sobota, 14 lutego 2009

#129 - Trans-Atlantyk: New York Comic Con Special (część 1)

Ostatni tydzień w świecie komiksowym został zdominowany przez wszelkiego rodzaju informacje napływającego z Nowego Jorku w którym odbył się czwarty New York Comic Con. Wydawcy jak zawsze zaprezentowali mnóstwo grafik, zachwalali swoje tytuły i prezentowali nowe serie komiksowe. Prym w tym wszystkim wiódł Marvel, który co jak co, ale potrafi zrobić zamieszanie wokół siebie - spece od marketingu pracują. Informacji było aż nadto, ale wybraliśmy naszym zdaniem te najciekawsze. Dzisiaj specjalne wydanie TA poświęcone jest w całości informacjom z House of Ideas, natomiast jutro zaprezentujemy wieści z innych wydawnictw.

#1 Jednym z najciekawszych punktów obchodów 70-lecia Marvela może stać się najnowsza praca Eda Brubakera i Steve`a Eptinga. Na łamach „The Marvels Project” poznamy, jak sam scenarzysta mówi „w zasadzie cały origin uniwersum Marvela”. Brzmi to trochę niewyraźnie, ale to jednak Bru i komu, jak komu, ale jemu mogę dać kredyt zaufania. Jego komiks będzie opowiadał o wydarzeniach jeszcze sprzed Złotej Ery, prawdopodobnie wybuch Drugiej Wojny Światowej przypadnie na zakończenie mini-serii. Cofniemy się aż do czasów Wielkiego Kryzysu i poznamy przeszłość Steve`a Rogersa, pierwszego Human Torcha, jego kumpla Toro i księcia Atlantydy, Namora, czyli pierwszych herosów Timely Comics. (J.)

#2 Po odejściu Marka Millara i Bryana Hitcha stery w „Fantastic Four” przejmą Jonathan Hickman („Secret Warriors”), który właśnie podpisał kontrakt na wyłączność z Marvelem i Dale Eaglesham („JSA”, „Punisher: Year One”). Przyznam, że byłem zdziwiony, że Quesada i Brevoort oddali jeden z flagowych tytułów komuś tak zielonemu w branży. Hickman zdążył ogłosić, że w tytule, który będzie ozdobiony czarną winietą „Dark Reign”, zajdą spore zmiany. Scenarzyście bardzo podobał się pomysł Warrena Ellisa (autora „Ultimate Fantastic Four”) na Pierwszą Rodzinę i chce uczynić ich przygody bardziej „naukowymi”. Cokolwiek miałoby to znaczyć. (J.)

#3 Kiedy dwa lata temu na światło dzienne wyszedł ostatni numer "World War Hulk", a wraz z nim informacja o tym, że gdzieś tam w kosmosie pałęta się syn Hulka, oczywistą oczywistością było to, że synalek kiedyś zagości na ziemi. I tak też się stanie w 2009 roku. Wszystko rozpocznie się wraz z majowym one-shotem "Planet Skaar Prologue", a następnie przeniesie się do regularnej serii Hulka Jr "Skaar: Son of Hulk". Od 11 numeru odpowiedzialny za to wydarzenie Greg Pak, będzie współpracował z nowym rysownikiem serii Ronem Limem (znanym głównie ze stron "Silver Surfera"). Do spotkania Skaara z tatą ma dojść bardzo szybko, a jak podkreśla sam scenarzysta, grzechem byłoby nie skorzystać z okazji i nie skonfrontować Hulka Jr. z koszmarkiem made by Loeb, czyli czerwonym Hulkiem, zwanym pieszczotliwie Rulkiem. Smash x3? (J.)

#4 Z innych wieści z obozu Domu Pomysłów warto jeszcze wspomnieć o nowej serii „Alias” Briana M. Bendisa, kolejnym tytule z imprintu noir, którego bohaterem będzie sam Frank „The Punisher” Castle ze scenariuszem Franka Tieriego („Wolverine”, „Iron-Man”) oraz pozycji dla trochę młodszego czytelnika, czyli „Lockjaw & the Pet Avengers”, którego bohaterami będą zwierzaki Marvela. Wystąpią między innymi żabo-Thor, kot Speedballa czy orzeł Redwing. Dla mnie fajną wiadomością, jest to, że Warren Ellis i Stuart Immomen nie wykluczają kolejnej serii „Nextwave”. (J.)

Niewiele czasu redaktorzy i artyści pracujący przy x-tytułach poświęcili najbardziej reprezentatywnym seriom („X-Men: Legacy”, „Uncanny X-Men”, „X-Force”) i najważniejszym wydarzeniem (trylogia Mesjasza, ostatnie wydarzenia w San Francisco), co może być dowodem, że w sumie nic ciekawego w tych seriach się nie dzieje.

#1 Wraz z ostatnim numerem historii „Old Man Logan” zapowiadają się rewolucyjne zmiany u naszego ulubionego Rosomaka. Run Marka Millara i Steve‘a McNivena dobiegnie swojego wybuchowego końca w wydaniu specjalnym „Old Man Logan Giant Sized Special”, a ostatnie przygody Logana w numerach 73-74 stworzy zespół gwiazd złożony z Daniela Way`a, Jasona Aarona, Adama Kuberta i Tommy`ego Lee Edwardsa. Od numeru 75 seria zostanie przemianowana na „Dark Wolverine” i główne skrzypce będzie grał niesforny syn Wolverine`a – Daken. Tak, Marvel daje swojemu najpopularniejszemu mutantowi trochę urlopu. Tak, dla tych którzy nie wiedzieli – Logan ma syna, który jest tylko odrobinę mniej żenująca wpadką scenarzystów, od syna Batmana. Daniel Way („Wolverine: Origins”, „Deadpool”) i Marjorie Liu („NYX: No Way Home”) piszą, a Giuseppe Camuncoli („X-Infernus”) rysuje. (J.)

#2 Wrócę jeszcze do Millarowego "Old Man Logan" - główną przyczyną tego, że historia zakończy się w specialu, a nie 73 numerze serii (jak to pierwotnie planowano) jest to, że Mark Millar odkładając pisanie ostatniej części historii nie spodziewał się, że finałowa bitwa będzie wymagała więcej miejsca niż standardowe 22 strony. Do końca OML zostały 3 numery i, jak mówi szkocki scenarzysta, szokująca część piąta, to nic w porównaniu z tym co czeka czytelników w części szóstej. Natomiast przedostatnia odsłona ma się zakończyć najlepszym w całej serii cliffhangerem, który poprowadzi prosto do ostatecznej bitwy. Koniec "Old Man Logan" nie będzie jednak oznaczał końca przygody z post apokaliptycznym uniwersum osadzonym gdzieś w przyszłości. Millar dostał już kilka próśb od innych twórców o możliwość zmierzenia się przez nich ze światem, który on wykreował, jednak za każdym razem jego odpowiedź była negatywna. Powodem tego jest chęć ponownego zmierzenia się z post apokaliptycznym światem przez Millara i McNivena oraz strach przed tym, że inni twórcy mogliby zwyczajnie zepsuć to uniwersum. Jak mówi Millar "jeśli ktokolwiek ma to spieprzyć, to będę to ja". (a.)

#3 Marvel daje kolejne szanse i serie Chrisowi Claremontowi, który przez szesnaście lat pisał jedne z najlepszych historii z mutantami w roli głównej, a obecnie jest jednym z najczęściej wyszydzanych przez fanów scenarzystów. I nie bez powodu, bo jego ostatnie prace w „New Excalibur” czy „New Exiles” to straszna słabizna. „GeNext United” będzie kontynuacją autorskiej serii, jednej z wielu, które zajmuje się przyszłością mutantów. Natomiast w „X-Men Forever” Claremont podejmie wątki z kultowej drugiej serii „X-Menów” z rysunkami Jima Lee i będzie opowiadał alternatywną historię mutantów. Grafiką w „XF” zajmie się Tom Grummett („Adventures of Superman”, „New Thunderbolts”). Punktem wyjściowym ma być trzeci numer „X-Men”. (J.)

