sobota, 7 kwietnia 2018

#2411 - Poświąteczny Komix-Express 399

Wydawnictwo Egmont wydaje długo oczekiwaną antologię jednego z najciekawszych ilustratorów w historii polskiego komiksu. Album "Wehikuł czasu i inne opowieści" Waldemara Andrzejewskiego to zebrane w jednym tomie wszystkie, także dotąd też niepublikowane, komiksy stworzone przez tego artystę. Andrzejewski udowadnia tym albumem, że jego miejsce w panteonie najważniejszych polskich twórców komiksu – obok Rosińskiego, Christy, Pawel, Polcha, czy Kasprzaka  – jest zasłużone.  Wybór komiksów trafił już do sprzedaży. Waldemar Andrzejewski to artysta grafik, jeden z najbardziej cenionych w powojennej Polsce przedstawicieli tej dyscypliny sztuki. Stworzył wiele dzieł graficznych, rysunkowych i malarskich, tworzył także ilustracje i okładki książkowe, plakaty filmowe i okolicznościowe, grafiki użytkowe i artystyczne, projekty banknotów, znaczków i kart pocztowych, znaków firmowych, herbów miast. Waldemar Andrzejewski zainteresował się komiksem w latach 60. XX wieku, kiedy podczas pobytu we Francji spotkał na paryskim wernisażu sławnego rysownika Philippe’a Druilleta. Znajomość z nim okazała się dla Andrzejewskiego inspiracją, dzięki której spróbował swoich sił w sztuce komiksowej. Musiało jednak upłynąć ponad dziesięć lat, nim dał się poznać jako autor awangardowych historii rysunkowych, stosujący  niekonwencjonalny styl, który przyniósł mu uznanie zarówno krytyki, jak i czytelników.



Komiksowym debiutem Andrzejewskiego był "Wehikuł czasu" komiksowa adaptacja powieści H.G. Wellsa, opublikowany na łamach trzeciego numeru polskiego czasopisma fantastycznego "Alfa", jednak być może nie był to pierwszy stworzony przez niego komiks. Pod koniec 2015 roku odkryto oryginalne plansze rysunkowe dwóch niepublikowanych historii: "Kapitan Nemo" i "Hasło Słomot", które w tej antologii są przedstawione czytelnikom po raz pierwszy. Czy zostały narysowane przed czy po "Wehikule czasu", tego nie wiadomo, ponieważ nie zachowała się na ten temat żadna informacja. Później ukazały się tylko dwa kolejne komiksy Andrzejewskiego: "Wojna światów" i uznane za jego najlepsze komiksowe dzieło, opowieść science fiction "Tam gdzie słońce zachodzi seledynowo". Wydana przez Egmont antologia zbiera wszystkie komiksy stworzone przez Andrzejewskiego tworzącego w złotym okresie polskiej sztuki komiksowej (koniec lat siedemdziesiątych XX wieku). Album zawiera też nigdy dotąd niewydaną opowieść "Kapitan Nemo", opartą na prozie Juliusza Verne’a. Ta konkretna praca zachwyca rozmachem kadrowania i kolorem, a cały album "Wehikuł" czasu potwierdza, że autor był jednym z najciekawszych ilustratorów w historii polskiego komiksu. W środowisku komiksowym jego osoba też nie pozostaje bez echa.

Komiksowa twórczość znakomitego grafika Waldemara Andrzejewskiego, szczupła objętościowo i znana dotąd głównie czytelnikom starych czasopism, "Relax" i "Alfa". Pod względem artystycznym dorównuje najwybitniejszym dokonaniom polskich klasyków gatunku – mówi Adam Rusek, badacz i historyk polskiego komiksu. Album liczy sobie niemal sto stron zamkniętych w twardej oprawie i kosztuje 69,99 zł.

Dzieje się we... Wrocławiu. "Instant" to wystawa, na którą zaprasza Galeria Komiksu i Ilustracji Tymczasem. Jej ściany przyozdobią znakomite prace Pawła Garwola. Artysta znany z albumów "Bez końca" i "Chwili jak płomień" zaprezentuje premierowo swój najnowszy projekt komiksowy zatytułowany "Kino". Wernisaż miał miejsce w miniony piątek 6 kwietnia 2018 o godz. 19:00, a wystawa będzie czynna do 6 maja. Po więcej szczegółów zapraszam na stronę wydarzenia.


Dzieje się w... BWA Zielona Góra. 13 kwietnia o godzinie 19 właśnie tam odbędzie się wernisaż wystawy "Maciej Sieńczyk. Życie i twórczość", która jest zapowiadana jako "subiektywny wybór komiksów i ilustracji". Wystawa czynna do 06 maja 2018, a jeśli chcecie wiedzieć więcej to klikajcie na stronę wydarzenia.

Dzieje się także w... Łodzi. W nieoficjalnej stolicy polskiego komiksu odbędzie się kolejne spotkanie z cyklu United States of Komiks w American Corner (Matejki 32/38). O czym będzie traktowało?

Jaki był Wasz pierwszy komiks? Co autentycznie lubicie, a do czego macie sentyment? Przyjdźcie i podzielcie się historią, jak zaczęliście czytać komiksy. O własnych przygodach i początkach opowie prowadzący gościnnie to spotkanie Tomasz Kozłowski.



Chcecie wiedzieć więcej? Klikajcie.

Planeta Komiksów na KFK zapowiedziała "Kruka". Komiks autorstwa Jamesa O`Barra ukaże się, ale nie wiadomo jeszcze kiedy, w jakim formacie i ile będzie kosztował. O naprawdę niewielu komiksach można napisać, że są kultowe, ale "The Crow" taki właśnie jest. Czteroczęściowa mini-seria O`Barra ukazała się w 1989 roku nakładem niewielkiego wydawnictwa Caliber Press. Dla jego autora był to jeden ze sposobów na poradzenie sobie z traumę po utracie narzeczonej, która została zabita przez pijanego kierowcę w 1978 roku. Prace nad krukiem O`Barr zaczął w 1981, a gdy je skończył gotowy komiks w szufladzie przeleżał siedem lat. Ale gdy już się ukazał, okazał się olbrzymim sukcesem, artystycznym i komercyjnym. Niezależna produkcja sprzedała się w prawie milionie egzemplarzy, doczekała się 12 wersji językowych, czterech filmowych adaptacji, serialu telewizyjnego i mnóstwa obrazkowych kontynuacji i spin-offów. Komiksowy pierwowzór z miejsca zdobył serca fanów, ale dopiero po premierze oryginalnej filmowej adaptacji Alexa Proyasa z Brandonem Lee w roli głównej, który podczas zdjęć zginął na planie, "Kruk" stał się dziełem kultowym.

Już 29 kwietnia w sprzedaży pojawią się kolejne perypetie "Borki i Sambora" - drugi album cyklu rysowanego przez KRL do scenariusza Elżbiety Żukowskiej zatytułowany będzie "Myszy". Podobnie, jak poprzedni ("Postrzyżyny") ukaże się nakładem Muzeum Początków Państwa Polskiego w Gnieźnie.



Jak donosi profil Współczesny polski komiks w google'owym sklepie pojawił się komiks Grzegorza Kosa zatytułowany "Paladyn - Czarnoksiężnik z Langedort". Jego opis jest dość lakoniczny:

Paladyn i dwie elfki przemierzają brutalny średniowieczny świat, w którym muszą walczyć o akceptację. Komiks fantasy, historyczny, przygodowy.

Znacznie ciekawszy jest sam pomysł na dystrybucję - to chyba jedna z pierwszych rodzimych produkcji dostępnych wyłącznie za pośrednictwem Google Play w formie e-komiksu. W dodatku płatna - album liczący sobie 48 stron kosztuje 6.15 zł. Komiksy przez Google Play - co sądzicie o takim pomyśle?

18 kwietnia nakładem Wydawnictwa Agora ukaże się polskie wydanie książki Reeda Tuckera "Mordobicie. Wojna superbohaterów. Marvel kontra DC Comics" ("Slugfest: Inside the Epic, 50-year Battle between Marvel and DC") w przekładzie Krzysztofa Kurka.

