Podczas niedawnego Baltimore Comic Con (10-11 października) zostały rozdane Nagrody Harveya, zawdzięczające swoją nazwę legendarnemu Harvey'owi Kurtzmanowi, twórcy magazynu "MAD". Na gali prowadzonej przez twórcę "PvP" Scotta Kurtza zwycięzcami okazali się Grant Morrison (najlepszy scenarzysta), Gabriel Ba (rysownik), Al Jaffee (cartoonista - tłumaczenie własne), John Workman (liternik), Mark Morales (inker), Dave Stewart (kolorysta) oraz James Jean (twórca okładek). Z ciekawszych rzeczy w pozostałych kategoriach - nagroda dla najlepszej amerykańskiej edycji zagranicznego materiału została przyznana komiksowi "Gus and His Gang" Blaina (do którego przymierza się Egmont), "Fistaszki Zebrane" (drugi tom od Naszej Księgarni już ponoć w sklepach) okazały się najlepszym krajowym wznowieniem, a finałowy zeszyt serii "Y: ostatni z mężczyzn" został okrzyknięty najlepszym zeszytem (kolejne tomy od Manzoku w 2019)! Warto również wspomnieć o zakończonej w ubiegłym roku serii "All Star Superman", której tym razem przyznano kolejne dwie nagrody (dla Morrisona jako scenarzysty i samej serii jako tej najlepszej z najlepszych). Można je więc postawić obok trzech Eisnerów (2006, 2008, 2009 r.) i wielu innych wyróżnień zdobytych przez tę serię w ostatnich latach, bo tak się jakoś składa, że w zasadzie każde większe rozdanie środowiskowych nagród w Ameryce kończy się zdobyciem kilku statuetek przez "All Star Supermana" (taki amerykański Sztybor zamieniony w komiks). Dobrze by było zobaczyć kiedyś te dwanaście numerów w polskiej wersji językowej, ale jak na razie widać lepiej raczyć czytelników słabiutkim "All Star Batmanem" w Mistrzach (tfu!) Komiksu. Kuriozum roku - jeśli już przy nagrodach jesteśmy... (a.)
Pozostając jeszcze przy Baltimore - kiedy zakończyła się oficjalna część konwentu przeznaczona głównie dla fanów, przyszedł czas dla ludzi z branży, w tym głównie dla sprzedawców. Diamond Comics, monopolista pod względem dystrybucji komiksów z USA, zorganizował spotkanie podczas którego największe wydawnictwa zaprezentowały swoje plany na początek przyszłego roku. A że tych informacji jest całkiem sporo to dzisiejszy Trans-Atlantyk zostanie im poświęcony prawie w całości.
"Siege" nadchodzi! Czteronumerowy event Marvela zostanie poprzedzony one-shotem "Siege: The Cabal" (w którym zostanie zaprezentowany koniec grupy trzymającej władzę) oraz kilkustronicową historią narysowaną przez Lucio Parillo, która na kilka dni przed 2010 rokiem pojawi się na stronie Domu Pomysłów. Wydarzenie to ma być tak znaczące dla wszystkich grup ze słowem "Avengers" w nazwie, jak to było z "Avengers: Disassembled". Na klipie promującym "Siege", który został zaprezentowany podczas ostatniego weekendu (a następnie trafił na YT i po kilku dniach został usunięty) widoczna była grafika z pomnikiem trzech najważniejszych Mścicieli (Thor, Cap, Iron Man) i wygrawerowanym na nim napisie "1963-2010". Nie oznacza to zapewne śmierci tych herosów (Rogers nie wróciłby do życia tylko na czas "Siege"), a odnosi się raczej do grupy oryginalnych Mścicieli, których seria zadebiutowała właśnie w 1963 roku. Brian Bendis obiecuje, że kiedy opadnie już pył po tych katastrofalnych wydarzeniach (Osborn ze swoją armią wybierze się na podbój Asgardu) to żadne dotychczas postawione pytanie nie pozostanie bez odpowiedzi - w tym również to o tajemniczą postać, którą Norman straszył swoich współpracowników. Oprócz mini-serii, wydarzenia te rozprzestrzenią się również na inne tytuły - w tym głównie na"New Avengers" i "Dark Avengers". A później tradycyjnie już nic nie będzie takie samo. (a.)
Wojna Normana Osborna z mieszkańcami Asgardu i Avengersami to nie jedyny duży konflikt, który będzie miał miejsce na początku przyszłego roku. Gorąco będzie w Latverii Doktora Dooma, który swoimi ostatnimi działaniami zaszedł za skórę zbyt dużej ilości postaci, które postanowiły nieco przytemperować Pana Blaszaka. "DoomWar" będzie pięcioczęściową mini-serią, którą stworzy zespół obecnie odpowiedzialny za tytuł "Black Pather" (zawieszony na czas tego eventu), czyli Jonathan Maberry (scenariusz) oraz Will Conrad i Ken Lashley (rysunki) i do tego prawdopodobnie John Romita Jr (jako autor okładek). Oprócz Czarnej Pantery (a raczej Panterki), T'Chally i reszty głównych postaci z Wakandy, swoje pięć groszy dorzuci Fantastyczna Czwórka, Nightcrawler, Collossus, Wolverine, Deadpool oraz kilku innych herosów z uniwersum Domu Pomysłów. Gra toczyć się będzie nie tylko o danie nauczki Doomowi, ale również i o życie Storm, którą ten porwał i zaplanował dla niej publiczną egzekucję. Takie rzeczy tylko w Marvelu! (a.)
W lutym do świata Ultimate Marvela powróci niestety Jeph Loeb. I jakby mało było nieszczęść, to nie z jedną, a dwoma seriami. O pierwszej z nich, "New Ultimates", wiadomo już od dobrych kilku miesięcy - na łamach tego dwumiesięcznika Loeb zaprezentuje losy jedynej oficjalnej grupy superbohaterów, która musi sobie radzić w świecie po Ultimatum (w rolach głównych m.in. Tony Stark/Iron Man czy Carol Denvers). Druga seria nosić będzie nazwę "Ultimate X" i jej zadaniem będzie zaprezentowanie losów jednostek (w tym głównie mutantów), których status po kataklizmach sprowadzonych przez głównego bohatera tego newsa drastycznie się zmienił. Tyle złego. Dobra informacja jest taka, że zarówno przy jednym jak i drugim tytule pracują wyśmienici rysownicy - przy "New Ultimates" jest to Frank Cho, a przy "Ultimate X" Arthur Adams. A jako że w komiksach przeważnie zwracam uwagę na grafikę, to pewnie i te dwie serie dołączał na stałe do moich zamówień. Damn You, Loeb! (a.)
Pozostałe co ciekawsze wieści z Domu Pomysłów: seria traktująca o powrocie Steve'a Rogersa do Marvela - "Captain America: Reborn" - została ostatecznie rozciągnięta do sześciu numerów; Deadpool dostanie wkrótce swój własny event, który nie przez przypadek nawiązuje do jednego z tytułów DC - przy okazji "The Deadpool Corps" będzie można bliżej poznać takie postaci jak Lady Deadpool, Kid Deadpool, Headpool czy Dogpool; jak na razie nie przedstawiono żadnych informacji odnośnie postaci Marvelmana, do której prawa nabył Marvel w pierwszej połowie tego roku - czyżby jakieś problemy?; nie było za to przeszkód, aby pochwalić się, że legendarny już chyba 583 zeszyt "Amazing Spider-Mana" (ten z Obamą) rozszedł się w astronomicznej jak na obecne czasy liczbie 750.000 egzemplarzy; o oczekiwanej od dawna drugiej serii "The Young Avengers" jak na razie nic nie słychać, ale pewnym pocieszeniem może być dla fanów Młodych Mścicieli zapowiedź mini-serii "Avengers: Children's Crusade" za którą odpowiedzialny jest duet Jimmy Cheung i Allan Heinberg. (a.)
Fani zakończonej niedawno serii "Planetary" mogą powoli zbierać fundusze na wydania zbiorcze wszystkich 27 numerów. W lipcu na sklepowe półki trafi zarówno reedycja wydanego w 2005 roku zbioru "Absolute Planetary vol1", który zawierać będzie zeszyty 1-12 (obecna cena pierwszego wydania to wydatek rzędu 300 dolarów) oraz "Absolute Planetary vol2" zbierające pozostałe piętnaście części. Oprócz tego w środku znajdować się będą wszelkiej maści bonusy, o których póki co nie piśnięto ani słówka. Cena każdej z tych cegieł to $75. O jedną trzecią będzie tańsze wydanie zbiorcze (HC oczywiście) dwunastoczęściowej mini-serii z DC "Wednesday Comics" - w jakiś czas później można się spodziewać miękko okładkowej wersji. (a.)
W ostatnią środę tego roku (30 grudnia) Diamond Comics postanowiło zaserwować wydawcom i czytelnikom przymusową przerwę od komiksów. Jednak obydwaj giganci superbohaterskiego mejnstrimu postanowili i tak wydać tego dnia po jednym komiksie - od DC Comics będzie to szósty numer hitowego crossoveru "Blackest Night", a od Marvela specjalny, darmowy zeszyt poświęcony wspomnianemu już wyżej wielkiemu wydarzeniu jakim ma być "Siege". W środku tego drugiego znajdzie się "nowy materiał" (czy oznacza to jakiś noralny komiks, czy zajawki, czy szkice - na razie nie wiadomo), kalendarz oraz specjalna karta identyfikacyjna Mścicieli przygotowana przez jednego z lepszych obecnie wymiataczy w Marvelu - Marco Djurdievica. (a.)
Najciekawszą informacją jaką wyjawił Robert Kirkman odnośnie "Image United" były personalia głównego antagonisty całego wydarzenia, któremu to śmietanka herosów z tego wydawnictwa będzie musiała stawić czoła. A będzie nim nikt inny jak.. (werble) Al Simmons - znany również jako Spawn! Bohater ten popełnił samobójstwo w 185 numerze swojej serii (do przeczytania w całości na MySpace Comics) i wkrótce potem czerwoną pelerynę przejął niejaki Jim Downing. Powody dla których Simmons targnął się na swoje życie mają zostać wyjawione w sześcionumerowej mini-serii, podobnie jak nagła zmiana w poglądach Simmonsa, który będzie chciał przejąć władzę nad Planetą Ziemia. A jak mówi Kirkman - to dopiero wierzchołek góry lodowej! Co jak co, ale jemu jestem w stanie zaufać i z niecierpliwością czekam na premierowy numer "pierwszego crossovera z prawdziwego zdarzenia w historii Image Comics" (premiera 25 listopada). Na koniec dwa teasery z diabelskim Alem Simmonsem w roli głównej. (a.)
Na koniec wrócę do MFKi i spotkania z Peterem Milliganem - prowadzący je Dominik Szcześniak nie omieszkał, ku mojej uciesze, spytać scenarzysty m.in. "Skina" czy obecnie wydawanego "Greek Street" o ewentualną kontynuację "X-Statix". Okazało się, że i owszem, Milligan pracuje nad kolejnymi przygodami tej niecodziennej grupy i jest już nawet po słowie z edytorami Marvela. I tak jak pierwsza przygoda z nimi była postmodernistycznym spojrzeniem na superbohaterów, tak nadchodząca seria ma być postmodernistycznym spojrzeniem do swojej postmodernistycznej poprzedniczki (cokolwiek to znaczy). Jeśli więc ktoś zainteresowany, a nie wie jak smakują przygody Doopa i spółki to jest jeszcze trochę czasu na nadrobienie zaległości. A jeśli ktoś nie jest przekonany to polecam recenzję pięciu zeszytów "X-Force" (którzy później wyewoluowali w XS) zamieszczoną ostatnio na blogu "Ziniola". (a.)
Pozostając jeszcze przy Baltimore - kiedy zakończyła się oficjalna część konwentu przeznaczona głównie dla fanów, przyszedł czas dla ludzi z branży, w tym głównie dla sprzedawców. Diamond Comics, monopolista pod względem dystrybucji komiksów z USA, zorganizował spotkanie podczas którego największe wydawnictwa zaprezentowały swoje plany na początek przyszłego roku. A że tych informacji jest całkiem sporo to dzisiejszy Trans-Atlantyk zostanie im poświęcony prawie w całości.
