![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilnpqfnsArIMZn3wPMSjff0urUv9qwf5NxG4Jc1kopVblGh3YQB98zfuIkcLwi1T7ny4U-fKNT1t7KrTD5OMrCIORA4TvwHOw1pR9JrbGmNTc1VEpEImAWPm65bDDz32bq6jtpLoX5gSZ_/s200/flash_listonosz.gif)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvdTU4fSndv6KZf5G9DjKNkILprtOoOkJ29TB0299erufeS6SlidR84gTmsbKt_ODC2ZqJBbFe1Z3kOTMQZqRrEQrTJOlELD8zVaksQrUauY4BfA3bq3r44UtAfXhr05mS6ffcyIfdVXni/s400/kx54_1.gif)
Tymczasem, Polish Invasion na amerykański rynek komiksowy powoli acz konsekwentnie rozwija skrzydła. Po sukcesach Marka Oleksickiego i Pawła Sambora szykuje się kolejna premiera polskiego twórcy za oceanem. O "Mercy" Katarzyny Witerscheim mówiło się tu i ówdzie już od jakiegoś czasu, jednakże bez konkretnych szczegółów. Wczoraj sympatyczna i skromna autorka uchyliła rąbka tajemnicy, publikując na blogu garść informacji związanych z jej projektem, w tym i okładkę pierwszego zeszytu. "Mercy" to (przynajmniej) czteroodcinkowa steampunkowa historia o wampirach z lat 20. i 30. XX wieku. Scenarzystą jest doświadczony w komiksowej Steve Ahlquist, czterokrotnie nominowany do Harveya za PupHedz, publikacją zajmie się wydawnictwo SLG Publishing. Pierwsza część już ukończona, obecnie Panna N. pracuje nad drugim zeszytem. Kolorowe oczywiście kibicują. (RW)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhe4v6SBl9M2BmUgL1PWF3vF4ikkf-a8ovTQBuNMmBM-eezJqAOlr58U2IGnGcbJX975_TaW_-yiHtEJy-QeyL_p7hdiiSjyG8R0Wv_8FHMsSUzruEqXIdFnhxOIe2T3iSSyBrpXcqN5eHF/s400/kx54_2.gif)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj17nln2q_bT5wY6j3fgG8IOYxUg-oZCnuEPikC1kj90jZ1AZSVq3Uv2UqAsrl_r492YAFdn8EPI9pWo0y55ta4v0DGQioh1Dfs0nVKSay8B94nGmqppJJHbOLQijrmuofbVWPZp9BBnCpw/s400/kx54_3.gif)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHMhlg3RehKv2-fPzI4I2yTmY6bRpVOW7qyjtrdhAZ_-p954FiD-5TLkIqco5Xg0sYaZnjwjCjwgribjQpRAhhE6yfFSHqjFfkBCV-d96sPDD_uhRHLxswOzVZA9EDteMdNXRltIESPviJ/s400/kx54_4.gif)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcYiI94u2C21rmFUvD4Mm1bO-MP1ZllCinrmEciRCUEtSTdpmd9Yo2rKb-w-4Or_DGlw6QtLqbDkf4PbCE1ckPdsrL1SV1utxFOlcvTJWXg40os6nqzd2XiwzQ7jfNLzG23R1cHrCQ9bx2/s400/kx54_5.gif)
Żeby już tak nie zrzędzić, to na zakończenie przypomnę tylko o małym konkursie, który organizuje Paweł Deptuch na naszym spin-offowym blogu Invincible. Trzeba krótko uzasadnić, który z kolejnych komiksów Roberta Kirkmana powinien zostać zekranizowany i dlaczego. Zasady konkursu i nagrody podane są w notce. Ze swojej strony życzymy powodzenia. (RW)
+1 dla komentarza do komiksu Asu.
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że Tomek się przebił, bo na to zasługuje jego talent. Ale komiks jest słaby, a satyra w nim naciągana. Brakuje jej ostrości - IMO przez przegadanie.
Nie jestem fanem partii Tuska, ale satyra jest dobra, gdy jest krótka, ostra i celna.
Niemniej - czekam na więcej. :)
Pozdro!
Nie wiem, czy przebiłem się...
OdpowiedzUsuńTo jednorazowy występ w ramach promocji petycji. Oddolna inicjatywa nonprofitowa.
Metro udostępniło przestrzeń, ja zaproponowałem komiks.
To tak dla wszystkich, którzy uważają, że ja teraz karierę robię na całej akcji :P
Dla mnie ważne było, że jest szansa, aby KOMIKS pojawił się w przestrzeni publicznej raz jeszcze.
A też, gdy już raz wszedłem w akcję, to nie mogę się wycofać i powiedzieć, że teraz mnie to nie obchodzi.
Z petycją mogę się też nie do końca zgadzać, ale jestem zwolennikiem podejścia "lepiej coś robić niż nic nie robić i narzekać".
I zgodnie z tym hasłem wracam w ciemnym kącie album dziergać.
@Asu
OdpowiedzUsuńSzkoda, że jednorazowo. Może gdzie indziej uderz? Tylko nie do jakichś prawicowych gadzinówek, bo nie będę kupował. :P
"Tej właśnie opozycji, co to w ostatnich miesiącach często podnosi larum o spiskach, niecnych dążeniach i sowieckich konotacjach obecnie rządzących; bo nie oszukujmy się, w takie właśnie pisowskie paranoje idealnie, choć pewnie mimowolnie, wpisuje się komiks z "Metra"."
OdpowiedzUsuńO taaak, to DOKŁADNIE to samo, nie oszukujmy się. Albo się oszukujmy, będzie nam łatwiej...
Nawet, jeśli w jury MFKiG będą same kobiety, to będą oskarżenia o ich służalczą postawę wobec heteronormatywnego machizmo.
OdpowiedzUsuń