poniedziałek, 5 maja 2008

# 29 - z ostatnich i nie-tak-ostatnich chwil

Weekend majowy za mną. Całe szczęście - na Iron Manie nie byłem, występ The Computers i Black Tapes mnie ominął, do Nocy z Grindhousem nie doszło, a licencjat nie ruszony. Ale przynajmniej podszkoliłem się w malowaniu kolumn, ścian oraz sufitów. Zawsze są jakieś plusy.

Ignite wraca! Ponad rok temu wystąpili w Warszawie i wyglądało to tak:


..a teraz wracają na dwa koncerty. Pierwszy w Krakowie (8 maj) i drugi - dzień później - w Stolycy. Na trasie towarzyszą im taftgaje z Death Before Dishonor oraz Burn the 8 Track, dodatkowo w Wawie naszym akcentem będzie stołeczne DeathRow. Warto się przejść, bo o ile trzy rozgrzewcze średnio mi podchodzą, albo nawet w ogóle, to Ignite pozamiata. I to pomimo marnego klubu (Progresja), kiepskiego dojazdu i zerowego klimatu na miejscu. Bilety do kupienia za 4 dyszki w przedsprzedaży, albo pół bańki w dniu koncertu. Szczegóły o tu.

N o i s e N a t i o n ruszyło z akcją charytatywną dla Kamila Majdczaka . Na allegro do zdobycia prace ludzi działających w ramach NN, płyty Nomad i Sweet Noise, czy też bluza Glacy - cały dochód z aukcji idzie na Kamilka. A jeśli nie licytacja, to kasę można wpłacić na nr konta podany o tu.

Komikslandia - zwana też tu i tam Bucami z Metra, a sama chcąca być bardziej tru i przechrzcić się na Pojebów z Metra (proponuję kompromis - niech będzie mniej wulgarnie a bardziej uroczo - Krejzolki z Metra) - wprowadza w życie program lojalnościowy. Każde 10 zł to 1 punkt. Im więcej punktów, tym większa szansa na nagrodę, proste. A zresztą - tutaj info od samych Buców / Pojebów. I mimo, że tam nie kupuję i kupować nie będę to informacja godna uwagi.
Mimo wszystko zniżek 25% na nowości w Centrum Komiksu to nie przebije.

[EDIT: a jednak taka różowa ta promocja nie jest. Szczegóły od pjp w komantarzach (na porzednim blogu!)]

Na Motywie Drogi konkurs. Zasady są dosyć proste - zaprojektuj logo / logotyp i zdobądź sławę. I coś też wygraj. Jakieś pomysły mam i jeśli dojdzie do ich realizacji to pewnie na 5 minut przed końcem. Aha, bez penisów ma być. Taki haczyk i utrudnienie.



Wczoraj przetrawiłem wydany przez Kulturę Gniewu komiks Igorta '5 to liczba doskonała'. Tytuł fajny, komiks również. Głównie ze względu na fenomenalną oprawę graficzną, bo fabuła mimo że dobra, nawet bardzo, to za serce nie chwyciła i wątpię, żebym szybko do tego wrócił. No chyba, żeby popatrzeć na obrazki. Bom wzrokowiec. W każdym razie kasy wydanej nie żałuję - lektura w sam raz na niedzielne popołudnie.

No i na koniec - przegrałem całą kasę na bet-at-home. Nie było tego dużo, ale zawsze by się dało za to kupić parę komiksów. Jak się okazuje Lechia Gdańsk (lider 2 ligi) niekoniecznie musi wygrać z ostatnim w tabeli Pelikanem Łowicz, czy też Juventus ze Sieną - że tak tylko podam przykłady z ostatniego weekendu, bo było tego znacznie więcej. Postawiłem 41 zakładów, 13 wygrałem a reszta w plecy. A skoro trener Piechniczek mawiał: "Nie da się drugi raz wykorzystać niewykorzystanej sytuacji" to więcej się w to nie bawię.

*pow*

Brak komentarzy: