poniedziałek, 17 marca 2014

#1557 - Trans-Atlantyk 244

Czy zastanawialiście się kiedyś ile kosztuje naprawienie kostiumu superbohaterowi i gdzie takie rzeczy się wykonuje? Może interesowało Was gdzie i jak herosi spędzają czas wolny pomiędzy poszczególnymi akcjami? Albo kto ich wówczas pilnuje i ochrania? To tylko kilka z pytań, na które odpowiedzi uzyskacie sięgając po serię "C.O.W.L.". Jak już wiemy od jakiegoś czasu, członkowie tytułowej grupy herosów będą strzec Chicago przed ostatnimi superzłoczyńcami na świecie. Dziś dowiadujemy się, że będą oni związani z miastem umową, której warunki nie każdemu będą się podobać. Ponieważ jednak stanowić ona będzie główne źródło dochodu herosów, nie każdy głośno zgłasza swój przeciw. Co prawda komiks osadzony będzie w latach 60-tych ubiegłego stulecia, świat będzie nieco bardziej zaawansowany niż w tamtych czasach. Także i historia przedstawionego świata będzie nieco różnić się od tej znanej z podręczników i będą to dość poważne zmiany. Trzon obsady "C.O.W.L." to herosi o pseudonimach The Grey Raven, Sparrow oraz Blaze. założyli grupę, która obecnie przypomina już bardziej dość sporą korporację. Wciąż niewiele wiadomo o ich przeciwnikach. Poznaliśmy jak dotąd jedynie pseudonim jednego z nich - Skylancer. "C.O.W.L. #1" pojawi się w sklepach 28 maja. (KT)



W wakacje Hulk startuje z drugą, regularną serią. W czerwcu ukaże się pierwszy numer "The Savage Hulk". Przepis na on-going z zielonym olbrzymem będzie taki sam, jak w przypadku "Savage Wolverine`a" - tytuł ma być swego rodzaju antologią kilkuczęściowych historii (pewnie przykrojonych do wymiarów przeciętnego trejda), w której swoimi talentami popisywać się będą najlepsi twórcy zatrudnieni w Domu Pomysłów. Autorami premierowych historii będę Alan Davis i Jim Starlin, a więc nazwiska już nieco przebrzmiałe. Same historie również nie zapowiadają się specjalnie interesująco - fabuła Davisa ma być osnuta na epickiej walce Hulka z najciekawszymi figurami z jego galerii łotrów. W historii pojawi się Leader, oddział Hulkbusters, Abomination i X-Men. Podobnie będzie w przypadku historii Starlina, który zabierze Bruce`a Bannera w kosmos i każe mu się pojedynkować z Thanosem, Anihilusem i Blaastarem. Wszystkie przygody mają być osadzone w continuity. (KO)

Trio Dan DiDio (scenariusz), Keith Giffen i Scott Koblish (rysunki) na nowo odkryją Nowych Bogów w ramach Nowej 52. Już w czerwcu ukaże się pierwszy numer serii "Infinity Man and the Forever People". Będzie to współczesne ujęcie klasycznej serii Jacka Kirby`ego z 1971 roku pod tym samym tytułem, która była częścią jego cyklu "Fourth World". Komiks ma opowiadać o losach czterech najlepszych studentów z Nowej Genesis, którzy przybywają na naszą planetę, aby studiować i pomagać ludzkości. Wkrótce jednak odkryją prawdziwy, znacznie mroczniejszy cel swojej misji, którym ma być powstrzymanie zagrożenia zdolnego zniszczyć cały świat. Cóż... Ten pobieżny opis nie brzmi zbyt dobrze, a DiDio na stanowisku piszącego również nie nastraja optymizmem. Strasznie żałuje, że stare projekty Kirby`ego zupełnie nie mają szczęścia do współczesnych interpretacji. (KO)

Po odejściu Jasona Aarona z "Amazing X-Men" jego obowiązku przejmą Chris Yost z Craigem Kyle`m i jest to cholernie dobra wiadomość! Duet scenarzystów znany z "New X-Men: Academy X", "X-23" czy "X-Froce" był jedną z niewielu dobrych rzeczy, które przytrafiły się mutantom w XXI wieku. Mam nadzieje, że Mike Marts zapewni obu twórcom dużo swobody w pracy nad serią i doczekam się wreszcie x-serii, na którą warto wydawać pieniądze. Yost z Kyle`m przejmują tytuł w czerwcu, wraz z numerem #8, a oprawą graficzną ma zająć się Ed McGuinnes. Na razie trudno powiedzieć cokolwiek konkretnego o fabule, ale wiadomo, że jedną z wiodących postaci serii ma być Colossus, obok Wolverine`a, Storm i Nightcrawlera. Fajnie, że postawiono na klasykę. Jestem tylko zaskoczony, że jeszcze nikt w Marvelu nie wpadł na to, żeby wyzerować numerację tej świeżej jeszcze serii. Jest okazja... (KO)

Kilkanaście minionych dni przyniosły dwie ciekawe zapowiedzi od wydawnictwa Boom! Studios. Pierwsza z nich nieco kłóci się z zapewnieniami szefostwa firmy, jakoby mieli oni zamiar stawiać na prace autorskie. Dlaczego? Otóż wydawnictwo nabyło prawa do publikacji komiksowej kontynuacji filmu „Big Trouble In Little China” – cieszącego się uwielbieniem fanów i uznanego nawet przez krytyków filmu akcji z 1986 roku, w którym główną rolę zagrał Kurt Russell. Co ciekawe, twórcą scenariusza do komiksu został sam Eric Powell, a więc człowiek, który dał światu „Zbira” Będzie on także dostarczycielem okładek do poszczególnych numerów, z których pierwszy pojawi się na sklepowych półkach w USA 4 czerwca. Z naszego punktu widzenia ciekawszy wydawać się powinien projekt pod tytułem „Interesting DrugSauna Manninga oraz Anny Wieszczyk. Powieść graficzna będzie już drugim komiksem naszej rodaczki w USA i nie powinno mnie to dziwić, ale także drugi, niemal kompletnie przemilczanym w Polsce. O ile jeszcze o „Lucid” dało się gdzieś jeszcze przeczytać skąpe informacje, o tyle informacja o tym komiksie przeszła niezauważona. Tu i teraz nadrabiamy ten błąd. (KT)

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Co do Anny Wieszczyk to rysowała jeszcze "Godkiller" dla Black Mask Studios. Całkiem świeży komiks. Nie wiem (nie kojarzę), czy ktoś o nim w Polsce pisał...

Maciej Pałka pisze...

Anna Wieszczyk sama wspominała o "Godkiller" podczas kibicowania na Ziniolu:
http://ziniol.blogspot.com/2010/12/kibicujemy-88.html