"Siege" nadchodzi! Czteronumerowy event Marvela zostanie poprzedzony one-shotem "Siege: The Cabal" (w którym zostanie zaprezentowany koniec grupy trzymającej władzę) oraz kilkustronicową historią narysowaną przez Lucio Parillo, która na kilka dni przed 2010 rokiem pojawi się na stronie Domu Pomysłów. Wydarzenie to ma być tak znaczące dla wszystkich grup ze słowem "Avengers" w nazwie, jak to było z "Avengers: Disassembled". Na klipie promującym "Siege", który został zaprezentowany podczas ostatniego weekendu (a następnie trafił na YT i po kilku dniach został usunięty) widoczna była grafika z pomnikiem trzech najważniejszych Mścicieli (Thor, Cap, Iron Man) i wygrawerowanym na nim napisie "1963-2010". Nie oznacza to zapewne śmierci tych herosów (Rogers nie wróciłby do życia tylko na czas "Siege"), a odnosi się raczej do grupy oryginalnych Mścicieli, których seria zadebiutowała właśnie w 1963 roku. Brian Bendis obiecuje, że kiedy opadnie już pył po tych katastrofalnych wydarzeniach (Osborn ze swoją armią wybierze się na podbój Asgardu) to żadne dotychczas postawione pytanie nie pozostanie bez odpowiedzi - w tym również to o tajemniczą postać, którą Norman straszył swoich współpracowników. Oprócz mini-serii, wydarzenia te rozprzestrzenią się również na inne tytuły - w tym głównie na"New Avengers" i "Dark Avengers". A później tradycyjnie już nic nie będzie takie samo. (a.)
Wojna Normana Osborna z mieszkańcami Asgardu i Avengersami to nie jedyny duży konflikt, który będzie miał miejsce na początku przyszłego roku. Gorąco będzie w Latverii Doktora Dooma, który swoimi ostatnimi działaniami zaszedł za skórę zbyt dużej ilości postaci, które postanowiły nieco przytemperować Pana Blaszaka. "DoomWar" będzie pięcioczęściową mini-serią, którą stworzy zespół obecnie odpowiedzialny za tytuł "Black Pather" (zawieszony na czas tego eventu), czyli Jonathan Maberry (scenariusz) oraz Will Conrad i Ken Lashley (rysunki) i do tego prawdopodobnie John Romita Jr (jako autor okładek). Oprócz Czarnej Pantery (a raczej Panterki), T'Chally i reszty głównych postaci z Wakandy, swoje pięć groszy dorzuci Fantastyczna Czwórka, Nightcrawler, Collossus, Wolverine, Deadpool oraz kilku innych herosów z uniwersum Domu Pomysłów. Gra toczyć się będzie nie tylko o danie nauczki Doomowi, ale również i o życie Storm, którą ten porwał i zaplanował dla niej publiczną egzekucję. Takie rzeczy tylko w Marvelu! (a.)
W lutym do świata Ultimate Marvela powróci niestety Jeph Loeb. I jakby mało było nieszczęść, to nie z jedną, a dwoma seriami. O pierwszej z nich, "New Ultimates", wiadomo już od dobrych kilku miesięcy - na łamach tego dwumiesięcznika Loeb zaprezentuje losy jedynej oficjalnej grupy superbohaterów, która musi sobie radzić w świecie po Ultimatum (w rolach głównych m.in. Tony Stark/Iron Man czy Carol Denvers). Druga seria nosić będzie nazwę "Ultimate X" i jej zadaniem będzie zaprezentowanie losów jednostek (w tym głównie mutantów), których status po kataklizmach sprowadzonych przez głównego bohatera tego newsa drastycznie się zmienił. Tyle złego. Dobra informacja jest taka, że zarówno przy jednym jak i drugim tytule pracują wyśmienici rysownicy - przy "New Ultimates" jest to Frank Cho, a przy "Ultimate X" Arthur Adams. A jako że w komiksach przeważnie zwracam uwagę na grafikę, to pewnie i te dwie serie dołączał na stałe do moich zamówień. Damn You, Loeb! (a.)
Pozostałe co ciekawsze wieści z Domu Pomysłów: seria traktująca o powrocie Steve'a Rogersa do Marvela - "Captain America: Reborn" - została ostatecznie rozciągnięta do sześciu numerów; Deadpool dostanie wkrótce swój własny event, który nie przez przypadek nawiązuje do jednego z tytułów DC - przy okazji "The Deadpool Corps" będzie można bliżej poznać takie postaci jak Lady Deadpool, Kid Deadpool, Headpool czy Dogpool; jak na razie nie przedstawiono żadnych informacji odnośnie postaci Marvelmana, do której prawa nabył Marvel w pierwszej połowie tego roku - czyżby jakieś problemy?; nie było za to przeszkód, aby pochwalić się, że legendarny już chyba 583 zeszyt "Amazing Spider-Mana" (ten z Obamą) rozszedł się w astronomicznej jak na obecne czasy liczbie 750.000 egzemplarzy; o oczekiwanej od dawna drugiej serii "The Young Avengers" jak na razie nic nie słychać, ale pewnym pocieszeniem może być dla fanów Młodych Mścicieli zapowiedź mini-serii "Avengers: Children's Crusade" za którą odpowiedzialny jest duet Jimmy Cheung i Allan Heinberg. (a.)
Fani zakończonej niedawno serii "Planetary" mogą powoli zbierać fundusze na wydania zbiorcze wszystkich 27 numerów. W lipcu na sklepowe półki trafi zarówno reedycja wydanego w 2005 roku zbioru "Absolute Planetary vol1", który zawierać będzie zeszyty 1-12 (obecna cena pierwszego wydania to wydatek rzędu 300 dolarów) oraz "Absolute Planetary vol2" zbierające pozostałe piętnaście części. Oprócz tego w środku znajdować się będą wszelkiej maści bonusy, o których póki co nie piśnięto ani słówka. Cena każdej z tych cegieł to $75. O jedną trzecią będzie tańsze wydanie zbiorcze (HC oczywiście) dwunastoczęściowej mini-serii z DC "Wednesday Comics" - w jakiś czas później można się spodziewać miękko okładkowej wersji. (a.)
W ostatnią środę tego roku (30 grudnia) Diamond Comics postanowiło zaserwować wydawcom i czytelnikom przymusową przerwę od komiksów. Jednak obydwaj giganci superbohaterskiego mejnstrimu postanowili i tak wydać tego dnia po jednym komiksie - od DC Comics będzie to szósty numer hitowego crossoveru "Blackest Night", a od Marvela specjalny, darmowy zeszyt poświęcony wspomnianemu już wyżej wielkiemu wydarzeniu jakim ma być "Siege". W środku tego drugiego znajdzie się "nowy materiał" (czy oznacza to jakiś noralny komiks, czy zajawki, czy szkice - na razie nie wiadomo), kalendarz oraz specjalna karta identyfikacyjna Mścicieli przygotowana przez jednego z lepszych obecnie wymiataczy w Marvelu - Marco Djurdievica. (a.)
Najciekawszą informacją jaką wyjawił Robert Kirkman odnośnie "Image United" były personalia głównego antagonisty całego wydarzenia, któremu to śmietanka herosów z tego wydawnictwa będzie musiała stawić czoła. A będzie nim nikt inny jak.. (werble) Al Simmons - znany również jako Spawn! Bohater ten popełnił samobójstwo w 185 numerze swojej serii (do przeczytania w całości na MySpace Comics) i wkrótce potem czerwoną pelerynę przejął niejaki Jim Downing. Powody dla których Simmons targnął się na swoje życie mają zostać wyjawione w sześcionumerowej mini-serii, podobnie jak nagła zmiana w poglądach Simmonsa, który będzie chciał przejąć władzę nad Planetą Ziemia. A jak mówi Kirkman - to dopiero wierzchołek góry lodowej! Co jak co, ale jemu jestem w stanie zaufać i z niecierpliwością czekam na premierowy numer "pierwszego crossovera z prawdziwego zdarzenia w historii Image Comics" (premiera 25 listopada). Na koniec dwa teasery z diabelskim Alem Simmonsem w roli głównej. (a.)
