czwartek, 25 października 2012

#1165 - Trans-Atlantyk 203

O wielkich zmianach w życiu Spider-Mana mówiono już od jakiegoś czasu. Punktem zwrotnym w jego karierze będzie grudniowy, siedemsetny numer „The Amazing Spider-Men”, a wśród jego następstw wymienić trzeba nowy on-going z ścianołazem w roli głównej zatytułowany „Superior Spider-Man”. Scenarzystą komiksu będzie Dan Slott, a obowiązkami rysownika podzielą się kolejno Ryan Stegman, Humberto Ramos i Giuseppe Camuncoli. Slott zapowiada radykalną zmianę tonu serii – koniec z przyjacielskim, tryskającym humorem bohaterem – będzie mroczniej, jak nie było jeszcze nigdy. Nawet za McFarlane`a. Pytanie o to, czy Spider jest bohaterem czy zagrożeniem (tak będzie brzmiał tytuł pierwszej historii) będą aktualne, jak nigdy dotąd. Zachowanie Petera będzie inne, bardzie agresywne i stanowcze. Zmiany dotknę również ikoniczny kostium Człowiek-Pająka, który stanie się ciemniejszy, a niektóre jego elementy zostaną (delikatnie) zmodyfikowane. Niewykluczone są jakieś nowe moce, jak i to, że za czerwoną maską będzie się krył ktoś inny, niż wychowanek cioteczki May, choć osobiście nie wierzę w takie rozwiązanie.

Nie tylko najważniejsze tytuły z Domu Pomysłów zostaną odświeżone w ramach Marvel NOW! – wygląda na to, że na kolejną szansę mogą dostać Marvel Zombies, które w swoim najnowszym wcieleniu wylądują w rękach samego George`aa A. Romero! Tak, tego samego, który praktycznie stworzył gatunek zombie-movie. O projekcie nie wiadomo nic pomad to, że powstaje. Czego dotyczy? Może odnowiony zostanie któryś z klasycznych horrorów, które ukazywały się w latach siedemdziesiątych? Na przykład „Tales of The Zombie”? Warto przypomnieć, że to nie pierwsze podejście Romero do obrazkowego medium. W 2004 roku dla DC Comics wraz z Tommy`m Castillo zrealizował „Toe Tags Featuring George Romero”, które okazało się raczej klapą, niż sukcesem. Czy teraz wynik będzie inny?

Po tym, jak Deadpool wymordował wszystkich herosów Marvela (co miało miejsce na łamach mini-serii „Deadpool Kills the Marvel Universe”), niesforny najemnik na swój celownik weźmie… ikony literatury klasycznej. Cullen Bunn, scenarzysta „Deadpool Killustrated”, kontynuuje morderczą krucjatę Wade`a Wilsona, który uważa, niesie ratunek zabijanym przez siebie postaciom. Bohater ma świadomość, że jest tylko komiksową postacią i z jego punktu widzenia śmierć uwalnia od cierpienia poprzez bycie zabawką w rękach tajemniczych bogów. Chodzi oczywiście o twórców komiksowych, którzy nieustannie męczą swoje kreacje retconami, powrotami zza grobu, kryzysami tożsamości, ciągłą walką ze swoimi antagonistami. Podobny los literaci zgotowali swoich tworom, ale zabicie ich przyniesie dodatkowe profity – Deadpool wierzy, że jeśli ich zgładzi bohaterowie komiksowi nigdy się nie narodzą. Na jego liście znaleźli się między innymi Don Kichote, Moby Dick, Sherlock Holmes. Koncept całkiem niegłupi, a przynajmniej pasujący do głównego bohatera. Mini-seria zadebiutuje w przyszłym roku, a oprawą graficzną zajmie się Matteo Lolli.

Peter David zbliża się do swojego setnego numeru „X-Factor”. W branży takie przywiązanie do jednego tytułu to dość rzadka sprawa, ale nie dla popularnego PADa – żeby przypomnieć tylko jego przygodę z „The Incredible Hulkiem”. Jeśli wierzyć scenarzyście zapowiadają się duże zmiany – zbliża się wielkie wojna pomiędzy panami piekieł, a mieszkańcami naszej planety. Wraz z narodzinami siedmiomiliardowego obywatela ziemi rozpocznie się „The Hell On Earth War”. O tej historii mówi się już od dobrych piętnastu lat, w kontekście kolejnego dużego eventu, ale może stać się tak, że będzie to tylko sześcioczęściowa historia, po zakończeniu której członkowie X-Factor będą ścigani przez innych herosów, a nienawidzeni przez resztę populacji.

W Nowym Jorku pojawiły się trzy nowy tytuły w linii Season One, prezentujące odświeżone spojrzenie na początki ikonicznych herosów Domu Pomysłów. Z innej perspektywy zobaczymy wczesne przygody Iron-Mana, Thora i Wolverine`a. Nowe powieści graficzne, bo w takim formacie te pozycje się ukazują, zaczną ukazywać się w lutym 2013 roku. Losami Rosomaka zajmą się scenarzyści Ben Blacker and Ben Acker (serial „Supernatural”, audycja „The Thrilling Adventure Hour”) i rysownik Salva Espina. Zobaczymy jego spotkanie z Wendigo, debiutancki pojedynek z Hulkiem i przygody, jako agenta kanadyjskiego rządu. Bogiem piorunów zajmie się Matthew Sturges i Pepe Larraz, a Tony`m zaopiekują się Howard Chaykin z Gerardem Parelem. Skrypt do tego drugiego komiksu powstał już w latach 2007-2009, ale wtedy nie udało się go zrealizować. Chaykin zapowiada dość mocno odświeżenie genezy Iron-Mana – chce uwspółcześnić to, co zostało pokazane w pamiętnym numerze „Tales of Suspense” i dodać kilka swoich, oryginalnych elementów.

2 komentarze:

Lokus pisze...

"Wraz z narodzinami siedmiomilionowego obywatela ziemi" - chyba siedmiomiliardowego :)

Kuba Oleksak pisze...

Poprawione