Scream Comics - tak nazywa się kolejny wydawca na naszym rynku. Pierwszymi komiksami, które ukażą się jego nakładem będą "Dżihad" i premierowy tom "Krucjat". Ten pierwszy tytuł to kolejna praca Igora Baranki, znanego z "Maksyma Osy" i "Egipskich księżniczek". Wydawca reklamuje swój komiks jako znakomite połączenie political i science fiction.
Wojna na Ukrainie? Czy Rosja znów będzie imperium i kto stanie na jej drodze? Fantastyka czy wydarzenia na wschodzie Europy? Kto pierwszy użył broni nuklearnej i kto dokonał zamachu na Przewodniczącego Unii Europejskiej. A wszystko podszyte mistycyzmem w stylu Jodorowsky'ego.
Zapowiedz prezentuje się rzeczywiście ciekawie, a i cena (89 złotych za liczący sobie 144 strony album w twardej oprawie) wydaje się dość przystępna. Łatwo policzyć, że płacimy po 30 złotych za trzy standardowej objętości albumy frankofońskie przed zniżkami, więc nie jest źle. Co do "Krucjat" - "Srebrnookie widmo" wyszło spod ręki Izu i Alexa Nikolavitcha (scenariusz) oraz Zhanga Xiaoyu (rysunki) i wygląda na jakąś rosyjsko-chińską próbę mainstreamu we francuskim stylu. 144 strony, 69 złotych, na twardo. Opis:
Wojna na Ukrainie? Czy Rosja znów będzie imperium i kto stanie na jej drodze? Fantastyka czy wydarzenia na wschodzie Europy? Kto pierwszy użył broni nuklearnej i kto dokonał zamachu na Przewodniczącego Unii Europejskiej. A wszystko podszyte mistycyzmem w stylu Jodorowsky'ego.
Zapowiedz prezentuje się rzeczywiście ciekawie, a i cena (89 złotych za liczący sobie 144 strony album w twardej oprawie) wydaje się dość przystępna. Łatwo policzyć, że płacimy po 30 złotych za trzy standardowej objętości albumy frankofońskie przed zniżkami, więc nie jest źle. Co do "Krucjat" - "Srebrnookie widmo" wyszło spod ręki Izu i Alexa Nikolavitcha (scenariusz) oraz Zhanga Xiaoyu (rysunki) i wygląda na jakąś rosyjsko-chińską próbę mainstreamu we francuskim stylu. 144 strony, 69 złotych, na twardo. Opis: