niedziela, 2 listopada 2014

#1772 - Komix-Express 272

Spotkania, spotkania, spotkania - w Gdańsku, Krakowie i Opolu. 5 listopada (w przyszłą środę) w gdańskiej Pracowni Komiksowej (zlokalizowanej przy ulicy Grunwaldzkiej 82) odbędzie się spotkanie z Tomaszem "Spellem" Grządzielą z okazji premiery jego debiutanckiego albumu, "Ostatni przystanek". Spotkanie z autorem poprowadzi Przemysław Zawrotny. Z kolei 7 listopada w Artetece Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej (ul. Rajska 1) jak to w piątek odbędzie się kolejne Spotkanie z Komiksem w ramach działalności krakowskiej MSK. Tym razem jego tematem będą okładkowe potworności z lat 90-tych, w roli specjalnych gości wystąpią Joachim Tumanowicz i Klaudyna Przygoda. Spotkanie poprowadzi Michał Jankowski.

Nie wszystko złoto, co się świeci. Amerykanie najwyraźniej zapomnieli o tej starej ludowej mądrości na całą dekadę. Jak inaczej wytłumaczyć, że czytelnicy komiksów przez całe lata dziewięćdziesiąte dawali sobie wciskać komiksy świecące w ciemności, błyszczące, trójwymiarowe, wypukłe i grożące niemal atakiem padaczki przy dłuższym kontakcie? W tym samym czasie, żaden z wydawców nie zadbał o to, aby treść nadążała za formą.

Opowiemy o najbardziej tandetnych i kiczowatych, ale czasem też zaskakujących sposobach przyciągnięcia uwagi czytelnika. Będzie można obejrzeć i obmacać kilka przykładów które udało nam się zdobyć. Musimy zachować pamięć o nich, aby te czasy już nigdy nie powróciły.


Natomiast w Opolu odbędzie się trzecia edycja Operacji Komiks. Tym razem zostanie ona rozłożona na trzy kolejne piątki - konkretnie 7, 14 i 21 listopada. Na pierwszy ogień pójdzie Komiksowe Konsylium z udziałem Stowarzyszenia badaczy Popkultury i Edukacji Popkulturowej Trickster (trwające od 14:30 do 18:30). W kolejnym tygodniu gościem będzie Olga Wróbel, która poprowadzi warsztaty komiksowe (15:30) i pojawi się na spotkaniu (18:00), a na zakończenie odbędzie się przedstawione "Żywe Trupy Live Tonight" z udziałem aktorów Teatru im. Jana Kochanowskiego w Opolu. Do tego wszystkiego dodać jeszcze trzeba ogólnopolski konkurs na książkową torbę z dymkiem (po więcej szczegółów odsyłam na stronę. Wszystkie te atrakcję będą miały miejsce w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Jana Pawła w Opolu (Minorytów 4).

Najlepsze wydawnictwo minionego roku, czyli Taurus Media, przedstawiło swoje wstępne zapowiedzi na początek przyszłego roku. W styczniu swoją premierę będą miały pierwszy tom "Black Science" Ricka Remendera i Matteo Scalery, kontynuacje "Parkera" i "Elryka" oraz dwudziesty album francuskiej serii "XIII". Będzie to kolejny tytuł, który Taurus przejął po Egmoncie (który z kolei komiks Vance`a i Van Hamme`a przejął po Siedmiogrodzie). W lutym dostaniemy czwartą księgę "Orłów Rzymu", drugi tom świetnego "Locke and Key", który sprzedaje się ponoć, jak świeże bułeczki, oraz 22. tom "Żywych trupów". Na marzec zaplanowano czwarty epizod "Wartowników", premierę "Lazarusa" Grega Rucki i Micheala Larka oraz nową pozycję, którego tytułu wydawnictwo jeszcze nie chce zdradzić (czyżby chodziło o "Bouncera"?). Wreszcie w kwietniu dostaniemy kontynuację "Skorpiona" i "W.E.S.T.", odpowiednio tomy 6. oraz 11, a w maju wiadomo, będzie na bogato, bo Komiksowa Warszawa. Mnie najbardziej cieszą zapowiedzi nowych pozycji z Image (Rucka!), a patrząc na ofertę Taurusa widać, że warszawskie wydawnictwo umacnia się na pozycji drugiego, może trzeciego najmocniejszego gracza na naszym rynku (po Egmoncie, oczywiście).

Marcin Podolec i Grzegorz Janusz pracują nad nowym komiksem. Twórcy, którzy mają na koncie świetne "Czasem" znowu łącza siły - trzeba coś więcej dodawać? Jeśli tak, to przeczytajcie co o swoim nowym projekcie pisze na swoim blogu rysownik:

Marudziłem o tym półgębkiem od jakiegoś czasu, a teraz oficjalnie: razem z Grzegorzem Januszem pracujemy nad nowym albumem. Tytuł: "Krew wre". Komiks przygodowy, awanturniczy, może nawet detektywistyczny, ale znów będzie można podrapać się po brodzie i podumać nad płynącym (lub nie) czasem. Rzecz obliczona na ponad 160 stron w kolorze.

Powieść graficzna "Kiedy Dawid stracił głos" i pierwszy tom serii "Chew" to chyba dwie najciekawsze premiery tych kilku ostatnich tygodni, które minęły od łódzkiej eMeFKi. Komiks autorstwa Judith Vanistendael, znanej już polskiemu czytelnikowi z albumu "Dziewczyna i murzyn", w 2014 był nominowany do nagrody Eisner w trzech kategoriach (Najlepszy Komiks Zagraniczny, Najlepszy Scenariusz, Najlepszy Artysta) i zdobył sobie przychylność mainstreamowej krytyki. Zapowiada się na kolejna interesując produkcja z tych nieco ambitniejszych, może trudniejszych, ale sprawiających mnóstwo satysfakcji. 268 stron, twarda oprawa, 89,90 zł. Premiera już w grudniu.

Lekarz w końcu wydał werdykt – Dawid ma raka. Wciąż jest szansa na remisję, ale bardzo mała. Opowieść rozpoczyna się w miejscu, w którym krzyżują się życie i śmierć: Miriam rodzi pierwsze dziecko i zaraz po tym dowiaduje się, że jej ojciec ma raka. Tamara, najmłodsza córka Dawida, próbuje dojść do tego, czym dokładnie jest śmierć i jak można utrzymać przy życiu duszę zmarłego. Paula nie może pogodzić się z tym, że jej mąż zostawi ją samą. Dawid marzy o odbyciu jeszcze jednej wspaniałej podróży. Każdy reaguje na swój sposób na nieuchronną śmierć Dawida. W książce "Kiedy Dawid stracił głos" Judith Vanistendael szuka odpowiedzi na pytanie, jakie to uczucie, kiedy życie płata ci okrutnego figla. Doskonale opowiedziana historia rodzinnej walki z rakiem, który pochłania każdego członka rodziny.

Co innego komiks Johna Laymana i Roba Guillory, który zapowiada się na amerykańskie czytadło z najwyższej półki. Image Comics publikowanie "Chew" rozpoczął w 2009 roku. Do tej pory ukazały się 43 numery i osiem wydań zbiorczych (w zapowiedziach znajdują się cztery kolejne). Seria szybko znalazła uznanie czytelników, którym przypadł do gustu niebanalny humor i zwariowane pomysł Laymana i świetne rysunku Guillory`ego. W 2010 roku otrzymali oni dwie nagrody Harvey`a (w kategoriach Best New Series i Best New Talent), statuetkę Eisnera dla Best News Series, a rok później dla Best On-Going Series. Komiks ma mieć premierę na dniach lub właśnie ją miał. 128 stron, twarda oprawa, 49 złotych.

Tony Chu jest detektywem skrywającym dość dziwną tajemnicę. Tony Chu jest cybopatą, co oznacza, że odbiera mentalne wrażenia ze wszystkiego, co zjada. Oznacza to również, że jest świetnym detektywem śledczym – o ile pozbędzie się skrupułów związanych z tym, że musi zjeść fragment ciała ofiary morderstwa, by dowiedzieć się, kto ją zabił i z jakiego powodu. Zostaje przeniesiony do wydziału przestępstw szczególnych amerykańskiego departamentu ds. żywności i leków, najpotężniejszej na całej planecie organizacji stojącej na straży prawa, której zadaniem jest prowadzenie dochodzeń w najbardziej niezwykłych, paskudnych i zdumiewających sprawach.

"Przysmak Konesera" to pierwszych pięć zeszytów zawierających pierwszą pełną historię zaskakującego, nieprzewidywalnego i przełamującego wszelkie konwencje komiksu. "Chew" to mroczna i obdarzona dużą dozą czarnego humoru seria komiksowa o gliniarzach, przestępcach, kucharzach, kanibalach i jasnowidzach.

Kurczaki powracają! Dokładnie w dzień moich urodzin, 17 stycznia przyszłego roku we Wrocławiu odbędzie się druga edycja imprezy poświęconej niezależnej scenie komiksowej, czyli Złotych Kurczaków. W klubie CRZ Krzywy Komin (ul. Stanisława Dubois 33-35a) przeniesiemy się w... kosmos, który będzie motywem przewodnim konwentu!


Pomysłodawcą i organizatorem festiwalu jest wrocławskie Wydawnictwo Bazgrolle zajmujące się nie tylko wydawaniem swoich kolejnych publikacji ("B Mag", "Spoceni", "Qurczango Bizarro World", "Bazgrołki" i kilka innych), ale również organizacją wystaw czy też festiwalu, którego pierwsza edycja spotkała się z niezwykle ciepłym przyjęciem zarówno wśród twórców jak i uczestników. Realizowana zgodnie z duchem DIY (Do It Yourself) impreza to spotkania z najważniejszymi twórcami sceny, warsztaty, pokazy filmów, wystawy oraz wieczorna gala, podczas której wręczane są Złote Kurczaki, będące bezpośrednim nawiązaniem do Niebezpiecznego Kurczaka - kultowej postaci komiksowej stworzonej przez Filipa "Fila" Wiśniowskiego, założyciela Bazgrolli.

Do niezależnej sceny komiksowej można zaliczyć wszystkie te publikacje, które pozbawione ISBNów tworzone są przez pasjonatów, młodych i starszych wielbicieli staroszkolnej zinprasy, w myśl hasła "od fanów (komiksów) dla fanów (komiksów)". Początki polskiego undergroundu to oczywiście klasycy pokroju Krzysztofa "Prosiaka" Owedyka czy Dariusza "Pały" Palinowskiego, którzy przy pomocy nożyczek, kleju i ksera wydawali kolejne numery swoich legendarnych zinów "Prosiacka" i "Zakazanego owocu", cieszących na początku lat 90-tych tysiące czytelników. Obecnie metody wydawania znacznie się zmieniły, dzięki czemu niezależne publikacje często nie odstają poziomem edytorskim od tych wydawanych w oficjalnym obiegu, ale brak pokory i pasja tworzenia wśród twórców nadal są takie same jak ćwierć wieku temu.

Statuetki "Złotych Kurczaków" przyznawane są w pięciu kategoriach - dla najlepszego komiksu, artysty, scenarzysty, zina oraz dla najlepszej okładki. Zwycięzcy wyłaniani są przez profesjonalne jury, w skład którego wchodzą twórcy i znawcy komiksów - w zeszłym roku byli to m.in. uznani artyści tacy jak Przemysław "Trust" Truściński czy Michał "Śledziu" Śledziński.

Jedną z atrakcji II. Złotych Kurczaków będzie premiera reedycji słynnej "Gwiezdnej Nabojki". A okazja będzie nie lada, bo wydany dokładnie 15 lat temu album był podziemnym debiutem Fila. Album "Koło żołędzi coś mnie swędzi" powstał na przełomie lata 1999/2000, w przeciągu dziewięciu miesięcy. "G.N." to pierwsze w życiu tak długie bazgrolenie autora, czyli Filipa Wiśniowskiego.


Trzeba też dodać, że komiks ten był robiony metodą freestyle'u. Twórca pracował bez wstępnych przygotowań i storyboard'ów. Cała historia była kreowana z kartki na kartkę co przedłużało systematyczną pracę nad albumem, gdyż autor musiał kombinować. Ale się udało. Nowe wydanie będzie wzbogacone o nowszą szatę graficzną, dodatkowe materiały z planu oraz lepszą jakość druku...może jakieś bonusy się znajdą. Co do samego komiksu, to opis sprzed lat brzmiał tak:

Jest to strasznie mocna legenda rodem z otchłani galaktyki, opowiadająca o losach niezależnej grupy osobników płci brzydkiej (i nie tylko) oraz kilku innych tworach nieludzkich, których los połączył i rzucił wyzwanie do udziału w bardzo ważnej misji. Akcja całego spektaklu rozpoczyna się w sobotni wieczór na pustyni, po której idą dwa robociki - Mercedes i Pornoditu. Chcąc się rozerwać przez przypadek trafiają do mrocznego domu rozpusty wielkiego Anala de Fak'a. Tam dzieją się dziwy, po czym nasi bohaterowie poznają pierwszego z ziomków - Hansa Zorro. Z kolei ten przedstawia im swojego gacha alias Czujnego Bacę.

Kilka stron do przodu już czteroosobowa grupa natyka się na następnych dwóch do tanga, czyli nieletniego prącika GlutaSadomena i mistrza patelni Obiłana bez Nogi. Uaktywnia się Nabojka zwana Gwiezdną. Robociki prezentują reszcie tajny film Porno, który powoduje zmiany planów na dalszą część doby. A co to był za film i jakie wywarł skutki dowiesz się z lektury najnowszego komiksu produkcji Fil Entertejment.

Brak komentarzy: