sobota, 9 maja 2009

#174 - Billboardowa żenada roku

Dzisiaj będzie krótko i nie o komiksach. To co bardzo lubię w powrotach do Warszawy po dłuższych, czy nawet krótszych wyjazdach, to to, że na ulicach jest sporo nowych plakatów, posterów czy billboard'ów. Głowa lata na lewo, na prawo i pochłania wszelkie - głównie zbędne - informacje, pokroju co nowego w kinach, kto zagra za miesiąc albo dwa czy też który polityk tym razem chce wkupić się w moją duszę. Obecności nowych budowli, czy też braku starych nie zauważę, ale wszelkie zadrukowane płachty papieru od razu przyciągają wzrok.

Ostatnio moją uwagę niestety przyciąga billboard Wyższej Szkoły im. Romualda Kudlińskiego "Olympus", który jest obrzydliwy jak mało co. O proszę:
Po swojej szkole wiem, że za takie rzeczy często biorą się po prostu studenci w ramach rektorskiej "propozycji nie do odrzucenia", bądź też w ramach zaliczenia jakiegoś przedmiotu ze słowem "projektowanie" w nazwie. Nie jest to bynajmniej usprawiedliwienie, bo jak ktoś się reklamuję takimi bzdetami, to niech nie liczy, że przyciągną one tłumy pod bramę uczelni, ale daje jakiś tam obraz "co i jak" się wyrabia. Co roku na ulicach pojawiają się podobnego rodzaju zachęcacze, które można by pogrupować na znośne / złe / bardzo złe i ten powyższy. Nie wiem kto to puścił do akceptacji, kto wpadł na tak beznadziejny pomysł i kto to wykonał, ale na jmiejscu tych osób do CV bym sobie tego nie wpisywał.. Chodzi mi głównie o samą fotografię, która nie zachęca a zwyczajnie odstrasza. I patrząc na nią zadaję sobie pytania: po cholerę takie ujęcie? Po cholerę taki kąt? Co to w ogóle ma oznaczać? Czy ta dziewczynka wyjmuje ostatnie oszczędności, żeby zapłacić za szkołę? I czemu jest tak dziwnie powyginana? Czemu te paluszki? Czemu każdy w inną stronę? Nie rozumiem zamysłu, pomysłu i idei. No to, że są tam pieniądze to jak mniemam nawiązanie do charakteru uczelni. Ale jak do tego ma się to całe foto? Wytłumaczy mi ktoś? Czemu to jest tak straszne?

Billboardowa żenada roku, która mam nadzieję już niedługo będzie straszyć..

PS. A tak swoją drogą to co to za polska moda, żeby tło było białe? Co drugi plakat - białe tło. Szczególnie widać to na posterach filmowych. Domyślać się mogę, że to po prostu brak jakiegokolwiek pomysłu na zagospodarowanie przestrzeni. Walnąć twarze aktorów, jebitny tytuł i jest ok. Kto by się przejmował tłem?

5 komentarzy:

Człowiek Potas pisze...

białe jest ohydne ale rzuca się w oczy na niebieskim albo szarym (bilbordy) za to na słupy najlepsza jest czerwień z bielą:) bo na słupach 90 procent wlepek jest białych.

a ta reklama straszy faktycznie.

tO mY: pisze...

faktycznie, straszne to w tym kontekście... ale białe tło tez może wyglądać fajnie, jesli ma jakiś super fajny cytrusowo-kolorowy na maxa motyw.

O, na okładce Wyspy Burbonów, w połączeniu z kolorowymi postaciami wyszło bardzo okej.

Łukasz Mazur pisze...

Jasne, nie mówię, że ogólnie takie tło jest do dupy. Ale ostatnio mam wrażenie, że ta możliwość ciekawego wykorzystania białego to pretekst dla leniwych twórców plakatów i tworów plakatopodobnych. Na zasadzie: "Nie masz pomysłu? Daj białe tło!"

A okładka do Burbonów rzeczywiście bardzo sympatyczna :)

Kuba Oleksak pisze...

Arczu, a nie powinieneś wymazać tych kontaktów, nie łamiesz jakichś prawa autorskich czy coś (aj się nie orientuje w tym temacie, pytanie neofity).

Anonimowy pisze...

hehe.
hasło do weryfikacji słownej jakie dostałem: fatale:)

Po pierwsze aż z pedalska i emokorowo zawołałem sam do się i arcza słuchawki "łoł" z wrażenia jak zobaczyłem to gówno.

chociaż z drugiej strony w kategorii reklamy szkoły to i uczelnia WSP ma niesamowite projekty;)

Straszna sprawa, naprawdę straszna więc świetnie, że to znalazłeś.
Na moment nawet przerwę pisanie i zwrócę się w stronę mekki z modlitwą o to by ta szkoła pokusiła się na reklamę telewizyjną, którą gotów nawet byłbym im zrobić za darmo:)

Odnośnie białego tła- miałem okazje kilka razy coś tam robić przy sesjach foto do filmów i wniosek jest taki, że dobre tło niestety kosztuje.
Żeby miało fakturę, załamania światła itp to trzeba zrobić już jakąś konstrukcje.
A białe tło?
Wchodzisz do studia i na dzień dobry masz ścianę w tym kolorze.

miłego wieczoru