Organizatorzy Pyrkonu ogłosili pierwszego gościa bloku komiksowego - będzie nim James Tynion IV. Amerykański scenarzysta znany jest polskiemu czytelnikowi z "Szpona" i "Wiecznego Batmana". Tynion swoją karierę w branży komiksowej zaczął od współpracy ze Scottem Snyderem, który poprosił go o napisanie kilku backu-upów do "Batmana" z czasów New 52. Po pracy nad tymi krótki historiami urodzony w Nowym Jorku scenarzysta przedstawił nową genezę Mr. Freeze`a w "Batman Annual #1" i wystartował ze wspomnianym wyżej debiutanckim "Szponem", który spotkał się z dość chłodnym przyjęciem. Oprócz pracy nad komiksami ze światami Batmana Tynion zrealizował autorski projekt "The Eighth Seal" dla wydawnictwa Thrillbent Marka Waida, czy "The Woods" dla BOOM! Studios. Obecnie pisze skrypty na potrzeby nowego wcielenia "Detective Comics". Przyszłoroczny Pyrkon odbędzie się w dniach 28-30 kwietnia 2017 roku na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich.
Wydawnictwo Komiksowe w 2017 roku startuje z serią Nowy Komiks Polski. Pierwszym komiksem wydanym pod nowym szyldem będzie głośno zapowiadana "Totalnie nie nostalgia" Wandy Hagedorn i Jacka Frąsia. W dalszych planach znajdują się komiksowa adaptacji "Annę In w grobowcach świata" Olgi Tokarczuk w wykonaniu Daniela Chmielewskiego, albumy takich tuzów, jak Jan Mazur, Michał Rzecznik, Daniel Odija i Wojciech Stefaniec, Anna Krztoń, Macieja Pałka i Tomasz Pstrągowski, a także kilka innych projektów, o których jeszcze przyjdzie czas by napisać. Logo prezentuje się ładnie, pomysł z marketingowe punktu widzenia trafiony w dychę, a to co najważniejsze, czyli zestaw nazwisk prezent, trzeba przyznać - imponujący. Kolorowe będą uważnie przypatrywać się tej inicjatywie.
Marvel Studios na brazylijskim Comic-Conie pokazało kolejny zwiastun "Strażników Galaktyki vol.2", tym razem na glamrockową nutę Sweet i jednego ich największych przebojów zatytułowanego "Fox on the Run". Show debiutującej w MCU Mantis, słodziutkiemu Baby Grootowi i Rocketowi, któremu jak zwykle jadaczka się nie zamyka, nieco niespodziewanie kradnie tym razem Drax. Całość utrzymana jest w tym bezpretensjonalnym, kosmicznie-nowoprzygodowym stylu, który zapewnił sukces pierwszej części, a już wkrótce przekonamy się, że Jamesowi Gunnowi udało się i tym razem. Premierę zaplanowano na 5 maja 2017 roku. Czekamy!
Sony Pictures nie chciało być gorsze i również pokazało zwiastun swojej najnowszej superbohaterskiej produkcji - trailer "Spider-Man: Homecoming" ma wszystko to, co trailer filmu z Człowiekiem-Pająkiem w roli głównej mieć powinien. Są suche dowcipy, jest szkoła, łażenie po ścianach, dziewczyna "nie z twojej ligi" i mędrkujący Tony Stark. A tak na serio - nie mam najmniejszych wątpliwości, że Tom Holland urodził się, aby wcielić się w Petera Parkera. Tobey Maguire i Andrew Garfield z lepszym skutkiem próbowali wcielić się w osobę, która kryje się za czerwoną maskę - Holland nią po prostu jest. I o ile samym zwiastunie nie czekam na produkcję z niecierpliwością, o tyle cholernie cieszę się, że w MCU dostaniemy tak świetnie skrojone bohatera. Premiera - 7.7.17.
I kończąc już tę wyliczankę ostatnich trailerów niejako z obowiązku wspominam o kolejnej części "Transformers" od Paramount Pictures. Piąty epizod sagi Micheala Bay`a zatytułowany będzie "The Last Knight" i oprócz wielkich robotów i równie wielkich wybuchów nie zabraknie króla Artura (!), nazistowskich motywów i głosu Anthony`ego Hopkinsa. Dość zabójcza mieszanka, muszę przyznać. Jeden z producentów widowiska Lorenzo di Bonaventura zapowiada, że zdradzone zostaną tajemnice z przeszłości i mitologii Transformers. Mamy (ponoć!) dowiedzieć się co stoi za genezą niekończącego się konfliktu między Autobotami i Deceptikonami, a trailer obiecują zdradę Optimusa Prime`a i śmierć Bumblebee. Premierę obrazu zaplanowano na 23 czerwca 2017 roku, a już teraz wiadomo, że rok później do kin wejdzie spin-off skupiający się na Bumblebee (8 czerwca 2018 roku), natomiast szóstkę dostaniemy 28 czerwca 2019.
Bohaterem 106. piątkowego spotkania z komiksem będzie najwyższy i najszybszy polski komiksiarz w jednym. Wyjątkowo w środę 21 grudnia w Krakowie zawita Marcin Podolec, autor takich albumów jak "Czasem", "Podgląd", "Fugazi Music Club". Na spotkaniu opowie między innymi o wywiadzie graficznym z Marcinem Węcławkiem (Pablopavo) zatytułowanym "Dym", albumie "Morze po kolana" zrealizowanym z Marcinem Kołodziejczykiem czy komiksie dla dzieci, nad którym obecnie pracuje. Zapraszamy do Arteteki Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej (ul. Rajska 1) w Krakowie o godzinie 17:30. Spotkanie poprowadzi Rafał Kołsut.
9 grudnia o 18:00 w Galeria Łazienka (Basztowa 4/1, Kraków) odbył się wernisaż połączony z premierą komiksu Weroniki Banasińskiej zatytułowanego "Pucia Prucia". Fragment zapowiedzi (dość obszernej) wygląda tak:
Komiksy o superbohaterkach (podobnie tym o superbohaterach), mają to do siebie, że w dalekiej perspektywie efektywna i efektowna walka ze złem czytelnika nudzi. Wydłużająca się lista super-gadżetów i super-mocy w którymś momencie przestaje być tak atrakcyjna, jak wydawało się na etapie szkiców koncepcyjnych. Ileż można wzdychać nad roentgenowskim wzrokiem gościa w lajkrze, czy morderczym obcasem super-butów, który – w razie potrzeby – super-heroina może użyć w charakterze smartfona. Czytelnikowi potrzebne jest mięso – moment załamania, schizofreniczne zagranie z postacią złego-bliźniaka, konieczność psychoterapii, biegunka, paraliż od pasa w dół lub po prostu traumatyczny flashback z przeszłości. Ewentualnie bad trip po ukąszeniu jadowitego zwierzęcia lub dziesięć lat morderczego treningu pod okiem surowego mistrza. Cokolwiek, co przekona czytelnika, że bycie „super” okupione zostało ciężką pracą, bądź przynajmniej przeżyciem, które pozwoliło bohaterowi zrozumieć siebie, swoje słabości i przekuć je w swoje atuty. Jak w najbanalniejszej przemowie coacha. Mimo wszystko – mit ciężkiej pracy w komiksie ma się dobrze. A po odrobieniu zadania domowego można z czystym sumieniem wrócić do gruchotania czaszek wrogów żelazną pięścią z kastetem z ultra-tytanu. Dopiero wtedy jest to naprawdę super. Weronika Banasińska, autorka „Puci Pruci” (wyd. Mydło) od tego mięsa zaczyna. Jednak zamiast połamanego karku, traumatycznych okoliczności narodzin czy negatywnych skutków promieniowania gamma, mamy lekcję rodem z filozofii zen. Przez krainę spowitą gradientem, na spotkanie swego losu Pucia Prucia biegnie w mohairowym swetrze, czapce z pomponami i botkach na słupku. Zaawansowanym miłośnikom japońszczyzny kadry przyniosą na myśl hołd dla awangardowych rysowników publikujących w magazynie Garo; gwiazdy z lat 70. – Seiichi Hayashi i Shigeru Sugiura. Innym z pewnością skojarzy się z tegoroczną „Maszingą” (wyd. Hanami). Pucia Prucia, jak przyznaje autorka, jest jej alter ego z dzieciństwa. Zarówno Weronika, jak Pucia nieco wyrosły. Odebrały niezłą lekcję o tym, jak walczy się ze złem, oraz o tym, jak stylowo się ubierać.
Jak podaje Aleja Komiksu jeszcze w listopadzie miała miejsce premiera "Lekturnika". Komiks Grzegorza Janusza i Ernesto Gonzalesa ukazał się nakładem Narodowego Centrum Kultury i liczy sobie 40, a kosztuje - 19.90. Już sam tytuł powinien budzić pewne skojarzenia z kojarzoną ze szkołą lekturą i jest to jak najbardziej dobry trop. Oto krótki opis "Lekturnika":
Obrazkowy przewodnik poprowadzi współczesnego czytelnika przez sienkiewiczowski świat, rzucając - jak latarnia morska - snop światła na przygody bohaterskich pokoleń, wielkie tęsknoty Polaków i wielkie polskie sny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz