niedziela, 4 listopada 2012

#1175 - Komix-Express 160

W Levinsky College of Education w izraelskim Tel Awiwie odbędzie się pierwsza, tak obszerną prezentacją polskiej sztuki komiksu na Bliskim Wschodzie. 22 listopada 2012 roku otwarta zostanie wystawa  "Komiks polski: historie w dymkach". Prace ponad dwudziestu twórców będzie można oglądac przez dwa tygodnie, a ekspozycji będzie towarzyszyć prezentacja multimedialna, pokazująca także prace innych polskich artystów komiksu. jej zadaniem będzie dopełnienie obrazu polskiego środowiska komiksowego, tworzącego liczną i wewnętrznie zróżnicowaną grupę twórców o bogatym i interesującym dorobku. A czyje prace będzie można w stolicy Izraela oglądać? Oprócz weteranów polskiego komiksu Henryka Jerzego Chmielewskiego i klasyków polskiego komiksu lat 70. i 80. – Grzegorza Rosińskiego, Tadeusza Baranowskiego i Zbigniewa Kasprzaka swoje dzieła zaprezentują debiutujących w latach 90. Agata "Endo" Nowicka, Krzysztof Gawronkiewicz, Sławomir Kiełbus, Bartosz Minkiewicz, Krzysztof Ostrowski, Aleksandra Spanowicz, Rafał Szłapa, Benedykt Szneider, Tomasz Tomaszewski, Przemysław Truściński, Marek Turek i twórcy należący do grupy pART Studio. Nie zabraknie też najmłodszych artystów, którzy rozpoczęli karierę w ciągu ostatniej dekady. Będą to: Marek Lachowicz, Piotr Nowacki, Maciej Pałka, Tomasz Pastuszka i Marcin Podolec. Wszyscy oni reprezentują bardzo różnorodne podejście do uprawianego przez siebie gatunku twórczości: od różnorodnych gatunkowo, klasycznych form komiksu poprzez eksperymenty i poszukiwania warsztatowe, aż po osobiste, autorskie wypowiedzi artystyczne. Wystawa zostanie zorganizowana przez Stowarzyszenie Twórców "Contur" dzięki wsparciu finansowemu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Rzeczypospolitej Polskiej.

Cyfrowy komiks zdobywa kolejne przyczółki na wielkiej, rynkowej wojnie o portfele czytelników. Tym razem w formie web-komiksów dostępne będą popularne opowieści Disney`a. Egmont informuje, że:

Już dziś możesz czytać swoje ulubione historyjki z Kaczorem Donaldem, czy Myszką Miki w telefonie, bądź iPadzie. Aplikacja Disney Comics to dostęp do niezliczonej liczby opowieści z ulubionymi bohaterami w polskiej wersji językowej. Do dyspozycji mamy wirtualny kiosk w postaci aplikacji dostępnej na urządzeniach przenośnych w kilku wersjach językowych w tym polskiej. Aplikacja ma wprowadzony system wyświetlania komiksów na ekranie małych i dużych urządzeń, wygodniejszy od przeglądania PDF-ów. Do dyspozycji aktualnie jest 31 różnych zestawów, w których jest zwykle od 50 do 60 stron. Jedna paczka jest darmowa. By móc czytać elektroniczne komiksy z Kaczorem Donaldem, Myszką Miki i ich przyjaciółmi, potrzebny jest iPod Touch, iPhone bądź iPad. W AppStore należy znaleźć aplikację Disney Comics, zainstalować ją i - w razie potrzeby - zmienić język na polski.

Poezja i komiks? Czemu nie! W ramach 18. edycji Europejskiego Portu Literackiego Wrocław, zaplanowanej na kwiecień 2013 odbędzie się konkurs komiksowo-poetycki. Informację takiej treści otrzymaliśmy od organizatora:

Ile wspólnego ma wizualny rytm komiksu z linijkami wiersza? Na ile współczesny wiersz koncentruje się na grze słów, a na ile na sugestywnych obrazach? Czy słowo potrafi stworzyć formę ikoniczną, a obraz umie wchodzić w dialog ze słowem? Jak dalece zmieni się wiersz pod wpływem komiksowej ilustracji? Na te i na inne pytania próbuje odpowiedzieć nowa inicjatywa Fundacji Europejskich Spotkań Pisarzy, do udziału w której zaproszeni są graficy, rysownicy, malarze i karykaturzyści. Profesjonaliści i amatorzy z Polski i zagranicy. Pula nagród wyniesie 10 tysięcy złotych, a najlepsze z prac opublikowane zostaną w specjalnym almanachu. Nadesłane realizacje oceni jury w składzie: Tomasz Broda (artysta plastyk, grafik, karykaturzysta), Sebastian Frąckiewicz (krytyk i znawca popkultury), Krzysztof Gawronkiewicz (grafik, storyboardzista, twórca komiksów), Paweł Jarodzki (malarz, rysownik, twórca komiksów). Rysownicy będą mieć do swojej dyspozycji bank 44 wierszy autorów legendarnego cyklu spotkań autorskich Barbarzyńcy i nie, który odbył się w drugiej połowie lat 90. W tym gronie znaleźli się: Miłosz Biedrzycki, Darek Foks, Mariusz Grzebalski, Krzysztof Jaworski, Maciej Melecki, Tadeusz Pióro, Marcin Sendecki, Andrzej Sosnowski, Dariusz Sośnicki, Marcin Świetlicki, Grzegorz Wróblewski. Prace konkursowe (od 2 do 4 stron w formacie a4) wraz z formularzem zgłoszeniowym dostępnym na dole strony należy przesyłać do 20 grudnia 2012 na adres (z dopiskiem: "komiks wierszem 2013"):

Fundacja Europejskich Spotkań Pisarzy
Przejście Garncarskie 2
50-107 Wrocław

Agata Wawryniuk rusza w trasę. Autorka promować będzie swoje "Rozmówki polsko-agnielskie" w cyklu spotkań. Wawryniuk odwiedzi kolejno stołeczną Warszawę (9 XI 2012), potem trafi do Krakowa (16 XI 2012), Poznania (20 XI 2012), Wrocławia (2 XII 2012) i na zakończnie dojedzie do Gdańska (tu data jeszcze nie jest pewna, ale będą to okolice 15 I 2013). Podobnego typu wojaże i organizowanie spotkań autorskich staja się coraz bardziej popularne w komiksowym światku. Podobnego zadania podjął się Jakub Ćwiek, który na trasie "Rock and Read" promuje także komiksowego "Kłamcę", a tymczasem w Łodzi Marcin Podolec odwiedza tamtejszego Incala. Już w poniedziałek 12 listopada o godzinie 17:00 na ulicy Narutowicza 30 odbędzie się spotkanie z autorem "Wszystko zajęte". Będzie można kupić kolcowe komiksy, dostać na nich autograf, porozmawiać z podwójnie nagrodzonym na MFKiG twórcą.

12 komentarzy:

HateCore.pl pisze...

Ten Disney to chyba nie web a digital comics skoro nie jest publikowany na stronie www i potrzebna jest aplikacja?

Kuba Oleksak pisze...

Okej, web-komiks, digital comics - jest jakaś zasadnicza różnica? Bo dla mnie to jedno - komiks na kompie i w sieci (ale pewnie się mylę).

Radosław Koch pisze...

Ta usługa już jest od prawie roku (popatrzcie na profil Komiksów Gigant na FB), ale nie słyszałem o nikim, kto z niej korzysta (mało kto ma iPada lub iPhona).

Bartłomiej Basista pisze...

Ja osobiście nie miałem jeszcze o niej pojęcia! :)

Ogólnie appka bardzo fajna, czytelna i instynktowna. Szok w trampkach, że po polsku (język wybiera sama). Darmowa paczka zawiera 5 komiksów. Jakość średnia - przy powiększeniu widać sporo pixeli. Kolejny minus, że nie mają takiego bajeru jak komiksy na comixology który to pozwala czytać komiks po klatkach i w momencie przeskakiwania sam prowadzi Cię po następnych oknach.

Cena za komiks 0,89 euro.

Aż mi się łezka w oku zakręciła - nie czytałem Donalda od dziecka!

Jestem ciekawy co by było jakby Marvel albo DC tłumaczyło komiksy...sprzedaż byłaby kosmiczna. Hachette dostałoby rumieńce z zazdrości :P

Bartłomiej Basista pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Bartłomiej Basista pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
HateCore.pl pisze...

Kuba, zasadniczo tak - jest różnica. Komiksy np. z comixology (całe zeszyty, teraz powstające z myślą tak o druku jak i ekranach komputerów/tabletów/telefonów) - digital comics. Cykl prezentowany za pośrednictwem strony - webcomics. Ten drugi może się jednak doczekać wydania zbiorczego na papierze i jako digital - kółko się zamyka :D

Śmiem twierdzić, że sprzedaż polskich wersji Marvela czy DC byłaby kosmicznie... niska. Ściągnięcie pirackich wersji na Ipada (o tabletach na Androidzie nie wspominając) to bułka z masłem.

Bartłomiej Basista pisze...

niska powiadasz?

Ilosc skanów w wersji PL to 1% komiksów wielkiej dwójki.

Po za tym zerknij na statystyki comixology - mi ilość sprzedanych tam komiksów imponuje. Sam osobiście troche wypłaty tam zostawiam.

a mp3? itunes robi taką kasę że hej! to samo a app storem - wszystko można ukraść a jakimś cudem to sie sprzedaje...i to jeszcze jak!

Ja jestem przekonany że to by się sprawdziło!

Bartek "godai" Biedrzycki pisze...

Bartku, patrzenie na zachodnie statystyki i wyciąganie wniosków o Polsce to grzech, za który należałoby karać chłostą. Mam to samo w branży telewizyjnej, formaty, które "na zachodzie" mają po 20 edycji w Bulandzie padały po jednej - nikt tego nie chciał. ;)

Bartłomiej Basista pisze...

to prawda i z tym sie niestety muszę zgodzic!

no ale kurde może kiedyś to się zmienii?

HateCore.pl pisze...

Kiedyś jest tutaj słowem kluczowym.

Poza tym nie zauważyłem, żeby na comixology (kupowałem tam komiksy jeszcze zanim sprawiłem sobie srajpada) był jakiś porażający wybór języków. Czasem trafia się hiszpańska wersja i na tym koniec. Albo coś przegapiłem.

Kuba Oleksak pisze...

Łukaszu - dzięki za rozjaśnienie tej kwestii.