#4 Powrót do x-świata serii „The New Mutants”, o którym spekulowano od jakiegoś czasu, stanie się faktem już w maju, co oznacza zamknięcie „Young X-Men”. Wśród Nowych Mutantów znajdzie się pewnie Magick, czyli siostra Collossusa, Illyana Rasputin, która z wielkim hukiem powróci do uniwersum Marvela przy okazji historii „X-Infernus”. Scenariusz napisze Zeb Wells („Heroes For Hire”, "New Warriors”) a o oprawę wizualną zadba Diogenes Neves („X-Men: World Apart”, „Road To Hell”). (J.)

#1 Trwa gruntowna przebudowa świata Ultimate - Quesada ogłosił, że linia zostanie przemianowana z „Ultimate” na „Ultimate Comics”, a jej autorzy będą starali się jeszcze mocniej podkreślić jej odrębność od 616. Loeb morduje w mniej, lub bardziej niewybredny sposób herosów dosłownie dziesiątkami w kolejnych zeszytach „Ultimatum”. Wiadomo już, że „Ultimate X-Men” i „Ultimate Fantastic Four” zostaną zamknięte, gruntowne zmiany dotkną też „Ultimate Spider-Mana” (nowym etatowym artystą zostanie tam David Lafuente), Bendis nie wyklucza, że czerwoną maskę może założyć ktoś inny. Ukaże się również seria one-shotów pod wspólnym tytułem „Requiem”, a jeden z nich, dotyczącego Człowieka-Pająka, narysuje Stuart Immonen i Mark Bagley. Ten pierwszy zilustruje wydarzenia z teraźniejszości, natomiast grafiki tego drugiego (odrzuty z niewykorzystanych prac z czasów gdy Bagley rysował do USM) będą pokazywały przeszłość. (J. / a.)

#2 Po „epoce Loeba”, ma pojawić się ktoś, kto to wszystko posprząta. Mowa oczywiście o Marku Millarze, który niestety nie mógł zbyt wiele powiedzieć o „The Ultimate Avengers”, bez zdradzania zbyt wielu szczegółów trwającego właśnie „Ultimatum”. Wiadomo, że napisze trzy historie, które kolejno będą koncentrować się na Kapitanie Ameryce („The Next Generation”, fani obstawiają pojawienie się Red Skulla), Punisherze i Wolverinie. Oprawą wizualną zajmą się najlepsze chyba ołówki pracujące dla Marvela - Carlos Pacheco, Leinil Francis Yu i Bryan Hitch. (J.)

#3 Sam Jeph Loeb również nie zdradza zbyt wiele szczegółów swojej kolejnej serii „New Ultimates”. Wiadomo z blogu Franka Cho, który zajmie się grafiką w komiksie, że część akcji będzie rozgrywała się na polach Valhalli, gdzie udadzą się Thor i Kapitan Ameryka. Nie żeby był jakimś szczególnym Loeb-haterem, ale w tym samym wywiadzie, pisarz mówi o odcinaniu się tytułów z imprintu Ultimate od „zwykłego” uniwersum, a pytany o przyszłość „New Ultimates” przyznaje, że ich przygody będą utrzymane w klimacie klasycznych „Mścicieli”. WTF? (J.)

#4 Odchodząc nieco od nowych początków świata Ultimate - cieszy mnie bardzo informacja, że prace nad ostatnim numerem mini-serii "Ultimate Wolverine vs Hulk" dobiegają końca. Historia rozpoczęta w grudniu 2005 roku zakończy się ostatecznie w maju / czerwcu roku obecnego. Odpowiedzialny za te wielomiesięczne obsówy scenarzysta Damon Lindelof znalazł w końcu trochę czasu i dokończył historię, która rozpoczęła się rozerwaniem Logana na dwie części. W nadchodzących czterach numerach można spodziewać się wielu pojedynków pomiędzy tytułowymi herosami, odpowiedzi na pytanie jak dwie połówki Logana połączą się w jedną całość (czy będzie to na tyle dobry reunion jak w "Lobo Powraca"?) oraz nowej postaci w uniwersum - Ultimate She-Hulk. (a.)

2 komentarze:

Mr. Herring pisze...

Przyznam się, że nie śledzę amerykańskiego mainstreamowego rynku w ogóle, nie licząc czytania waszych notek( i też nie wiem po co, heh), ale wygląda mi to wszystko na jakiś totalny bałagan:D

DeBe pisze...

Śledziu- bo tak jest :)

Co do F4 wygląda to znakomicie!