Przez ostatnie parę tygodni to w zasadzie Julek podtrzymywał przy życiu cały ten biznes, za co dziękuję. Dwie sesje, które zawładnęły mym życiem, są już za mną (chociaż można by pokusić się o dopisek 'c.d.n.' w jednym przypadku), więc nie ma żadnych przeszkód, żeby wrócić na dobre do blogowania. Pomysłów jest sporo, chociaż znając życie nawet połowy z nich nie przeleję na Kolorowe.

Większych podsumowań i okazjonalnej przemowy nie będzie. Minął rok, podczas którego ten blog dwa razy zmieniał miejsce zamieszkania, ale nic nie wskazuje, żeby szykowała się kolejna przeprowadzka. Dwuosobowy skład zostaje, tematyka również. Pomysłów mamy sporo, ale nie ma co zapeszać. Jak już pisaliśmy przy okazji podsumowań ubiegłego roku i przewidywań co do obecnego, wydawcy prześcigają się w zapowiadaniu i wydawaniu coraz to lepszych tytułów, więc na brak tematów do pisania przez najbliższe 12 miesięcy nie będzie można narzekać. A już za lekko ponad cztery tygodnie Warszawskie Spotkania Komiksowe, jedna z dwóch dużych imprez , po której pewnie trzeba będzie długo dochodzić do siebie - czy to z nadmiaru komiksów czy to z nadmiaru.. komiksów. W każdym razie:
Dzięki dla wszystkich którzy czytają, komentują, linkują! Hajfajw!
Z mojej strony to wszystko. Nazbierało się trochę zaległości do przeczytania, więc zdejmuję swoją pelerynę oraz Rękawice Zagłady i zagłębiam się w lekturę.
Nagłowki po prawej super. Ale brakuje mi tytułu "Korolowe żeszyty". Czyżbyście stawali się poważniejsi? ;-)
OdpowiedzUsuńNo ba. Starsi o rok to i poważniejsi ;) a jak to wygląda z tym prawym menu - nie zjeżdża na dół? wszystko gra?
OdpowiedzUsuńSto lat! :)
OdpowiedzUsuńU mnie z menu wszystko gra.
Eee, a można by tak całość na środek bardziej dać, bo na ekranach z proporcjami 16:9, szczególnie większych, to jak oglądanie krajobrazu przez boczne okno.
OdpowiedzUsuńCzytamy, komentujemy, linkujemy! haj fajf.
OdpowiedzUsuńAha. A Śledziu znowu urodziny próbuje popsuć :D. Maruda...
OdpowiedzUsuńAle, ale! Podobno inny, najlpeszy poslki blog komiksowy również czekają zmiany w layoucie i designie :)
OdpowiedzUsuńCo tak lewoskrętnie?
OdpowiedzUsuńHajhitla!
Bo ja (nie wiem jak arcz) serce mam po lewej stronie (przynajmniej na razie).
OdpowiedzUsuńhm... jesli chodzi o wyglad to to jest tzw. regres:). ale fajno ze dzialacie panowie;)
OdpowiedzUsuń@Śledziu: Ciężko będzie to dać bardziej na środek, bo zacznie się sypać z prawej strony. A zresztą tak miało być i miałem świadomość, że nie wszyscy będą zadowoleni ;-)
OdpowiedzUsuń@Trekker: regres? złamałeś mi serce, kończę z blogowaniem ;)
przepraszam :*
OdpowiedzUsuńTaki już ze mnie słodziutki birthdaycrasher.
OdpowiedzUsuńtaka kolumna pustego miejsca? gdyby ona była po połowie rozmieszczona po dwóch bokach, to by to jakoś wyglądało. ogólnie design lepszy niż wcześniej, ale wszystko psuje ten błąd w rozmieszczeniu elementów strony.
OdpowiedzUsuńCzy to zamierzone, że w nagłówku nad wydawcami są trzy martwe wydawnictwa. ;-)
OdpowiedzUsuńCzy może te trzy wspominacie (wspominamy!) najlepiej, bo publikowały Kolorowe Zeszyty!
@Hans: Ja rozumiem. Ale to wszystko rozbija się o rozdzielczości - wpisy i menu to jakieś 950px co na szerokość ekranową 1024 jeszcze wchodzi, a jakby było większe to menu zjedzie na dół i będzie dupa. A jednak sporo osób tej podziałki jeszcze używa.
OdpowiedzUsuńProcentowych podziałów nie chcę robić, bo wtedy mi się winieta zesra, wiec jest na sztywno 700px.
Ale spoko, za rok zrobi się nowe szaty i nie będzie czego wytykać ;P
@Paweł - celowo o tyle, że właśnie te kolorowe zeszyty + duży sentyment do TMSemic i miłe wspomnienia z DK. Tak więc jakby nie patrzeć trafiłeś ;)
Ja mam kwadratowy monitor i u mnie wygląda ładnie:)
OdpowiedzUsuńKolejnego udanego roku!
jest spoko.
OdpowiedzUsuństo lat nie życzę, bo to za dużo :lol: ale najlepszego!