niedziela, 4 kwietnia 2010

#413 - Trans-Atlantyk 83

27 marca, w wieku 77 lat zmarł Richard Joseph "Dick" Giordano. Urodzony w Nowym Jorku, swoją długoletnią karierę zaczął w wydawnictwie Charlton Comics, w 1952 roku. Ze sporymi sukcesami, bo niebawem (w 1956) został redaktorem naczelnym tej oficyny, która zasłynęła wprowadzeniem linii tytułów z super-herosami. Podczas pracy w Charltonie Dick umożliwił start takim twórcom, jak Jim Aparo i Dennis O'Neil. Później, w latach sześćdziesiątych, pracował dla DC Comics, a w 1971 założył wraz z Nealem Adamsem autorskie studio Continuity Associates. W swojej karierze komiksiarza odgrywał właściwie wszystkie możliwie role - był scenarzystą, rysownikiem, inkerem, redaktorem. Na swoim koncie ma niezliczoną ilość komiksów. "Batman", "Detective Comics", "Wonder Woman" czy pamiętne spotkania Człowieka Pająka z Człowiekiem ze Stali ("Superman vs. Spider-Man") i pojedynek Kryptonijczyka z bokserskim mistrzem wagi ciężkiej ("Superman vs. Muhammad Ali"). Giordano nigdy nie stał był gwiazdą obrazkowego przemysłu, ale jego wkład (szczególnie jako inkera) w rozwój komiksowego medium jest z pewnością znaczący. Także w Polsce można znaleźć ślady jego twórczości, choć nasze rodzime serwisy komiksowe nie za bardzo mogą dogadać się co do jego bibliografii. (KO)

Po długich miesiącach oczekiwania, pojawiły się konkrety odnośnie do kolejnych numerów maxi-serii "All Star Batman and Robin". Na trwającym właśnie WonderConie Jim Lee przekazał fanom, że wraz z Frankiem Millerem postanowili w końcu wziąć się za ostatnie sześć zeszytów serii. Dziesięć pierwszych części (#1-9 zostały zebrane w wydaniu zbiorczym, wydanym i u nas przez Egmont) stanowi pierwszy rozdział historii, opowiadającej o początkach współpracy "cholernego Batmana" z młodym Robinem. Wszystkie wątki w nich rozpoczęte (a było tego sporo) mają zostać zakończone w części drugiej (#11-16), która rozpocznie się w lutym 2011 roku i zgodnie z tym co obiecuje rysownik serii, kolejne jej epizody mają się ukazywać regularnie co miesiąc. Dodatkowo seria ta zmienia nazwę na "Dark Knight: Boy Wonder", dzięki czemu uniwersum All Star można już chyba uznać za wymarłe. Na konwencie zaprezentowano dwie prace Jima Lee, a kolejne grafiki mają pojawiać się co jakiś czas na blogu wydawnictwa DC. (ŁM)

W ostatnich dniach pojawiła się też i inna wiadomość dotycząca od dawna zapowiadanej serii z Batmanem, czyli "Batman: Odyssey". Historia pierwotnie planowana na sześć numerów (scenariusz - Frank Miller; grafika - Neil Adams), została zapowiedziana w 2007 roku i przez kolejne lata na próżno było szukać informacji o tym projekcie. Co więcej, pomimo publikowania przez Adamsa szkiców do historii na własnej stronie, włodarze DC utrzymywali, że nic o takim projekcie nie wiedzą i nie potrafią powiedzieć czym owe grafiki są. Do czasu. Na lipiec tego roku zaplanowano start dwunastoczęściowej serii, za którą odpowiada już tylko Neil Adams (scenariusz, rysunek). W pierwszych dwóch numerach będzie on odpowiedzialny również za tusz, a w kolejnych częściach wyręczać go będą takie gwiazdy jak Scott Williams czy Kevin Nowlan. A sama historia przynajmniej w zapowiedziach nie prezentuje się nader oryginalnie - oto pojawia się wielkie i tajemnicze zagrożenie, które stawia Bruce'a Wayne'a w sytuacji z jaką jeszcze nigdy ponoć nie miał do czynienia. To ja poczekam na wydanie Absolute. (ŁM)

Według doniesień Bleeding Cool już wkrótce ukaże się "Shadowland". Od pewnego czasu wśród fanów chodziło plotki, że Marvel przymierza się do crossovera, w którym główne role odgrywali by uliczni herosi w stylu Daredevila, Iron Fista i Luke'a Cage'a. Historia ma skupiać się na wymienionych przeze mnie herosach, którzy najlepiej radzą sobie w swoich autorskich seriach. Jej autorami będą Andy Diggle ("Daredevil", "The Losers" i "Hellblazer") i Billy Tan ("Uncanny X-Men", "New Avengers", "Thor"). O "Shadowland" po raz pierwszy wspomniano w 504 zeszycie "DD", a także w mini-serii "Immortal Weapons". Wątek ten ma również pojawić się w historii "In the Shadows" w numerach 508-512 "Daredevila". Również w majowej zapowiedzi one-shota, w którym spotkają się Murdock i Cage ("Daredevil: Cage Match") Anthonyego Johnstona i Sean Chena pojawia się wspomnienie o dużej historii, w którą wezmą udział obaj bohaterowie. (KO)

Na komiksowym festiwalu WonderCon w San Francisco Greg Rucka ogłosił, że odchodzi z DC Comics. Bezpośrednie przyczyny jego decyzji nie są znane. Robot6 pisze o pewnych tarciach na linii wydawca-autor, powołując się na J.H. Williamsa III, artystę, z którym Rucka współpracował. Po trzech latach pracy w barwach ekipy Dana DiDio, Gregowi uzbierało się naprawdę sporo tytułów godnych czytelniczej uwagi. Żeby wymienić tylko kilka - chwalone przy każdej możliwej okazji "Gotham Central", "Detective Comics" z Batwoman w roli głównej czy solidny run w "Wonder Woman". Niestety, tych którzy liczyli, że w najbliższej przyszłości scenarzysta pochodzący z Kalifornii trafi do Marvela i będzie miał szansę na pisanie "Daredevila" muszę rozczarować - Rucka chce skupić się bardziej na swoich autorskich komiksach, niż na tyraniu dla majorsów. Wiadomo, że będzie chciał kontynuować znakomitą serię "Queen & Country" i zająć się kilkoma innymi pomysłami, które odkładał od pewnego czasu. (KO)

W minioną środę do rąk czytelników trafił ostatni zeszyt (z ośmiu) hitowego crossovera Geoffa Johnsa "Blackest Night". Z tego co dane mi było przeczytać w recenzjach, czy też na forach, finał wydarzenia, które rozpoczęło się w ubiegłym roku, został dobrze przyjęty, chociaż nie wytknięto mu pewnego podobieństwa do zakończenia "Secret Invasion" z Marvela. Tak czy inaczej, koniec jednego jest tradycyjnie początkiem nowego. Już za chwilę wystartuje dwutygodnik "Brightest Day", którego dwadzieścia sześć części skupiać się będzie na reperkusjach "Najczarniejszej Nocy" i "drugich szansach" dla pewnych bohaterów. Skrybą tradycyjnie jest Geoff Johns, wespół z Peterem Tomasim, wszystkie okładki należą do Davida Fincha, a grafików serii będzie kilku (numer zerowy zilustruje Fernando Pasarin). A jak zapowiedział Johns na wczorajszym panelu podczas WonderConu, numer pierwszy będzie bardzo brutalny. (ŁM)

Dwa tygodnie temu pisałem o żartobliwych teaserach serii "Guardians of the Globe" (Image Comics) na których znalazł się m.in. Barack Obama czy Rick z "Żywych Trupów", przyszła kolej na grafiki z herosami rzeczywiście wchodzącymi w skład tej grupy. Dowódcą ma być Brit, a pozostałymi członkami debiutująca i superszybka Outrun, miotający bumerangami Kaboomerang, Yeti z Nepalu oraz znany z serii "Invincible" Bulletproof. Po pojawieniu się tych pięciu teaserów, Robert Kirkman (scenarzysta serii) zapowiedział, że nie są to jedyni członkowie grupy - oprócz owej piątki do Strażników należą znani już czytelnikom Robot, Monster Girl czy Dupli-Kate, a na kartach serii pojawią się też inni herosi Kirkmana pochodzący chociażby z serii "Capes" czy "Astounding Wolf-Man". Ta sześcionumerowa mini-seria pisana będzie przez Kirkmana i Benito Careno, a rysowana przez Ransoma Getty'ego, i wystartuje w sierpniu tego roku. W przypadku sukcesu tytuł, jest szansa na kolejne mini, bądź też nawet ongoinga. (ŁM)

Scenarzysta Jim McCann ("New Avengers: The Reunion") i rysownik Kalman Andrasofszky (znany z okładek do "Iona" czy "R.E.B.E.L.S.") przygotowują na maj one-shota z Dazzler w roli głównej. Zapewne dziś mało kto pamięta, że w Erze Disco Alison Blaire była całkiem popularną postacią komiksową - jako pierwsza członkini X-Men otrzymała swoją serię regularną. Od 1980 d0 1985 roku ukazały się 42 epizody, a premierowy numer, jako pierwszy zeszyt w historii, był do kupienia tylko w sklepach komiksowych. Dodajmy, że ultra-popularny Wolverine ze swoim tytułem ruszył dopiero w 1988 roku. McCann ma wielką słabość do Dazz i chciałby, aby wróciła do pierwszej ligi marvelowych herosów. W swoim komiksie chce się skupić na przeszłości bohaterki i doprawić jej origin o kilka istotnych szczegółów, rozwijając wątek Lois London - złej siostry Alison, która stała się super-łotrzycą. (KO)

Stan Lee pomimo swoich 88 lat na karku wciąż ma siłę i ochotę, żeby bawić się w komiksy. Komiksowe studio POW! Entertainment, którego jest współzałożycielem wraz z inną legendą komiksowego przemysłu Archie Comics oraz A Squared Entertainment razem pracują nad multimedialnym projektem "Super Seven". Z opisu wyniku, że będzie to dość standardowa historia o grupie siedmiu obcych, którzy po wylądowaniu na ziemi rozpoczynają karierę jako super-herosi. Za pomysłem i zarysem skryptu stoi właśnie Lee. "Super Seven" ma zadebiutować na jesieni, w druku, w formie cyfrowej oraz jako animowany serial telewizyjny. Zapewne nie braknie dziesiątek gadżetów związanych z tą produkcją, skierowaną raczej do młodszego odbiorcy. (KO)

"Geek Honey of the Week"
(nadal aktualne "Wesołych Świąt")

3 komentarze:

wonder pisze...

Boy Wonder na WonderConie a mnie tam nie było :(

Łukasz Mazur pisze...

ale przecież Ty nie czytasz komiksów?

wonder pisze...

Srać na komiksy, chodzi o lans.