tag:blogger.com,1999:blog-4892110293945762561.post8214977009020367426..comments2024-03-24T08:20:41.634+01:00Comments on Kolorowe Zeszyty vol.2: #754 - The Batmans: Podsumowaniemikosekhttp://www.blogger.com/profile/05288618454769712012noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-4892110293945762561.post-92085273575127692392011-05-07T11:51:55.152+02:002011-05-07T11:51:55.152+02:00Anonimie,
braliśmy taki pomysł pod uwagę jakiś cz...Anonimie,<br /><br />braliśmy taki pomysł pod uwagę jakiś czas temu i na (na razie!) nie mamy pomysłu jak się za to wziąć.<br /><br />Drogi, Robinie!<br /><br />Hej, nie kryje, że ostatnio zdarzyło mi się kilka błędów. Ale czy mnie właśnie te błędy nie zdarzają się cały czas i często z powodu jakichś głupich literówek w moim stylu, popełnionych z roztrzepania, nie plaskuje w komentarza? Przykładam się tak, jak mogę. Czy tak nie było, nie wiem, od zawsze?<br /><br />Skąd zatem pomysł i pierdolenie, że Kolorowe się kończą? Lubię krytykę, jak najbardziej, a i trollowanie na swoim podwórku też znoszę całkiem nieźle, ale jakieś bzdury o jakimś bardzie już nie bardzo. O, to też błąd z Twojej strony, bo to żaden bard nie był...<br /><br />Weźmy próbę dziesięciu ostatnich tekstów mojego autorstwa - pierdyknąłem się w dwóch zamieniając Poznań na Wrocław, typowo wilqowo-małopolska pomyłka, czerwiec na marzec, a o "The Oath" napisałem, że mają trzy (bo to trzecia z kolei mini- ze Strangem,thats why), a nie pięć części. Plus literówa z Rudowskim. To zaledwie dwa teksty na dziesięć. 2/10. Dużo czy mało?<br /><br />O Le Tueur pisałem według mojej wiedzy z Wiki, bo innej nie mam po prostu. Pisząc o Przybylskim opierałem się na Gildii i na dobrą sprawę błędu w tym przypadku nie zrobiłem. Teraz Ystad zwrócił mi uwagę, że przecież w Batmansach brali udział WJC i Evergreen.Kuba Oleksakhttps://www.blogger.com/profile/05394373378554457696noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4892110293945762561.post-9757308085986897862011-05-06T12:04:11.843+02:002011-05-06T12:04:11.843+02:00A może by tak albumik zbiorczy? Np. na jakiś jubil...A może by tak albumik zbiorczy? Np. na jakiś jubileusz "Kolorowych"?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4892110293945762561.post-68860839709025336892011-05-06T11:09:59.040+02:002011-05-06T11:09:59.040+02:00To zabawne (chociaż może raczej smutne), że od jak...To zabawne (chociaż może raczej smutne), że od jakiegoś czasu dyskusja pod nowymi wpisami polega głównie na wytykaniu błędów w tekście. Może weźcie sobie jakiś urlop, albo zacznijcie się przykładać do tego co piszecie?<br /><br />Albo może, jak śpiewał pewien rodzimy bard "trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść"? <br /><br />RobinAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4892110293945762561.post-17349118829627753712011-05-06T11:01:49.621+02:002011-05-06T11:01:49.621+02:00"W sumie opublikowaliśmy równo 80 sztuk Mrocz..."W sumie opublikowaliśmy równo 80 sztuk Mrocznych Rycerzy w wykonaniu polskich rysowników"<br /><br />powiedziałbym, że raczej 78 ;)Ystadhttps://www.blogger.com/profile/09739209893485199868noreply@blogger.com