To pierwsza książka o kulisach rywalizacji dwóch gigantów – największych na świecie producentów komiksów – Marvela i DC. Tytani świata komiksów, niczym Cola i Pepsi, od ponad 50 lat prowadzą nieustającą wojnę o dominację. Stawką w tej bezpardonowej, często wyniszczającej walce są nie tylko wyniki sprzedaży, ale również wpływ na kulturę masową oraz serca milionów fanów na całym świecie.

DC rozpoczęło modę na superbohaterów tworząc w 1938 roku Supermana a zaraz po nim Batmana i Wonder Woman. Komiksy o Wielkiej Trójcy sprzedawały się w milionach egzemplarzy rocznie i ukształtowały wyobraźnię całego pokolenia… siedmiolatków. Bo dopóki do gry w latach 60. nie wszedł mało znany wydawca, niejaki Marvel, komiksy były zajęciem niegodnym dorosłych, a nawet młodzieży. Odtąd wszystko się zmieniło: DC reprezentowało Amerykę Eisenhowera, Marvelowi było bliżej do Kennedy’ego. Marvel był młodszy, modniejszy i prawdopodobnie spał z twoją dziewczyną. Ale to DC miało najsłynniejszych herosów. Wojna wisiała w powietrzu. W kolejnych latach Marvel stworzył Avengers, Hulka, Spider-Mana, X-Men i Iron Mana. „Marvel czy DC?” stało się dla fanów pytaniem tożsamościowym.

„Mordobicie” to szczera i dogłębna opowieść o tej niesamowitej korporacyjnej rywalizacji. To również emocjonująca historia ludzi, którzy komiksowym superbohaterom poświęcili kawał życia. Jak rozpoczęła się kariera Stana Lee, legendarnego twórcy komiksów i szefa wydawnictwa Marvel? Dlaczego Lee po 60 latach zmienił front i przeszedł do DC? W jaki sposób firmy podbierały sobie najlepszych rysowników, scenarzystów i inkerów? Jak wykradały sobie pomysły? Który pomysł konkurencji zainspirował X-Men? Na czym polegała Eksplozja DC z 1978 roku? Jak wyglądały burzliwe prace nad epokowym „Superman vs. The Amazing Spider-Man” – pierwszym komiksem, w którym tytułowi bohaterowie dali sobie po gębach?

„Mordobicie” przynosi setki frapujących pytań i równie wiele zaskakujących odpowiedzi! A wszystko to opatrzone smakowitymi wypowiedziami twórców – zarówno tych najgłośniejszych, jak i bohaterów drugiego planu. Marvel i DC toczą swój odwieczny bój po dziś dzień, niczym Batman i Joker, Loki i Thor, Profesor X i Magneto. Tymczasem superherosi z obu światów stali się globalnymi ikonami wartymi miliardy, więc stawka jest wyższa niż kiedykolwiek.

Z kolei pod koniec kwietnia nakładem imprintu Emotikon Wydawnictwa znak ukaże się publikacja "Zrób sobie komiks" autorstwa Piotra Kasińskiego i ilustracjami Roberta Trojanowskiego. To raczej taka interaktywna książka z komiksowymi zabawami i dawką podstawowej wiedzy o tym, co to jest komiks i skąd się wziął - komentował Kasiński dla profilu "Współczesny komiks polski". Oficjalny opis przedstawia się tak:

Hej to ja Pik! A to Robi, jesteś tam? Pochodzimy z tajnej organizacji – Ministerstwa Ko miksu! Nauczymy Cię jak w łatwy sposób narysować swój komiks! No pewnie! Kreska po kresce, dymek po dymku! W końcu władamy ołówkami jak nie byle kto! Wiedziałem, że mogę na Ciebie liczyć! Na początku pokażemy Ci jak stworzyć bohatera komiksu, jak dopisać mu emocje – co ma wymalowane na twarzy, co mu chodzi po głowie, a może i burczy w brzuchu? Ale to Ty zrobisz sobie komiks! Swój własny, niepowtarzalny! Brawo! A dla bardziej zaawansowanych też mamy parę pików w rękawie! Prawda Pik? No pewnie! Pochowałem mnóstwo komiksowych sztuczek! A robi się to tak…

Całość będzie liczyć 240 stron w cenie 29,90.

Brak komentarzy: