niedziela, 20 września 2015

#1956 - Komix-Express 306

Przed kilkoma tygodniami odkurzyliśmy naszą stronę na Facebook`u. Do tej pory służyła ona jedynie do linkowania tekstów na Kolorowych, ale postanowiliśmy wykorzystać potęgę social media dla własnych, niecnych celów. Na naszym profilu regularnie dostarczamy newsy z komiksowego światka, konkretne i interesujące (przynajmniej moim zdaniem). Nasz profil świetnie sprawdza się jako swoisty "newsroom". Na bieżąco piszemy o tym, czym żyje komiksowo, aby potem to wszystko zebrać w cotygodniowym wydaniu Komix-Expressu. Nierzadko traficie u nas na newsa, o którym jeszcze nikt nie wspomniał albo na ekskluzywne treści, których nie znajdziecie nigdzie indziej. I osobiście uważam, że jest to optymalne rozwiązanie. Ci, którzy lubią pławić się w informacyjnym strumieniu mogą śledzić nas na FB i trzymać rękę na komiksowym pulsie, a ci, którzy wolą siąść z kawą przy czymś bardziej treściwym i bardziej konkretnym pozostaje K-E, które dodatkowo ukazuje się również w środy. Jeśli jeszcze nas nie zalajkowaliście to zapraszam na stronę.




Ale to jeszcze nie wszystko - jak wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenie i wraz z restauracją FB postanowiliśmy wrócić również na Twittera, który od 2011 roku (!!!) leżał odłogiem. Pomysł powrotu do ćwierkania wyszedł od Pawła Szczygielskiego, który regularnie udziela się na łamach Trans-Atlantyków. Zapraszamy o tutaj. Plany? Na razie chcemy zbadać grunt, zobaczyć co, jest co. A później - zobaczycie!

Kończąc już te niedzielne ogłoszenia - z niekłamaną radością chce oznajmić, że Kolorowe Zeszyty objęły swoim patronatem magazyn "Zeszyty Komiksowe". My, zeszyty musimy trzymać się razem jak wiadomo... A tak na serio to bardzo się cieszę, że będziemy wspierać jeden z najważniejszych periodyków poświęconych sztuce komiksu w Polsce. Chciałbym, żeby nasza współpraca nie ograniczała się jedynie do wymiany logotypów, a jej pierwsze owoce powinny pojawić się już wkrótce. W każdym razie zachęcam Was do sięgnięcia po najnowszy, 20. już numer "ZK", który swoją premierę będzie miał na łódzkim MFKiG. Temat - polska kultura komiksowa i przemysł komiksowy w Polsce. Dajcie się skusić fantastycznej okładce, która wyszła spod ręki Łukasza Kowalczuka.



Jako pierwsi w Polsce napisaliśmy o nowym komiksie Piotra Kowalskiego. Tym razem polski rysownik znany z "Sexu" (Image Comics), "Marvel Knights: Hulk" (Marvel) i "Clive Barker`s Nightbreed" (BOOM! Studios) zrealizuje skrypt Phillipa Kima i Steve`a Nilesa, jednego z najważniejszych twórców obrazkowych horrorów, mającego na swoim koniec takie pozycje, jak "30 Dni Nocy", "Abrę Makabrę" czy "Simona Darka". W grudniowych zapowiedziach wydawnictwa American Gothic Press pojawiła się mini-seria "Monster World", opisywana jako spotkanie "Casablanki" z Aleisterem Crowley`em. Sama okładka jest już dość wymowna - widzimy na niej złowieszcze macki czające się w mroku na nieświadomego istnienia niewyobrażalnego zła prywatnego detektywa i właściwie wiemy już czego się spodziewać.

"Bouncer" powraca. Wydawnictwo Taurus Media ogłosiło, że pod koniec października ukaże się album zatytułowany "Do piekła i z powrotem". Będzie to wydanie zbiorcze dwóch tomów, które stanowią zamkniętą całość. Uprzedzając pytania: całość materiału zawartego w komiksie będzie w Polsce premierowa - czytamy na FB wydawnictwa. Komiks Alejandro Jodorowskiego i Francois Boucq zadebiutował na naszym rynku dzięki Egmontowi. W 2007 roku w ramach kolekcji Plansze Europy ukazał się integral zbierający sześć pierwszych tomów cyklu. Pytany o możliwość wznowienia tych pozycji Taurus odpowiedział, że stosunki z oryginalnym wydawcą są raczej chłodnej i nie ma na to szans. Może więc Scream Comics, które publikuje rzeczy Les Humanoides?

DC Entertainment oficjalnie uznaje udział Billa Fingera w stworzeniu postaci  Batmana. Wydawnictwu udało się dojść do porozumienia ze spadkobiercami Fingera, a jego prezes Diane Nelson w oświadczeniu przyznała, że pomijany przez lata artysta pełnił znaczącą rolę w tworzeniu najważniejszych cech uniwersum Batmana. Sprawiedliwości stało się zadość, a DC zrobiło coś, co powinno zrobić już dawno temu. Choćby z powodów wizerunkowych. Nazwisko twórcy tak ikonicznych bohaterów, jak James Gordon, Robin, Riddler, Jokek czy Catwomen, który wprowadził do Bat-jaskini (którą również wymyślił) tyranozaura i olbrzymią jednocentówkę pojawi się w czołówce drugiego serialu "Gotham" (nazwę tego miasta zawdzięczamy również jemu) i w filmie "Batman v Superman: Dawn of Justice".

Warsztaty. warsztaty, warsztaty. W Ośrodku Działań Artystycznych w Piotrkowie Trybunalskim Daniel Baum poprowadzi zajęcia z tworzenia komiksów dla dzieci pod szyldem "Rysunkowo Komiksowo". Odbędą się one w dniach 21-25 września, trwać będą 90 minut i kosztować 5 złotych. Warsztaty mają miejsce galeriach ODA w Piotrkowie Trybunalskim (ul. Dąbrowskiego 5 i ul. Sieradzka 8). Dokładne terminy i godziny każdorazowo ustalają opiekunowie zgłaszający grupy.

Odkrywaniu różnorodności postaw artystycznych towarzyszy praktyczne poznanie warsztatu plastycznego przybliżającego idee i techniki ekspozycji. Prowadzący zajęcia dobiorą tematykę warsztatów, metody pracy oraz media i techniki plastyczne tak, by odpowiadały potrzebom uczestników i pobudzały ich aktywność twórczą. W czerwcu uczestnicy zajęć spotykają się na uroczystym zakończeniu sezonu edukacyjnego, podsumowanym wystawą najciekawszych prac powstałych w ciągu całego sezonu.

Z kolei w Ośrodku Książki Obrazkowej Miejskiej Biblioteki Publicznej w Lublinie (OKO, ul. Braci Wieniawskich 5) pokazana zostanie wystawa prac "Daniel de Latour. Rysunki", a później jej bohater poprowadzi warsztaty. Wernisaż odbędzie się 21 września o godzinie 12:00, później o godzinie 13:00 odbędą się warsztaty plastyczne dla dzieci, a o 14:00 dla młodzieży. I wreszcie we Wrocławiu rusza cały cykl warsztatów prowadzonych przez Konrada "Koko" Okońskiego. Zajęcia odbywać się będą we wrocławskiej Pracowni Artystycznej "Fenomenarium" od października i potrwają do 3 miesięcy. Ich celem stworzenie kompletnego, kilku- lub nawet kilkunastostronicowego komiksu.

Warsztaty skierowane są do osób posiadających podstawy rysunku (niekoniecznie nabyte w Fenomenarium), tzn. potrafiących narysować postać w preferowanym przez siebie (dowolnym) stylu.Można pracować w technikach tradycyjnych (papier i ołówki, mazaki, tusz, pędzelek, piórko, akwarele) albo cyfrowo (na własnym sprzęcie - tablet graficzny, laptop z programem graficznym).

Marek Oleksicki i Grzegorz Wróblewski gośćmi kolejnej edycji Komiksofonu. W ramach cyklu  wrocławskich spotkań łączących komiks z muzyką w piątek 25 września w Sanatorium Kultury, (Przejście Garncarskie 2, 2 piętro) pojawią się właśnie ci dwaj artyści. Oleksicki w Polsce opublikował "Odmieńca" i "Ursynowską specgrupę od rozwałki", jego prace znalazły się w antologii "PW 44", a od lat jego komiksy ukazują się na rynku amerykańskim. Jego najbardziej znane komiksy to "Frankenstein’s Womb" (scenariusz Warren Ellis), "28 Days Later" oraz "The Darkness: Close Your Eyes" i "Zero" (scenariusz Ales Kot) i głośna seria ” Zero” (scenariusz Ales Kot). Z kolei Wróblewski to ilustrator i concept artist w interaktywnej agencji Juice. Autor okładek takich wydawnictw jak słuchowisko "Wiedźmin". Jego niepowtarzalny styl jest oparty na detalach, głównie roślinnych, kreślonych w konwencji art nouveau.

Jeśli dobrze liczę Timof przywiezie do Łodzi cztery świeżutkie. Po pierwsze "Wróć do mnie, jeszcze raz", czyli nowy album spółki Bartosz Sztybor-Wojciech Stefaniec. Ścisła czołówka polskiego scenopisarstwa i jeden z najlepszych polskich rysowników - to chyba wystarczająca rekomendacja, aby sięgnąć po ten komiks. Następnie mamy coś dla czytelników gustujących w samizdatach/zinach/andergrandach, czyli "Spektakularną Stratę Czasu". Kurczak, Ludek i Dżordż stawiają czoło wyobraźni Fila. Europę reprezentuje "Równonoc" Cyrila Pedrosy, autora fenomenalnej "Portugalii". W tym przypadku znamy szczegóły wydania (336 stron, 140 złotych, twarda oprawa) i opis komiksu:

Nastrojowa i czarowna opowieść o upływie czasu i zagadce sensu życia. Próba uchwycenia ulotnego poczucia osamotnienia, które dopada nas, gdy próbujemy zmierzyć się ze złożonością świata. Łamiąc zasadę rysowania tylko tego, co najważniejsze, Cyril Pedrosa śledzi zawiłe meandry emocji, ich opalizacje i intensywność. W czterech aktach tworzy mistrzowską narrację, która zachwyca subtelnością.

Cztery akty, cztery pory roku i tyluż bohaterów, którzy poszukują swojego miejsca. Ich drogi przypadkowo się przetną, ich samotność się skrzyżuje i splecie w niezwykłą sieć. Każda pora roku ma własną identyfikację graficzną, każdy głos również. „Równonoce” to wyjątkowe dzieło o niezwykle rzadkiej i fascynującej narracyjnej wrażliwości.

Na koniec zostawiłem sobie najlepsze czyli "Megahex" Simona Hanselmanna, autora dwukrotnie nominowanego do nagrody Ignatza, który w Łodzi pojawi się jako gość. "Czary Zjary" (tak brzmi polski tytuł) uchodzi za jedną z najciekawszych komiksów rynku niezależnego, którą każdy szanujący się czytelnik komiksów powinien sprawdzić.

Brak komentarzy: