Dziwnym nie jest, że Marvel przy okazji premiery filmowego "Thora" (amerykańska premiera już 6 maja 2011 roku) będzie chciał przyciągnąć nowych czytelników do komiksów z udziałem nordyckiego Boga Piorunów. Według zarządu najlepszym na to sposobem będzie zrobienie zamieszania wokół numeracji i tytułów oraz restart serii pogrzebanej w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku. I tak, Matt Fraction, scenarzysta obecnego on-goinga pod tytułem "Thor", od kwietnia będzie pisał do zupełnie nowy miesięcznik zatytułowany "The Mighty Thor". W założeniach ma to być seria przyjazna dla czytelników, którym film przypadł do gustu i chcieliby zapoznać się z komiksową wersją przygód Odinsona. Pierwszą historia będzie opowiadała o przybycia Galactusa do Asgardu. Na stanowisku rysownika Pasquala Ferry'ego zastąpi Olivier Coipel, który wraz z J. Michealem Straczynskim restartował "Thora" w 2007 roku. Ten tytuł natomiast zostanie przemianowany na "Journey Into Mystery", pisane przez Kierona Gillerna i rysowane przez Douga Braithwaite'a. Seria powróci do zarzuconej numeracji i zeszyt pierwszy będzie oznaczony numerem #622. To już drugie podejście Gillena do Thora, a jego krótka, trwająca zaledwie jedenaście numerów wcześniejsza historia przypadła do gustu czytelnikom. W "Journey Into Mystery" pierwszoplanowe role mają odgrywać mieszkańcy Asgardu, szczególnie Loki, a sam tytuł ma ciążyć ku fantasy. (KO)
Kwestią czasu było kiedy Matt Fraction będzie musiał zrezygnować z któregoś pisanych przez siebie tytułów. W zeszłym tygodniu padło na "Uncanny X-Men". Pałeczkę przejmie po nim Kieron Gillen, który w ostatnim czasie pomagał Fractionowi w pisaniu skryptów do "UXM". Będzie to już drugi, obok "Generation Hope", mutancki tytuł w rękach autora "Phonogramu". Gillen pracę nad flagowym miesięcznikiem z charakterystycznym iksem na okładce rozpocznie w kwietniu, wraz z numerem #534.1 (rysunki – Carlos Pacheco). Historia ma skupić się na postaci Magneto i wiązać z wydarzeniami przedstawionymi w historii "Fables of the Reconstruction" na kartach "X-Men: Legacy". Potem mają pojawić się motywy znane z "Astonishing X-Men” – fabuła skupi się na Kitty Pryde i Collossusie, wrócą watki S.W.O.R.D. i Breakworldu. Grafiką ma zająć się Terry Dodson. Fani mutantów wiążą z tą zmianą spore nadzieje. (KO)
Darren Aronofsky w roli scenarzysty komiksowego? Wiele na to wskazuje. Reżyser, pracujący obecnie nad drugim filmem z Wolverine'm w roli głównej, pisze ponoć komiksowy skrypt, który ma stać się podstawą jego przyszłej, filmowej adaptacji. Po co? Jak widać hollywoodzcy bonzowie wolą inwestować w rzecz znaną choćby na rynku komiksowym, niż w najlepszy, ale kompletnie nieznany tekst. Redaktorzy Bleeding Cool przypuszczają, że tym tajnym projektem może być historia biblijnego Noego, o którym kiedyś Aronofsky wspominał w wywiadzie. Ile w tych pogłoskach prawdy, a ile podgrzewania atmosfery i spekulacji, dowiemy się pewnie już wkrótce. (KO)
Tak jak to było w ostatnich latach, pierwsza sobota maja należeć będzie do akcji Free Comic Book Day. Jednym z wielu komiksów, które tego dnia powędrują za darmo do czytelniczych rąk będzie "Green Lantern/Flashpoint FCBD2011 Special Edition" zawierający reprint #30 serii "Green Lantern" oraz obszerny materiał z pierwszego zeszytu crossovera "Flashpoint". Za obie historie odpowiada scenarzysta Geoff Johns, a rysunki do nich wykonali Ivan Reis i Andy Kubert. Reedycja jednej z części "Secret Origin", pokazująca jak i dlaczego Hal Jordan wszedł w posiadanie Zielonego Pierścienia, związana jest z premierą filmu, który do kin zawita kilka tygodni później. Data jego premiery w USA to 16 czerwca - u nas póki co nie wiadomo kiedy to nastąpi. (ŁM)
Wychodząca u nas kolekcja figurek przedstawiających superherosów z Marvel Comics zakończy swój żywot w czerwcu tego roku przy okazji sześćdziesiątego zeszytu (co i tak jest nadspodziewanie dobrym wynikiem). Co innego edycja z Wielkiej Brytanii/USA, którą rozszerzono do 180 figurek. Równie dobrze trzyma się odpowiednik z postaciami z DC Comics, którym nie dość, że zapowiedziano przynajmniej 100 edycji to jeszcze od stycznia dokooptuje się swego rodzaju spin-off w postaci figurek z "Blackest Night"! Do tej pory przedstawiono pierwszych osiem postaci (m.in. Black Hand, Parallax/Hal Jordan, Agent Orange), ale plotki głoszą, że w planach jest kolejnych osiem oraz sam Nekron jako figurka specjalna. Od jakiegoś czasu miałem zamiar sprowadzić sobie jedną z ikon DC jako ozdobę komiksowych półek - myślałem o Batmanie, może Green Lanternie... Teraz jednak numerem jeden jest zdecydowanie Black Hand! (ŁM)
Wychodząca u nas kolekcja figurek przedstawiających superherosów z Marvel Comics zakończy swój żywot w czerwcu tego roku przy okazji sześćdziesiątego zeszytu (co i tak jest nadspodziewanie dobrym wynikiem). Co innego edycja z Wielkiej Brytanii/USA, którą rozszerzono do 180 figurek. Równie dobrze trzyma się odpowiednik z postaciami z DC Comics, którym nie dość, że zapowiedziano przynajmniej 100 edycji to jeszcze od stycznia dokooptuje się swego rodzaju spin-off w postaci figurek z "Blackest Night"! Do tej pory przedstawiono pierwszych osiem postaci (m.in. Black Hand, Parallax/Hal Jordan, Agent Orange), ale plotki głoszą, że w planach jest kolejnych osiem oraz sam Nekron jako figurka specjalna. Od jakiegoś czasu miałem zamiar sprowadzić sobie jedną z ikon DC jako ozdobę komiksowych półek - myślałem o Batmanie, może Green Lanternie... Teraz jednak numerem jeden jest zdecydowanie Black Hand! (ŁM)
W zeszłym tygodniu DC Comics zaprezentowało serię teaserów rzucających nieco światło na treści eventu "Flashpoint". Ale pięć ilustracji pod wspólnym tytułem "Co stało się z Najwspanialszymi w Świecie Bohaterami?", które zachęcają do dywagacji, o jakich herosów chodzi, więcej komplikuje, niż wyjaśnia. Bruce Wayne spędzający całe dnie na doglądaniu kasyn, małżeństwo Aquamana i Wonder Woman, które zapobiegło wojnie pomiędzy mieszkańcami Atlantydy, a Amazonkami. Ale co stało się z tym, którego kapsuła nigdy nie wylądowała na Ziemi (Superman?) i z obcym, na którym eksperymentowano latami (Martian Manhunter?). Wreszcie, o jaki zagubiony pierścień chodzi – Flasha czy Green Lanterna? Wiele wskazuje na to, że Geoff Johns będzie dłubał przy linii czasowej uniwersum DC, niebezpiecznie igrając sobie z obecnym status quo. Boję się, że może skończyć się to absolutną klęska, która wprowadzi jeszcze większy zamęt w i tak nieuporządkowanym timeline. (KO)
Od stycznia 2011 roku DC Comics rezygnuje z oznaczanie swoich komiksów symbolami Comic Code Authority. Od kwietnia komiksy będą oznaczane według wewnętrznego systemu wydawnictwa, a wszystkie historie wydane pod szyldem Vertigo pozostaną przeznaczone wyłącznie "Dla Dojrzałego Czytelnika". Podobną decyzję podjęto w Archie Comics, które od lutego będzie również pozbawione oznaczeń słynnego Komiksowego Kodu, który wprowadzono w 1954 roku w odpowiedzi na rewelacje Frederica Werthama. Narzędzie, służące ochronie niewinnych dziecięcych umysłów służyło de facto cenzurze obyczajowej. Wraz z decyzją szefów DC i Archie Comics ten relikt lat pięćdziesiątych słusznie odchodzi do lamusa. (KO)
"Geek Honey of the Week"
(dzisiaj, ponownie dzięki motywowemu Pawłowi, prezentujemy Megan, która wcieliła się w Ultimate ShadowCat!)
(dzisiaj, ponownie dzięki motywowemu Pawłowi, prezentujemy Megan, która wcieliła się w Ultimate ShadowCat!)
2 komentarze:
Shadowcat - dużo ok ;)
Skąd informacja o końcu Marvel Kolekcji w czerwcu?
Prześlij komentarz