środa, 15 maja 2013

#1291 - Alfabet z dymkiem: C (część pierwsza)

Kolejna odsłona alfabetu z dymkiem, czyli hasłowy i alfabetyczny wybór najważniejszych moim zdaniem autorów, tytułów, zjawisk związanych z komiksem polskim i światowym. Ot, taki poradnik, żeby móc błysnąć w towarzystwie, od niechcenia rzucić nazwiskiem podczas rodzinnego zjazdu, zaskoczyć dyrektora/kę i zdobyć fundusze na zakup komiksowych nowości do biblioteki, a może i samemu się czegoś dowiedzieć.

Gdy wybierałem hasła do tego odcinka, zebrało się ich tak wiele, że zdecydowałem się podzielić literkę C na dwie części. Ciąg dalszy za tydzień.

Calvin i Hobbes - komiks o przygodach sześcioletniego Calvina i jego najlepszego przyjaciela, pluszowego tygrysa Hobbesa (ich imiona pochodzą od Jana Kalwina i Thomasa Hobbesa). Hobbes ożywa wyłącznie w wyobraźni Calvina, w której chłopiec spędza zresztą większość czasu. Śmieszy, bawi, smuci. Świetny dla dzieci. Pierwotnie ukazywał się w postaci pasków w gazetach, w Polsce wydawany w formie albumów. Niegdyś ukazywał się także pod "Kelvin i Celsjusz". Uznawany za arcydzieło komiksu prasowego i często stawiany obok kultowych "Fistaszków". Twórcą przygód chłopca i pluszowego tygrysa jest Bill Watterson. Paski online (w języku angielskim) można obejrzeć np. :: tutaj ::

calvin-and-hobbes
:: stąd ::

Cat Shit One - manga autorstwa Motofumiego Kobayashiego opowiadająca o dziejach oddziału SOG. Akcja dzieje się w Wietnamie, podczas wojny amerykańsko-wietnamskiej. Kobayashi zastosował ten sam zabieg, z którym spotkaliśmy się w "Maus" Arta Spiegelmana. Bohaterowie przedstawieni są jako zwierzęta (różne narodowości jako inne zwierzę, np. Amerykanie to króliki, Chińczycy - pandy, Wietnamczycy - koty itd.). Świetny dla nastolatków zainteresowanych historią. W przystępny sposób manga ta opowiada o dziejach jednego z najważniejszych konfliktów drugiej połowy XX w., wojny, która odmieniła przecież oblicze USA.

CatShitOne

Mike Carey - jeden z najbardziej znanych brytyjskich twórców komiksowych. Urodzony w 1959 roku Carey jest twórcą wydawanej również w Polsce i nominowanej do Nagrody Eisnera serii Lucyfer. Tworzył także historie w seriach Fantastyczna CzwórkaHellblazer oraz X-Men Legacy. Ciekawostką jest, że zanim zaczął rysować komiksy przez 15 lat pracował jako nauczyciel... Ciekawe, ile w jego późniejszych pracach jest traumy wyniesionej z pracy w szkole...

Mike_Carey
:: stąd ::

Carnage - arcyłotr, superprzeciwnik Spider-Mana. Powstał w wyniku połączenia czerwonego symbiotu (takie coś z kosmosu, w ostatnich filmach o Człowieku Pająku pojawił się czarny symbiot) z seryjnym mordercą, Cletusem Kasadym. Przyznaję, że zarówno Carnage, jak i Venom (ten od czarnego symbiotu) budzą grozę. Przynajmniej we mnie. Jest w nich coś dzikiego, nieokiełznanego, potwornego. A z pewnością wyrazistego.

Carnage-marvel
:: Spider-Man w towarzystwie dżentelmenów - po lewej waść Carnage, po prawej imć Venom; il.  stąd ::

Catwoman - superbohaterka, początkowo przeciwniczka Batmana, z czasem stała się jego sojuszniczką w walce ze złem w Gotham City. Jej postać stworzyli Bob Kane i Bill Finger. Wielokrotnie pojawia się także w filmach o Człowieku Nietoperzu. Za rolę Kobiety Kota Hale Berry otrzymała Złotą Malinę. Podobnie jak Wonder Woman Catwoman poddawana jest analizie w gender studies.

Catwoman_0007:: stąd ::

Giorgio Cavazzano - obecnie jeden z najważniejszych rysowników komiksów o Donaldzie i Myszce Miki. Zdecydowałem się go zamieścić, bo gdy padają nazwy serii Kaczogród, Myszogród, Gigant itd., pierwszym naszym skojarzeniem jest (i słusznie) Walt Disney. Twórca potęgi amerykańskiej animacji nie żyje jednak od ponad czterdziestu lat i dobrze jest znać nazwiska wybitnych osób, które kontynuują jego dzieło. A kimś takim bez wątpienia jest rysownik o włoskich korzeniach.

Cavazzano1 
:: stąd ::

Centrala  - wahałem się, czy zamieszczać informacje o obecnie działających polskich oficynach. Skoro jednak pisze z myślą o bibliotekarzach, to warto, by znali nazwy wydawnictw komiksowych. Pierwsza - Centrala, poznańskie wydawnictwo, działające od kilku lat na rynku. Publikuje przede wszystkim komiksy z Europy Środkowo-Wschodniej. Początkowo oficyna skupiona na tytułach poruszających problemy społeczne i historyczne (Alois Nebel, We Włoszech wszyscy są mężczyznami, Stuck Rubber Baby), obecnie poszerza ofertę o komiksy mocno alternatywne, niszowe (np. komiksy grupy Maszin) oraz komiksy dla dzieci (seria Centralka). Organizator Międzynarodowego Festiwalu Kultury Komiksowej Ligatura. Często współpracuje z Biblioteką Uniwersytecką na niwie wystawienniczej, wydawniczej oraz popularyzatorskiej.
Centrala 
:: stąd ::

Charlie Brown - kto go nie zna, ręka w górę! Naprawdę nie znacie Charliego Browna?! Jeden z najsłynniejszych bohaterów komiksu prasowego. Stworzone przez Charlesa Schulza "Fistaszki" to klasyka klasyki i absolutny kanon kultury Zachodu. Choć "Fistaszki" kojarzą się najczęściej z psem Snoopym albo ptaszkiem Woodstockiem, to właśnie Charlie Brown jest głównym bohaterem zabawnych, a jednocześnie często gorzkich opowieści. Absolutnie genialny cykl, obecnie wydawny przez Naszą Księgarnię (w przekładzie Michała Rusinka, pierwszego sekretarza Wisławy Szymborskiej). O "Fistaszkach" i Charliem Brownie pisał m.in. Umberto Eco.

charlie_brown-1366x768 
:: stąd ::

Chip i Dale - ha! Zaskoczeni? Tak, tak. Znani z telewizyjnych kreskówek, Chip i Dale, czyli dwie wiewiórki (a właściwie pręgowce amerykańskie), będące utrapieniem Kaczora Donalda, są także bohaterami komiksów o Kaczo- i Myszogrodzie. Narodziły się w 1943 roku, i zadebiutowały w filmie Private Pluto. Ta data nie jest pomyłką. Gdy w Europie trwał koszmar drugiej wojny, w USA powstawały kreskówki w studiu Disneya. Świetnie o tym (najwięcej o Królewnie Śnieżce) pisze Lidia Ostałowska w Farbach wodnych.
Chip_5_WP 
:: stąd ::

Henryk Jerzy Chmielewski vel Papcio Chmiel  - geniusz polskiego komiksu dla dzieci, twórca najsłynniejszej chyba harcerskiej trójcy w Polsce, czyli Tytusa, Romka i A'Tomka. Tak naprawdę nie wiem, co jeszcze mogę dodać. Może tyle, że skorzystam z okazji i podziękuję Papciowi za śmiech mojego syna, za mój śmiech w dzieciństwie, za Wtem!, za Pif-Paf City, za kopalnię zegarków, za slajdolot, wannolot, żelazkolot, za Rozalię, za profesora T'Alenta i jego myszki i za wszystkie tomy, które bawiąc, uczyły. Niech nigdy nie staną się lekturą w szkole, będąc jednocześnie w każdej bibliotece szkolnej. Papcio Chmiel stworzył wyrazisty element współczesnej kultury popularnej. I za to niech będą mu dzięki.

Henryk_Jerzy_Chmielewski 
:: stąd ::

Aneks

AQQ - jak mogłem zapomnieć... Słusznie mi to wytknięto w komentarzach - poznańskie AQQ musi być. Najważniejszy periodyk komiksowy lat dziewięćdziesiątych XX w. W założonym i prowadzonym przez Witolda Tkaczyka magazynie publikowali zarówno twórcy ówczesnej sceny komiksowej, jak również publicyści, fani oraz znawcy tematu, którzy pisać nie mieli za bardzo gdzie (przesadzam, wiem, ale jednak...). W epoce transformacji takie inicjatywy podtrzymały polski komiks przy życiu i stworzyły podwaliny pod to, z czym mamy możliwość obcować w pierwszych dwóch dekadach XXI w. Gdyby nie AQQ polska scena komiksowa z pewnością wyglądałaby zupełnie inaczej. Zapewne o wiele gorzej. Obecnie AQQ funkcjonuje już wyłącznie jako magazyn online.

aqq23 
:: stąd ::

Belgia - kolejne poważne przeoczenie. Belgia komiksem i frytkami stoi. I wcale się tego nie wstydzi. Wydaje na świat coraz to nowych wybitnych twórców, zaś innych, jak nasz Grzegorz Rosiński, przyjmuje pod swój dach. I daje pieniądze na budowę i utrzymanie niezwykłego Centre Belge de la Bande Dessinée. A przypomnę tylko, że Belgia jest dziesięć razy mniejsza od Polski i ma trzy razy mniej mieszkańców. A jednak znalazło się i miejsce i pieniądze na stworzenie Centrum Komiksu, uważanego za dobro narodowe, którym należy się chwalić (i czerpać z niego profity).

Centre_Bande_Dessinee
:: stąd ::

Wilhelm Busch - jeden z najważniejszych ilustratorów, karykaturzystów niemieckich, uznawany za prekursora komiksu. Twórca wielu satyrycznych historii obrazkowych (skomponowanych jak nasz Koziołek Matołek, czyli rysunek a pod nim krótki tekst). Doczekał się zarówno swojego muzeum, jak i nagrody swego imienia. Najsłynniejszymi stworzonymi przez niego postaciami są Max i Moritz.

busch.0300 
:: stąd ::
C.d.n.

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Od kiedy Carey rysuje komiksy ?:)

Rafal pisze...

Jasne, wtopa. Winno być: "zanim zaczął tworzyć komiksy". Dzięki.

Agnes pisze...

Calvin to moja miłość.
PS. Ja już to pisałam, czy deja vu mi się zdarzyło?

Rafal pisze...

Pisałaś, ale nigdy za wiele :) Alfabet idzie też na Komiksie w bibliotece.

Agnes pisze...

No tak, tam to widziałam :)