolejną rewolucję w życiu Scotta Summersa - czyżby to oznaczało koniec związku z Jean Grey? "Romans jest skończony" - mówi Bendis w wywiadzie na oficjalnej stronie Marvela. "Będzie im bardzo trudno wrócić do siebie, po tym co wydarzyło się na kartach "Avengers Vs. X-Men". Rzeczy zostały powiedziane, moce skradzione i jak odkryjemy w pierwszym numerach "UXM" pewne rzeczy, które się pomiędzy nimi wydarzyły, nie mogą zostać cofnięte". Już pojawiają się zakłady czy Bendis zdecyduje się na miłosny trójką Scott młodszy-Scott starszy-nieletnia Jean Grey. I kto z nich będzie na górze. Nowe wcielenie "Uncanny X-Men" zadebiutuje w lutym przyszłego roku.

To jeszcze nie koniec zapowiedzi w ramach Marvel NOW! Paul Cornell odchodzi z DC Comics (i zostawia bardzo fajną serię "Demon Knights") i przenosi się do Marvela. W Domu Pomysłów wraz ze swoim rodakiem, Alanem Davisem dostanie prawdopodobnie kolejny on-going z Wolverinem. Teaser "Snikt!" wskazuje raczej na Logana, choć może okazać się, że bohaterką nowego on-going zostanie X-23 (odgrywającą podobno wiodącą rolę w "Avengers Arena") lub Daken (obecnie pełniący funkcję przywódcy własnego Brotherhood of Evil Mutants). Start nowej serii zaplanowano na marzec, a jak już przy Rosomaku jesteśmy - już wkrótce na łamach "Wolverine and the X-Men" ma pojawić się Dog, znany z kart wydanego w Polsce przez Mandragorę "Originu". Brat Logana, który mignął w kilku numerach, ma stać się prominentnym villainem w serii Jasona Aarona.

Kultura Gniewu chce zakończyć mocny akcentem rok 2012. W zapowiedziach wydawnictwa pojawiły się trzy pozycje, który premiera planowana jest na grudzień. W skład świątecznego pakietu wejdą dwie pozycje polskie i jedna zagraniczna. Długo oczekiwani "Rycerze świętego Wita" czyli "Epileptic" z angielskiego Davida B. będą kosztować 119,90 zł i liczyć 392 strony. "Człowiek Paroovka. Gorące głowy" Marka Lachowicza i Tomasza Kuczmy to 52 strony/29,90 złotych, a pojawiający się niespodziewanie "Niedźwiedź, kot i królik" Michała i Marii Rostockich - 70 stron/69,90 złotych. Tyle suchych liczb, przyjrzyjmy się opisom poszczególnych komiksów:

Opus magnum Davida B., uważanego za jednego z najważniejszych i najoryginalniejszych europejskich twórców komiksu. Ta tworzona przez siedem lat autobiograficzna historia o zmaganiach rodziny z epilepsją brata autora, podobnie jak "Maus" Arta Spiegelmana, uznana została za arcydzieło nie tylko komiksowe, a swemu twórcy przyniosła liczne wyróżnienia na całym świecie, w tym laury za scenariusz na festiwalu w Angoulême oraz prestiżową amerykańską nagrodę Ignatz.

David B. urodził się w małym miasteczku w pobliżu Orleanu we Francji. Jego dzieciństwo upływało na beztroskich zabawach z dzieciakami z sąsiedztwa oraz starszym bratem, Jean-Christophe’em, z którym wspólnie dokuczali młodszej siostrze – Florence. Ich świat drastycznie się zmienia, gdy w wieku 11 lat Jean-Christophe dostaje pierwszego ataku padaczki. Poszukiwaniom leku na tę chorobę cała rodzina poświęci się całkowicie. Pomocy szukali będą u lekarzy, szamanów, znachorów, tajemniczych guru i w makrobiotycznych komunach.

David B., opowiadając o swojej rodzinie, zabiera czytelnika w niezwykłą podróż po Francji lat 60. i 70., ale też do głowy przyszłego wizjonera komiksu. Autor "Rycerzy świętego Wita" z niezwykłą szczerością dzieli się swoimi wspomnieniami z tamtego czasu, gdy jedyną ucieczką przed koszmarem, który spotkał jego ukochanego brata, była wyprawa w świat dziecięcej wyobraźni. Jest on zaludniony przez niezwykłe stworzenia, samurajów i wojowników, którzy jako jedyni mogą wygrać wielką bitwę z wyniszczającą chorobą. Oszałamiające wizualnie dzieło Davida B. ukazało się pierwotnie we Francji w sześciu częściach. Polska edycja zbiera je wszystkie w jeden tom.

Człowiek Parówka, Grand Banda i Gang Wąsaczy ponownie w jednym albumie! Najsłynniejsi bohaterowie z uniwersum stworzonego przez Marka Lachowicza (i poko­loro­wanego przez Tomka Kuczmę) wracają w najbardziej epickiej przygodzie od czasu wprowadzenia podwyżki biletów ZKM!

"Gorące głowy", w przeciwieństwie do albumów "Człowiek Paroovka vs. Grand Banda" i "Dorysuj mu wąsy", to już nie tylko zbiór krótkich komiksowych opowieści. Tym razem łączą się one w jedną historię pełną hitchcockowskiego suspensu, zaskakujących zwrotów akcji, humoru oraz pojedynków z superłotrami! Wśród adwersarzy Parówki znajdą się m.in. Liga Pogromców Robotów, magister Szczut czy Człowiek Żelazko. By zwycięsko wyjść z opresji, nasz bohater nie tylko będzie musiał odkryć, kto na barze "Bara" zostawił napis "zabójcy parówek!!!", ale także stanąć pewnej nocy na dachu magla i poznać sekret trójwymiaru!

Niedźwiedź, kot i królik wyruszają w podróż przez niezwykły, tajemniczy las. Z jednej strony kuszący obietnicą przygody, z drugiej budzący niepokój. Co czeka na nich za następnym drzewem? Nie wiemy, gdzie zwierzęcy bohaterowie zmierzają, ani co jest celem ich podróży. Ale zachowują się, jakby była to najważniejsza wyprawa w ich życiu. Taka, która zadecyduje o ich przyszłych losach. Stopniowo odkrywamy ich skomplikowane osobowości i grę, jaką między sobą prowadzą. Jeden jest despotą, drugi krętaczem, a trzeci uśmiecha się tylko, zaglądając do butelki. Ale czy tak będzie też na końcu ich wyprawy.Niezwykły, malarski komiks Marii i Michała Rostockich to bajka, jaką Ezop mógłby opowie­dzieć współczesnym dorosłym. Z morałem, który dla każdego może być inny.

"Niedźwiedź, kot i królik" wydany został w koprodukcji polskiego wydawnictwa kultura gniewu i francuskiego Éditions Michel Lagarde. Ukaże się jednocześnie w Polsce i Francji.

Do sieci trafił 72. numer magazynu Kazet. Tym razem jego temat przewodni poświęcony jest restartowi DC Comics, znanemu szerzej jako „New 52”. Obok tekstu Łukasza Chmielewskiegoo przybliżającego to wydarzenie, w numerze znajduje się szereg recenzji najnowszych historii superbohaterskich z wydawnictwa DC, w tym obszerne omówienia komiksów Scotta Snydera oraz Paula Cornella. Nie braknie również innych ciekawych tekstów - wywiadu z Dave’em McKeanem, niedawnym gościem tegorocznej edycji Międzynarodowego Festiwalu Komiksu i Gier w Łodzi, wnikliwego spojrzenia na komiks „Marvelman”, w którym palce maczali między innymi Alana Moore’a i Neila Gaimana, tekstu o „Asterios Polyp” Davida Mazzuchelliego, wprowadzenie do mang shōjo, recenzji książki analizującej „The Invisibles” Granta Morrisona oraz obszernego omówienie najnowszego filmu o Asteriksie. Ponadto Mateusz R. Orzech wprowadza przybliża postać Spidera, pulpowego dziadka Batmana, a Maciej Wycinek drobiazgowo rozprawia się z cywilnymi obliczami superbohaterów Marvela.

Jest to również ostatni numer, w którym obowiązki redaktora naczelnego pełni Michał Chudoliński, który został zastąpiony przez Patrycję Janiszewską. Jak sama pisze o tym wydarzeniu (zachowałem oryginalną pisownię):

Nie jestem znana w środowisku komiksowym. Przeprowadziłam jednak badania teoretyczne nad komiksem internetowym i opowiedziałam o tym zjawisku w trakcie Sympozjum Komiksologicznego w Łodzi w 2011 roku. Informacje na ten temat zawarłam w pracy licencjackiej. W pracy magisterskiej zaś będę porównywać czytelników komiksów internetowych i komiksów tradycyjnych. Ukończyłam studia dziennikarskie i obecnie studiuję socjologię.
Pod moją opieką KaZet w dalszym ciągu będzie ukazywał się jako dwumiesięcznik i nie zmieni swojej formy. W planach na przyszły rok mam odświeżenie strony oraz omówienie w poszczególnych numerach zagadnień takich jak: zakazany komiks, miasto w komiksie, wojna w komiksie, komiksy pulpowe a także przybliżenie postaci Flasha, X-menów i Krzysztofa, Gawronkiewicza. Dodam również dwa nowe działy z gadżetami dla geeków oraz z cosplay'em. Poza tym chciałabym, żeby w KaZecie było więcej artykułów o mangach i webkomiksach.


Centrala z początkiem listopada wzięła polski komiks kobiecy w trasę. Anglojęzyczny projekt prezentujący dorobek damskiej sztuki obrazkowej zatytułowany "Double Portrait - Polish Female Comics" do tej pory zawitał w austriackim Linzu i litewskim Kownie. W każdym z tych miast zaprezentowano wystawę, na którą składa się 20 autobiograficznych komiksów autorstwa polskich rysowniczek. Ekspozycji towarzyszyły jednodniowe warsztaty prowadzone przez Marię Inez Gul oraz Beatę Sosnowską. Kolejnymi przystankami na trasie będą łotewska Ryga i węgierski Budapeszt. A nie dalej jak wczoraj, w Krakowie odbył się wernisaż wystawy "Double Portrait". Ci, którzy nie wybierają się za granice mogą w mieście królów polskich zobaczyć owe prace. Ekspozycję będzie można oglądać do 5 grudnia 2012 roku. Zapraszamy do Galerii Łącznik zlokalizowanej na Placu Matejki 4/12. Będzie to również świetna okazja, aby kupić album "Double Portrait - Polish Female Comics" w specjalnej cenie. Takiej, którą są w stanie przygotować tylko poznaniacy dla (skąpych, jak sądzę) krakusów!!! Tutaj możecie znaleźć fotorelację, a na Alei naprawdę dużo przykładowych plansz.

Jak podaje komiksowy oddział Poltera w każdy grudniowy czwartek na antenie Ale Kino+ komiksiarze będą mogli wygodnie rozsiąść się w fotelach i rozkoszować filmowymi obrazami będącymi adaptacjami lub interpretacjami komiksowymi. W ramach cyklu "Kino mówi komiks" będzie można obejrzeć następujący filmy:

"Człowiek ciemności" reż Sam Raimi - czwartek 06 grudnia, godz. 20:10
"Sin City – Miasto grzechu" reż. Frank Miller, Robert Rodriguez, Quentin Tarantino - czwartek 13 grudnia, godz. 20:10
"Tatsumi" reż Eric Khoo - czwartek 20 grudnia, godz. 20:10


Przed premierą każdego z filmów emitowane będą rozmowy o związkach filmu i komiksu z zaproszonymi gośćmi i ekspertami. Prowadzenie: Manuela Gretkowska, Max Cegielski, Bartek Żurawiecki.

Skandal! Szok! Niedowierzanie! Kolejna afera wstrząsa środowiskiem komiksowym! Tym razem nie idzie o klnącego Chopina, ale o całujących się kibiców Motoru Lublina, żydów i cyganów (tudzież Żydów i Romów). Z artystyczną pomocą Dominika Szcześniaka i Macieja Pałki lubelski ZTM we współpracy z Pracownią Sztuki Zaangażowanej Społecznie, działająca przy miejskim Centrum Kultury przygotował serię specjalnych biletów komunikacji miejskiej. Mające promować pozytywny obraz stadionowego kibicowania bilety zostały oprotestowane przez kibiców i władze Motoru Lublin. Bo zamiast pokazywać fanów piłki nożnej w pozytywny świetle miały posługiwać się "stereotypami i półprawdami, szkodzącymi wizerunkowi środowiska piłkarskiego" - jak można przeczytać w oświadczeniu rady nadzorczej klubu. Swoje racje przedstawiają również kibice, którzy uważają, że ten artystycznie nieudany projekt jest prowokacją wymierzoną w ich środowisko. "W kraju i w mieście, gdzie zdecydowana większość społeczeństwa należy do Kościoła Katolickiego, propagowanie na siłę wizerunku homoseksualistów, dodatkowo (o zgrozo!) graficzne identyfikowanie ich z Kibicami najbardziej zasłużonego klubu piłkarskiego w Lublinie woła o pomstę!" - jak można przeczytać na jednym z forów. Jeden z autorów projektu, Maciej Pałka, na łamach Komiksomania (w swoim tekście Tomasz Pstrągowski dokładnie opisuje całe zajście) zapewnia, że nie chciano nikogo urazić. "Nie zależało nam na kontrowersjach. Wykorzystaliśmy piłkę nożną, gdyż kochają ją niemal wszyscy Polacy, jest naszym narodowym sportem". Wobec takiej reakcji Lublin wycofał się z biletowego pomysłu. 2,5 milionowy nakład biletów, który kosztował Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego tylko 1,4 tysiąca zł nie zostanie wprowadzony do dystrybucji. Ale kibicom to nie wystarczy - na 23 listopada zapowiedzieli demonstrację...

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

"zachowałem oryginalną pisownię" - nieładnie się nabijać. Kolorowym też często przydałby się redaktor.