Na koniec wrócę do MFKi i spotkania z Peterem Milliganem - prowadzący je Dominik Szcześniak nie omieszkał, ku mojej uciesze, spytać scenarzysty m.in. "Skina" czy obecnie wydawanego "Greek Street" o ewentualną kontynuację "X-Statix". Okazało się, że i owszem, Milligan pracuje nad kolejnymi przygodami tej niecodziennej grupy i jest już nawet po słowie z edytorami Marvela. I tak jak pierwsza przygoda z nimi była postmodernistycznym spojrzeniem na superbohaterów, tak nadchodząca seria ma być postmodernistycznym spojrzeniem do swojej postmodernistycznej poprzedniczki (cokolwiek to znaczy). Jeśli więc ktoś zainteresowany, a nie wie jak smakują przygody Doopa i spółki to jest jeszcze trochę czasu na nadrobienie zaległości. A jeśli ktoś nie jest przekonany to polecam recenzję pięciu zeszytów "X-Force" (którzy później wyewoluowali w XS) zamieszczoną ostatnio na blogu "Ziniola". (a.)
"Geek Honey o the Week"
(jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci z gier, bohaterka filmów, jak również i komiksów - Lara Croft w jednym z fanowskich wcieleń!)
(jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci z gier, bohaterka filmów, jak również i komiksów - Lara Croft w jednym z fanowskich wcieleń!)
9 komentarzy:
Świetny Transatlantyk - ani jednego nieciekawego newsa. :) Choć osobiście mam nieco dość ciągłych crossoverów - daliby pożyć bohaterom i portfelowi.
Ktoś czytał tego Supermana Morrison'a? Aż takie dobre to?
@pawelk - dzięki! z crossami/eventami to raczej już przegrana sprawa - ciągle musi się coś dziać. Teraz jest jeszcze gorzej, bo nie dość że będzie "Siege", to dodatkowo "DoomWar", "World War Hulks" i pewnie coś jeszcze wyskoczy. A wszystko tradycyjnie "nie do przeoczenia!".
@Karol - ponoć megadobre! Sam z chęcią bym się zapoznał od razu z całością, tylko nie wiem czy brać tp czy hc, czy poczekać na jakiegoś omnibusa...
@arcz- a crossover taki jak new krypton? kojarzysz? Bo ja temacie Supermana jestem głęboko... Zatrzymałem się na TM-Semic'ach. A podobno kilka dobrych rzeczy z tym bohaterem się ukazało całkiem niedawno.
No to jesteśmy w podobnej sytuacji.
"The New Krypton" kojarzę jedynie z nazwy, podobnie jak ponoć całkiem niezłe (duetu Johns/Frank) "Superman and the Legion of Super-Heroes" czy "Superman: Brainiac". Te dwie pozycje, plus obydwa tomy TNK też są w orbicie moich zainteresowań.
Podobnie jak kilkadziesiąt innych pozycji... :/
"All star superman" w omnibusie by styknął. multiversum ma jakos dziwnie, bo #1 TP, a #2 HC. I jak to później na półce ma wyglądać, hę? razem by było 320 stron, więc spokojnie w jedno tomiszcze na długie jesienne wieczory można złożyć.
Póki co przeszkodą w wydaniu omnibusa było to, że Morrison miał jeszcze stworzyć jeden czy dwa one-shoty z tego universum, które miały się znaleźć w superkompletnej omnibusowej edycji. Ostatnio jedak DiDio przekazał, że tych o/s'ów nie będzie, więc z nadzieją czekam na jutrzejsze zapowiedzi DC na styczeń :]
I że tak zbiorczo odpowiem w jednym komencie - za rok ruszamy koniecznie do Pragi!
Kolejnej kontynuacji "X-Statix" trochę się obawiam - "Deadgirl" była dla mnie strasznym zawodem. Wydawało mi się, że sposób w jaki Milligan zakończył "X-Statix" (cross z Avengers + ostatnia misja) był mistrzowski i zatarł trochę niesmak związany z Dianą. Miałem nadzieję, że to będzie definitywny koniec, w najwyższym punkcie i żałuję, że tak się nie stało.
"All-Star Superman" mistrz nad mistrze, recenzja wisi gdzieś u mnie na blogu.
Nie wiem jak jest teraz na Multiversum, ale kiedy kupowałem ten komiks jakoś w sierpniu, mieli oba tomy w HC, za to w SC tylko drugi albo tylko pierwszy. Wybrałem więc oba w HC.
Prześlij komentarz